75 - Alej na zastępstwo - Page 5



 

Share
 

 75 - Alej na zastępstwo

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
AutorWiadomość
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimePią 07 Lut 2014, 15:43

Shujin napisał:

A ja Ci nie pozwolę, skomentuj.

Chcę poczekać z tym do pierwszej nocy. Wtedy na pewno będzie więcej wiadomo. Nie mam zamiaru pochopnie kogoś oskarżać, zwłaszcza ze względu na moją "świeżość". Chcę sobie jeszcze bardziej szczegółowo przejrzeć poprzednie gry tych osób.

Odpowiedź na podejrzenia Daffa:

Głosować jeszcze nie będę, aczkolwiek waham się pomiędzy dwoma osobnikami... Jestem ciekawa jak inni zagłosują, a jako, że jestem osobą nową to nie chciałabym palnąć głupstwa swoim błędnym głosem. Mam też nadzieję, że podejrzani przeze mnie jeszcze coś napiszą co mi ułatwi głosowanie.

Sry za te pare editów, ale niektóre zdania były kompletnie bez sensu @_@ Za długo pisałam tego posta.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimePią 07 Lut 2014, 16:19

Shujin napisał:
Nie sądzisz, że im więcej argumentów, tym lepiej? Zresztą, to, co Ty wtedy napisałeś, zostało już wcześniej powiedziane. Chyba że Ty naprawdę masz zamiar pozostawać na uboczu i w ogóle nie zwracać na siebie uwagi, pisząc tyle, co każdy, jak wilk.

Odpowiedź na pierwsze pytanie - OWSZEM, ale tylko wtedy, kiedy są to rozsądne argumenty. Bo spójrz na to tak; wyprodukowałeś już piękną, choć fałszywą teorię spiskową o moim wilczeniu, zmarnowałeś na to co najmniej kilka godzin, a plusów z tego żadnych.

Shujin napisał:
Ah, czyli chwilę potem już Ciebie nie było? Czy też przez dwie i pół godziny próbowałeś skleić poprawną obronę, taką, o którą bym się nie przyczepił?

Eee... jakby to ująć... tak? Jest gdzieś taki wymóg, że jeśli raz się usiądzie do komputera, to trzeba przy nim zostać do końca? A jeśli tak strasznie chcesz wiedzieć, co robiłem przez te dwie i pół godziny, to odpowiem - elektrochemia. <3
Plus jeszcze wyjaśnij mi jedną rzecz - odpowiedziałem szybko = podejrzane. Odpowiedziałem po jakimś czasie = podejrzane. Nie widzisz, że szukasz argumentów na siłę? Plus według Twojego rozumowania to, że w tak krótkim czasie wyprodukowałem długiego posta oznacza, że muszę być niewinny, bo nie potrzebowałem wcale czasu, by nakłamać.

Shujin napisał:
Po prostu miałem na myśli próbę ataku, która zresztą efektowna nie była.

Ok, jaka próba ataku? Powiedz, czy gdzieś w moim rozumowaniu jest błąd:
Fakt 1 - jestem królikiem
Fakt 2 - oskarżasz mnie o bycie wilkiem
Wniosek 1 - mylisz się
Wniosek 2 - jesteś wilkiem
Serio odbierasz obie te możliwości jako atak...?

Shujin napisał:
Może i tak napisałem, jednak wszyscy odebrali to jako "podejrzenia"

Nie odpowiadam za umiejętność czytania ze zrozumieniem innych osób. ^^" Sam wspominałeś, że najmniejsze zdanie w tej grze może mieć ogromne znaczenie, więc tym bardziej istnieje DUŻA różnica pomiędzy "podejrzewam, że możesz być wilkiem", a "jestem pewien, że jesteś wilkiem".

Shujin napisał:
Bo w tej grze nie da się posiąść prawdziwych, twardych, niezbitych dowodów. Wszystko to opiera się na przypuszczeniach. No, chyba że Ty potrafisz znaleźć tutaj jakiś taki poważny dowód.

Nie no, chyba się da znaleźć niezbite dowody na czyjąś winę/niewinność w grze z rolami? Plus, jak już mówiłem, podejrzenia są w porządku, pod warunkiem, że mają sens. Tymczasem Ty naginasz fakty do swojej teorii, a to już nie jest niczym dobrym, bo marnujesz swój czas - na wytaczanie kolejnych nie do końca spójnych argumentów - i mój - bo muszę na nie odpowiadać. A oboje powinniśmy szukać wilków, chyba że Tobie z jakiegoś powodu to nie odpowiada?

Plus jeszcze uwaga ogólna, bo powtarzacie to milion razy i naprawdę zrobiło się to już trochę nudne. NIE ZNACIE MNIE I NIE WIECIE, JAK SIĘ ZACHOWUJĘ, GDY JESTEM ZDENERWOWANY. Serio nie wiecie, co ja przeżywam, gdy sobie chilluję przy Bobie Marleyu i czytam, że jestem ponoć zdenerwowany. XD Jeśli uważacie, że wypowiadam się w zbyt agresywnym tonie(?), kogoś obrażam(?) czy po czym poznajecie mój rzekomy stan emocjonalny, to przepraszam, taki już mam styl bycia i bynajmniej nie jestem z tego dumny. Po prostu zdziwiłem się, że Shujin o coś mnie bezpodstawnie oskarża, a jeśli później o coś byłem zirytowany, to prędzej o absurdalne argumenty, jakie przeciwko mnie wytacza.

Taka-Tin napisał:
Nie jestem wilkiem. Daff jest moim wilczym kochankiem, co do reszty wilków nie wypowiem się, bo nie chce im psuć gry, ponieważ mają jeszcze szanse wygrać. Swoją śmiercią dam przewagę wilkom.

...wait, what? Nie jestem pewien, czy to jakaś arcyprzebiegła podpucha, czy... okej, zachowam to dla siebie, do śledztwa to i tak nic nie wniesie. xD

Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimePią 07 Lut 2014, 19:21

T-T, nie mam pojęcia, co chciałeś osiągnąć tym durnym postem, ale dobrze wiem, że nie jesteś moim kochankiem. Pierwsza myśl jaka przychodzi mi na myśl, to po prostu chęć przetrwania chociaż tego 1 dnia dłużej kosztem mnie. Wydaje się, że wykorzystałeś właśnie pogłos Shujka, by mnie zgładzić. Wymyśliłeś bajeczkę o kochankach, by odciągnąć od siebie podejrzenia, w końcu można spokojnie liczyć na to, że reszta pójdzie za Shujkiem i zrobi na mnie masówkę. Pewnikiem jest, że Chiyo i DarkDania to kochanki, sprawy inaczej się nie przedstawiają. Dlatego koloruję twój nick, T-T, mając nadzieję, że tym samym się wybielę w oczach stada po 1. nocy, bo to, co robisz jest niedorzeczne, nawet, jak na wilka. Udowodniłem właśnie, że T-T nie jest moim kochankiem. Zagłosowałem na niego, co byłoby wbrew zasadom. Poza tym, gdyby jednak między nami ta miłość istniała, to nie sądzę, byś mnie jakkolwiek wydał, ani ja raczej bym się do ciebie aż tak nie dobierał. Za bardzo kusi cię perspektywa wilczej wygranej, dlatego za nic w świecie nie zaprzepaściłbyś takiej okazji, gdybym ja był twoim wilczym kochankiem.
Shujin napisał:
Czy tylko ja odniosłem wrażenie, że Żonkil w ogóle nie próbuje pomóc stadu? Od początku gry Daffuś serwuje nam jedynie krótkie podsumowania, ani razu nie zrobił nic, by wytropić zdrajcę.
Wiele wniosłem do sprawy, wystarczy poczytać moje posty. Spokojnie i bez większego wysiłku znajdziesz treści, które pomogły. Podsumowania krótkie mogą gdzieś tam zaistnieć, ale to chyba wynika z faktu, że pisałem przez pewien czas posty w nocy, a przecież musiałem je jakoś wszystkie ogarnąć.
Shujin napisał:
Oczywiście, że nie odwzajemniasz, po co Ci Zenek? Nim jest przecież łatwo manipulować.
Musisz jednak przyznać, że jest odporny na manipulację ze strony osób, które nie za bardzo lubi, np. ty albo ja. Odporność nie wynika z potęgi umysłu, a uprzedzeń względem konkretnych osób
Shujin napisał:
Myślę nawet, że nie będzie to nic trudnego - od momentu, w którym uznałem Cię za niewinnego nie za bardzo się starasz.
Cóż, to, że uznałeś mnie za niewinnego nie wpłynął w żaden sposób na moje staranie się. To chyba spada z gry na grę, począwszy od końca bezrolnej, w której wilczyłeś po resecie ról bodajże. Dodajmy do tego ferie, gdzie mam pełno wolnego czasu, który pożytkuję na różne rzeczy.
Shujin napisał:
Nie uczyli Cię w domu, że nie ładnie wyzywać kogoś od wilków?
Shujin napisał:
A jeśli jest wróżbitką to przeskanuje Ciebie, wilku.
Jaka ta dzisiejsza młodzież pełna hipokryzji i niewychowana... D:
Shujin napisał:
No własnie, doszłoby do masówki, w której zostałby pewnie powieszony Taka-tin oraz Ty, bo duża część stada Cię teraz podejrzewa.
Chodziło mi o masówkę na T-T, bo masówka, jak sama nazwa mówi, to masowe głosowanie na jednego gracza. Pamiętaj, że głosy na lincz to też ważna rzecz i trzeba brać je pod uwagę. Psychoanaliza to nie wszystko.
Shujin napisał:
Piszesz właśnie o nim tyle, co było napisane już przez innych graczy, nie starasz się znaleźć na niego nic nowego, by go już bardziej nie pogrążać. Nie mogłeś się za nim wstawić, ale kiepsko byłoby to też zignorować. Nie miałeś wyboru, co?
I tak napisałbym to samo, gdybym pisał te posty wcześniej, więc nie ma to znaczenia. I nie sądzę, bym powielał wnioski innych graczy, zawsze pochodzą one z mojej głowy, są oryginalne i stworzone przeze mnie. Poza tym, to ja byłem jednym z pierwszych, o ile nie pierwszym, który zaczął oskarżać T-T, więc spokojnie, nie asekuruję go~~ Wystarczy czytać posty, nachalny Shujinie, którego nowy lekko uraził. ; >
Shujin napisał:
Uniewinniasz nas, bo na chwilę obecną potrzebujesz sobie zjednać jak najwięcej osób - nie możesz sobie pozwolić, by zostać powieszonym.
Nie potrzebuję. Gdybym potrzebował, lepiej byłoby już na początku coś próbować, by zaskarbić sobie czyjeś zaufanie. Zamiast tego wolałem np. mocno oskarżyć T-T lub DarkDanię, gdzie było do przewidzenia, że ta zacznie mnie podejrzewać nawet po tym, jak ją ukłuję drzazgą. Moja wstawka z kłótnią 2 królików nie miała na celu tego, co sobie myślisz. Po prostu czasem warto zmniejszyć sobie krąg podejrzanych, ot co. Zresztą, chciałem zobaczyć, czy Pan Korniszonek jakoś to wykorzysta, to moje wstawiennictwo. Korniszon chyba do tego się nie odniósł, co jest jak najbardziej na plus. A Madarame jest bardzo łatwym celem do zlinczowania. Wiem z doświadczenia, jak prosto jest go powiesić, zatem takie dobieranie się do niego jest w pewien sposób podejrzane. A to, że niby go bronię niebezpośrednio... cóż, mojego wcześniejszego uzasadnienia raczej nie powtórzę. To chyba można porównać do ciebie i Shiion.
Shujin napisał:
-W ostatniej rozgrywce mieliśmy razem wilczyć, jednak zostałeś okradziony z roli niechlubnego zdrajcy, co pewnie musiało Cię bardzo zasmucić. Mogłeś poprosić Alejkę, by dała Ci tę rolę, na którą miałeś taką chrapkę.
Wybacz, próbowałem już u innych sędziów, ale tylko u Zenka wychodzi. Tylko Zenuś daje mi wilka na zamówienie, i to nawet za darmo! Chłopak niczego nie oczekuje w zamian. To w sumie chyba w nim lubię. Ale tylko to... ._.
Shujin napisał:
Poza tym, wcześniej tak "nieziemsko" mnie chwaliłeś, chyba naprawdę Ci zależy, by mieć mnie po swojej stronie.
Gdzie cię niby aż tak chwaliłem? Pisałem normalne prawidłowości i rzeczywisty stan rzeczy, ot co. Jeśli odebrałeś to jako słodzenie, to wybacz, ale jest to najzwyczajniejsza w świecie nadinterpretacja. Jeśli natomiast masz pretensje o to, że już się nie żremy, no cóż, trudno. Kiedyś nasze kłótnie wyglądały widowiskowo i były one nieodzowną częścią gry. Ostatnie gry pokazują, że prawie w ogóle nie ma to już miejsca między nami.
Shujin napisał:
Reinkarnacja wilków:
Niestety, zmartwić cię muszę. Twa teoria nie sprawdza się w przynajmniej 33%. Tak, mówię tu o mnie, żeby było jasne. : >

A, Shujek, Ryuk zagłosował na siebie. Głos na szeryfa bodajże wysłał wcześniej~~
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimePią 07 Lut 2014, 19:59

Taka-tin.
Albo jest wilkiem, albo króliczkiem z... raczej nietypowym, by nie rzecz, że szkodliwym dla stada sposobem gry.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimePią 07 Lut 2014, 20:05

II. Role są ściśle tajne. Nie wolno nikomu ujawniać, ani w grze, ani  na chacie. Po prostu: nigdzie.
Rozgrywka może być wtedy:
- zresetowana
- unieważniona
Wszystko zależy od woli sędziego.
tyczy się to również kłamania, na temat roli. Nie wolno powiedzieć "Ja jestem wiedźmą".


Niniejszym jedna ze stewardess, słysząc herezje Taka-tin'a wezwała na pomoc resztę panienek i wspólnymi siłami wywaliły go z samolotu. Bez spadochronu~~ Niestety ten nie zdążył wypalić do nikogo ze swojej strzelby...

Grajcie dalej, misie. Panie Korniszon, Panie Daff... wiadomo, proszę o ponowne głosy.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimePią 07 Lut 2014, 21:06

Toś napisał:
Grałam tylko dwa razy, w drugiej rozgrywce z mojej winy najpewniej, powieszono niewinną, więc...
To kamikadze był :I

Szu napisał:
Ej, ej, Nicuś, co jest z Tobą? Piszesz jedynie o rzeczach, które z grą nie mają nic wspólnego z naszą rozgrywką, w ogóle nie starasz się pomagać... Nowa wilcza taktyka, bo ostatnio za bardzo się starałaś i byłaś podejrzana?
Ej, ej, ej, Szujek~ Spam jest na takim samym poziomie co zawsze i nie możesz powiedzieć, że nie robię zupełnie nic na rzecz gry.

--
Po poście Alej majestatycznie oplułam ekran herbatą. Pośmiałam się, ale teraz mi jej szkoda. Malinowa była.


Jak mogliście zauwarzyć do tej pory w żadnym ze sporów nie wyraziłam jasno swojego stanowista. Głównie z powodu chorobliwego don't care, ale też dlatego, że strasznie mało konkretne te posty były.

Kira, Hanako - ciche to, nie widzę tego, a mam niejasne wrażenie, że zwykle więcej się wypowiadały. Wywaliłabym, bo tylko miejsce zajmują.

Chiyo, DD - Pffy, i lapek znów mokry. IMO Chiyo jest tak samo kiepskim wilkiem jak i zającem. Jak jutro też będzie pisać o rzyganiu to będziecie światkami uroczystego wręczenie plakietki "Drama Llama". Orly, coś takiego raz na tysiąc lat.
Głos na Daffa tuż po poście T-T, mogę opisać jedynie jako uroczy. Wilk w h.
Co do Danii. Nick masz śliczny, axa zresztą też, ale keep calm. Nie od razu Wawel zbudowano. Baardzo wiele osób ginie w piewszej rozgrywce. ;P

Zen, Tosiak - Meh... Nie lubię czytać waszych postów. Jedno ma ADHD, a drugie bazgrze tak, że nie wyczaisz co tak naprawdę myśli, letnie takie.

Ogór, Madararararame, Daff, Szujek - Smutne, ale myślenie polazło mi dzisiaj w zupełnie innym kierunku. Jutro za to mam rendez-vous z przecinkami, jednak zapewniam, że i na was znajdę czas :'x
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimePią 07 Lut 2014, 21:33

Nicu, sorry, ale muszę:
*Zauważyć

Nicu: Zen, Tosiak - Meh... Nie lubię czytać waszych postów. Jedno ma ADHD, a drugie bazgrze tak, że nie wyczaisz co tak naprawdę myśli, letnie takie.

A to nie jest czasem o obydwu z nas? ;d Albo przynajmniej o mnie?

Jakoś nie chce mi się dzisiaj nic pisać :< straciłem chęci.
Zastanawia mnie jedynie czy Toś zagłosowała na mnie z podejrzenia wróżbity czy wilka... Hmmm... To jakieś głupie, bo jej post taki zagmatwany :c

Jestem tak rozszarpany, bo nie wiem na kogo ewentualnie zagłosować, ale to nic :c

Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimePią 07 Lut 2014, 22:12

Nicu napisał:
Chiyo jest tak samo kiepskim wilkiem jak i zającem. Jak jutro też będzie pisać o rzyganiu to będziecie światkami uroczystego wręczenie plakietki "Drama Llama". Orly, coś takiego raz na tysiąc lat.
Głos na Daffa tuż po poście T-T, mogę opisać jedynie jako uroczy. Wilk w h.
Orly świadkowie przez t? Orly ch** przez h? Ortografia poraża, oksy. Skoro na mnie tak zwalasz wilczenie, to pewnie sama jesteś kłakiem i próbujesz mnie wrobić. Na Daffa zamierzałam głosować od kiedy zaczęłam go podejrzewać. W sumie, tak szczerze powiedziawszy... Nie lubię z nim grać.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimePią 07 Lut 2014, 22:28

Co ten Taka-tin, lol xD

Ciekawe jaką miał rolę tak btw. No i namieszał, dodatkowo. I najgorsze jest to, że nadal nie jestem do końca pewna na kogo głosować bo mimo, że moi podejrzani się wypowiedzieli to jakoś wiele nie wpłynęło to na rozrywkę. Zresztą gdyby Alej nie wywaliła Taka-tina to bym chętnie na niego zagłosowała.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimePią 07 Lut 2014, 23:08

(przepraszam, musiałem)
Czo to? Czo ten Taka-tin? Czo on taki wyrywczy? Czo on taki skoczny? Taka-tin, nie poznaję cię!

Dania, jeżeli Alej napisała "jego strzał nie znalazł właściciela" oznacza, że był myśliwym c:
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimeSob 08 Lut 2014, 07:41

I to jakim głupim myśliwym... A przecież mógł grać normalnie i wykorzystać strzał w chwili swojej śmierci, a tak... Bez sensu. Gópi Tin.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimeSob 08 Lut 2014, 08:06

Lol, Zen, ja nie głosowałam.

Wybaczcie nienapisanie niczego, ale jak przeczytałam post T-t to jebłam i nie umiałam tego skomentować xDDDD

Uh... W zasadzie to miałam nadzieję, że wilczy, także tego... A tu króliś. Myśliwy jeszcze.
Teraz z kolei zastanawiam się nad Daffem po dwóch ostatnich jego postach, ale nie będę już Nicu mędzić, bo Szuju pisał. No i to, że w ostatnim skupił się na T-t. To głosowanie. Głos na niego, bo aż tak nagle przekonał? Gryzie mi się to z wytłumaczeniem "zagłosowałem na niego, więc nie jesteśmy kochankami". Po tym co on napisał było wiadomo, więc nie ma sensu tego dodatkowo "usprawiedliwiać".
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimeSob 08 Lut 2014, 09:57

No cóż, T-T strzelił sobie w kolano. Nie rozumiem po co tak strasznie kombinował jak koń pod górę, ale było minęło. Nie warto się już nad tym dłużej rozpisywać.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimeSob 08 Lut 2014, 10:17

Tosia napisał:
No i to, że w ostatnim skupił się na T-t. To głosowanie. Głos na niego, bo aż tak nagle przekonał? Gryzie mi się to z wytłumaczeniem "zagłosowałem na niego, więc nie jesteśmy kochankami". Po tym co on napisał było wiadomo, więc nie ma sensu tego dodatkowo "usprawiedliwiać".

Źle myślisz. Przecież w RD możesz napisać cokolwiek (o ile nie łamie się zasad rozgrywki). Zagłosowanie na fałszywego kochanka to jedyny dowód na obalenie takiej teorii.

Jeszcze muszę dodać, że zastanowiły mnie (ostatnie xD) słowa Taka-Tina:

Taka-tin napisał:
Swoją śmiercią dam przewagę wilkom.

Tutaj przydałaby mi się Wasza pomoc, bo nie wiem, czy to wyraz ujemnej skromności (na zasadzie - umarłem, beze mnie sobie nie poradzicie, bijacz) czy mogę tu szukać jakiejś ukrytej aluzji.
Zastanawiam się, czy w obliczu śmierci nie mógł chcieć namieszać? Może wiedział, że Daff jest niewinny, więc postanowił przekonać nas do głosowania na niego, a później, gdy króliczki (po okazaniu się, że Daff był jednym z nas) w ramach zemsty zagłosowałyby na T-T, on strzeliłby do kolejnego królika. Może to uznał za "przewagę"?
Oczywiście, jest też opcja druga, w której chciał się "poświęcić", by wyeliminować dwa - w swoim mniemaniu - wilki. Raz, zachęcając nas do głosowania na Daffa i raz, strzelając do kogoś.


Chiyo napisał:
Orly świadkowie przez t? Orly ch** przez h? Ortografia poraża, oksy. Skoro na mnie tak zwalasz wilczenie, to pewnie sama jesteś kłakiem i próbujesz mnie wrobić. Na Daffa zamierzałam głosować od kiedy zaczęłam go podejrzewać. W sumie, tak szczerze powiedziawszy... Nie lubię z nim grać.

To głosujemy na wilki czy na osoby, których nie lubimy?
Plus piękny argumentum ad personam. Dla nieobeznanych z Schopenhauerem - jeśli czujemy, że brak nam argumentów, używamy pozamerytorycznych sposobów argumentowania, które mają na celu zdyskredytowanie rozmówcę w oczach audytorium. Czyli - Chiyo zwyczajnie nie wiedziała, jak się wybronić, więc najpierw wyśmiała ortografię Nicu, a potem podała dwa standardowe argumenty:
- i tak chciałam na niego głosować, bo nie lubię z nim grać
- pewnie sama jesteś wilkiem!

Chiyo w moich oczach wkopuje się coraz bardziej, ale jeszcze nie koloruję. ^^
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimeSob 08 Lut 2014, 10:41

Shuj podał parę ciekawych podejrzeń, zwłaszcza w stronę Daffa, ale nie jestem jakoś przekonana, na razie. Poczekałabym z nim do pierwszej nocy, jak Daff przeżyje to wtedy można nad nim się zastanawiać.
Tyle, że tak jak inni zaczynam zastanawiać się nad Chiyo. To bardzo miło z jej strony, że mnie tak broniła i w ogóle, ale zważywszy na to, że jestem nowa, więc moja przydatność dla stada nie jest znowu aż taka ogromna jak w przypadku weteranów, to to bronienie mnie aż tak bardzo jest co najmniej dziwne. Przez większość gry, póki co, zajmowała się tylko bronieniem mnie. Wilki szuka dosyć niedbale, argumenty takie sobie.

Może specjalnie chciała mnie bronić żeby kupić moje zaufanie i żebym ją także kryła, jako, że "oh, ależ ta Chiyo uprzejma, broni mnie, to się jej odwdzięczę." I właśnie tej taktyki trochę się obawiam.

A no i to;
Chiyo napisał:

Podejrzani::

Dffa,
Zenuś,
Ślimak, czyli Hancia.

Rozwinę to jutro

Post napisany 6 lutego. 7 lutego natomiast napisała tylko, że głosuje na Daffa i kompletnie nic poza tym. I gdzie to rozwinięcie? Teraz tylko odpiera zarzuty.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimeSob 08 Lut 2014, 10:53

Sorry Toś, pomyliłaś mi się z T-T :c

T-T powinien sobie kupić na yatcie przypinkę "In the knee" ;D
Czo ten Taka-tin taki strzelający? In the knee? How sweet.


Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimeSob 08 Lut 2014, 13:24

Zen,zrzućmy się na przypinkę.

Nie wiem w jaki sposób T-t pojmował zasady, ale tak się składa, że Daff nie musiał na niego głosować by udowodnić, że kłamie - już pomijając zasadę przez złamanie której T-t został wywalony. Głosując Daff mówił, że nie może być jego kochankiem, bo ten głos był na niekorzyść Taki. Nie było to potrzebne, bo jeśli słowa T byłyby prawdziwe, to on tą zasadę złamał jako pierwszy.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimeSob 08 Lut 2014, 15:26

Pan Korniszon napisał:
Shujin napisał:
Nie sądzisz, że im więcej argumentów, tym lepiej? Zresztą, to, co Ty wtedy napisałeś, zostało już wcześniej powiedziane. Chyba że Ty naprawdę masz zamiar pozostawać na uboczu i w ogóle nie zwracać na siebie uwagi, pisząc tyle, co każdy, jak wilk.

Odpowiedź na pierwsze pytanie - OWSZEM, ale tylko wtedy, kiedy są to rozsądne argumenty. Bo spójrz na to tak; wyprodukowałeś już piękną, choć fałszywą teorię spiskową o moim wilczeniu, zmarnowałeś na to co najmniej kilka godzin, a plusów z tego żadnych.
Oh, nie powiedziałbym, że żadnych plusów, mimo że można je wyliczyć na palcach jednej ręki, mogą mieć ważne znaczenie w dalszym stadium rozgrywki... Mogę Cię jeszcze spytać, jaki masz stosunek do Madarame, który Cię bronił?

Pan Korniszon napisał:
odpowiedziałem szybko = podejrzane. Odpowiedziałem po jakimś czasie = podejrzane. Nie widzisz, że szukasz argumentów na siłę?
Ależ skąd, po prostu chodziło mi o to, że na mojego pierwszego posta, który miał być atakiem w Twoją stronę odpowiedziałeś szybko, a na odpowiedź dla kolejnego mojego posta, który miał być wprowadzeniem do dialogu, napisanego chwilę potem, odpisywanie zajęło Ci już "nieco" dłużej. Ale jeśli chcesz, możemy porzucić tą sprawę.

Pan Korniszon napisał:
Ok, jaka próba ataku? Powiedz, czy gdzieś w moim rozumowaniu jest błąd:
Fakt 1 - jestem królikiem
Fakt 2 - oskarżasz mnie o bycie wilkiem
Wniosek 1 - mylisz się
Wniosek 2 - jesteś wilkiem
Serio odbierasz obie te możliwości jako atak...?
Aaaj, nie. Chodziło mi po prostu o powoływanie się i podważanie mojej opinii "dobrego gracza", jak to napisałeś:
Pan Korniszon napisał:
Teraz, gdy wiem, że - przynajmniej w moim przypadku, nie wiem, jak z resztą - się pomyliłeś, zaczynam się zastanawiać, czy Twoja reputacja nie wyprzedza Twoich umiejętności, albo, co również możliwe, czy aby przypadkiem zwyczajnie wilczysz.
Uznałeś wtedy, że się pomyliłem (a może jednak nie?), więc moja "reputacja" jest przesadzona? Przecież nawet nie oddałem głosu, a to mogła być jedynie cwana pułapka bądź coś podobnego. Jak pewnie zauważyłeś, na ostatniej liście Cię nie było. Czy dzięki temu moje umiejętności skaczą w górę?

Pan Korniszon napisał:
Nie no, chyba się da znaleźć niezbite dowody na czyjąś winę/niewinność w grze z rolami?
Tu muszę Ci przyznać rację, jednak spójrz też na to z innej strony: wróżbita nie może napisać tego otwarcie, bo złamałby zasadę, a jeśli nie napisze tego otwarcie to jest ryzyko, że reszta stada najzwyczajniej w świecie nie zrozumie, o co też mu chodziło.

Daffodil napisał:
[Do T-t] Wymyśliłeś bajeczkę o kochankach, by odciągnąć od siebie podejrzenia, w końcu można spokojnie liczyć na to, że reszta pójdzie za Shujkiem i zrobi na mnie masówkę.
Nie wydaje mi się, byś naprawdę wierzył w tę opcję... Taka-tin, ten, któremu tak zależało na wygranej (albo chociażby ustrzeleniu wilka, skoro już mu się myśliwy trafił), by pokazać, że jest lepszy od Ciebie, zrobiłby coś tak głupiego? Już pomijając sam fakt, że nie znał zasad - gracze, chcąc pozbyć się kochanków, mogliby głosować równie dobrze na Ciebie, jak i na niego. No i druga opcja - jeśli już Ty byś został powieszony, wiadome by było, że to on zawisłby podczas następnego dnia. A celu by nie osiągnął. Moim zdaniem po prostu chciał zobaczyć Twoją (bądź też kogoś innego, kto wie...) reakcję, a potem wszystko grzecznie wycofać. Nie przewidział tylko, że złamie regulamin...
Zresztą, Twoje głosowanie na niego przypomniało mi Twoje rzucenie się na mnie w pewnej rozgrywce, gdy zagłosowałem sam na siebie... A - o ile pamiętasz - byłeś wtedy wilkiem.

Daffodil napisał:
Musisz jednak przyznać, że jest odporny na manipulację ze strony osób, które nie za bardzo lubi, np. ty albo ja.
No, w sumie... Nie mogę się z tym zgodzić. Jakoś nie wydaje mi się, żeby kiedykolwiek ktoś prócz nas próbował manipulować Zenka. Zresztą, manipulacja w jego wypadku polega na tym, by przedstawić mu podkoloryzowane argumenty, które go przekonają. A do tego to Ty zdolny jesteś.

Daffodil napisał:
Shujin napisał:
Nie uczyli Cię w domu, że nie ładnie wyzywać kogoś od wilków?
Shujin napisał:
A jeśli jest wróżbitką to przeskanuje Ciebie, wilku.
Jaka ta dzisiejsza młodzież pełna hipokryzji i niewychowana... D:
Toć właśnie chciałem tam dodać takiego małego komizmu. xD

Daffodil napisał:
Wystarczy czytać posty, nachalny Shujinie, którego nowy lekko uraził. ; >
Nie poczułem się ani trochu urażony, serio. Widocznie źle mnie zrozumieliście, whatever.

Daffodil napisał:
Nie potrzebuję. Gdybym potrzebował, lepiej byłoby już na początku coś próbować, by zaskarbić sobie czyjeś zaufanie. Zamiast tego wolałem np. mocno oskarżyć T-T lub DarkDanię, gdzie było do przewidzenia, że ta zacznie mnie podejrzewać nawet po tym, jak ją ukłuję drzazgą.
A, możliwe, możliwe. Wilcze stadko jest aż na tyle liczne, byś sobie mógł pozwalać? : >

Daffodil napisał:
Gdzie cię niby aż tak chwaliłem? Pisałem normalne prawidłowości i rzeczywisty stan rzeczy, ot co. Jeśli odebrałeś to jako słodzenie, to wybacz, ale jest to najzwyczajniejsza w świecie nadinterpretacja.
No nie byłbym taki pewien... Porównując to, co pisałeś o mnie teraz, a to, co pisałeś kiedyś... W tej skali to naprawdę wygląda na chwalenie, dobrze o tym wiesz.

Daffodil napisał:
A, Shujek, Ryuk zagłosował na siebie. Głos na szeryfa bodajże wysłał wcześniej~~
Ale i tak zrobił to jeszcze podczas głosowania na szeryfa. ._.

Jeszcze jedno - Daffie, mógłbyś mi powiedzieć, jakie 3 osoby podejrzewasz najbardziej na chwilę obecną?
No, to tyle. Ogólnie to chciałbym do tego jeszcze dodać, że Daff odpowiadał mi zbyt pasywnie, przynajmniej w moim odczuciu. Normalnie by pewnie zaczął kontratak, a teraz jedynie odpowiadał na moje zarzuty. Chyba sami wiecie, co o tym sądzić?

Nicu napisał:
Ej, ej, ej, Szujek~ Spam jest na takim samym poziomie co zawsze i nie możesz powiedzieć, że nie robię zupełnie nic na rzecz gry.
Noo, do tej pory nie odniosłem wrażenia, że coś wniosłaś, ale może to ja jestem ślepy... A gdy razem wilczyliśmy, pisałaś całkiem inaczej.

Zensum napisał:
Nicu: Zen, Tosiak - Meh... Nie lubię czytać waszych postów. Jedno ma ADHD, a drugie bazgrze tak, że nie wyczaisz co tak naprawdę myśli, letnie takie.

A to nie jest czasem o obydwu z nas? ;d Albo przynajmniej o mnie?
Zostaw Toźgę, bo pożałujesz. >,<

Pan Korniszon napisał:
Tutaj przydałaby mi się Wasza pomoc, bo nie wiem, czy to wyraz ujemnej skromności (na zasadzie - umarłem, beze mnie sobie nie poradzicie, bijacz) czy mogę tu szukać jakiejś ukrytej aluzji.
Najpewniej chodziło mu po prostu o to, że jest myśliwym i prócz ofiary wilków zginąłbym również i ja (jak to zresztą napisał).

DarkDania napisał:
Poczekałabym z nim do pierwszej nocy, jak Daff przeżyje to wtedy można nad nim się zastanawiać.
Taka logika już kiedyś zgubiła króliki. Drugiego dnia ponownie pisali "zobaczymy, czy trzeciego dnia będzie żył...", a tu się okazało, że już go nie było. Naprawdę, skończcie z tymi nudnymi schematami. ._.

DarkDania napisał:
Tyle, że tak jak inni zaczynam zastanawiać się nad Chiyo. To bardzo miło z jej strony, że mnie tak broniła i w ogóle, ale zważywszy na to, że jestem nowa, więc moja przydatność dla stada nie jest znowu aż taka ogromna jak w przypadku weteranów, to to bronienie mnie aż tak bardzo jest co najmniej dziwne. Przez większość gry, póki co, zajmowała się tylko bronieniem mnie. Wilki szuka dosyć niedbale, argumenty takie sobie.
Wiesz, zawsze jest opcja, że jest wróżbitką i nie przeskanowała Ciebie, a Daffa - uniewinniła Cię na zasadzie "Daff ją podejrzewa i chce ją powiesić, więc pewnie wilkiem nie jest". Ale to tylko dywagacje. c: Ja tam nadal uważam, że Chiyo jest niewinna.

DarkDania napisał:
Post napisany 6 lutego. 7 lutego natomiast napisała tylko, że głosuje na Daffa i kompletnie nic poza tym. I gdzie to rozwinięcie? Teraz tylko odpiera zarzuty.
A po co miała rozwijać, skoro ktoś otwarcie napisał, że Daff jest wilkiem, podając się jednocześnie za jego kochanka?





Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimeSob 08 Lut 2014, 16:52

Shu napisał:
Zostaw Toźgę, bo pożałujesz. >,<
Hue hue, prowokacja chociaż tutaj udana <3
Czyżbyście byli parą wilczków, że tak się denerwujesz? 3:
Albo wiem, Toś jest niewinna, a ty winny 3:
How sweet, możliwe że mam wilczka, ale to nic, zauważyłem że w tej rozgrywce masz nieco różniące się posty niż poprzednio. Są faktycznie mądre, ale w niektórych miejscach albo niezrozumiałe, albo zagmatwane, albo dziwne. Tutaj mnie pociąga kolorek do nicku Shu, ale jeszcze nie na tyle mocno, żeby to zrobić :c Because you're special. Niewątpliwe jest to, że możesz być teraz wilkiem. Bardzo mnie ciekawi też to, co może zauważyłeś patrząc na nasze ostatnie wspólne rozgrywki. Może się skapniesz, może nie, ale podejrzewam coś o pewnej roli. W sensie kto mógłby ją mieć, ale to nieważne, nie o wilczą mi chodzi w każdym razie.
To na razie tyle c:
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimeSob 08 Lut 2014, 17:07

Zensum napisał:
Hue hue, prowokacja chociaż tutaj udana <3
JEBŁEM, JAK TO CZYTAŁEM. XDDDDDDD
Ekhem... Wybaczcie... ha... hahahah... Dobra, już spokój...
ZENEK TAKI PROWOKANT. XDDDDDD
Ekhem...:
Postaram się... poważnie... na to odpowiedzieć...
Zensum napisał:
Czyżbyście byli parą wilczków, że tak się denerwujesz? 3:
Ej, chłopcze, ja to napisałem, bo żeś zasugerował, jakoby Tośka miała ADHD. A tak nie jest. : <
Zensum napisał:
Albo wiem, Toś jest niewinna, a ty winny 3:
Chuja wiesz. ♥
Zensum napisał:
Tutaj mnie pociąga kolorek do nicku Shu, ale jeszcze nie na tyle mocno, żeby to zrobić :c
CZUJESZ DO MNIE POCIONG? A Z GIPSA BYŚ NIE CHCIAŁ?
Zensum napisał:
Niewątpliwe jest to, że możesz być teraz wilkiem.
Niewątpliwe jest to, że każdy może być wilkiem. ♥

Ej, ej, zaraz Zenuś zacytuje to, co pisałem o emotkach, i będzie pewny, że to ja jestem wilkiem. Ratunku. >c

Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimeSob 08 Lut 2014, 17:15

Patronem mojego posta jest...

75 - Alej na zastępstwo - Page 5 1557590_605818269497000_1098121044_n

... I, tego...

ZEN, ZOSTAW SZUJA, BO WPIER*OL.

ŁOLOL XDDDD
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimeSob 08 Lut 2014, 17:18

Nie czytałem twoich EMOtek, więc nie napiszę nic o nich.
UWAGA, +18
ku**a, te pole mnie rozjebuje już do reszty >C jest niby większe niż tam wtedy, ale mniejsze niż zwykłe. A 20 min temu było normalne >C
TRUPY
Ale te chociaż da się rozszerzyć <3

PRZEPRASZAM, ALE PO TOŚKOWYM NIE MOGĘ SIĘ POWSTRZYMAĆ
WAT Emma WATson doing here?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
She is WATching you!
*badum tss*
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimeSob 08 Lut 2014, 17:43

Pan Korniszon napisał:
Chiyo:

To głosujemy na wilki czy na osoby, których nie lubimy? Chiyo zwyczajnie nie wiedziała, jak się wybronić, więc najpierw wyśmiała ortografię Nicu, a potem podała dwa standardowe argumenty:
- i tak chciałam na niego głosować, bo nie lubię z nim grać
- pewnie sama jesteś wilkiem!

Chiyo w moich oczach wkopuje się coraz bardziej, ale jeszcze nie koloruję. ^^
Powiedziałam, że nie lubię grać z Dffem. Poza tym, mam podejrzenia co do niego, ale wiadomo, stuprocentowej pewności nie ma. Btw., taka ch**owa ortografia rani moje oczy.
A Ty to niby co, królik? Wkopujesz się u mnie obroną Daffa.


DarkDania napisał:
Może specjalnie chciała mnie bronić żeby kupić moje zaufanie i żebym ją także kryła, jako, że "oh, ależ ta Chiyo uprzejma, broni mnie, to się jej odwdzięczę." I właśnie tej taktyki trochę się obawiam.
A czy ja każę Ci mi zaufać? Owszem, fajnie by było, ale tak się składa, że jakoś specjalnie mi nie zależy. Btw., jeśli nie umiesz czytać ze zrozumieniem, albo masz kłopoty z pamięcią: zawsze. bronię. nowych., chyba, że mnie wk**wią jak Samuraj w jego pierwszej czy drugiej rozgrywce. Nie lubię, jak mnie ktoś wk**wi. The end na ten temat.
Co do post napisany tego i tego, bla, bla, blaaa, o, przyczepię się. Czepliwa jesteś. I zaczynam żałować, że Cię obroniłam. I zaczynam żałować również tego, że trochę dałam z tym wszystkim dupy.
Odnośnie Daffa. Uważa za pewne to, że zostanę zjedzona. Po moich poprzednich aluzjach domyśla się kim jestem i pewnie chce mnie wszamać na spółkę z Zenkiem, który jako pierwszy pokazał nam swoją listę. Poza tym, podejrzewał Cię Danio, jak to sama wspomniałaś, razem z Daffem, bez konkretnych powodów i argumentów (cóż, może dalej podejrzewają, ich sprawa). Hanako zawsze taka rozgadana, a tu co? TRZY posty na DZIEWIĘĆ stron. Okej. W czym dwa to głosy na szeryfa, a trzeci jest ni przypiął, ni wypiął.
Jeszcze Kira, której też nie widać. Jeszcze mniej niż Ślimak, bo aż DWA posty. Również z głosami na szeryfa. Bez żadnego dopisku na temat nieobecności czy coś... Także nimi radziłabym się zająć, a nie mną, czego możecie potem żałować.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimeSob 08 Lut 2014, 18:13

Zenek i Tośka - nie offtopować, nie spamić, grać normalnie.

I nie przeklinać bez potrzeby.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitimeSob 08 Lut 2014, 18:32

Przepraszam X'DDD

TO WSZYSTKO ZENKA WINA, ŻE NIC KONSTRUKTYWNEGO NIE BĘDZIE. I taki krótszy, specjalnie dla Nicu, może mniej letnia w jej oczach będę i zrozumie o czym myślę. Albo i nie.

To jest takie gonienie w kółko od początku rozgrywki DD, a potem Chiyo. Teraz Ogór w rewanżu za kwestie Chiyo znów ją atakuje. Nu dopsz, niech atakuje, jeśli Chiyo to wilk, to się wsypie może. Ale obstawiam kochankę / wróżbitkę / złodziejkę. Ogóra zaś po prawdzie podejrzewam coraz bardziej. Chilluj sobie, rób co chcesz ;ww;
Uh... Ogór, Daff i Madarame. I Hanako, bo ten post był dziwny jakiś. Podejrzewam.Kira bez niczego wydaje się mniej podejrzana, chociaż niepisanie irytuje.

I jakoś tak zaczęłam myśleć, że może i 4 wilki są. Na mózg rzuciło mi się to "zaniżanie liczby".

Powrót do góry Go down
Sponsored content






75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: 75 - Alej na zastępstwo   75 - Alej na zastępstwo - Page 5 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 

75 - Alej na zastępstwo

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 5 z 10Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Rabbit Doubt :: Rozgrywki-