Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3



 

Share
 

 Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
AutorWiadomość
Go??

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 11:43

Saikou, dostałeś rolę 50 minut wcześniej niż on wysłał swojego posta, dlaczego więc twierdziłeś, że on nie dostał w tym czasie swej roli?
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 12:02

Hm, 50 minut?...
*sprawdza ponownie*
Racja, mój błąd... No to mógł mieć rolę. Co z tego wynika?
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 12:29

Ja i tak jestem skłonna ku możliwości, że Dym po prostu nie wiedział, że na siebie można zagłosować, z resztą ja w pierwszej swej rozgrywce też nie wiedziałam tego. Pewnie od następnej rozgrywki już sumiennie sam będzie robił konkurencję innym własną osobą.
Gisho zakłada, że Dym wiedział o "odebranym tytule szefa", bo jest wilkiem. Nawet jakby tym wilkiem był, to kto jeszcze miałby głosować na inną osobę? Jeden współkompan? Dwóch? To za mało, żeby ustawić z góry, kto wygra.
Powrót do góry Go down
Go??

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 12:56

Zakładając, że nie wiedział o możliwości głosu na siebie, to przecież miał dużo czasu żeby się tego dowiedzieć. Na przykład śledzić 56 które było wtedy dopiero co rozpoczęte, jest on tu dosyć długo, dlaczego zatem przyszedł nieprzygotowany?
Odłóżmy go na bok.
Ktoś ma propozycję kto inny mógłby być wilkiem?
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 13:41

Dym napisał:
I tak bym nie głosował na siebie, bo też po co? By pokazać że jestem jakiś lepszy? Inny?
Nie czytałam twojej karty, ale z twojego zachowania wnoszę, że tak.

Dym napisał:
Poza tym szczerze mówiąc od początku wiedziałem że wygra Alejka, to było wręcz oczywiste.
He, he. Nie.

Dym napisał:
Na Kuro na przykład nikt oprócz mnie głosu nie oddał, tym samym dopiąłem swego i jestem wyjątkowy.
Cokolwiek by nie mówić, o Kuro, nie jesteś tępy.

Gauzis napisał:
Jak dokładnie przejrzycie rozgrywkę porównując z taktykami oklepanymi i skutecznymi wśród wilków oraz poprzednimi grami użytkowników, jeden wilk staje się oczywisty, powodzenia.
Dziękujemy, ale pan z nami nie gra.

Yass napisał:
Jesteś nam tu potrzebny.
Kira napisał:
Szkoda,, że tracimy osobę myślącą, ale to wcale nie znaczy, że musimy polec.
Serio? Aż tak jesteście zależni od jednej osób, że nie dacie sobie rady?

IMO zestaw cytatów, mówi za mnie :I

Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 19:38

Nicu - nie nie jestem zależna, ale po prostu wiem, że Gauz jest dobrym graczem i szkoda mi go tracić.
Łotwea...

Spis grających: Yassamet, Gisho, Kuro, Ren, Nicu, Saikou, Sez, Captain (znany z chatu jako Dym), Hana, Kira oraz Alejka.

Z osób, które jak na razie mocniej się udzielały i rozmyślały wymienię: siebie, Gisho, Nicu, Ren, po części Saikou
Więc reszta osób, to:

Kuro: (ja lepiej zacytuję jej posta)
Kuro napisał:
a już z przyzwyczajenia milczę, logika nigdy nie była moją mocną stroną T^T Będę na początku zgadywać... albo pójdę za tłumem.
Well... czemu z nami grasz? Wszak Doubt, to gra na myślenie.

Sez:
Dwa posty naliczyłam, nie licząc głosu na kapitana. Z resztą nie zauważyłam, by były one wnoszące cokolwiek w dyskusję. Czyżby milczek kolejny nam się trafił? A może boi się powiedzieć, bo może się zdradzić?

Dym:
Kilka postów, jeden z wytłumaczeniem siebie. Zastanawia mnie coś, co już wrzuciła Nicu, ale dorzucę jeszcze ja:
Dym napisał:
Poza tym szczerze mówiąc od początku wiedziałem że wygra Alejka, to było wręcz oczywiste. Więc po co ja także miałbym na nią głosować, skoro lubie sie wyróżniać?
Zatrzymajmy się. Rzucałeś głosem w sytuacji, gdy każdy głosował na innego, był jeden wielki rozpiździel. Skąd więc wtedy wiedziałeś, że wygra Alejka? Nie Ren, czy Gisho, którzy też grają bardzo dobrze, nie Nicu, ale Alejka? Gdzie to było zakodowane, mój Panie?

Hana:
Przejrzałam posty i nie znalazłam NIC, co by ona wniosła do rozgrywki. Nawet nie napisała wprost, że będzie iść za tłumem, po prostu mówi od rzeczy i nic nie wnosi. Kryje się, czy nie umie myśleć?

Kira:
Trochę niefortunnie umieszczam Kirę tutaj, bo posty pisała jednak słuszne. Jednak nie odniosła się do podejrzeń Gisho o Dyma, ale została przy temacie Gauza. Nie wiem, czemu, ale fanie by bylo poznać jej opinię też o innych. Kira, do roboty P:<

Alejka:
Szef. który od rzucenia pytaniem "czy brać glosowanie pod uwagę" nie napisał NIC. A czy to nie własnie szef powinien przodować, gdy wybuchnie jakiś konflikt? Czy nie on powinien czytać każdą ze stron i wyciągać wnioski? Jej milczenie mi się nie podoba. Bardzo.

Soł... Ja uważam, że są 3 wilki. Biorąc pod uwagę to, co powyżej z tej grupy mogę wyłonić: Dyma, Hanę i Seza. Albo Alejkę, waham się.

Z innej strony... Cztery osoby zagłosowały na Alejkę. To wyglądało, jakby po prostu się zmówiły i stwierdziły "a, wybierzmy ją, skoro i tak każdy prawie ma po jednym głosie". A tymi osobami były Gisho, Sez, Hana i Kira. Jedynie Kirę mogę odsunąć, bo ona głosowała jako druga, jakby poza tą kompanią. Więc zostaje Gisho, Sez i Hana.

Na razie, biorąc pod uwagę obie grupki podejrzewam o wilczenie Seza i Hanę. A dalej się zobaczy...
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 20:10

Yassamet napisał:
Nie wiem, czemu, ale fanie by bylo poznać jej opinię też o innych. Kira, do roboty P:<
Tak jest! No, przynajmniej siem postaram...

Jak tak czytam i czytam, to dochodzę do wniosku, że Głaz nam tu, nieświadomie, zrobił małą aferę. Mamy cztery strony tekstu, który praktycznie do rozgrywki nic nie wniósł.
Ile bym się nie starła, detektywistycznym geniuszem nie jestem i nie będę i nagle podejrzanych nie wytrzasnę. Dla mnie każdy zachowuje się WZGLĘDNIE normalnie.
Wszyscy (prawie xD) uczepili się tego biednego Dymka, a ja myślę, że albo:
-> jest tym przerażony, no bo jak oni mogą mnie podejrzewać o wilczenie?
-> albo wniebowzięty. Capitan, jak zauważyłam, lubi być w centrum uwagi i jest, sami przyznajcie. Niektórzy zaczęli tworzyć jakieś wprost kosmiczne teorie i wysnuwać podejrzenia na podstawie czasu otrzymania wiadomości, z czego wynikły jakieś matematyczne działania i wymysły. A Dymek? Szczerzy się do ekranu, bo nagle wszyscy go zauważają.
Moim zdaniem jest on po prostu głupiutkim króliczkiem, który chce narobić trochę dymu i tyle. Nie wykluczam oczywiście jego wilczurstwa i nie uniewinniam go od razu na mojej liście "podejrzanych", o nie. To całe zamieszanie może robić celowo i z premedytacją, żeby namieszać nam w głowach. Jeżeli tak... To coś mu nie idzie... A no i macie znaczenie nicku z czatu - Dymek. To w końcu musi coś znaczyć, nie?
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 20:20

Cóż, milczę dlatego że nie miałem, zwłaszcza dzisiaj i nieco wczoraj, czasu. I jutro nie będę miał w ogóle, bo robota. Ale jeśli będzie trzeba się udzielić, to się udzielę. Na razie nie ma zbytnio co, bo wszystko kręciło się wokół Gauzisa i nieco Dymka, ale no dobra, powiem coś tam od siebie.
Mi też Dymek się niezbyt tutaj spodobał. Może lubi się wyróżniać, może. Ma do tego prawo. Ale według mnie przesadne odróżnianie się w Doubcie prowadzi do zainteresowania swoją osobą resztę graczy. A to już dla Dymka dobre być nie musi...Gdyby był Wilkiem to mógłby być względnie cicho, by nie kierować podejrzeń na siebie. Ale jeśli jest mądrzejszym Wilkiem, to mógł specjalnie właśnie zainteresować wszystkich sobą. Bo tutaj każdy by pomyślał: "Zwraca na siebie uwagę? No to jak może być wilkiem, przecież to byłoby głupie.." ale z drugiej strony: "Zaraz, przecież to całkiem mądre..jeśli zwróci na siebie uwagę, wszyscy pomyślą, że wilkiem właśnie nie jest. Albo jest wilkiem na tyle głupim, że zwraca na siebie uwagę." Z drugiego myślenia byśmy mogli wnioskować, że jednak Wilkiem jest.
Ale to tylko gdybania na temat jego wyróżniania się. Według mnie nie powinno się na siłę wyróżniać z tłumu. Może daje to smaczku jemu samemu, że jest inny, że jest hipsta, ale w Doubcie...przynajmniej ja na miejscu Dymka byłbym cichszy.
Tak jak teraz. Coś tam walnąłem jakiś zbędny komentarz bo jakoś mnie nosi niekiedy by walnąć właśnie, ot, jakiś komentarz.

Przyznam szczerze, nie chce mi się wracać do reszty osób i postów, bo w pamięci został mi tylko Dymek i Gauzis ;-; Dlatego według mnie Dymek może być Wilkiem.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 22:04

Etto... wypowiem sie, bo inaczej zaraz mnie ukrzyżujecie. Wiedziałem, iż Alejka będzie szeryfem ponieważ... po prostu wystarczy spojrzeć. Większość ludzi z chatu na nią głosowało, a pierwsza "fala" głosów było właśnie na nią. Prawdopodobieństwo iż nagle wszyscy inni postanowią głosować na kogoś innego było znikome, jeśli wręcz niemożliwe.Tak. Wysnułem to po prostu za pomocą logicznego myślenia i prawdopodobieństwa. Nawet sam chciałem oddać głos na Alejke, ale jakoś wyszło że padłem na Kuro.

PS: Kira, jestem przerażony że w swej pierwszej rozgrywce mam być wykluczony jako pierwszy.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 22:10

Szeryf siedzi cicho. Czemu? Bo jest wilczkiem i woli się nie wychylać? A może królikiem, który woli trochę poobserwować innych, żeby wyciągnąć jakieś wnioski? A może po prostu akurat nie miał czasu, żeby naskrobać dłuższego posta? A może... dlatego, że całe pierwsze trzy strony były zwykłym spamem, uderzającym głównie w Gauzisa i Dymka? Ostatni raz odniosę się do tamtych wydarzeń: Gauek został wywalony, bo Zen nie miał go na swojej liście. Cała filozofia. A wszystkie swoje teorie spiskowe na ten temat możecie wywalić do kosza.
A co do Dymka... nie wiedział, że można głosować na siebie. Pszypadek? Tak sondzem. Ale jeśli już dopatrujecie się tutaj czegoś głębszego, to musicie wziąć pod uwagę pytanie: czemu akurat Kuro? Oboje wilczą? Ale czy nie lepiej byłoby wtedy wysunąć kandydaturę na szeryfa kogoś innego? Powiedzmy sobie szczerze: Kuro bywa rzadko, rzadko się odzywa, a jeśli już to, jak sama przyznała, podąża za tłumem. Wie o tym chyba każdy, kto z nią grał. Oczywiście to pierwsza rozgrywka Dymka i, jak ktoś wcześniej wspomniał, mógł nie przejrzeć poprzednich gier, bo szczerze, komu by się chciało, ale... Jedyne, co mi nie pasuje, to usprawiedliwienie swojego głosu. Że niby pewniak, że wygram? Kochaniutki, do czasu tej rozgrywki w żadnej poprzedniej chyba nikt nigdy nie oddał na mnie głosu. To tutaj to był jeden wielki niespodziewany zonk. Gdybym miała obstawiać pewniaka, to z pewnością byłby to Gisho albo Yass.

A teraz konkretniej: moim zdaniem jeden wilk jest na pewno wśród tych, którzy tak dzielnie i aktywnie tutaj dyskutują, bo logiczne, że chciałby mieć jakikolwiek wpływ na stado. Drugiego zaś należy szukać wśród typowych milczków. Jak z trzecim, bo podejrzewam, że są trzy - nie wiem.
A więc: aktywni - Yass, Kira, Gisho, Saikou. Milczki - Kuro, Ren, Hana. Pomiędzy - Sezowaty, Kapitan i Nicu.
Tak, dobrze widzicie, jednoznacznie wykreślam Sezowatego ze swojej listy podejrzanych. Err... jakiekolwiek powody, dowody na jego niewinność? A są, są. Niestety, to króciutki, zarejestrowany fakt tuż po rozpoczęciu rozgrywki + wiadomość z rolą od sędziego, która niejako pomogła mi połączyć fakty... Mniejsza. Nie wolno ujawniać ról, swoich, innych, łoteva, ale jestem w 100% przekonana o niewinności Sezowatego.

Na razie tyle z mojej strony, dziękuję.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 22:31

Oesu, ja tu w szale przedkonwentowym, a post by się zdał D:

Zgadzam się w pełni ze zdaniem Kiry, iż Dymek lubi być wszędzie i nigdzie, a przy tym zwracać na siebie uwagę. To akurat wnioskuję z rozmów na Chacie. Ale może w ten sposób, że jest wszędzie chce, byśmy myśleli, że jest "głupiutkim króliczkiem" - samemu wilcząc po cichu. Kto go tam wie? Toż to nówka sztuka je D:
Ja akurat po rozpoczęciu rozgrywki nie byłam na chacie, więc tego nie mogę potwierdzić. Ale fakt faktem, że dopiero ostatnie osoby, nie licząc Kiry, wybrały Alejkę. To ma być ta fala? Coś mi się nie chce wierzyć. Poza tym nie wolno rozmawiać  grze w innych miejscach, niż w postach.

Cytat :
Gdybym miała obstawiać pewniaka, to z pewnością byłby to Gisho albo Yass.
Serio? QuQ

Alejko, co do tych wilczków, to być może, jeden się tak udziela słodko, drugi milczy, a trzeci pewnie jest nowy. Mówiliście wcześniej, że jest u prowadzących stosowana taktyka starzy+nowi. chociaż to Zenek i po nim można się spodziewać wszystkiego D:

Cytat :
Err... jakiekolwiek powody, dowody na jego niewinność? A są, są. Niestety, to króciutki, zarejestrowany fakt tuż po rozpoczęciu rozgrywki + wiadomość z rolą od sędziego, która niejako pomogła mi połączyć fakty...
Z całym szacunkiem, Alejko, ale tu mi zostawiłaś tylko kilka możliwości:
1. Obaj jesteście wilkami, a ty bronisz właśnie kolegi. Z interpretacją pomogła ci wiadomość od sędziego
2. Wybrał was kupidyn i wiesz, że Sez jest niewinny. Ty zaś możesz wilczyć lub nie
3. Wróżysz
Jaką dokładnie masz tu rolę, nie wiem, byłabyś mi i jesteś bardzo podejrzaną, jednak boję się uwalić i zabić wróżbitę. Wszak to ważna u nas rola...

PS: Do poniedziałku mnie nie będzie. Jeśli będziecie w tym czasie głosować - proszę mnie pominąć w głosowaniu.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 22:46

Przez sześć postów wałkujecie to co ja zawarłam w dwóch zdaniach. Nie wierzę własnym oczom ._.
Przy okazji podziwiam waszą niezależność. Jako grupa, jako grupa.

A że nie którzy nie mogą dojść do kompa... Też jestem chora, mam bana, internet pada, a komputer stwierdził że się zepsuje. I wierzcie mi to nie są wymówki.

Dymek.
Meh.
Jak już sobie wymyśliłeś że będziesz kreował się na taką osobę to mógłbyś być przynajmniej skrupulatny. Łapki mi opadają jak to widzę.

Alejka napisał:
Nie wolno ujawniać ról, swoich, innych, łoteva, ale jestem w 100% przekonana o niewinności Sezowatego.
Dziękujemy łaskawa Pani Szeryf za ten jakże cudowny ochłap.
Wilki i złodzieja ubijam dla zasady. Kochanków, bo zawadzają. Wróżbity nie ruszam, bo to głupota. Ale szeryfa, którego zresztą nie wybierałam, nie jest mi szkoda. Szczególnie jak raczy nas czymś takim. (Och, jakie ja mam niepopularne poglądy...)
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 22:55

Kultura nakazuje podziękować Alejce że mnie broni, no ale reszta może mnie teraz zacytować i wykorzystać to zdanie jako wymówkę na naszą wilczą współpracę, czy coś..
Yassamet napisał:
Ale może w ten sposób, że jest wszędzie chce, byśmy myśleli, że jest "głupiutkim króliczkiem" - samemu wilcząc po cichu. Kto go tam wie? Toż to nówka sztuka je D:
No właśnie to wcześniej napisałem, że są dwie drogi myślenia jeśli chodzi o Dymka. W tym zainteresowanie sobą innych i przy tym ciche wilczenie. Wszakże jeśli jest się tak wielkim to nikt przez wielkość tą nie zauważy najmniejszych czynów...np. poderżnięcia gardła malutkiemu króliczkowi.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 23:00

Yassamet napisał:

Cytat :
Gdybym miała obstawiać pewniaka, to z pewnością byłby to Gisho albo Yass.
Serio? QuQ
*kiwa łebkiem ze służalczym uśmiechem*

Yassamet napisał:

Z całym szacunkiem, Alejko, ale tu mi zostawiłaś tylko kilka możliwości:
1. Obaj jesteście wilkami, a ty bronisz właśnie kolegi. Z interpretacją pomogła ci wiadomość od sędziego
2. Wybrał was kupidyn i wiesz, że Sez jest niewinny. Ty zaś możesz wilczyć lub nie
3. Wróżysz
Jaką dokładnie masz tu rolę, nie wiem, byłabyś mi i jesteś bardzo podejrzaną, jednak boję się uwalić i zabić wróżbitę. Wszak to ważna u nas rola...
Pudło. Pudło. Pudło. Jest jeszcze czwarta możliwość i dam Ci podpowiedź, nawet dwie, co do niej:
1) sytuacja, która mnie spotkała, jest bardzo, bardzo podobna do pamiętnej 40 (która niestety zniknęła z forum [*] Gwarantuję jednak, że są osoby, które winny ją doskonale pamiętać, np. taki Daff). I tam toczyła się dyskusja na temat mój i osoby, której broniłam. I tam podejrzewano nas oboje o wilczurstwo, jednak... cóż... Żałuję, że nie dotrwaliśmy do werdyktu, bo chciałabym zobaczyć minę tych wszystkich, pewnych swego oskarżycieli...
2) Zen popełnił błąd. Dokładnie ten sam błąd, który ja zrobiłam w 56 przy wysyłaniu ról. Napisał o jedną, malutką informację za dużo. Informację, która pozwoliła mi i komuś jeszcze (chciałaby napisać nick, ale 56 jeszcze trwa, soł~~) upewnić się co do roli jednej, bliżej nieokreślonej osoby... To jest bliżej nieokreślonej DLA NIEGO, ja jednak, jak mówiłam, mam pewność. Żałuję, że TA DRUGA OSOBA nie gra z nami w tej rozgrywce, bo z pewnością szybko znalazłby powiązanie między tymi dwoma punktami. A ja... mi pozostaje niejasna próba naprowadzenia Was na właściwy tor.
Jasne, mogę napisać wszystko wprost, ale wtedy wilki będą miały doskonałą okazję do wykorzystania. A do tego wierz mi, nie chcę dopuścić.

... edit.

Nicu napisał:
Wilki i złodzieja ubijam dla zasady. Kochanków, bo zawadzają. Wróżbity nie ruszam, bo to głupota. Ale szeryfa, którego zresztą nie wybierałam, nie jest mi szkoda. Szczególnie jak raczy nas czymś takim. (Och, jakie ja mam niepopularne poglądy...)
Ooh, więc zamiast ubijać wilki, ubijajmy króliczki, które nic nie wnoszą? To możemy powieśmy mnie, potem może Kuro... O, a do kompletu jeszcze Hanę i Ren!
Przepraszam, ale chyba nie na tym polega ta gra? Chyba, że pozmieniały się zasady? A może to mi się coś pomieszało? Hmm...

No. *napisała, co wiedziała, a że pora późna, to pewnie wyszedł jakiś bełkot bez ładu i składu... Czytajcie i hejtujcie*


Ostatnio zmieniony przez Alejaroz dnia Czw 08 Sie 2013, 23:13, w całości zmieniany 2 razy (Reason for editing : dobra, dobra, 40* -.-)
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 23:10

Nie wiem jak u was, ale mnie Nicu swoim postem przekonała, iż jest przeciw króliczkom. Pewnie robię teraz głupstwo i zostanę za to ukrzyżowany, ale moim zdaniem to właśnie ona staje pod wielkim zdaniem zapytania. Pytanie, czy może przypuszczenia są słuszne, czy może chce rzucić na pożarcie biednego zwierza?

W sumie nie wiem czy powinienem wysuwać takie wnioski, skoro sam jestem podejrzany.
Powrót do góry Go down
Go??

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimePią 09 Sie 2013, 01:57

Swego czasu napisałem, ze była fala głosowań na Alejke i byli to ludzie z czatu, Dymek przyswoił sobie to co JA napisałem. Kiedy on oddawał głos, był może jeden głos na Alejkę, nie było więc żadnej fali, jeszcze.

Alejka - Okradziona. To najbardziej pasuje. Nie jest wróżbitką bo nie jest na tyle głupia aby się zdradzać.

Hanako, nie ma jej głosu na szeryfa, była nawet przed wydaniem wyroku Zena, ale nie zagłosowała, zapomniała?

Nicu, nie lubie jej więc nie będzie to obiektywna opinia. Dymek zauważył, że chce ona śmierci królików. Też jestem przeciw metodzie zabijania mniej użytecznych ludzi tylko na bazie ich uzyteczności. To, że ma swoje prywatne aspiracje aby zabijać szeryfów i złodziei, to nie znaczy, że każdy tak ma. Była podobno Bardzo zła jak jej Ookami ukradła rolę w którejś z gier. Być może dlatego stawia sobie na cel złodzieja. Wilk jest jednak gorszy.

Sez prezentuje nam zapychacz który mówi o niczym. Po co? Aby pokazać, że on, czyli Sez, uczestniczy w grze.

Yass, przy niej najbardziej podejrzane wydał się fakt, że udawała wielką rozpacz po stracie Gauzisa. Jeśli naprawdę by rozpaczała jebnęła by focha a nie pokazywała jak to jej źle. Tylko wilk któremu się podoba fakt straty "epickiego" Gauzisa miałby na tyle motywacji aby rozpaczać na pokaz przy czymś co nie zostanie odwrócone.

Potem dołożę jeszcze coś o kolejnej osobie, ale chce zobaczyć co sądzicie o tym.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimePią 09 Sie 2013, 08:19

Yass, myśleć to ja umiem, tylko że wcześniej nie było sensu, bo wszyscy zajęli się tematem Gauza i Dyma.

Skoro właściwa rozgrywka się rozpoczęła, to czas na cytaty.

Gishō no Rinkaku napisał:
Hanako, nie ma jej głosu na szeryfa, była nawet przed wydaniem wyroku Zena, ale nie zagłosowała, zapomniała?
Przepraszam, ale nie mogłam napisać, bo np. muszę coś tam zrobić w domu, a komputer jest włączony na RD, więc teoretycznie jestem. O rozgrywce, że już się rozpoczęła, dowiedziałam się w postaci wiadomości od Zena. Po przeczytaniu wiadomości napisałam posta, soł... można by powiedzieć, że zapomniałam.

Yassamet napisał:
Na razie, biorąc pod uwagę obie grupki podejrzewam o wilczenie Seza i Hanę. A dalej się zobaczy...
Podejrzewasz mnie o wilczostwo, a sama jesteś najbardziej podejrzana. Przypadek? Nie sądzę. Moim zdaniem jesteś po prostu panicznie broniącym się wielkim znakiem zapytania.

To, że się nie odzywam, to po prostu brak dowodów. Moimi wcześniejszymi postami chciałam rozluźnić rozgrywkę, jednak teraz widzę, że to nie był dobry pomysł. Zaznaczam, że to moja pierwsza gra, a wcześniejszych rozgrywek przeczytałam tylko kilka.

Yassamet napisał:
Z innej strony... Cztery osoby zagłosowały na Alejkę. To wyglądało, jakby po prostu się zmówiły i stwierdziły "a, wybierzmy ją, skoro i tak każdy prawie ma po jednym głosie". A tymi osobami były Gisho, Sez, Hana i Kira. Jedynie Kirę mogę odsunąć, bo ona głosowała jako druga, jakby poza tą kompanią. Więc zostaje Gisho, Sez i Hana.
Z góry uprzedzę cię, nie zmawiałam się z innymi graczami. Moją decyzją zadecydowało to, że Aleja wydaje się osobą trzeźwo myślącą oraz znającą się na rzeczy. Dziwię się, że to jej pierwsza rola szeryfa.

O wilczenie podejrzewam albo Yass, albo Nicu (nie będę tutaj wymieniać powodów, wszystko jest w postach innych graczy). Jak na razie obie jesteście wielkimi znakami zapytania.

Tak więc, tyle moich przemyśleń. Nie myślałam, że już w pierwszej rozgrywce ktoś będzie chciał mnie powiesić. Czasami mogę nie odpowiadać, ale to tylko przez to, że nie siedzę 24h na dobę przy kompie.

Dziękuję, czekam na hejty.

// Dziękuję, Alejko, że się za mną stawiłaś ;-;
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimePią 09 Sie 2013, 11:31

Nicu, Zenowa 45, strona 3 napisał:
(...) ja zaczynając grę od początku wiem kogo (nawet jeśli jest zajączkiem) wolałabym się pozbyć, bo np; mnie wkurza. Padło na ciebie [Gisho], takie życie. Jakoś nie jestem w stanie zaufać ci w czymkolwiek, więc nie dziw się że staje w opozycji do ciebie.
Sorry, że wyciągam takie starocie, ale tego jest więcej i chce wam uświadomi jeden prosty mechanizm. Wy, wszyscy gracze RD podświadomie macie taką ofiarę i pod warunkiem że ktoś nie poda konkretnych argumentów na kogoś innego dążycie do tego by powiesić DD, Batrusa, Ren (pomału się wyrabia), Kuro... a teraz Dymka. Przejrzyjcie parę rozgrywek to sami zobaczycie kto ginie w pierwszych rundach
Różnica między mną a wami jest taka, że ja przyznaję się do tego (i dostaje po uszach). Ciekawi mnie jeszcze że jak Daff mówi żeby powiesić cichych, to są max trzy głosy sprzeciwu...

Choć mogło to tak zabrzmieć nie zamierzam wysyłać Alejki na stryczek. Kuro tak, Dymka być może, Hany zupełnie jakby nie było, ale Alejki raczej nie. A Gisa zawsze chętnie.

Kotek napisał:
Była podobno bardzo zła jak jej Ookami ukradła rolę w którejś z gier. Być może dlatego stawia sobie na cel złodzieja.
45 - LD ukradła myśliwego, a ja jak głupia polowałam na Yvette
47 - Majeranek okradła mnie z wilka, polowałam na drugiego wilka, którym był Gisho dobrany zamiast Usui'a
49 - Ookami ukradła wróżbitę i od razu sprawdziła Gisa za co jestem jej, mimo wszystko, niewymownie wdzięczna
Wbrew pozorom złodzieja jest bardzo łatwo znaleźć. Trzeba tylko wiedzieć czego się szuka
A ja lubię straszyć by mieć pewność, że ktoś nie wpadnie na cudowny pomysł podebrania mi roli ^^
Powrót do góry Go down
Go??

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimePią 09 Sie 2013, 13:08

Jak już pewna miła osoba wspomniała o Ren, to pragnę zauważyć jej niewielką aktywność. Jej ostatni post był zwykłym zapychaczem użytecznym tylko dla niej samej.

Dymek na bok.
Alejce uwierzę na tę rundę. Wróżbita powinien sprawdzić czy szef jest czysty w następnej rundzie o ile nie umrze do tego czasu...

Moją uwagę zwróciła jak już pisałe Yass. Wypowiedzcie się co o niej myślicie.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimePią 09 Sie 2013, 23:25

Kno to.. pomimo cholernego zmęczenia przeleciałem posty Yass i..
cóż, Gisho może mieć racje. A może nawet ją ma. No ale po kolei.
Dała na głos Captaina. Powody mogą tu być różne, chciała sprawdzić czy nowy zostanie szeryfem, losowe wybranie..cóż, zakładam, że wybrała go sobie ot tak, po prostu.
Później post rozluźniający atmosferę, żart o zrobieniu z Gauzisa zombie. No to rozumiem, początek rozgrywki, brak zaczepienia, jest luz.
I nagle kompletna zmiana. Od razu zaczęła zakładać, że zabójstwo Gauzisa do prowokacja. "Co jeśli wilków było za dużo? Lub za mało?" Będąc Wilkiem mogła nakierować nas tym pytaniem szczególnie na to, że Wilków może być mało (bo "lub za mało" jako powód morderstwa jest bez sensu, więc "bo wilków było za dużo" ma sens). Niestety my wiemy że dalej sensu nie ma bo według Zensuma Gauzisa nie było w rozgrywce więc zakładam że roli nie dostał i nie mógł być potencjalnym Wilkiem do uśmiercenia..no ale, Yass zadała pytanie. Jeśli Wilków jest mało to może być ciężej je znaleźć (teorytycznie). Skierowanie nas na taki tor jakoby było ich mało dałoby Yass nie jako ochronę, że ciężko byłoby ją znaleźć.
Hanako chyba jej zarzuciła możliwość bycia Wilkiem, ne wem, czytałem teraz tylko posty Yass, a z jej następnego postu tak wynika, no ale nie ważne... i znów nagła zmiana, bo natychmiast zaczęła się bronić, że próbuje zrozumieć czego Gauzis został zabity...i na końcu (i tak krótkiego) posta:
Yass napisał:
No i Zenek go ostatecznie nie ożywił. Why D:
Znowu zmiana by nakierować nas na nie zajmowanie się nią. Pytanie, dlaczego? A dlatego, że "jak zaczęłam się bronić, to może warto dalej spróbować odciągnąć ich uwagę ode mnie, zapamiętają obronę, uznają mnie za niewinną, zajmą się czymś innym" Cóż..

Kolejny post był kontr postem na post Ren. Kolejne, tym razem dłuższe, bronienie się. Aha, Hanako się jej czepiła, krótko odpowiedziała, zmieniła temat... ale, ale, kolejne osoby myślą, że jest Wilkiem. To całkiem logiczne że możliwość zdemaskowania się prowadzi do coraz to większych prób zdobycia zaufania innych. Przez obronę. Jednocześnie w tym poście czepiła się Gisho, że czeka na jego post, że coś tam coś tam... a więc znów to samo, odwrócenie uwagi i napisanie byle czego (już końcówka posta). Znów "obroniłam się, uwierzą mi, zajmą się czymś innym". Wszystko, byleby nie kapnąć się, że jestem Wilkiem.

Cóż, następny to raczej zapychacz, w moim stylu (xd). Jakaś tam obrona Dymka, zaczepienie Gisho czy jest głodny, kolejny jakiś tam żart. Słowem, niewiele.

Ostatni dotyczący Gauzisa. Jak już zauważyliśmy, Yass zależy, by Gauzis grał z nami. Bo to według niej dobry i ważny gracz. Możliwe, ale go nie ma. Tylko teraz, gdyby Gauzis wrócił (a, z braku pomysłu jak, nazwę to 'marzenia' Yass by się ziściły), byłby +1 królik i możliwe poparcie dla Yass. Bo przecież tak bardzo go broni i chce, by grał. A z poparciem moglibyśmy ją uznać za zwykłego króliczka...

No dobra, podsumowując, bo Gisho chciał wypowiedzi na temat Yass, więc przestudiowałem jej posty. Nie cytowałem ich bo nie było sensu, jak chcecie to sobie do nich wrócicie, dużo ich nie ma, a Yass wróci w poniedziałek. Aczkolwiek dało się zauważyć taki mechanizm - obrona > odwrócenie uwagi; zapychacz od czasu do czasu. Próbuje się obronić, odwrócić uwagę innych od siebie, ba, szukać poparcia wśród martwych. Śmierdzi Wilkiem trochę, nie?
Więc, dziękuję Gisho że w ogóle zwróciłeś uwagę na Yass. Sam do tej pory nie miałem większego punktu zaczepienia niż spekulacje na temat Dymka. Ja już zdanie swoje mam, że Dymek wilkiem być może. Teraz miałem chwilę wolnego czasu więc sobie sprawdziłem Yass i osobiście uważam, że również może być wilkiem. Znalazłem swój punkt zaczepienia. Powody macie wyżej, mniej więcej powody, no.
Według mnie Wilkami są Dymek i Yass.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeSob 10 Sie 2013, 01:51

Wielkie przepraszam za mą małą aktywność, ale jak już ktoś raczył zauważyć pomału zaczynam się wyrabiać. Na razie co mam to zapiski typu:
I. 1i2 strona zaczęta bezsensowna gadka o zombim Gauzisie (;_;) rozpoczęta przez Yass, podchwycona przez Kire.
II. Alejka zostaje szeryfem. Sama mówi że możemy tego żałować, w sensie że nie jest w tym zbyt dobra. Dziwny post Capitana "Wszyscy umrzemy".
III. Kira znowu zaczyna gadkę o Panu G, Sez przyłącza się...
Itp. itd. tak ponad 30 podpunktów, więc nie będę wszystkiego pisać. Jak na razie mam niepewne zdanie, co do graczy i chciałam napisać posta gdy wyłapie coś więcej, ale skoro to może wam pomóc, to napisze jakie na ten moment co do kogo mam przypuszczenia.

Lista graczy:
Alejaroz (szeryf) - sugeruje kim może być, choć nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam. Jak na razie nie umiem określić czy śmierdzi mi wilczym futerkiem czy nie.

Yassamet - Pomimo tego że zastanawia mnie dlaczego włączała się do tych durnych gadek o Pamu G i w ogóle, lecz grałam już z nią by grała inaczej niż zwykle. Choć oczywiście to może być zwykła zagrywka. Jak na razie będę bacznie ją obserwowała, ale jakbym miała teraz oddać głos to raczej nie na nią, bo mimo wszystko jest osobą myślącą, poza tym intuicja mi mówi nie tedy droga.

Gisho - Jakby nie to że jest tu Yass to całkowicie zdominował by rozgrywka. łatwo zauważyć że to jemu bardziej pasowała by rola szeryfa. Napędza rozgrywkę i wysuwa podejrzenia, którzy postali załapują i od razu kierują swoją uwagę na tę osobę (kochane króliczki popracujcie nad tym, bo co zrobicie jeśli on jest wilkiem, albo w innej rozgrywce będzie a wy nadal będziecie za nim tak nieświadomie{mam nadzieje że nieświadomie}dążyć). Jak na razie, to tak jak w przypadku Yass będę go dalej obserwować, choć na niego też bym nie zagłosowała, czemu znowu ta cholerna intuicja (choć ostrzegam ona jest dość słaba w moim przypadku).

Kuro - Jeśli wierząc w słowa pani szeryf, to ona zawsze tak gra... szczerze to denerwuje mnie to, ale jeśli już nie piszesz tak często to w tym jednym poście co dajesz go raz na jakiś czas zawrzyj jakąś hipotezę, domysły, spekulacje, czy coś po prostu twoje przemyślenia, może akurat pomogą!! A nie że przychodzisz i dajesz tylko głos z dopiskiem "jestem słaba idę za stadem"

Ren(Ja) - Tu zostawię bez komentarza, sami oceńcie.

Nicu - Pomimo iż niektóre osoby są przekonane o tym że źle życzy stadu, to ja jakoś tego nie widzę... dobra ma swoje poglądy, niekoniecznie je popieram, ale zastanówcie się czy wieszając się teraz na niej nie robicie tego samego? Jawnie powiedziała kto ją drażnię (nie wiem czy do końca to odpowiednie słowo) i kogo z reguły wiesza, a wy od razu nie wiadomo czego się doszukujecie i próbujecie dowieść jej winy, choć nie macie podstaw poza jej pogodami, po prostu was rozdrażniła (i znowu nie jestem pewna czy to aby dobre słowo) i próbujecie udupić królika. Jeśli nie widzicie że jest króliczkiem z krwi i kości to idźcie przemyć oczy i przeczytajcie jej posty! Jeśli nadal nie pomoże zalecam wizytę u okulisty. I nie nie bronie jej bo jest moją partnerką czy coś , tylko dlatego że jak dla mnie to czysty króliczek.

Saikou - Z tego co wywnioskowałam z notatek to jest raczej króliczek.Stara się myśleć i uniknąć bezsensownych rozmów jak to czemu Pan G nie powrócił.

Sez - Tu mamy zapewnienia Alejki, lecz czy w nie wierzymy to się sprowadza do tego czy wierzymy też w nasza panią Szeryf. Co jeszcze, a tak ta jego bezsensowna gadka o Panu G, jakby nie umiała pogodzić się że on tu nie gra. Koniec kropka. Stało się i już.

Capitan - Dymek do którego wszyscy się przyczepili bo Gisho powiedział że przykuł jego uwagę (jak na tamten czas gry) Jak sam Gisho "widać że lubi być EFEKTYWNY" choć jak dla mnie zamiast w pozytywny sposób niestety u udaje mu się zrobić tylko bajzel :/ rozumiem że może chce się wyróżniać, ale jest różnica pomiędzy wyróżnianiem się, a utrudnianiem rozgrywki. Spróbuj byś "EFEKTYWNY" w bardziej pozytywny sposób,Jak na razie nie umiem określić czy ma wilczą skórę czy królicze futerko.

Hana - Jakoś jest osobą która mało co mi się w oczy rzuca. Jedna z osób wielce ubolewających nad Panem G i w ogóle, a tak nie szczególnie zwróciłam na nią uwagę(właśnie sobie to uświadomiła ;_;)... chyba jeszcze raz będę musiała przejrzeć rozgrywkę.

Kira - Grałam już z nią i poza tą gadką o Panu G, nic nie sprawiło bym miała jakieś wątpliwości że jest królikiem. Grałam już z nią i znam jej styl i szczerze wątpię by mogła być wilczkiem.


Alejko szeryfko ty moja, twoje pewniaki u mnie nie się tak pewne i sama do końca nie umiem wytłumaczyć dlaczego O.o
Nie jestem pewna czy zrozumieliście coś z tego (ja zwykle nie umiem się wysłowić), ale mam nadzieje że ktoś wytrwał i przeczytał do końca.
A i jeszcze jedno nie uważam bym napisała czy przedtem czy teraz zapychacza. Zawsze pisze się osobą cichym by pisały swoje przemyślenia, bo może akurat pomogą. Nie mówię że zawsze tak będzie ale jednak lepiej coś napisać, choćby przemyślenia co do ilości wilków i to z kim się już grało (taka informacja dla innych, że zna się styl tej osoby) niż napisanie czegoś na odwal się.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeSob 10 Sie 2013, 10:00

Ren napisał:
Co jeszcze, a tak ta jego bezsensowna gadka o Panu G, jakby nie umiała pogodzić się że on tu nie gra. Koniec kropka. Stało się i już.
Jakby nie umiał*. Przeczytaj jeszcze raz moje posty. Nie ubolewałem tak jak np. Hanako czy Yass. Mi to było praktycznie obojętne. Walnąłem tylko z jeden, dwa komentarze, i to wcale nie pokazujące, jakoby mi na Gauzisie zależało. Bo ja wiem że się stało i nic się nie zrobi, a w moim poprzednim poście pisałem o Gauzisie w sprawie Yass..

Ren napisał:
Dziwny post Capitana "Wszyscy umrzemy".
Nie zapominaj że było "Wszyscy umrzemy ;_;". Dymek lubi Alejkę ale kto się lubi ten się czubi. Nie widzę w tym komentarzu nic innego, jak próba zmuszenia Alejki do uśmiechnięcia się do monitora.

Ren napisał:
[Gisho] od razu kierują swoją uwagę na tę osobę (kochane króliczki popracujcie nad tym, bo co zrobicie jeśli on jest wilkiem, albo w innej rozgrywce będzie a wy nadal będziecie za nim tak nieświadomie{mam nadzieje że nieświadomie}dążyć)
Ja właśnie dziękuję Gisho'wi że zwrócił uwagę na Yass. Miałem czas to sobie ją sprawdziłem. I to właśnie to sprawdzenie nakierowało mnie na to, że to ona może wilczyć. Właśnie tu widać, że Gisho myśli i sprawdza posty wszystkich.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeSob 10 Sie 2013, 10:46

Ehhh... skoro przeszkadza wam w rozgrywce bronienie własnej osoby przed niesłusznymi zarzutami to okey. Zrobie tak jak chcecie i pomogę wam w rozgrywce nie ważne czy przez to zostane ulinczowany, czy może zjedzony przez wilki. Możecie mnie nawet wrzucić do Karceru. Troche trudniej będzie sie rozmawiać z osobami które mnie nie znają, niż z takimi gdzie spędzam pół swego forumowego życia na chacie.*ekhem* Jednakże jak to wszystko wygląda z mej perspektywy? Wole już teraz ją napisać byście posiadali moje zdanie, gdybym no wiecie... odszedł.

No więc tak. Pierwsze trzy strony rozgrywki to było luźne gadanie, cała akcja zaczyna sie dopiero na poście Gisho, który wysunął podejrzenia przeciw mnie na podstawie nie posta, lecz jego stylistyki. Obroniła mnie Saiko, która przebywa od czasu do czasu na chacie i najwidoczniej czytała mą karte postaci. Wystarczy na nią spojrzeć. Nie wiem dlaczego ale uwielbiam dodawać kolorki wszędzie gdzie sie da, dlatego zazwyczaj me posty wyglądają jak jakiś shit. Tyle, że tylko ja o tym wiem i przez to zostały mi wysunięte takie oskarżenia. Potem prawie zginąłem od magicznej śmierci, która miała być spowodowana do magicznego pamiętnika Shinigami Zensuma... bla bla bla. Następne pare postów spekulacji o mnie i wreszcie na 5 stonie odejście od owego tematu.

A teraz przejdzmy o mego postrzegania zawodników :

Alejka(Tak ty będziesz pierwsza <3) ~ Szeryf. Jeśli jest wilkiem to niestety ale szczęźniemy wszyscy. Kimkolwiek jest wróżbita musi jak najszybciej dowiedzieć sie czy nasza przywódczyni nie chce nas wykiwać i każdemu poderżnąć gardła w czasie snu. Co jak co, ale ja bym wolał czuć sie bezpieczny akurat z tej strony. Innymi słowy... nie podejrzewam jej o wilczenie, ale też nie jestem do końca pewny czy jest zwykłym królikiem.

Kira(Uroczy królik z porem) ~ Tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń. Nikogo nie prowokuje, ani nie ma narzuconych oskarżeń. Innymi słowy jest bierna i chyba woli taka pozostać by nie być spalona na stosie jako pierwsza. Moim zdaniem najpewniejsza osoba co do nie bycia zdrajcą. Gdybym miał z kimś współpracować podczas zombie apokalipsy, to zapewne byłaby to ona.

Yass(Czy ty masz bukiet przepychaczy XD?) ~ Na początku mnie broniła, a poźniej na podstawie mych postów wywnioskowała, iż możliwe że jestem wilkiem. Wielki szacun za to, że jeszcze pamiętasz jak to jest w pierwszej rozgrywce. Ja nigdy w takie coś sie nie bawiłem i szczerze powiedziawszy to jest eksperyment. Jestem ci wdzięczny za takie zachowanie toteż... jak na razie też cie o nic nie podejrzewam.

Saikou(Mam nadzieje, że nie gryziesz mego szkieletu) ~ Tak samo jak Vass... Arigatu.

Nicu ~ No właśnie Nicu. Ona wzbudziła me największe podejrzenia poprzez jeden jedyny post, w którym oświadczyła, iż... Chce zabić zbędne dla niej króliczki. Moim zdaniem ten pomysł jest wyjątkowo odważny, pokazała iż bezpośredność to nie jest dla niej coś nowego, ale czy to aby na pewno było dobre posunięcie? Zabijanie (prawdopodobnie) swych pobratymców, którzy mogą pomóc w eliminacji zdrajców? Sprzeciw! Takie traktowanie innych osobowości z rozgrywki zasługuje na powolną śmierć. Moim zdaniem jesteś wilkiem.

Captain ~ Szkoda słów. Debil, który nic nie zrobił od początku rozgrywki i tylko sieje zamęt. Ulinczować go trzeba!

Kurooooo ~ Tutaj nic nie powiem. Ren powiedziała wystarczająco wiele w swoim poście, ale to też nie oznacza, iż całkowicie go popieram. Po prostu... za mało pisze by wysnuć jakieś domysły na jej temat.

Ren ~ Moim zdaniem czysty królik, który nie boi sie mówić bezpośrednie do kogoś. Pokazuje to jej post, za którym przykładem sam skrobie ten. Miło, że mamy kogoś takiego w rozgrywce. Na pewno nie chciałbym jej powiesić w najbliższym czasie, pomimo tego jak opisała mnie ;_;

Hanako ~ Hejt hejt hejt, nie sądzę iż jesteś wilczkiem. Szczerze mówiąc ledwo co widzę twój wpływ na rozgrywkę, co może jednocześnie świadczyć o ukrywaniu sie, jak także o zwykłym braku czasu. Trzeba sie będzie tobie dokładniej przyjrzeć.

Gisho ~ Zdanie o tobie posiadam średnie. Zaczepiasz sie o każdy możliwy próg i dążysz by go zdominować. Z jednej strony to jest dobre, ale niestety z drugiej (W mym przypadku) niezbyt. Żeby na poważnie snuć takie domysły, musiałbyś przeczytać chociaż kilka postów, albo przynajmniej przeczytać KP osoby podejrzanej. Próbujesz też napędzić rozgrywkę... hmm... daje ci 70% wilczurstwa.

Sez ~ Niby "czysty" jak to mówi Alejka, tylko czy aby na pewno? Ruszanie na niego będzie jak z motyką na słońce. Także niezbyt wiele wnosi do rozgrywki, a także podejrzewa mnie... no cóż. Każdy ma swoje zdanie. Daje mu 80%. Mam nadzieje, że ktoś jeszcze mu sie przyjrzy w najbliższym czasie.

Nie wiem czy napisałem zapychacza, czy też nie(Zapewne tak), ale wolałem po prostu wyjawić swą opinie na temat każdego. To czy ją weźmiecie pod uwagę, czy też nie zależy od was. Mam tylko nadzieje, iż chociaż jedna osoba ją przeczyta i chwilkę pomyśli.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeSob 10 Sie 2013, 11:25

Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Wolf_rabbit_hybrid_by_bonez_art-d3f6nsy
80% Wilka, 20% Królika! It's me!
Powrót do góry Go down
Go??

Gość




Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitimeSob 10 Sie 2013, 15:18

Dymek, widzę, że stosujesz taktykę zwaną: "Najlepszą obroną jest atak". Atakujesz jednak dwie osoby które atakują Yass. co dziwne, Sez ma więcej procent pewności niż ja, a to przecież ja rozpocząłem atak i na Ciebie i na Yass. Po prostu chcesz zrobić ze mnie nieco mniejszego wroga niż Sez. Dodatkowo Yass nie ma, więc to Ty musisz atakować w jej imieniu. Jakoś ją obronić, bo Ci wilk umrze ; )
Powrót do góry Go down
Sponsored content






Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów   Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów - Page 3 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 

Rozgrywka nr. 57 Dla zastępów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 6Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

 Similar topics

-
» rozgrywka 49
» Rozgrywka 117
» Rozgrywka nr 120
» Rozgrywka 35
» Rozgrywka 82

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Rabbit Doubt :: Rozgrywki-