Co konkretnie chciałbyś w tym poście?

Widzę atakowanie ludzi nie jest dobrą taktyką, od razu wszyscy maja podejrzenia ;/. Agresywny królik to faktycznie wbrew naturze. Rozumiem czemu mnie typujesz, bo mój styl gry (czyli żaden) jest dość kiepski, trudno. Może i zginę (na pewno xD), ale liczę że wyłapiesz te prawdziwe wilki :P. Powodzenia.

*patrzy na zranioną rękę* Pisanie jedną dłonią nie jest ciekawe, wręcz denerwujące =w='

Alee teen... od razu wyślę wytłumaczenie swojej nieobecności, żeby nie było, że pojawiam się i znikam, to wilczusiem jestem - leniwa jestem, do tego byłam wkurzona i zmęczona przez szkołę, przez co wchodziłam troszkę na forum, ale nie chciało mi się czytać i odpisywać

Ale no... dzień dobryyy, kocham Cię, już posmarowałam Tobą chleeeb~ Tak na powitanie rzucę wam swoje zmielone i podeptane myśli:
I. Everrcio może być jednym z wilków, oczywiście takim początkowym - może i nieogarnięcie prawie że identyczne do mojego, ale jego posty są ogromnie podejrzane w tej chwili. Czekam na następne odpowiedzi.
II. Co do Zenka mam mieszane myśli. O ile dobrze pamiętam to on zawsze tak porypanie pisze XD No nie wiem... nadal silnie trzymam się podejrzeń co do Madarame, a Zenciu jest na takim szarym końcu.
III. Będę upierać się przy tym, że Shiro jest wilkiem - jego dyskusje z Daffem po prostu mi jakoś nie odpowiadają. Tak, nie mam żadnych argumentów podpierających moją teorię, ale nie wiem, jak je sformułować, by brzmiały prawidłowo ._.'

Iii w ogóle... uważam, że powinniśmy niedługo zagłosować .-. Dyskusja już dość się przedłuża, a nie było nawet ani jednego głosowania, cały czas błądzimy w jednym kółku... ale to pewnie tylko ja jestem taka niecierpliwa XD

Dobra, jakieś ogólne przemyślenia na temat wszystkich graczy.

- BlackCat - myślę, że gdyby miała jakąś ważną rolę, np. wilka, to byłaby aktywna i nie przyjmowała takiej postawy. Nawet jeśli ona nim jest, to i tak mamy lepsze cele niż ona. Jeśli uaktywni się po linczu, należy się jej przyjrzeć. Raczej niewinna.
- Daffodil - wiadomo, że niewinny.
- Dago - Kira go podejrzewa. Jeśli trafiła w nim wilka, to przysięgam w tym poście, że w następnej wspólnej grze zagłosuję na ciebie, Kiro, w wyborach na szeryfa. Raczej niewinny.
- DrEverr - przedwczoraj zalogował się po raz pierwszy od dłuższego czasu. Dago posłuży mi za świadka, bo był wtedy zalogowany. Ciekawe czy pamięta... Dobra, przejdźmy do sedna. Posty, które zaserwował w dniu wczorajszym, mógł równie dobrze wysłać przedwczoraj. Gdyby zastanowić się nad sensem tego posunięcia, do głowy przyjść może bardzo sprytny pomysł. Zobaczywszy swoją rolę po prostu się jej przestraszył. Mógł wysłać wiadomość do współwilka z prośbą o radę, jak zacząć grę. Jako, że 3 posty, które napisał pod rząd są takie, jakie są, można podejrzewać, że jego partnerem jest totalny leszcz. Tu pasuje Zenek, bowiem Epej musiał dać wilka chociaż jednemu graczowi, który wziął udział w przynajmniej jednej grze. Myślę, że winny.
- Hanako-senpai - stara się coś wnieść do gry. Nikt jej do tego nie zmusza. Jako winna, a przynajmniej z tego, co pamiętam, zawsze tłumaczy się brakiem czasu. Wnioski trzeba od niej wyciągać siłą. Raczej niewinna.
- Kira - nie wiem, co o niej ostatecznie myśleć. Jeszcze będę ciągnął ją za język, bo uważam ją za cenny zasób informacji. Niewinność na razie przeważa u niej i dominuje nad winą. Przyglądajcie się po 2. linczu. Jeśli zginę, to pewnie ona dostanie szeryfa. Jako wilk się wjebie, bo szeryf wymaga aktywności i przewodzenia stadem. Z własnego doświadczenia wiem, że jako wilczek lepiej szeryfa nie mieć, gdyż stanowisko to wielkie ryzyko. Poza tym, jeżeli jest królikiem, to tylko lepiej.
- Kuro - jeśli wilk, to niech sobie wygrywa. Takiego sposobu na zwycięstwo nie uznaję. Nie mam podstaw do podejrzewania.
- Madarame - gdyby miał kochanka lub wilka, byłby bardziej aktywny. Jednakże jego ostatni post mnie niepokoi, bo to żądanie argumentów na jego winę trochę śmierdzi, ale przypominam sobie, że stosował te słowa czasem w grach króliczych. Na razie brak winy przeważa. Poczekam na opinię Kiry o nim.
- Shiro - ciężko u ciebie cokolwiek stwierdzić, ale te posty wyglądają na takie, które przedstawiają myślenie osoby, która myśli sama i próbuje coś do tej gry wnieść. Nie podobają mi się te początkowe posty oraz twoja logika. Nie mam powodów do uniewinnienia, zatem trza mieć na niego oko.
- Zensum - miejscami jest za poważny w swoich postach. Za mało u niego śmieszków i chęci wniesienia czegokolwiek do gry. Jako królik ostatnio starał się wyciągać wnioski, jakiekolwiek one by nie były. Dodatkowo zadawał trudne pytania swoim ofiarom, a przynajmniej takie były na pozór. Śmiem też twierdzić, że już dawno rzuciłby głosem na kogoś. Teraz tego nie widzę. Myślę, że winny.

Ktoś coś jeszcze chce?

Ech, czyli tej nocy umieram ;__;. Wilkiem nie jestem, ale skoro stado tak chce ;( Już mi się nie uda wybronić. Kontr atak na duffa = zgon. Zapisze to sobie.

Uwielbiam to przerobienie mojego nicku twojego autorstwa. <3

Swoją drogą mógłbyś mnie przynajmniej utwierdzić w przekonaniu, że tym wilkiem nie jesteś, dać jakąś obronę, argumenty...

Potwierdzam... przecież jeżeli jesteś króliczkiem powinieneś się spróbować chociaż jakoś wybronić i pomóc w ten sposób stadu... poddanie się nic tu nie pomoże a nawet wręcz przeciwnie zaszkodzi...chyba, że jesteś jednak wilkiem i jest to tania zagrywka w stylu powiem żeby mnie powiesili to może mnie nie powieszą...

Ty sobie, ku**a, Daff, w kulki lecisz. To jest fake stulecia. Podejrzewałem inną parę z Twoim udziałem (nawet bardzo), ale teraz już nie wiem :D... Jeśli wy z Kirą stanowicie parę wilków to naprawdę fejk stulecia Jak możesz ją uniewinniać to nie wiem. Tak samo nie wiem, jak możesz uniewinniać BC, ale nie widzę miedzy wami powiązania xd. Jednak zagłosuję, i to w tej chwili. Mój głos nie pójdzie w Daffa tylko z jednego powodu, a mianowicie: nikt by za mną nie poszedł. zatem oficjalnie: KIRUSIA. Ale Daffodil w tej edycji właśnie stracił u mnie pozycję najbardziej niewinnego i przesunął się na miejsce w pierwszej 3ce (wypada Madarame z braku miejsca).

Kolejny dowód na to, że nie czytasz gry, Dago. <3

Nadal czekam na odpowiedzi Kiry na moje pytania. c: Obyś dziś napisała posta.

Ja utrzymuje się w przekonaniu, że wilkami są Kira i Daff (proszę XD, no chyba, że naprawdę lubisz jak przekręcam twój nick), więc na nich lecą moje głosy. A co mam pisać żeby się obronić, jak próbowałem udowodnić swoją niewinność to wyszło na opak xP taki zdolny jestem.

Nie głosujcie jeszcze. Niech mi Kira odpisze najpierw. Potem zdecydujemy.

*offtop mode*
Faff, te króliki w podpisie robią wiggle wiggle wiggle ;w;
*offtop mode end*

A tak ogółem to nie wiem na kogo głosować, jak zwykle :c
Chociaż mam kilka osób na uszach mających ściany między oczami.
Ale poczekam, bo diabeł będzie się cieszył (dedykacja dla Xana=Szatana)

Eveeer, jak na kogoś głosujesz to go pokoloruj tzn jego nick... i głosujesz na JEDNĄ osobę xddd.

Daff C:

*nieironiczne-serduszko* <3 napisał:

Kira, z racji tego, że ostatnio wilczyłaś z Madarame, chciałbym, byś napisała, jak się on zachowuje, gdy wilczy i czy w ogóle twoim zdaniem można posądzić go o winę w tej oto rozgrywce. Wiem, że ty, Madarame i ja graliśmy kiedyś razem w 75., ale wolałbym usłyszeć co nieco od ciebie.

Ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Naprawdę. Z tego, co się ostatnio dowiedziałam Mada ma problemy zdrowotne, dlatego pewnie niezbyt często się pojawia. Ale serio nie wiem, co o nim myśleć. Ja jakoś zbytnio nie zwróciłam na niego uwagi, jakoś tak się przewinął przez tę rundę.
Co do jego wilczenia, nawet nie pamiętam jakiejś jego taktyki. xD Choć z tego, co widzę to niezbyt się odzywa, a gdy podejrzewają chce mieć niezbite dowody.
Na razie winy w nim nie widzę. Nie ryzykowałabym na tę chwilę głosowania na niego.

Najbardziej wyrozumiały i naj-najnajnajwspanialszy ojciec na tym świecie <3 (nie, to nie podlizywanie, to przepraszanie ;C) napisał:

Dobra, wilki to Everr i Zenek. Po konkluzji. Dopuszczam jeszcze Madarame w zamianę na Zenka, ale w to naprawdę wątpię.

Czy Wy po czymś takim nadal macie jakiekolwiek wątpliwości? Nie wyskakujcie mi z pieprzeniem, że kazał Wam myśleć samodzielnie. Bo jedno z drugim się nie wyklucza, przeczytajcie sobie od strony 10. i zastanówcie może trochę, co?

Zawsze i wszędzie napisał:

Ja utrzymuje się w przekonaniu, że wilkami są Kira i Daff

Bwahahahahah. xD Czy oprócz tego, że Daff ma Ciebie w liście podejrzanych, a ja zwróciłam na Ciebie uwagę, masz jakieś hmmm... No nie wiem, argumenty, coookooolwieeeek? 

Marysia jestęęęę, witaam napisał:

Ty sobie, ku**a, Daff, w kulki lecisz. To jest fake stulecia. Podejrzewałem inną parę z Twoim udziałem (nawet bardzo), ale teraz już nie wiem :D... Jeśli wy z Kirą stanowicie parę wilków to naprawdę fejk stulecia Jak możesz ją uniewinniać to nie wiem.

No nie wiem czemu może mnie uniewinniać, hmmmm, zastanówmy się, no ja nie wiem, jaaa nieee wiem, może znamy się trochę, zagraliśmy razem parę ładnych gieer i wie, jak zachowuję się jako królik a jak jako wilk...? Chociaż nie, to zbyt logiczne, żeby było prawdziwe. 

Sliterin men napisał:

Jednak zagłosuję, i to w tej chwili. Mój głos nie pójdzie w Daffa tylko z jednego powodu, a mianowicie: nikt by za mną nie poszedł. zatem oficjalnie: KIRUSIA. Ale Daffodil w tej edycji właśnie stracił u mnie pozycję najbardziej niewinnego i przesunął się na miejsce w pierwszej 3ce

Bardzo desperackie posunięcie, wiesz? Czyżby Twój genialny plan nie wypalił i straciłeś łaskę miłościwego szeryfa, co, wilczku?

Co do Zenka, jak teraz o tym mówisz, tatku, to ma sens. Może i racja, jest odrobinę zbyt poważny. Ostatnim razem, gdy miał wilka (ostatni raz, który pamiętam) to była moja pierwsza gra, a Zen chciał ją jako kudłak przeczekać, wyciągając z dupy argumenty na swoją obronę. Głos na świeżaka i... TO.

Zen napisał:

Trudno powiedzieć w pierwszym wieszaniu. Póki co siedzę w spokoju, szukając luk wśród wypowiedzi.

Zen egejn (szersze pole na sytuację w rozgrywce 37. napisał:

Zagłosowałem Na Karl ponieważ... no właśnie... to była czysta loteria, lecz losowałem tylko wśród młodych.
Co do wilka, obstawiam że jest ich dwóch lub trzech.
Jeszcze a propo mojej wypowiedzi i tego, że twierdzicie że mnie było wszędzie pełno:
Wtedy miałem mnóstwo czasu, aby pisać, czytać i jeszcze raz pisać. Teraz mam go maksymalnie mało, z czego wejście na neta wygląda tak:
Sprawdzenie Rabbit Doubt, obejrzenie jakiegoś odcinka z Anime (może dwa czy trzy), luknięcie na fejsa (nie zawsze) i luknięcie na YouTube.
Kiedy była moja pierwsza rozgrywka, miałem czasu na dużo więcej rzeczy internetowych.

Sory że się rozpisałem, ale choroba niszczy mój mózg i nie wiem kiedy przestać.

Zgadnij kto napisał:

Trudno, ale nikogo nie chciałem "przekonać". Po prostu podczas świąt mam inne sprawy do załatwienia (rodzina, leczenie się, pomaganie rodzicom itp.) które są ważniejsze niż internet.
Dobra mógłbym już zagłosować, bo tak trochę przeciągam. Etoo... *chlimocze nosem*... Shiion... gomene jeśli to nie ty.

Co do głosu. Nie wiem co myśleć. Albo Zen, albo Zawszek. Nadal zostaję jednak przy swoim typie i Daguśka też biorę pod uwagę przy oddawaniu głosu. Z posty na post, coraz bardziej mi śmierdzisz.
A tak z ciekawości, Dagusiu, co Ty na mnie konkretnie masz, kochanie?

@EDIT

Daffko napisał:

Jeszcze jedno pytanie: gdybym dał bardzo dobitną i wyraźną aluzję, która by mówiła, że jestem Wróżbitą, uwierzyłabyś mi?

W tej sytuacji? Tak.

Kira napisał:

Ja napisał:

Jeszcze jedno pytanie: gdybym dał bardzo dobitną i wyraźną aluzję, która by mówiła, że jestem Wróżbitą, uwierzyłabyś mi?

W tej sytuacji? Tak.

Kira napisał:

A Cat nie wróży, jestem tego pewna. Znaczy, tak a 99%, jest prawdopodobieństwo, że to nie mnie sprawdziła, a tylko rzuciła sobie luźnym podejrzeniem..

Skąd wiesz, że nie wróży?

Daffne napisał:

Ja napisał:

A Cat nie wróży, jestem tego pewna. Znaczy, tak a 99%, jest prawdopodobieństwo, że to nie mnie sprawdziła, a tylko rzuciła sobie luźnym podejrzeniem..

Skąd wiesz, że nie wróży?

Bo ja nie wilczę.

Dobrze... więc tak... Mi najmniej podoba się sposób gry Everrlasta. Posty piszesz chaotycznie, niczego nie argumentujesz, od razu atakujesz Daffa który wysuną przeciw tobie podejrzenia, nie myślisz nawet jakie konsekwencje przyniesie post który napiszesz.... musisz albo mieć całkowicie wywalone na to czy będziesz żył czy nie i robisz straszny chaos albo jesteś wilkiem i robisz to specjalnie...
Mówisz, że podejrzewasz Kirę bo tłum tak zadecydował ale czy zdajesz sobie sprawę z tego, że głównym pomysłodawcą Kiry/winowajcy jest twój drugi podejrzany Daff?

Co do spółki Kira-Duff tej opcji nie odrzucam jednak na tą rundę Daff jest dla mnie na drugim planie (czyli wszystko zacznie się w drugiej rundzie po wyrokach)

PS i edit lol podpisy Daffa i Kuro (szczegulnie ten Kuro) są tak hipnotyzujące... zamiast myśleć wpatruję się w nie przez kilka dobrych minut

Shiroś, a się tak z ciekawości spytam - dlaczego? |D

Ku*wa, nie wiem już, co o tej Kirze myśleć. Wcześniej przewaga niewinności, a teraz stosunek brak winy:wina wynosi 50:50. Chce mi się ją zajebać, ale jednocześnie dać szansę na przyszłą rundę.
Pod uwagę biorę już tylko ten zbiór graczy: [DrEverr, Kira, Zenek].

Kuro, po pierwsze (one) od początku gry pisze z sensem.

Dwa (deux) Jego sposób pisania nie pasuje mi do sposobu pisania wilka (to jak czepia się szczegółów, doszukuje się błędów itp.)

a potrzecie (tres) mam aktualnie pewien tok myślowy który pozwoli mi utwierdzić to kim jest Daff( nie nie jestem wróżem... chciałbym być ale niestety nim nie jestem) albo zwiększyć jego szanse na bycie wilkiem... do tego jednak potrzebuję wyroku + nie mogę teraz więcej powiedzieć(pewnie i tak już za dużo powiedziałem) ale jedno jest pewne (99%) Daff w tej rundzie (o ile nie zawiśnie) nie zginie...

#YOLO
DrEverr. Jak zjebię, to trudno. Po 1. linczu na RD zazwyczaj wszystko się wyjaśnia.
Nie potrafię zdecydować w kwestii Kiry. Chciałbym też sprawdzić swoją teorię wziętą z dupy. Tak, jak mówiłem - po linczu Kira dostaje szeryfa, jeśli wilk to zabijecie ją aktywnością. c: Chyba, że teraz zrobimy taki myk, że zrobimy podwójne wieszanie Kira-Everr. Byłbym za.

Ja już zagłosowałem w sposób wspierający twój "myk" Daffciu więc jak najbardziej jestem za. Jak ja remis forsowałem, to nie było dr.evera (i kuro) wiec jednak jest lepsza sytuacja pod względem ilości graczy pozostających po linczu żywych i wgl wiec tym bardziej jestem za

No to jedziemy. Wieszamy Kirę i Everra.
Everr:Kira:Daff - 2:1:1

Yyyy... Kira, lol, od kiedy to Faff jest świeżakiem? (no chyba że nie zrozumiałem twojej wypowiedzi i chodziło ci nie o tą rozgrywkę i nie o głos na szeryfa)

Kira napisał:

Daffne napisał:

Ja napisał:

A Cat nie wróży, jestem tego pewna. Znaczy, tak a 99%, jest prawdopodobieństwo, że to nie mnie sprawdziła, a tylko rzuciła sobie luźnym podejrzeniem..

Skąd wiesz, że nie wróży?

Bo ja nie wilczę.

Kira to wróż, wydało się. Albo wilk, już sam nie wiem :c

Szczerze mówiąc to faktycznie Everr jebie wilkiem na kilometr :c
Ale żeby nie było, pierdolcie się, Zenek.
I tyle :c
Nie no żartuję. Nie oddaję jeszcze głosu :c

A tak co do waszych wypowiedzi: JA POWAŻNY!? HAHAHA, PRĘDZEJ JEBNĘ SALTO.

No dobra, zagłosuję. Skoro chcecie double-killa to prosz. Kira.

Wiem, zwykle nie lubię podwójnych linczów, ale w tej rozgrywce mi coś nie pasuje. Dalej nie potrafię znaleźć wilka takiego czysto w hói wilka (drugiego, bo Everr to jest już czysty wilczał)