Tak, miałam czas akurat na werdykt, a i tak z nim długo zwlekałam.
Poza tym jako sędzia miałam większy obowiązek niż gracz.
Zresztą, szkoła odmóżdża, miałam się wczoraj za wszystko wziąć, nadrobić posty, napisać coś sensownego, wchodzę na oststnią stronę - wiszę. Moja obrona i tak nic by nie zmieniła. Bardzo żałuję, że nie znalazłam czasu na grę - mówi się trudno, czasu nie cofnę.
Dlaczego Niciu? "Bo lubię swój kuperek". ;-;

Nie zdążyłam dodać posta, dodam teraz, wybaczcie, ale szkoda, żeby się zmarnował, bo taki mądry: (dotyczy tylko braku logiki, nie rozgrywki, więc chyba nic się nie stanie)

"Jak widzę tekst "tylko tyle, serio?" to mnie szlag trafia. A co ona jeszcze miała napisać? Jeśli faktycznie nie miała czasu, przez co nie pisała, to przecież nagle nie walnie nam super długiego posta, który podsumuje rozgrywkę, bo NIE MA CZASU. Jeśli miała i nie pisała, to też tego nie zrobi. A zresztą - po co. Niczego, absolutnie niczego to nie zmieni.
Ómarłam przy pytaniu "dlaczego Nicu". To jest logiczne, podobnie jak tamto. Proszę, wyjaśnię, skoro pytanie się pojawiło. Wchodzi Kira w temat i widzi, że wisi. Ma zagłosować, nie czytała całej rozgrywki. Drugą osobą w kolejności jest Nicu. Miała głosować na siebie? Albo oddać głos całkowicie z dupy wzięty? W tej sytuacji oczywistym jest, że wybierze tą drugą osobę, no błagam Was .-. Trochę pomyślcie zanim zadacie głupie pytanie.
Kolejne dotyczy następnego braku logiki. Uwaga: ci, którzy faktycznie uważają, że Kira wilczy powinni ten fragment pominąć i tu skończyć czytać. Mamy 12 osób. Wilków w sumie dużo. Trzeba ich znaleźć i powiesić, bo inaczej przegramy, gdyż głosowanie będzie mocno od nich zależne. Wiem, wśród milczków wilki są, oczywiście. Ale głosowanie w ten sposób przez osoby, które nie są pewne winy milczka, podejrzewają kogoś innego, do jasnej cholery, nie ma sensu! Mamy znaleźć wilki, powtarzam. Głosowania są rzadko, wraz z wiszącym ginie jeden niewinny! Wiem, że nieaktywność irytuje, ale GŁOSOWANIE NIE SŁUŻY DO KARANIA IRYTUJĄCYCH GRACZY. Mamy znaleźć wilki. Inaczej nie zadziała. Bezsensowność boli. "

Moim skromnym zdaniem nieaktywne osoby powinny z miejsca wypadać z gry, ale to tylko moje zdanie.

Ale wróćmy do rozgrywki.

Widzę, że Wilki trochę się machły bo zapewne myślały, że Shuj to wróżbita, a trafił się kupidyn. W sumie i tak lepiej dla nich bo zginęły dwa króliczki...

Daff przeżył, czemu mnie to nie dziwi ^^ albo sam wilczy albo wilki faktycznie nas posłuchały i celowo go nie zjadły żebyśmy go podejrzewali. Ale warto wspomnieć, że Shuj podejrzewał Daffa.

Taka tam lista podejrzanych czy coś(Kolejność losowa):

Z początku była dłuższa, ale może nie będę przesadzać.

Chciałbym zobaczyć minę Shujka i Tośki, którzy zdziwili się na widok werdyktu. Chociaż możliwe, że nie umieją czytać, wnioskując po poście Tośki i chęci posiadania sygnaturki z napisem "lepsi od ŁiD". <3
BTW, podejrzewasz mnie, bo zajebałem wilka? Daruj sobie, DD, bo to właśnie uskuteczniłaś jest żałosne. ; >
Potem napiszę coś grubszego i poodpowiadam na cytaty sprzed werdyktu.

Jakie mózgi!
DD, były dwie osoby które jak nie umrą w pierwszym werdykcie to zazwyczaj wilki: Daff i Shu. Teraz Daffa bym zostawił, zwłaszcza że odkrył Kirę jako wilka. Jeżeli nie jest wilkiem to znaczy, że i tak zginie zjedzony, bo tak zawsze jest <3
Wracając. Daff, po dłuższej obserwacji zostałeś wyrzucony z mej zacnej listy podejrzanych. Shu też bo trup, Toś też.

Wytłuszczę tutaj, a co
Pragnę zauważyć, że Toś zginęła z tęsknoty za kochankiem, co oznacza, że Shu może jeszcze wystrzelić łuk ze strzałą... Chyba ;d
Alejka, jak to w końcu jest? Możesz od niego dostać informację o ofierze, czy ktoś z nas po prostu zabiera łuk i strzela? Czy w ogóle jest zmarnowane? Bo to właśnie mnie nurtuje.

Wracając. Jest nas 8 osób. W tym wydaje mi się, że są 2 wilki
Tak, weryfikując stosunek 2:6 pasuje. Więc w najlepszym przypadku udupimy ostatniego wilka w następnym wieszaniu, w najgorszym przegramy w następnym wieszaniu. sposobność początkowa rozgrywki 4:7 chyba została już rozwikłana. Zostałoby bowiem 3:5 teraz, więc byśmy umarli już w tym wieszaniu. Niemożliwe aby tak było. Chyba ;-;

Więc. Zostały role: Wilk/i, szpieg (?), wiedźma, wróżbita, kupidyn który w tej chwili jest już zwykłym króliczkiem.

Zginęli:
Kira (wilk), Shu (myśliwy), Tośka (królik)

Skoro jest 2:6 to możliwe, że są dwa wilki zwykłe lub wilk i szpieg.
Mamy w tym wypadku 4 osoby niezwykłe (zwykłe wilki też tu liczę)
Czyli dawałoby to 3 króliki + kupidyn + 2 niezwykłe króliki + 2 wilki (tu też liczę ew. szpiega)

Jeżeli jest 1:7 to mamy wilka lub szpiega.
Tutaj są jednak 3 osoby niezwykłe.
Dawałoby to 4 króliki + kupidyn + 2 niezwykłe króliki + wilk

Skoro moimi podejrzanymi nadal zostają T-T i DD możliwe że jeden z nich lub obaj są wilkami. Daff, co byś o tym myślał? Bo ja nie wiem szczerze ;-; A zostaje jeszcze Chiyo.

Tośka, zrozum! Jeżeli widuje się w obecnych kogoś co chwilę a nie pisze postów to coś o tym świadczy! Poza tym posty jednowyrazowe na tym etapie gry jaki był są bez sensu! Takie posty to można robić wtedy, gdy jest od 3 do 5 osób.
Nie, teraz nie jest to minka, to jest "DarkDania:" w skrócie ;-;
DD: Moim skromnym zdaniem osoby nieaktywne nie powinny być wyrzucane z automatu, gdyż mogłoby to zostać potraktowane za faworyzowanie innej nacji. Może i Alej sobie na to pozwoliła, ale gdyby było 20 osób początkowo, 3-4 wilków, w werdykcie zginęliby tak jak zginęli i zostało ich 17, w tym tych 2-3 wilków a nieaktywnych osób na przykład 3. Wtedy opłaca się robić mord nieaktywnych. A poza tym jakbyś leciał samolotem to każdego śpiącego też byś wywalał, bo nie daje znaków życia? To chyba trochę nie teges.

Tyle.... Tak, już padam D:

Co? Shu był kupidynem i równocześnie kochankiem Tosi, żadnego strzelania! To tylko rekwizyt, żeby upiększyć opis ;__;

Cytat :

BTW, podejrzewasz mnie, bo zajebałem wilka? Daruj sobie, DD, bo to właśnie uskuteczniłaś jest żałosne. ; >

Ale fail... Nie doczytałam, że Kira była wilkiem, Booooże xD

Przepraszam Daff za tą sytuacje, nie mam pojęcia jak to się stało. Myślałam, że Kira była niewinna.

Cytat :

Zginęli:
Kira (wilk), Shu (myśliwy), Tośka (królik)

Shu myśliwy? Taka-tin był myśliwym, a po jego wywaleniu chyba ta rola nie została nikomu innemu przydzielona? I z tego co napisała Alej to wywnioskowałam, że Shu to kupidyn który strzelił w siebie i Tośkę?

Mogę sie mylić, ale tak ja to odebrałam.

spokojnie, wszystko dobrze zrozumiałeś ;-;

DD, na początku w opisie śmierci nie było napisane, że Kira jest wilkiem, sam też czekałem, aż ktoś naprawi ten błąd, bo nie wiedziałem, czy pozbyliśmy się członka stada czy zdrajcy.
Ale ta pomyłka na plus, gdybyś była wilkiem, wiedziałabyś, że wieszają Ci kogoś z watahy.

Zensum, nie wiem, czy zauważyłeś, ale T-T nie żyje.

Dziękuję, Tosiu ♥

Zen napisał:

Pragnę zauważyć, że Toś zginęła z tęsknoty za kochankiem, co oznacza, że Shu może jeszcze wystrzelić łuk ze strzałą...

A jaki z Ciebie mózg... Skoro Tośka zginęła z tęsknoty, to raczej jej kochanek - Szuj też zginął, nie? Jejku, Zenek... Czo Ty.

Zen napisał:

Skoro moimi podejrzanymi nadal zostają T-T i DD możliwe że jeden z nich lub obaj są wilkami. Daff, co byś o tym myślał? Bo ja nie wiem szczerze ;-; A zostaje jeszcze Chiyo.

Co? Taka-tin? Przecież go Alej wywaliła jakieś pół rozgrywki temu XD Zenek, co Ty, pół rozgrywki przespałeś? Tak samo wspomniałeś o Szuju myśliwym XD Czo Ty, Zen...


Kira - wilk.
Ryuk - siedzi, milczy, może wilczy.
Tosia - szeryf, króliczek, kochanka.
Daff - jestem skłonna zmienić zdanie co do niego po tym, jak odkrył winę Kiry.
Dania - udziela się, wszystko ładnie pięknie, brak podejrzeń.
Zenek - poplątał się, biedulek, jak już wyżej zauważyłam i jak Alej mu dopisała... Nie wiem, co o nim sądzić xD
Szujek - kupidyn, kochanek.
Chi - nowy szeryf (yay~!) i... tylko ja wiem, kim naprawdę jestem.
Mad - radzę poświęcić mu trochę uwagi. Prześlizguje mi się między waszymi postami, jako jedyny oddał na mnie głos, wygląda ociupinę podejrzanie... Nie zgadzał się za wieszaniem Kiry, przytoczę cytat:

Mad napisał:

No cóż, nie zgadzam się z tym, żeby wieszać Kirę.

Ciekawe, nieprawdaż? Naprawdę, radzę mu się przyjrzeć.
Hanka - Hanka, Hanka, Ślimak. Nie podobał mi się jej obraz, dopóki nie zagłosowała na Kirę. Na swojego raczej by nie głosowała. Ale mieszane uczucia pozostają ciągle.
Nicu - na Kirę, bo boi się o kuper. Przez to stwierdzenie zaczynam myśleć, że poświęciła pobratymca, by dalej móc mordować króliki.
Ogór - jakoś tak mi umknął teraz... Ale nie mam zbytnich podejrzeń.

Podejrzani:

Na początku było nas 13, Alejka wywaliła Samuraja, co dało 12 pozostałych przy życiu graczy. Teraz powiesiliście (bo ja montra głosowałam na Daffa) wilczastą Kirę, a kłaki zjadły Szujka, przez co straciliśmy też Tosię. Teraz jest nas 9. Jeśli były cztery wilki, mamy 6:3, jeśli początkowo były trzy - 7:2 Straciliśmy kupidyna, więc możemy mieć pewność do 3 osobników: wiedźmy, wróżbity i myśliwego.

Boże, mój mózg stwierdził, że T-T żyje, nie wiedzieć czemu ;-;
Więc się skróciła dużo ta lista ;d

No chyba że ten łuk i strzała to były kupidyna, więc zostają jedynie wiedźma, wróżbita, parę królików i wilk (wilki)

Bo to takie dzikie, za dużo dzikiego Connor'a który na obalone drzewa wskakuje jak mu się zachce, bo jest dziwny i dziki. Dziki Assassyn Tururu Tururu

Już Aveline lepiej by się słuchała patrząc na pewną osobę na jutututu.

Ale dobra, już. Koniec offtopu.

Zensum napisał:

No chyba że ten łuk i strzała to były kupidyna, więc zostają jedynie wiedźma, wróżbita, parę królików i wilk (wilki)

Czytałeś w ogóle mój post? Jest jeszcze myśliwy, HALO. I przeanalizuj proszę to, co napisałam na temat Madarame.

Kobieto, Myśliwym ponoć był T-T.
To ty czytaj również posty dokładniej od sędzi.
Przyznaję, nie czytałem twojego postu całego, bo tak. Faktycznie, Madarame możliwe że tym się wkopał, ale gdzieś jeszcze musi być inny wilk.

Boru, to ilu w końcu! >C
Oszukieli mie w którymś poście mówiąc że nas 11... No chyba że to mówili po śmierci T-T

Chiyo - trochę mnie tutaj coś śmierdzi.

Swoją drogą, Chiyo, Hana i inni głosujący na Kirę mogli być kłakami, nawet ja. Jeszcze jak dziś pamiętam którąś rozgrywkę gdzie byłem wilkiem + 3 innych i przy każdym werdykcie głosowałem na wilka dopiero później ogarniając, na kogo głosuję... O dziwo wygrałem wtedy ;D

Wilkiem w takim razie mogę być ja, ty Chiyo, Daff i inni. Właściwie każdy

*werble* podejrzani:

O, faktycznie. Na śmierć zapomniałam, że miał jakąś rolę XD
Zaczęłam Ci śmierdzieć, bo podejrzewam Mad? Jeśli jesteś królikiem, to bardzo głupim, jeśli wilkiem, to się nie dziwię -.-

Myśliwym był T-T więc ta rola też chyba wypadła z gry, bo raczej nikt jej nie dostał w spadku.

W ogóle Zensun mistrz z tym swoim nieogarnianiem xD

Zensun napisał:

Wilkiem w takim razie mogę być ja, ty Chiyo, Daff i inni. Właściwie każdy

Ja to bym w tym momencie skłaniała się właśnie w stronę Madareme, tudzież Ogóra. sporo osób głosowało też na Nicu, której chwilowo nie ma... A przedtem była taka aktywna. Dziwna osóbka. Zwłaszcza, że widziałam ją dziś na forum(tak, lubię was śledzić) i nic nie napisała. Niby zagłosowała na Kirę, ale w sumie miała do wyboru głosować na nią lub na siebie bo reszta była w totalnej mniejszości i mogłaby zwrócić na siebie uwagę głosem na kogoś totalnie innego.

Moja lista podejrzanych:

Ale zwróciła na siebie uwagę (przynajmniej moją) tym strachem o kuper. Po głosach było już widać, że albo ona, albo Kira, wiadomo, kulki sobie w wilczy ogon nie pośle.
Danio, Mad strzelił faila z tym odradzaniem głosowania na Kirę, która była wilkiem, więc łatwo wydedukować, że nie chciał stracić członka stada.

Nie, zaczęłaś mi śmierdzieć już wcześniej, ale teraz mi się to nasiliło i cię stale obserwuję. Ale mimo wszystko w tym oto momencie chciałbym powiesić mimo wszystko Madarame bo milczy i raczej go nie będzie.

Bęben maszyny losującej był pusty, ale jak widzimy nastąpiło zwolnienie blokady przez niejakiego Zenka. Rozpoczynamy głosowanie!

~Madarame~

Post krótki, bo mam jeszcze pół wypracowania do napisania.
Mniejsza o polaczkowatą naturę naszych graczy (i tak źle, i tak niedobrze). Uzasadnienie mojego głosu na Kirę uważam za wystarczające, zawsze gram dla siebie i staram się liczyć tylko na siebie, szykowała się nieciekawa sytuacja, więc zrobiłam to co w tym wyjątkowym przypadku przyniosło niezłe profity stadu, zamiast zachować się zupełnie egoistycznie. Możecie się oczywiście z tym nie zgadzać, ale cóż źle, że ktoś chce i sobie pograć, i raz na jakiś czas zrobić coś dobrego.
Mea culpa Shu. Jednak jestem słabym graczem (nie żebym się kiedyś uważała za takiego naprawdę zajebistego...).

Mhmm...
Dużo się tu o mnie mówi. Za dużo.
Właściwie to nie mam zamiaru się bronić przed Waszymi zarzutami. Nie mam nic do powiedzenia w tej kwestii.


Dark Dania

Obiecuję sobie, że znajdę tych, którzy doprowadzili do tego wszystkiego i nabiję ich łby na... i posadzę sobie ich łby jako trofea na stolikach do kawy.
Och, ach, jestem tak szczęśliwy, że aż nie wiem, co powiedzieć... Dobra, mniej więcej wiem, ale tak wszyscy robią w filmach, więc czemu nie ja? :I

Daffodil napisał:

Chciałbym zobaczyć minę Shujka i Tośki, którzy zdziwili się na widok werdyktu.

Teoretycznie mieliśmy rację, a to, że się myliliśmy, to inna sprawa... ;-;
_
Po pierwsze - Daff nadal może być wilkiem. Taaaak, taaak, "powiesił wilka", wiem. Tyle że wziął to tak naprawdę... znikąd. No co, nie jest to dziwne, że miał takie "szczęście"? Wśród (chyba) 11 graczy wybrał takiego, który się w ogóle nie odzywał i udało mu się trafić? Cóż... W każdym razie, na razie go zostawię, mam ciekawsze koncepcje.

Nicu napisał:

Shu, mogłeś wymyślić lepszy argument, tym bardziej, że jest spośród czego wybierać. A tak każesz mi myśleć, że robisz to tylko po to bym ci w drugiej rundzie nie bruździła, jak będziesz chciał się dobrać do Daffa.

To dalij, Nicuś, atakuj mnie~.

Zensum napisał:

♦ Chiyo
♦ DD
♦ Daff (chociaż mniej niż reszta)
♦ Madarame

Ej, ej, czemu mnie już nie podejrzewasz? Taki pociąg do mnie miałeś, jak stąd do Krakowa...

Chiyo napisał:

Danio, Mad strzelił faila z tym odradzaniem głosowania na Kirę, która była wilkiem, więc łatwo wydedukować, że nie chciał stracić członka stada.

Ach, ta Twoja dedukcja... ♥ Też broniłem Kiry i co z tego? Madarame na pewno nie byłby taki głupi, by palnąć by takiego faila. A szeryfa daliśmy Ci z Tośką tylko dlatego, że wcześniej nie było pełnego werdyktu (byliśmy pewni, że Kira była jednak niewinna), a Ty jako jedyna głosowałaś na Daffa. Ot co.

__
Dobra więc, czas na podejrzanych... Mam dwie osóbki, które mi się nie podobają - czyli najprawdopodobniejsza liczba wilczków.
O ile głos Nicu na Kirę i jego uzasadnienie w ogóle nie wydaje mi się dziwne (a raczej każe myśleć, iż jest niewinna)... to nie podobał mi się ten głos Korniszona, kompletnie z czapy. Wiedział, że jego głos na Danię nic nie zmieni, jego głos mógł być przeważający - powiesimy Nicu czy Kirę?, a mimo to zagłosował na Danię. Skoro już nasuwa się pytanie "dlaczego?", odpowiedź jest całkiem ciekawa... I Kira, i Nicu były/są jego wilczymi partnerkami. To jest na chwilę najbardziej prawdopodobna teoria dotycząca wilczego stadka, przynajmniej w moim uznaniu, wy pewnie potraficie sami "myśleć". No, może z małymi wyjątkami... Albo i nie małymi, skoro zaczynacie bezsensownie głosować na Madarame. Głosu jeszcze nie oddaję, bo chcę poznać stanowisko Dafka w tej sprawie (zgadzasz się ze mną? @.@), a także... chciałbym prosić tę uprzejmą wiedźmę, by otruła Nicu/Ogórka, ażeby przetestować moją teorię. W tej chwili jak najbardziej możemy sobie na to pozwolić.


...
I błagam, nie głosujcie. Ani na Madarame, ani na Danię... Na nikogo. Ludzie, dwa dni temu pisaliście, że "można wywnioskować coś dopiero po pierwszej nocy" przy napisanych dziesięciu stronach, a teraz, drugiego dnia, chcecie tak po prostu rzucać głosami? Jest z wami aż tak źle? ._.

Madarame napisał:

Dużo się tu o mnie mówi. Za dużo.
Właściwie to nie mam zamiaru się bronić przed Waszymi zarzutami. Nie mam nic do powiedzenia w tej kwestii.

Tylko tyle? Za dużo, bo boisz się o swój wilczy kuper? Spoksy. Nie masz nic do powiedzenia, okej. Na Twoim miejscu próbowałabym się bronić, nawet jeśli byłoby to bezsensowne, ale nie, to nie... Ja już głos oddałam. I ciekawe, że tak nagle zmieniłeś podejrzenia i głosujesz na DD. Chyba, że z resztą swoich pobratymców postanowiliście... A z resztą, werdykt już niebawem, bo za pięć głosów! Can't wait po prostu.

Szuj napisał:

bezsensownie głosować na Madarame.

To nie jest bezsensowne głosowanie.

Szuj napisał:

Ludzie, dwa dni temu pisaliście, że "można wywnioskować coś dopiero po pierwszej nocy"

No ja tak nie twierdziłam.

Wow, wy już tak serio z tym głosowaniem ludzie? o.o Może pogadamy jeszcze czy coś?

Szczerze to nie jestem aż tak przekonana by głosować na Madareme, bardziej bierze mnie w kierunku Nicu bądź Ogóra. W ogóle Madareme ma dziwne te swoje typy, najpierw Chiyo, a teraz głosuje na mnie. Te typy są zbyt dziwne żeby był wilkiem. Przecież takim głosowaniem bardzo zwraca na siebie uwagę, czego zresztą efektami są powyższe głosy.

Nie, ale serio już głosowanie? Gdzie się wam tak nagle zaczęło się spieszyć? Też się chyba na razie wstrzymam.

Te typy wcale nie są dziwne, Danio. Zostawił mnie w spokoju i obawiam się, że w werdykcie zobaczysz dlaczego. Faktem jest to, że również zmieniłam głos, ale nie zrobiłam tego bezpodstawnie - Daff wzbudził we mnie zaufanie, a ja sama... Cóż. Powinnaś się już domyślić, królikotku.