GreenFlesh napisał:

Shiro po akcji z teorią się wycofał i tylko rzuca jakimiś postami.

Ok xD
1 Właśnie dlatego się wycofałem bo wszyscy zaczeli mnie atakować, że za dużo wymyślam... mogę walić teoriami ale od razu znowu się wszyscy rzucą więc... wasza wola jutro (bo dzisiaj już za późno) mogę spróbować wykrzesić co nieco

2.Jest tydzień a nie weekend więc nie mam czasu na pisanie długich postów sorry :p (w sumie najbardziej istotny argument)

3 Od tamtego momentu kłóciliście się głownie na dwa tematy: w kwestii roli podszywka i kto był na forum a kto nie i kto stawia argumenty w kwestii nieobecności a kto już nie bardzo... takie średnie tematy do rozmowy jak na mnie :/

Mnie bardzo ciekawią pomysły wszystkich, nawet jeśli są bardzo naciągane, mogę skomentować, że moim zdaniem to zwykłe czepianie się, ale nadal mnie to ciekawi, bo może ktoś wychwyci coś, czego ja nie wychwycę (bardzo możliwe) i uda nam się przeżyć a tym samym wygrać :).

*Offtop on*
Od kiedy na RD mamy matme? :"v
*Offtop off*

Jak na razie widzę walkę pomiędzy Kivesiem a Madarame i Asuno. Ciekawie...

Asuno, rozumiem, że dawno nie grałaś, ale to nie znaczy, że powinnaś ślepo podążać za innymi osobami. Akurat wybrałaś sobie Madarame na swoją tarczę, powtarzając dokładnie to, co mówi, a przynajmniej sens zdania. Jak na razie spoko, trochę irytujące ale nie wilcze.
Jednak gdyby Madarame był królikiem, przyczepiłby się, bo ktoś mu siedzi na plecach i wymaga od Mady myślenia za dwie osoby. Nie zdziwiłabym się, gdyby zaatakował Asuno.
Zamiast tego siedzi grzecznie, nawet broniąc jej. Boisz się, że jak zastrzelimy wilczego wspólnika to automatycznie oskarżenia pójdą na ciebie?

Hanako-senpai napisał:

Jednak gdyby Madarame był królikiem, przyczepiłby się, bo ktoś mu siedzi na plecach i wymaga od Mady myślenia za dwie osoby. Nie zdziwiłabym się, gdyby zaatakował Asuno.
Zamiast tego siedzi grzecznie, nawet broniąc jej. Boisz się, że jak zastrzelimy wilczego wspólnika to automatycznie oskarżenia pójdą na ciebie?

Nie wiem jakim cudem wymyśliłaś sobie obronę kogokolwiek. Gratuluję wyobraźni.

Asuno napisał:

A wy już piszecie, że wilczę, bo niby to jest jakieś powiązanie...

To normalne, że nawet w najmniejszej rzeczy szuka się powiązań, nie powinnaś być o to oburzona.

Asuno napisał:

zaczęliśmy Cię podejrzewać o wilczenie

A podejrzewacie mnie? Póki co widzę, że Madarame napisał "mnie najbardziej ciekawi", a nie "Podejrzewam o wilczenie", dlaczego to wyolbrzymiasz?

Asuno napisał:

szukasz jakiś dziwnych argumentów by swoją winę obróć na jakoś innego

Przykład?

A pojawiłem się wtedy, bo zaczęło się coś dziać, wcześniej tylko rozkminy na temat sobowtóra. ;>

Kive, wcześniej też coś się działo, więc lepiej to przejżyj
Asuno, u mnie ogonka nie ma, jeżeli znajdziesz jakieś lepsze argumenty to proszę

Smoq grasz bardzo ogarnięcie jak na pierwszą grę. Może po prostu rodzi się niezły gracz, a może nie... Na razie s ą ważniejsze tematy, ale chciałem ten fakt podkreślić.

Kivi napisał:

Już śpieszę z wyjaśnieniami. Musiałem wszystko przeczytać ;-;.

I to jest wytłumaczenie KILKUDNIOWEJ nieobecności? -.-

Od razu widac walkę Kivesia z Madarame, no i tak Gdzieś Asuno się plącze. Asuno otwarcie broni Madara. To pewnie każdy zauważył. Nie wiem czy tak otwarcie przyjmowała by jego stronę gdyby była wilkiem. A może to tylko zmyłka i jest jakieś powiązanie pomiędzy Kivim a Asuno/Madarame'm. Ale wtedy chyba by tak bardzo nie dyskutowały. Ehh przez to że zawsze widzę drugą stronę sytuacji ( alternatywne opcje) mam problemy z oceną stanu rzeczy.  



Ja bym skupił się na szeryfie. Jak już zauważyliście milczy. Rola szeryfa to jedyna rola, która tak otwarcie "zmusza " do aktywnego grania. Szeryf powinien się udzielać. Wg mnie Kira nie chcę podpaść bo ma rolę- nie mówię, że wilczą, ale pewnie jakąś ma.  
  Na początku napisała coś w stylu " głosuję na siebie i czekam na oskarżenia o wilczórstko ". Sama zasugerowała, że jest wilkiem byśmy jej nie podejrzewali, bo przecież "jeśli to zasugerowała to pewnie nim nie jest, bo każdy wilk woli się tak nie wychylać już na początku."
  Mi ona najbardziej śmierdzi. Później w kolejce jest Asuno i Madara za tą zgodność swoją.  A na końcu Kivesan, który się pojawia z nikąd po kilku dniach, chwilę przed głosowaniem ( JEST DO CZWARTKU) albo Smoq który jest megaogarem.  Miejscem 2 i 3 bym się teraz nie zajmował. To luźne podejrzenia i łatwo je obalić.

Ryuk... napisał:

I to jest wytłumaczenie KILKUDNIOWEJ nieobecności? -.-

Niestety nie miałem takiej ilości czasu, jaką bym chciał. Forum mam ustawione jako stronę startową, wiec ktokolwiek korzysta z komputera, wchodzi na nie.

Ryuk napisał:

Kivesan, który się pojawia z nikąd po kilku dniach

Te powody. 2 dni nieobecności, to aż tak dużo?

Mówisz, ze kilka dni byłem nieobecny (2), a sam mówisz, że za chwilę głosowanie, w czwartek, czyli też za 2 dni. Zdecyduj się, czy 2 dni to dużo, czy mało.

OK czas na trochę dłuższego posta z woli greena (powinienem uczyć się matmy ale cóż... RD ważniejszy x'P   )

1.Co mi tak z grubsza nie pasuje w niektórych (w sumie w większości xP ) osobach:

Madarame:
-Jego taktyka w całej rozgrywce to bronić się i ewentualnie skontratakować...Pisał, że nie chce mu się pisać głupot (co miało by sens) po czym zaczyna z innymi pisać na takie właśnie tematy... Wydaje się jakby czekał na coś... pewnie na noc ale w jakim celu?

Mana-sama
-Napisał cztery posty w rozgrywce z czego każdy służył delikatnemu podjudzeniu sytuacji albo odszczekaniu się komuś kto go podejrzewa...  Mam wrażenie jak by nie szukał wilka a jedynie starał się przeżyć...

GF
-Czepia się każdego możliwego błędu co w sumie jest nawet dobre ale czepia się też sporej ilości nieistotnych rzeczy, należy do trójki muszkieterów o których napiszę trochę niżej...

Kive
-Był długo nie obecny potem napisał, że mu się nie chciało pisać i dlatego go brakowało a potem znowu gdzieś znikną... Wrócił do gry co dopiero w momencie kiedy zaczeło naciskać na niego kilka
osób -Asuno i Madarame- po czym od razu zaatakował ludzi którzy go wywołali...

Asuno
Głosowanie i prawie całą grę spędziła tłumacząc się ciągle że nie wie co myśleć... pisała posty niepotrzebne albo podchwycała tematy podane przez innych (głównie przez Madarame) Sposób działania ma taki sam ja Madara tylko wykonanie inne - chyba czeka na noc

Smoq
Głosował na sb co jak już wspomniałem jest idealnym sposobem na bycie niezależnym wilkiem z dobrą wymówką początkującego lub też może być po prostu nowy i na prawdę nikogo nie znać :/ Należy do muszkieterów...

Kira
Szeryf, który milczy... milczy nawet jak ją oskarżają. Są dwie możliwości milczy bo wilczy itd. albo po prostu ma nas w pewnej części ciała bo dużo postów się pojawiło i się jej nie chce czytać... na razie widzę drugą opcję co nie zmienia faktu, że powinna coś napisać... jeżeli tego nie zrobi zostanie pewnie wyrzucona za aktywność i jeżeli jest króliczkiem to słabo :/ a jak wilczkiem to yeeey ^^

btw ktoś wie jaka jest miara wywalania za brak aktywności?

2 OK czas na teorie spiskowe i ew. powiązania

ad1 Grupa MMA

Więc tak pierwsze powiązanie to tak jak było wcześniej Mana, Madara i teraz nowa Asuno. Nie tylko łączy ich podobny(defensywny) styl gry ale też i to w jaki sposób grają między sobą. Madarame stara się dyskutować na jakieś tematy a reszta go wspomaga subtelnie lub nie popierając albo podejmując jego pomysły

Grupa 2 Trzech muszkieterów

Do tej grupki zaliczają się trzy cztery osoby Są to GF, Ryuk, Smoq i na końcu doszedł Kive. Grupka czterech przyjaciół, którzy poszukiwali oznak wilczenia. Rozmawiali też dość długo na temat poszywacza... Problem w tym, że robili w ten sposób straszny zamęt a po co...? W pewnym momencie zaczeli łapać się drobnostek takich jak kto jest nie obecny i czy ma dobre powody w sprawie nieobecności czy nie...  W końcu zaczeli wojować z zespołem MMA aby wybić wilczków/skupić wybijanie na niewinnych króliczkach (niepotrzebne skreślić) Jednak problemem jest ich liczba... cztery wilczki? NIe Jeden króliczek się pewnie zaplątał... tylko kto? Patrząc na posty chronologicznie idzie to tak:
- GF, Smoq, Ryuk plączą coś o podszywku
-Kive zarzuca tematem MMA i ich nieobecności a Smoq z GF podłapują to
Jakie sytuacje z tego mogą wynikać?
a)GF, Ryuk, Smoq szumią w rozgrywce kiedy wpada niewinny Kive i zauważa kwestię MMA... Greenowi i Smoqowi podoba się pomysł i podpisują się pod nim Ryuk zaginą i nic nie napisał aby albo nie przyciągać w przyszłości zbędnych podejrzeń albo po prostu nie zdążył ogarnąć tego
b)Dwóch z gromadki i króliczek bawą się w rozmowę o podszywaczu Kiedy ktoś zaczyna czepiać się trzeciego wilczka- Kive- wtedy wpada Kive pisząc teorię przeciwko podejrzewającym a reszta podłapuje to z uśmiechem...może też tak być, że jeden wilczek tylko podłapał teorię aby przekonać lud do jej słuszności a po prostu króliczek się w nią wplątał myśląc, że to ma sens... trzeci wilczek (Ryuk) mógł wtedy uznać, że na wszelki wypadek się ukryje, jak by coś nie wyszło albo po prostu nie zdążył tego ogarnąć...

3. Teoria Względności
Jest spora szansa, że wilczki postanowiły stworzyć dwa obozy aby nikt nie powiązał ich ze sobą...
Przyjrzyjmy się więc jak cała walka się zaczeła... Na początku było słowo... wait... nie to zła historia xP... Na początku był Kive i Madara którzy postanowili się troszkę posprzeczać w sprawie nieobecności Kivego i tego który z nich ma opisane powody... po wyznawali sobie, że jeden drugiego podejrzewa o wilczenie i powstał konflikt... Podobna  sytuacja  może być jeszcze w wypadku np. GF-Madara z początku gry kiedy GF chciał podłapać temat rzucony przez mua ...


Zostają więc:
Wszystkie milczki i Hanako
O milczkach puki co już nie piszę bo jeżeli siem sie odezwą to pewnie zostaną usunięci... co do hanako może przyczepię się jeszcze do nie w przyszłych postach... puki co nic nie widzę ale jestem też już trochę zmęczony więc mogłem jakąś sprawę Iluminatów przegapić... :/

sorry za jakiekolwiek błędy ort i logiczne bo trochę zmęczony już jestem :p

edit: K*wa Ryuk nie pisz o rzeczach o których piszę w moim poście jeszcze jak go piszę bo to wygląda jak bym go zrzynał xD JK

Shiro napisał:

Rozmawiali też dość długo na temat poszywacza... Problem w tym, że robili w ten sposób straszny zamęt

Gdzie to zrobiłem?

Shiro napisał:

W pewnym momencie zaczeli łapać się drobnostek takich jak kto jest nie obecny i czy ma dobre powody w sprawie nieobecności czy nie...

Gdzie to zrobiłem?

Shiro napisał:

W końcu zaczeli wojować z zespołem MMA aby wybić wilczków/skupić wybijanie na niewinnych króliczkach

Jak już coś to MA, pisałem już o Mania-samie....

Shiro napisał:

Kive zarzuca tematem MMA i ich nieobecności

Gdzie? ...

Kivesan napisał:

Shiro napisał:

Rozmawiali też dość długo na temat poszywacza... Problem w tym, że robili w ten sposób straszny zamęt

Gdzie to zrobiłem?

Przeczytaj post do końca masz tam wytłumaczone kiedy to ty jesteś podejrzany...

Kivesan napisał:

Shiro napisał:

W pewnym momencie zaczeli łapać się drobnostek takich jak kto jest nie obecny i czy ma dobre powody w sprawie nieobecności czy nie...

Gdzie to zrobiłem?

Na stronie 5 zaczliście się sprzeczać z Madarame i nawet trochę z Asuno kto podawał jakiś powód czy to w ogóle jest argument etc.

Kivesan napisał:

Shiro napisał:

W końcu zaczeli wojować z zespołem MMA aby wybić wilczków/skupić wybijanie na niewinnych króliczkach

Jak już coś to MA, pisałem już o Mania-samie....

Ok tu my bad przeoczyłem to :/ sorry

Kivesan napisał:

Shiro napisał:

Kive zarzuca tematem MMA i ich nieobecności

Gdzie? ...

Tematem MMA a raczej MA zarzucasz na pewno a co do ich nieobecności chodziło mi o ten kawałek

Kivesan napisał:

Madarame napisał:

Po drugie, nie zauważyłem by regulamin rozgrywek nakładał obowiązek codziennego wypowiadania się, nawet jeśli to mają być głupoty.

Popatrz, twoje słowa, a sam mnie za to podejrzewasz.

zwracasz tu uwagę na usprawiedliwianie się Madarame z jego nieobecności i tego że nie trzyma się on tego w stosunku do cb...

Shiro napisał:

Przeczytaj post do końca masz tam wytłumaczone kiedy to ty jesteś podejrzany...

Chodziło mi bardziej o to, że zarzucasz mi rzeczy, których nie robiłem. Takie jak rozmawianie na temat sobowtóra.

Nie zarzuciłem Madarame nieobecności.

Shiro napisał:

Tematem MMA a raczej MA

Głównie chodziło mi o sprawę z MMA, ale poprawiłeś.

Kivesan napisał:

Shiro napisał:

Przeczytaj post do końca masz tam wytłumaczone kiedy to ty jesteś podejrzany...

Chodziło mi bardziej o to, że zarzucasz mi rzeczy, których nie robiłem. Takie jak rozmawianie na temat sobowtóra.

To do czego się teraz przyczepiłeś jest tylko wstępem do rozważań opisuję całą grupkę by potem przejść do bardziej szczegółowego opisu... (można powiedzieć, że nie chciało mi się wielkimi literami pisać wstęp, rozwinięcie i zakończenie)

Kivesan napisał:

Nie zarzuciłem Madarame nieobecności.

Ale on czepiał się twojej + ty czepiałeś się jego argumentów na jego nieobecność, a reczej tego że ich nie przestrzega...

OMG! XD Nie było mnie na chwile, a tu tyle wpisów. Shiro podziwiam Cię, że Ci się chciało tyle pisać. Dobra, ale to mało istotne.

Hanko-senpai napisał:

Akurat wybrałaś sobie Madarame na swoją tarczę

AHA. Tarczę? Ciekawe gdzie. Po prostu zastanawiało mnie, dlaczego Kiven tak nie piszę i może faktycznie wygląda to tak jakbym niby stanęła po jego stronie, ale tak nie jest. Zgodziłam się tylko z tym faktem i tyle.

Co do Kivena tak jak pisałam, podejrzewam go o wilczenie, ponieważ zastanawia mnie, dlaczego tak naglę zaczął być aktywny dopiero wtedy, gdy zaczęłam go o to podejrzewać. Wcześniej nic nie pisał. No dobra wyjaśnił, że to co był pisane było mało istotne no, ale skoro jest się już zapisanym do rozgrywki, to trzeba w niej uczestniczyć. Tak naprawdę w momencie kiedy zgodziłam się z Madarakiem odnośnie jego nie obecności...nagle zaczął szukać pomiędzy nami jakiś powiązań, które tak naprawdę nie mają sensu i są wręcz niemożliwe.

Co do GF, dlaczego napisałam, że widać twój ogonek. A dlatego, że nie spodobało mi się to jak napisałeś, że rzucasz argumentami gdy widzisz pojawiający się ogonek. No wiesz jak można rzucać argumentami? Trzeba być pewnym swoich racji, dlatego też mi się, to nie spodobało. Ale jak na razie nie jesteś aż tak bardzo podejrzany w przeciwieństwu do Kivena.

Shiro napisał:

Głosowanie i prawie całą grę spędziła tłumacząc się ciągle że nie wie co myśleć... pisała posty niepotrzebne..

No może masz racje. ;-; Taka już jestem no. ;-;

Shiro napisał:

Sposób działania ma taki sam ja Madara tylko wykonanie inne - chyba czeka na noc

Na noc? ;] Jaki sposób działania, wgl. nie widzę podobieństwa.

Co jeszcze, a no właśnie. Miałam wypowiedzieć się na temat Kiry, ale wolę się nie wypowiadać, bo znowu by była gadka szmatka, że się z kimś zgadzam i znowu jakieś powiązania... ._.

Zastanawia mnie jeszcze Hanko. Niby piszę coś, ale tak co jakiś czas. Hmm...w sumie to tak sobie dzisiaj myślałam, że zazwyczaj kto jest najmniej podejrzany tak naprawdę jest tym, którego szukamy i robi największy zamęt. Ale to tylko takie moje spostrzeżenie.^^

No więęęc reasumują...podejrzewam Kivena, jako pierwszego. Potem jest GF, a na końcu Hanko. Nie podoba mi się też Kira. Póki co nikogo nie oskarżam, to są tylko moje podejrzenia. To chyba tyle. ;]

Shiro napisał:

To do czego się teraz przyczepiłeś jest tylko wstępem do rozważań opisuję całą grupkę by potem przejść do bardziej szczegółowego opisu... (można powiedzieć, że nie chciało mi się wielkimi literami pisać wstęp, rozwinięcie i zakończenie)

Dobrze ;>

Asuno napisał:

skoro jest się już zapisanym do rozgrywki, to trzeba w niej uczestniczyć.

Nie było mnie 2 dni, lepiej skup się na tych, którzy serio nie uczestniczą i nie odezwą się nawet wtedy, gdy o nich mowa.

Asuno napisał:

naglę zaczął być aktywny dopiero wtedy, gdy zaczęłam go o to podejrzewać.

Lepiej późno niż wcale, nie będę się 1000 razy tłumaczył, że nie miałem czasu i wgl, polecam czytanie postów.

Asuno napisał:

(...) Powiązania, które (...) nie mają sensu i są wręcz niemożliwe.

Dlaczego?

Kive, shiro nawet napisał oddzielnie kto gadał o podszywaniu się, więc nie rozumiem o co ci chodzi. Shiro, na to czekałem, a mianowicie na teorie. Nie wiem, może się nie przyjrzałem dobrze albo niezauwarzyłem powiązania asuna-madare ale nie wiem...
Co do Hanako... na razie odpuszczę ją sobie, rano poczytam o niej
Kira, widzę że wchodzi na forum, ale nic nie widać, chyba jednak jest to czego hamak się obawiała. Była rozmowa o tym że wilk szeryf musi się bardziej starać by nie wpaść, co możliwe że wystraszyło ją że jak będzie się starać to ją powieszą o wilczenie.
Smoq, raczej jest on naturalnym dobrym graczem, albo ma naprawdę dobrego wilczego pomocnika, ale raczej to pierwsze.
Asuno, może źle się wyraziłem, chodziło mi o to że staram czepiać się jak najwięcej brudów by potem nie zmarnować szansy. Może trochę zbyt polegam na odzewie innych, ale to moja tak naprawdę pierwsza po długiej nieobecności gra gdzie się staram, ale nie chcę się tym zasłaniać
A właśnie, nie wiem czemu, ale chyba już wiem kto jest wróżem, może to przez zmęczenie albo coś, ale to w sumie jest jasne.

Asuno napisał:

skoro jest się już zapisanym do rozgrywki, to trzeba w niej uczestniczyć.

Kiven napisał:

Nie było mnie 2 dni, lepiej skup się na tych, którzy serio nie uczestniczą i nie odezwą się nawet wtedy, gdy o nich mowa.

ReMi chyba zapomniał, że się zapisał, Widdiful chyba czeka na głosowanie, a o Kirze już trochę wcześniej pisałam. ;]

Asuno napisał:

naglę zaczął być aktywny dopiero wtedy, gdy zaczęłam go o to podejrzewać.

Lepiej późno niż wcale, nie będę się 1000 razy tłumaczył, że nie miałem czasu i wgl, polecam czytanie postów.[/quote]

Dziękuje za radę, ale czytam dokładnie każdy. ;x

Asuno napisał:

(...) Powiązania, które (...) nie mają sensu i są wręcz niemożliwe.

Dlaczego?

Nie będę pisała to 10 raz. ._. Po prostu już tak mam. ;d Jak widzę, że ktoś ma podobne przemyślenia na temat czegoś tak samo jak ja, to wolę się zgodzić z tą osobą niż powtarzać jedno i to samo.;d Zresztą o czym tu mówić? To nie ma sensu i tyle. ;]

Humorystyczny przerywnik~~

Kira napisał:

I w sumie wołam jeszcze Manę - czemu Mada...?

Hanako-senpai napisał:

Jednak gdyby Madarame był królikiem, przyczepiłby się, bo ktoś mu siedzi na plecach i wymaga od Mady myślenia za dwie osoby. Nie zdziwiłabym się, gdyby zaatakował Asuno.

Przepraszam wszystkich, że się nie odzywałam. Serio. Miałam trochę mało czasu, a chciałam przeczytać posty, żeby potem coś pisać, bo nie sposób pisać, nie wiedząc, o czym jest mowa. A nie odezwałam się, gdy o mnie mówiliście, bo mnie niestety nie było i nie czytałam tych postów.

Odniosę się jeszcze do głosowania - nie wiem na razie, kto jest dobrym graczem, bo was nie znam, a próbując się czegoś dowiedzieć nikt mi się jakoś szczególnie nie wyróżnił, więc zagłosowałam, jak zagłosowałam.

Chcę zwrócić uwagę na pewne kwestie mianowicie:
-nasz szeryf, że wcale się nie odzywa, a wcześniej się udzielała
-Madarame i Mana-sama jakoś za mocno reagują już od pierwszych, jedynie teoretycznych możliwości wilczenia (Skąd Madarame wie, że jak wróż przeskanuje jego i Manę, to on też będzie czysty?)
-Shiro pierwszy wysunął teorie i potem go oskarżaliście, że się pospieszył lub wilczy, ale ktoś musiał zacząć tę rozgrywkę i on się tego podjął, wydaje się sensownym graczem
-Smoq jakoś dobrze gra jak na pierwszą grę (tak mi się wydaje, ale moja to dopiero druga, więc mogę się nie znać), ale raczej założyłabym, że to wrodzony talent i przygotował się trochę
-Asunohana oskarżyła mnie o wilczenie, ale zapewniam Cię, że bezpodstawnie, trochę zauważam połączenia z Madarame, może (jak napisała Hanako) Asuna powtarza po Madarame, a może jednak współpracują

Poza tym często, gdy podejrzenia padają na Asuno, Madarama lub Mane, to wszyscy podają innych podejrzanych i na nich się skupiają

Dodatkowo, gdy pisałam, Asuno zamieściła jeszcze jeden post. A więc nie czekam wcale na głosowanie.

Ogółem osoby, o których nie wspominałam wyglądają jak dla mnie na czyste i nie widzę czegoś poważnego, żeby się przyczepić, bo grają sensownie. Jest jeszcze Remi, który się nie odzywał z nieznanych mi przyczyn.

Ogółem jeśli coś się pomieszało, to dlatego, że jest późno, a ja po takiej nieobecności starałam się ogarnąć 7 stron i mogło mi nie wyjść. Sorry.

Daff rozjebałeś system gegrą <3

Daff X"D

Ludzie źle piszą mój nick, najpierw Hanoko, potem Hanko... ;w;

Ale do rzeczy.

Madarame napisał:

Ja napisał:

Jednak gdyby Madarame był królikiem, przyczepiłby się, bo ktoś mu siedzi na plecach i wymaga od Mady myślenia za dwie osoby. Nie zdziwiłabym się, gdyby zaatakował Asuno.
Zamiast tego siedzi grzecznie, nawet broniąc jej. Boisz się, że jak zastrzelimy wilczego wspólnika to automatycznie oskarżenia pójdą na ciebie?

Nie wiem jakim cudem wymyśliłaś sobie obronę kogokolwiek. Gratuluję wyobraźni.

Mad, źle się wyraziłam. Nie chodziło i o takie dosłowne spoufalanie się z Asuno, po prostu twoja bierna postawa co do jej "kopiowania" twoich przemyśleń wygląda, jakbyś się na to zgadzał. Stwierdzam, że królik walczący o własne przetrwanie nie pozwalałby na związki z innymi graczami, dla własnego dobra.

Asuno napisał:

Ja napisał:

Akurat wybrałaś sobie Madarame na swoją tarczę

AHA. Tarczę? Ciekawe gdzie. Po prostu zastanawiało mnie, dlaczego Kiven tak nie piszę i może faktycznie wygląda to tak jakbym niby stanęła po jego stronie, ale tak nie jest. Zgodziłam się tylko z tym faktem i tyle.

Z każdym jego faktem?

Asuno napisał:

Co jeszcze, a no właśnie. Miałam wypowiedzieć się na temat Kiry, ale wolę się nie wypowiadać, bo znowu by była gadka szmatka, że się z kimś zgadzam i znowu jakieś powiązania... ._.

Z wypowiedzeń o innej osobie nie ma powiązań, jeżeli nie kopiujesz myślenia innych. : >

Asuno napisał:

Zastanawia mnie jeszcze Hanko. Niby piszę coś, ale tak co jakiś czas. Hmm...w sumie to tak sobie dzisiaj myślałam, że zazwyczaj kto jest najmniej podejrzany tak naprawdę jest tym, którego szukamy i robi największy zamęt. Ale to tylko takie moje spostrzeżenie.^^

Wymień kiedy robię zamęt, chętnie posłucham.

Asuno napisał:

Co do GF, dlaczego napisałam, że widać twój ogonek. A dlatego, że nie spodobało mi się to jak napisałeś, że rzucasz argumentami gdy widzisz pojawiający się ogonek. No wiesz jak można rzucać argumentami? Trzeba być pewnym swoich racji, dlatego też mi się, to nie spodobało. Ale jak na razie nie jesteś aż tak bardzo podejrzany w przeciwieństwu do Kivena.

Asuno napisał:

No więęęc reasumują...podejrzewam Kivena, jako pierwszego. Potem jest GF, a na końcu Hanko. Nie podoba mi się też Kira. Póki co nikogo nie oskarżam, to są tylko moje podejrzenia. To chyba tyle. ;]

Podejrzewasz mnie, bo cię atakuję? Brawo za myślenie, podaj jakieś sensowne dowody, jak sama mówiłaś.

Nie wiem jak wy, ale Daff wywali tych, którzy się nie odzywają przez całą rozgrywkę (mam na mysli ReMi'ego). Skupiłabym się na osobach, które piszą tylko jednego posta, potem znikają i pojawiają się na głosowaniu.

*offtop*

Shiro napisał:

Zostają więc:
Wszystkie milczki i Hanako

Myślałam, że będę w jakimś fajnym Dream Teamie ;w;
*offtop*

wow, Hanka napisała konstruktywnego posta, wow, tak bardzo myślenie, wow, mózg aż boli, wow

Hanako napisał:

Mad, źle się wyraziłam. Nie chodziło i o takie dosłowne spoufalanie się z Asuno, po prostu twoja bierna postawa co do jej "kopiowania" twoich przemyśleń wygląda, jakbyś się na to zgadzał. Stwierdzam, że królik walczący o własne przetrwanie nie pozwalałby na związki z innymi graczami, dla własnego dobra.

Jak dla mnie to wygląda jakby Asuno grała do własnej bramki. Też zdarzało mi się podpinać pod czyjeś wypowiedzi. To że się ze mną zgadza w niektórych kwestiach nie oznacza, że wilczymy czy mamy ze sobą cokolwiek wspólnego.
Zareagowałem dopiero teraz, bo wiedzę, już drugi Twój post, który porusza tę kwestię.

Widdiful napisał:

Madarame i Mana-sama jakoś za mocno reagują już od pierwszych, jedynie teoretycznych możliwości wilczenia (Skąd Madarame wie, że jak wróż przeskanuje jego i Manę, to on też będzie czysty?)

Nie mogę Tobie tego powiedzieć.

Jej! XD
Chwilę mnie nie było, a tu teraz się dowiaduję, że Madarame mnie zdradza. ;_;
Asuno, Mad jest mój, nie dzielę się nim, z nikim.

A tak serio...

Widdi napisał:

-Asunohana oskarżyła mnie o wilczenie, ale zapewniam Cię, że bezpodstawnie, trochę zauważam połączenia z Madarame, może (jak napisała Hanako) Asuna powtarza po Madarame, a może jednak współpracują

A może jednak to tylko papugowanie. Asuno nie wysila się zbytnio.

Asuno napisał:

No więęęc reasumują...podejrzewam Kivena, jako pierwszego. Potem jest GF, a na końcu Hanko. Nie podoba mi się też Kira. Póki co nikogo nie oskarżam, to są tylko moje podejrzenia. To chyba tyle. ;]

Zgaduję, że podejrzewasz ich dlatego, że oni podejrzewają Ciebie.

Moze wyskoczę przed szereg, ale jestem za linczem nad Asuno.

GreenFlesh napisał:

A właśnie, nie wiem czemu, ale chyba już wiem kto jest wróżem, może to przez zmęczenie albo coś, ale to w sumie jest jasne.

Sry...zapomniałam się zapytać. ;-; Kto myślisz, że nim jest?

Widdiful napisał:

-Asunohana oskarżyła mnie o wilczenie, ale zapewniam Cię, że bezpodstawnie.

Napisałam, że nie oskarżam. ;d Tylko Cię podejrzewam, ale skoro jesteś i napisałeś to ok. Tylko trochę mi tu śmierdzi. Zacząłeś pisać dopiero jak wspomnieliśmy o Tobie i Cię trochę podejrzewamy. Podobnie jak Kiven. Czyżby KW?

Hanako-senpai napisał:

Ludzie źle piszą mój nick, najpierw Hanoko, potem Hanko... ;w;

Ale do rzeczy.

Dobra wiem, przepraszam. ;-; Ale kartony i tak są moje. xD

Hanako-senpai napisał:

Mad, źle się wyraziłam. Nie chodziło i o takie dosłowne spoufalanie się z Asuno, po prostu twoja bierna postawa co do jej "kopiowania" twoich przemyśleń wygląda, jakbyś się na to zgadzał.

No właśnie, mnie też to zastanawia, żeby nie było, że znowu kogoś kopiuje. Tylko dlaczego on nic nie piszę, nie komentuje skoro nas oskarżają o współudział. Może czeka aż mnie powieszą, a on sobie będzie dalej grał i wilczył? Nie mam pojęcia.

Hanako-senpai napisał:

Z każdym jego faktem?

Nie, napisałam tylko, że z tym jednym...i nic więcej.

Hanko-senpai napisał:

Wymień kiedy robię zamęt, chętnie posłucham.

Hmmm...nie napisałam, że robisz zamęt. ;>

Hanako-senpai napisał:

Podejrzewasz mnie, bo cię atakuję? Brawo za myślenie, podaj jakieś sensowne dowody, jak sama mówiłaś.

Nie? To trochę dziwne. Napisałaś coś o wilku-szeryfie. Potem milczałaś. No dobra była rozkmina z tym sobowtórem. Nie podoba mi to, że ty tak jakby na początku byłaś taka nieobecna i niby cos tam komentowałaś i w sumie to wyglądało tak jakby Cię nie interesowało co tutaj się dzieje i naglę jak zaczęła się dyskusja pomiędzy mną, a Kiven, a niby moje powiązania z Madarakiem, to wtedy zaczęłaś coś mówić. Tak jakbyś czekała na odpowiedni moment by kogoś zaatakować, a potem by ten ktoś został powieszony. Nie mówię, że dlatego Cię tutaj podejrzewam, bo tym mnie zaatakować. Zanim coś o mnie napisałaś już wtedy zaczęło mnie zastanawiać, że nic nie piszesz i komentujesz.

Edit: Kuhwa..teraz zobaczyłam wpis Many i Madary. xdd

Ehm...to ja teraz rozumiem. Ty MM czekaliście aż w końcu znajdzie się taka osoba jak ja i będziecie czekać na dogodny moment by na mnie oskarżenia poszły. Nic się nie odzywałaś i naglę jak głosowanie się zbliża zaczynasz pisać. I tak naprawdę Mana jest wilkiem...

[quote=Mana-sama] Mad jest mój, nie dzielę się nim, z nikim.[/quote]

Czyli wszystko jasne.

Asuno napisał:

Edit: Kuhwa..teraz zobaczyłam wpis Many i Madary. xdd

Ehm...to ja teraz rozumiem. Ty MM czekaliście aż w końcu znajdzie się taka osoba jak ja i będziecie czekać na dogodny moment by na mnie oskarżenia poszły. Nic się nie odzywałaś i naglę jak głosowanie się zbliża zaczynasz pisać. I tak naprawdę Mana jest wilkiem...

[quote=Mana-sama] Mad jest mój, nie dzielę się nim, z nikim.

[/quote]


Hahahahahahahahahaha...

Dawno się tak nie uśmiałem. Udzielam się choć nie wiele. Publicznie mnie oskarżyłaś, nie mając za dużo dowodów.

Asuno napisał:

Hmmm...nie napisałam, że robisz zamęt. ;>

W poście wspomniałaś o mnie, po czym dodałaś o "osobach tworzących zamęt"... Myślisz, że nikt nie zauważył subtelnego powiązania?

Asuno napisał:

To trochę dziwne. Napisałaś coś o wilku-szeryfie. Potem milczałaś. No dobra była rozkmina z tym sobowtórem. Nie podoba mi to, że ty tak jakby na początku byłaś taka nieobecna i niby cos tam komentowałaś i w sumie to wyglądało tak jakby Cię nie interesowało co tutaj się dzieje i naglę jak zaczęła się dyskusja pomiędzy mną, a Kiven, a niby moje powiązania z Madarakiem, to wtedy zaczęłaś coś mówić. Tak jakbyś czekała na odpowiedni moment by kogoś zaatakować, a potem by ten ktoś został powieszony. Nie mówię, że dlatego Cię tutaj podejrzewam, bo tym mnie zaatakować. Zanim coś o mnie napisałaś już wtedy zaczęło mnie zastanawiać, że nic nie piszesz i komentujesz.

Nie pisałam przez trzy strony, bo:
1. Nie ogarnęłam się w czasie, lol
2. Dyskusja nie była na tyle interesująca, żeby zwrócić na to uwagę

Jednak to, że nic nie pisałam nie znaczyło, że tego nie czytam. : >

Asuno, jak na razie ty mi najbardziej wilczkiem podpadasz. Jeśli zagłosujesz na mnie, to nie będę mieć wątpliwości, że wilczysz : D

@edit:
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Jebłam jak Daff w jednej z rozgrywek.