Głos oddaję na - Madarame.

Widdiful napisał:

[...]nie daje mi spokoju myśl, że Madare powiedział, że jak prześwietlimy jego i Manę, będą niewinni[...]

To akurat żaden argument xD Wydaje mi się że jeżeli jest wilkiem raczej nie napisze nic w stylu "nie prześwietlajcie mnie choć by nie wiem co" xP

Najbardziej nie podoba mi się gra Mana-samy... Walneła kilka postów bez większego znaczenia... może być wilkiem który podczepił się pod Madaramę albo z nim wilczyć... Poza tym to wszystko wygląda mi jak jakaś konspiracja polegająca na poświęceniu króliczka lub wilka dla dobra stada :/

Mana-sama


edit: Jprdl... przeczytałem inne posty teraz... Co wam kurczaczek do głowy strzeliło żeby zacząć głosować na Madarę kiedy on jest możliwym wilkiem... na pewno nie jest on tym bardziej podejrzanym z grupy MM!!!!!

3:3:2 Asuna:Mana:Madarame Jeżeli Ryuk i Asuna zagłosują na Madarame, będzie po niej, chciałem zrobić combo, ale mamy 1+1+2 głosy, a potrzebujemy jak już 1+1+1 lub 1+1+1+1+1... tak więc Asuny, głosuje ostatnia, bo może wyjścia jeszcze potrójne combo a tego nie chcesz

Jest 3:3:3, bo zagłosowałeś na Madarame, nie? xd

Znowu jakieś komplikacje. Smoq, Kive i GF głosowali na Madę, czyż nie? Więc jest jak napisał Kivesan.

Zagłosować mogą jeszcze Asuno i Kira trza ich zawołać jakoś... ma ktoś ich numer czy coś?

Yyy... nie. Nie znam, nie mam numerów. Taki szeryf - miała coś napisać, a nawet nie zagłosuje. Asuno też dobra - nie zagłosuje, bo i tak zginie. Nie ma to jak wola przetrwania, cokolwiek. Totalne poddanie się.

Nie mogę wyjść z podziwu dla nas... Jestem tak bardzo pod wrażeniem, że nie wiem, co powiedzieć. Żeby pierwszej nocy zabić 6 królików (jeden się wskrzesił, ale jednak) na 12 graczy, to my jesteśmy nie do pobicia... Podsumowując padło 5 królików, więc się osłabiliśmy jak rany. I oczywiście w żadnego wilka nie trafiliśmy... ;_;

Teraz jeszcze bardziej podejrzewam Manę, a ponadto myślę, że Shiro mógł specjalnie zagłosować po czasie. Mówił, że niby nie mógł wcześniej, ale jakoś był zalogowany na forum jeszcze przed 18, więc mógł spokojnie oddać głos na czas. Wiedział, że Mana też zostałby powieszony, więc oddając głos za późno uratował go i tym samym zrzucił z siebie podejrzenia. Nie dość, że na niego głosował, to jeszcze powiedział, że nie ma złudzeń co do winy Many. To jak Shiro, rozumiem, że w następnym głosowaniu oddasz głos na Manę? I to na czas!

Coraz bardziej podejrzewam też naszego szeryfa. Mam takie przeczucie, że zachowanie Kiry, to nie przypadek.

Zostają Ryuk i Smoq. Ryuk głosował na Manę jako pierwszy i nie zauważam nic do czego mogę się przyczepić (przynajmniej na razie). Co do Smoqa to ciagle sie waham, co o nim myśleć.

Jeśli Mana i Shiro to wilki, to dobrze wyręczyliśmy ich w brudnej robocie. Najpierw się oskarżalismy i myślelismy, że coś wiemy, a oni tylko delikatnie nas nakierowywali, sami pozostając niezauważeni.

Widdiful napisał:

Wiedział, że Mana też zostałby powieszony, więc oddając głos za późno uratował go i tym samym zrzucił z siebie podejrzenia. Nie dość, że na niego głosował, to jeszcze powiedział, że nie ma złudzeń co do winy Many. To jak Shiro, rozumiem, że w następnym głosowaniu oddasz głos na Manę? I to na czas!

Jak niby uratowałem Manę? Właśnie prawie go udupiłem...Nie wiem jak niby miałby być powieszony bez mojego głosu. :/ Co do następnego głosowania to aktualnie podejrzewam go w hoj więc jeżeli nic się ciekawego nie stanie to jak najbardziej na niego będę głosował...

Chodziło o to, że gdybyś zagłosował na czas, czyli przed 18, to byłby potrójny lincz i Mana też by został powieszony, ale oddałeś głos za późno, więc Asuno i Mada mieli po 3 głosy, a Mana tylko 2 i przeżył.

O fuck! No to pojechaliśmy nieźle. Teraz nie mam czasu ale wieczorem jeszcze raz wszystko przeanalizuje i coś konkretnego napisze. Ważne by Kira się odezwała.

Jest lipa, wiadomo. Fajnie by było gdyby nikt nie głosował teraz randomowo. Musimy się zastanowić co robić, bo sytuacja jest jaka jest.


No i...

Widdi napisał:

Chodziło o to, że gdybyś zagłosował na czas, czyli przed 18, to byłby potrójny lincz i Mana też by został powieszony, ale oddałeś głos za późno, więc Asuno i Mada mieli po 3 głosy, a Mana tylko 2 i przeżył.

Wg mnie celowe spóźnienie.

Okej, musiałem się zebrać po tym co przeczytałem... może za bardzo się wciągnąłem w tę rozgrywkę, ale niesamowicie mnie zabolało to jak zjebaliśmy :/, w sumie chyba nic dziwnego - każdy chce mieć dobry debiut. Cóż, przynajmniej Asuno przeżyła (akurat tu miałem nosa, jednak ze swoim głosem się nie popisałem, jakbym zagłosował na Mana to byśmy pewnie byli bliżej wygranej... zjebałem, przepraszam Madarame :/).
W tym momencie mamy naprawdę beznadziejną sytuację... musimy trafić wilka, dlatego zgadzam się z Ryukiem - nie głosujmy pochopnie.
Kto nam został?
- Mana-sama - największy kandydat na bycie wilkiem, jako pierwszy wyskoczył z głosem na Asuno (trochę dziwne, jeżeli miałby być wilkiem, lepiej by mu było podłączyć się do jakiegoś linczu, ale z drugiej strony dobra zagrywka psychologiczna - podziałała na Madarame i Hanako) ale nie dałbym mu sto procent;
- Shiro - jego zachowanie jest podejrzane, a w momencie w którym miał pewność, że Asuno i Madare zostaną skazani dał głos po czasie na Manę, żeby niby się wybielić;
- Ryuk - na moje - niewinny, jako pierwszy głosował na Mana i gdyby nie on to pewnie nawet byśmy nie próbowali ratować Asuno
- AsunoHana - wiedźma, chyba nie trzeba nic dodawać
- Widdiful - w gruncie rzeczy mało pisał, ale nic na niego nie mam, moje wątpliwości zostały przez niego wcześniej rozwiane, w dodatku jako drugi głosował na Manę
- Kira - jej milczenie jest troszkę irytujące, rozumiem - sytuacja rodzinna, itd. ale mimo wszystko jest szeryfem... nie sądzę by była wilkiem... a jeżeli jest i jest ich tylko dwa (zakładałbym 3... ale sam nie mam pewności)... to mam tylko jedno słowo - LOL?

Widdiful - w tym momencie naprawdę ważne jest, żeby rozwiać wszystkie wątpliwości i zagłosować na wilka, dlatego jeśli coś Ci nie pasuje w moich wypowiedziach, to pisz konkretnie. Nie możemy sobie pozwolić na niedomówienia.

Na tę chwilę:
Wilczą - Mana + Shiro i/lub Kira

edit:
Po przeanalizowaniu statystyk skłaniam się do opcji, że wilków jest jednak tylko dwójka, matematyka:
średnio jest 20% wilków
mamy 12 graczy, czyli wilków powinno być 2,4 to 0,4 jest zastąpione zapewne przez sobowtóra.
Co sądzicie?

edit 2:
Wszystko co napisałem ma sens tylko w przypadku jeśli Mana jest wilkiem... jeśli nie to jesteśmy w dupie... bo wówczas równie dobrze najmniej podejrzani mogą nimi być.

No dobra, jest nieciekawie. Zgadzam się ze Smoqiem- nie róbmy żadnych niedomówień. Jak ktoś coś ma to niech pisze, żeby wszystko wyjaśnić.

No więc tak:

Kto nam został:
- Wiadomo, Ja

-Mana-sama-Prawdopodobnie pierwszy wilk. Jedyna pozostała z ekipy MMA. Myślę, że wilczy. Mam nadzieję, że się wypowie. Jestem ciekawy co ma do powiedzenia. Jeśli nie wilczy to się zdziwię jej olewczym stylem gry.

-Shiro- Na stronie 6 trzasnęła długiego posta o swych teoriach. To ona stworzyła teorię MMA. ( Rzuciła tam dużo podejrzeń odnośnie MMA, mogły być podpuchą by było tak jak było na linczu- bravo). Czyżby ukryła tam swego wilczego partnera? Teoretycznie to miałoby sens. Chciała poświecić średnio udzielającego się towarzysza by zyskać alibi. Jednakże wykorzystała okazję i go ( Many) nie zabiła, bo po co tracić partnera? Oddając głos za późno teoretycznie mogła chcieć nabić sobie alibi. Ktoś sam mówił, że była wcześniej na forum. Wytłumacz dlaczego nie zagłosowałaś? Wg. mnie wilk numer 2.

-Asuno- wiedźma. Myślicie , że wskrzeszając się pomoże stadu? To było głupie. Asuno nie pisała zbytnio swych teorii tylko odnosiła się do innych, więc teoretycznie nie za wiele wnosiła. Jej głos rzecz jasna się przyda, więc Asuno!!!! skup się nie nie głosuj byle jak. Tyle, że wracając do gry dała wilkowi- sobowtórowi pewną rolę wiedźmy toteż uważam, że bez podwójnego linczu się nie obejdzie jako że tej nocy zapewne padną dwie ofiary ze strony wilków- tradycyjna i otruta przez wilczą wiedźmę. Mamy przerąbane.Odniosę się do tego później.

-Smoq- nowy, gra nazbyt dobrze jak na nowego. Takie ogarnięcie już dawno wykorzystały by wilki do pozbycia się łatwej ofiary linczu. Wiem to, bo sam w mojej pierwszej grze zupełnie sam z siebie całkiem nieźle ogarnąłem ( w połowie 1. dnia) wilki to wykorzystały i mnie stado zabiło. Więc myślę, że wilki by to jego ogarnięcie wykorzystały. Wszystko ładnie, gdyby nie fakt, że skoro aktywnie dyskutowaliśmy ta tematy innych niewinnych np. Madarame i Asuno to po co wprowadzać nowe podejrzenia? Mogły zostawić ten temat na później lub po prostu olać sprawę.

Dwie opcje:
* wilczy, dlatego wilki go nie wkopują, bo to jeden z nich.
*nie wilczy i jakimś cudem jest świetnym graczem

-Widdi- pojawiła się dość późno i nie mam co do niej jakichś mocnych podejrzeń. Wg mnie czysta jako że inni są bardziej podejrzani.


- No i Kira- milczący szeryf- obiecała, że ogarnie rozgrywkę ( tak mi się wydaje a nie chce mi się szukać) a potem zniknęła. Typowa zagrywka wilka. Posty by nabić aktywność i zniknięcie. Wg mnie jest duża szansa, że wilczy. Jeśli serio jest wilkiem to lepiej, żeby się nie odzywała już. A wgl co to za gra gdy się milczy? *_*

To tyle co do graczy.

Widdi napisał:

To jak Shiro, rozumiem, że w następnym głosowaniu oddasz głos na Manę? I to na czas!

Teoretycznie, nawet jeśli wilczy to tak zrobi. Wtedy nie wkopał partnera, bo nie było potrzeby. Teraz jest to bardziej opłacalne.

Smoq o Manie napisał:

trochę dziwne, jeżeli miałby być wilkiem, lepiej by mu było podłączyć się do jakiegoś linczu

No właśnie. Coś w stylu: "Takiego zachowania każdy oczekuje. Wilk na bank będzie się bał otwarcie odzywać itd. " Wilki zazwyczaj głosują na końcu by mieć kontrolę nad wszystkim. Głosujący na początku są mniej podejrzani. Mana była w kręgu najbardziej podejrzanych toteż głosowanie na początku mogło być próbą ratowanie wilczego tyłka. Fajnie jakby się Mana wypowiedział.

Smoq napisał:

Po przeanalizowaniu statystyk skłaniam się do opcji, że wilków jest jednak tylko dwójka, matematyka:
średnio jest 20% wilków
mamy 12 graczy, czyli wilków powinno być 2,4 to 0,4 jest zastąpione zapewne przez sobowtóra.
Co sądzicie?

Tak, możliwe. Wilki pokazały, że są ogarnięte. Więc we dwójkę by sobie poradziły. Nie potrzebny im trzeci, niby. No i ta rola sobowtóra. Chyba jednak są dwa :/


Teoria Shiro o MMA była na tyle racjonalna, że wszystko wskazywałoby na to, że jednak jest gdzieś tam jakiś wilk. Madara i Asuno odpadły- zostaje Mana. Ale nie głosujmy pochopnie. Co jeśli Shiro (ambitnie) chciała wkopać 3 króliki? W końcu wilków ma być dwóch.


Odnoszę się do podwójnej ofiary wilków ( obiecałe wcześniej i dotrzymuje słowa xD):
Przy założeniu że wilków jest 2 a ogl graczy 7.

Opcje:
- w linczu pada wilk no i 2 ofiary w nocy- 1 wilk i 3 króliki
- w linczu pada królik no i 2 ofiary w nocy- 2 wilki dwa kóliki- koniec gry
- nie ma co pisać o opcjach przy jednej ofiarze wilków bo musiałyby być głupie, żeby tego nie wykorzystać.
- w linczu padają dwa wilki- wilków nie ma królików 5 - dlatego jak pisałem wcześniej jestem za podwójnym linczem ale jeśli on nie wypali to
* w linczu giną dwa króliki i dwa padają w nocy - Wilcza wygrana
w linczu pada wilk i królik, dwa króliki w nocy- zostają jeden wilk i dwa króliki- krucho

A gdy wilków jest trzech to mamy serio przerąbane, gdyż są siły 3:4 i gdy w linczu padnie królik to po nas dlatego nie możemy się już pomylić.

Moi podejrzani to : Mana, Shiro i Kira ( może Smoq). Myślę że tu kryją się wszystkie wilki.

Co Wy o tym myślicie?

Yhhhh....5 królików padło (jeden z mojej głupoty ._. sorki kivuś [*]) w tym ja, ale ożyłam. xD

Póki co będę paczkać co piszecie. W sumie to osoby, które zostały najmniej podejrzewałam i jestem zaskoczona, że wśród Was może być wilk. o.O Stawiałam na Hanako, ale jak się okazało po nietrafnym strzale myśliwego --->GF też była niewinna. Pozostaje pytanie kto tak naprawdę jest wilkiem. Sądzie, że wilków jest 2. Mamy czas do poniedziałku. Jedno wiemy na pewno...jeden błąd, a możemy przegrać. Nie możemy popełnić takich błędów jak w pierwszym dniu. Ja sama popełniłam gigantyczny błąd zabijając Kiva. :/ Mam kilka podejrzanych, ale wole na razie nic nie pisać, bo mogę znowu kogoś NIESŁUSZNIE oskarżyć o wilczenie i wprowadzić zamęt.. Tyle z mojej strony. ;]

Ps. Mam nadzieję, że Mana - sama i Kira coś napiszą. ;d

Ok śmieszy mnie temat tego, że wszyscy podłapali temat mojego spóźnienia xD  Zobaczmy więc jakie są powody mojego wilczenia:

1. "Uratowałem" Mana-samę specjalnie głosując za późno... po co kurczaczek miałbym głosować na Manę po czesie przyciągając w ten sposób podejrzenia? Nie wydaje wam się że zagłosowałbym na kogoś z innych podejrzanych aby ratować Manę i jednocześnie nie być podejrzanym (lincz wyszedł by taki sam a nie był bym podejrzany...) Od razu wspomnę, że zagłosowałem na Manę bo byłem i nadal jestem przekonany o jego wilczeniu i myślałem że głosy się liczą aż do wyroku... zresztą zgaduję, że większość osób tak myślała

2. Ryuk xD W moim poście uwzględniłem wszystkie teorie jakie przyszły mi do głowy.... Twoja teoria to innymi słowami coś w stylu  "Pisał dobrze o wilkach i nie tylko... więc pewnie to pewnie wielka intryga w której zaplanował, że wkopie współ-plemieńca..."

                       


Ok teraz moje teorie spiskowe:

Ilość wilczków teraz warto tylko strzelać, że są dwa... jeżeli są trzy to lipa i to taka wyrośnięta :/

1 Mana- Nadal najbardziej podejrzany dla mnie gracz nie muszę chyba się rozpisywać po raz -etny czemu

2 Ryuk Od początku gra w miarę czysto tyczy się go tylko teoria trzech muszkieterów... Green i Kive nie wilczyli co tą teorię mocno osłabia jednak został jeszcze smoq który do takowej istniał... Pod względem teorii nadal jesteście na równym poziomie co Mana ( w sensie, że tak jak on jesteście nadal jedynymi którzy przetrwali z trzech muszkieterów do tego jest was dwóch co pokrywało by się z możliwą liczbą wilczków...) Jednak wasz czysty styl gry i podejżane wywody Many stawiają u mnie Jego wilczość ponad waszą...

3. Smoq-  Fakt, że dobrze gra nie jest tutaj żadnym dowodem :/ Racją jest to, że jest tutaj najstarszy czyli ma prawo myśleć logicznie od samego początku... jednak zainteresowało mnie to co ktoś już wspomniał, że wilki go jeszcze nie tkneły pomoimo jego stylu gry... jest szansa, że uznały go za świeżaka który i tak prędzej czy później się wyłoży albo, że zaczniemy go za ten bystry sposób gry podejrzewać... Zalicza się też nadal do teorii muszkieterów jak napisałem powyżej...

4. Widdiful- (btw jest dziewczyną jak by ktoś nie widział bo wpadło mi gdzieś do oka kilka postów w których naglę uważano ja za chłopca xD  ) Późno zaczeła grę ale w sumie z inpetem i trzyma się faktów... więc nie jest zbytnio podejrzana...

5. Kira- milczy jak na wilka przystało... albo nieogara (sorry);-; w każdym razie jeżeli się nie odezwie i nie zagłosuje do pon to wyleci i jeżeli jest królikiem to nas nieźle wkopie... więc napisz coś bo wilczysz albo nas dobijasz, to i to jest słabe

Piszę tego posta trzeci raz... i jeżeli tym razem się coś zjebie, to komuś/czemuś stanie się krzywda >.<.

Tym razem będzie bez cytatów, bo mi się nie chce.

Ryuk:
Tez chcialem napisac to o Asuno, ale sie powstrzymalem, bo nie chcialem jej dobijac.
Co do zarzutów w moją stronę i teorii, którą opisałeś... wiesz, że to stawia Ciebie wśród podejrzanych, początkowo trochę mi wypominaliście, że gram za dobrze, a teraz, gdy straciliśmy kilka niewinnych kroliczków uderzyłeś w ten motyw znacznie mocniej. Zdaje się, że zgadza się to w 100% z Twoją teorią, nieprawdaż?
Co do Kiry, jeśli wilczy i to jej taktyka (wątpię), to niech sobie wygrywa, takiego zwycięstwa to ja nawet nie uznaję i mnie przegrana boleć nie będzie. Dlatego na tę chwilę nie mam zamiaru na nią głosować.

Shiro:
To że jestem najstarszy nie znaczy od razu, że myślę logicznie, faktycznie... uważam, że jestem w miarę ogarniętym człowiekiem i że potrafię wiązać fakty i dochodzić od nitki do kłębka, ale nie wątpię, że mogą być ludzie znacznie ode mnie młodsi, a przy tym dużo bardziej ogarnięci, tym niemniej dzięki :). Jeśli chodzi o czas na głosowanie - ja byłem przekonany, że można głosować do 18:00 i że głosy po tej godzinie będą uznane za nieważne. Powiedzmy, że Twoje wytłumaczenie ma jakiś sens... ale i tak nie jestem w stanie Ci zaufać, nadal pozostajesz moim numero duo na równi z Kirą...

Tak w ogóle - mamy wśród nas wróżbitę? Ktoś, coś, kiedyś, gdzieś? Jakieś skany były?

Myślę tak samo jak Smoq, że wilkami mogą być : Mana, Shiro i Kira. Najlepiej byłoby jakby się wypowiedzieli (Shiro już się odezwał), bo ciężko tak grać jedynie z opiniami oskarżających.

Smoq, już piszę konkretnie, że nic do Cb nie mam. Po prostu wcześniej ciągle rozważałam Twoją dobrą grę, ale dałam sobie spokój.

Napiszę jeszcze jedno: nie czepiam się, ale chcę delikatnie zauważyć, że jestem kobietą Dzięki Shiro, że wiesz, ale i tak śmierdzisz na kilometr.

Shiro napisał:

Nie wydaje wam się że zagłosowałbym na kogoś z innych podejrzanych aby ratować Manę i jednocześnie nie być podejrzanym (lincz wyszedł by taki sam a nie był bym podejrzany...)

To się trochę kupy nie trzyma. Jako wilk mogłeś zagłosować na Manę, również dlatego, żeby nadal był podwójny lincz (w końcu powiesiliśmy 2 króliki). Jakbyś zagłosował na któregoś z nich, zginąłby tylko jeden, więc się nie opłacało. Poza tym, skoro głosujesz, to musisz mówić, że myślałeś, że głosy liczą się do werdyktu, a jakbyś zagłosował na kogoś innego i głos by się liczył, lincz wcale nie wyszedłby taki sam. Podsumowując: byłbyś podejrzany ciągle, lincz nie wyszedłby taki sam i nie wydaje mi się, że zagłosowałbyś na kogoś innego.

Spóźnienie spóźnieniem, powiedz, Shiro, czemu nie zagłosowałeś na czas, mimo że byłeś na forum parę minut przed 18 (na pewno, bo patrzyłam, kto może jeszcze zagłosować i Ciebie widziałam zalogowanego). A później (niestety na chacie, więc nie zacytuję) napisałeś, że dopiero do domu wszedłeś, czy coś i od razu do kompa poszedłeś. TO EWIDENTNE KŁAMSTWO! Więc niech Cię lepiej nie śmieszy, że podłapaliśmy temat Twojego spóźnienia.

Na chwilę obecną za wilka uważam Shiro i Mane/Kirę, ale on wskoczył na pierwsze miejsce - co do niego jestem najbardziej pewna.

Właśnie miałam jeszcze dodać, że wtedy na chacie napisałam, że zastanawiam się czemu Shiro nie głosuje, a Kive napisał, że chce mieć podwójny lincz, na co odpowiedziałam, że mógłby dowiesić Manę. Myślę, że Shiro obserwował naszą rozmowę i to mu podsunęło pomysł na alibi. A to, że potem napisał (już po oddaniu głosu), że niespodziewanie zauważył, że o nim piszemy, było kolejnym sprytnym kłamstwem, żeby odsunąć podejrzenia. Oczywiście był przekonany, że głos nie będzie się liczyć i się wykręci wyjaśnieniami, że nie zdążył.

Już chyba większej pewności mieć nie mogę, co do winy Shiro (no chyba, że by się otwarcie przyznał).

Widdiful, wybacz, zmylił mnie nick i króliczek :D... Przepraszam bardzo, że śmiałem pomylić Twą płeć :(! Wybaczysz :D?
Ach właśnie, myślę, że warto zrobić potrójny lincz, bo Asuno w tej chwili więcej szkodzi (jako wiedźma do skopiowana), no chyba że pizza przyjedzie... to zmienię zdanie :D!

Czyli na tę chwilę robilibyśmy podwójny lincz... pytanie tylko jak to wszystko ustawić, żeby przypadkiem wilczki się nie wywilczkowały... Shiro i Mana musieliby zagłosować jako pierwsi. Innej opcji nie widzę. Chociaż nim to nastąpi chciałbym zobaczyć odpowiedź Mana.

Widdiful napisał:

To się trochę kupy nie trzyma.

Oczywiście, że ci się kupy nie trzyma jak mieszasz wątki...

Wasza teoria zakłada, że wiedziałem, że mój głos będzie nieważny (w końcu ma ona jeszcze mniej sensu kiedy zakładacie, że tego nie wiedziałem bo nie wiedziałem....) Skoro wiedział bym, że głos się nie będzie liczył wiedział bym też, że nawet jak zagłosuję na kogoś innego (co mnie usprawiedliwi) nie zmieni to werdyktu... Głosowałem na Manę a nie nikogo innego bo uważam go za wilka... przypisujesz mi wilcze myślenie którego nie mam i nie wykazałem


Co do tego, że byłem na forum kilka minut na forum przed 18 i, że niby kłamię to naciąganie... Nie wiem jak ty ale ja po powrocie do domu myję ręce itp... plus muszę zebrać myśli i wtedy głosuję. Na chacie po oddaniu głosu nie napisałem, że właśnie wróciłem do domu i teraz jestem na chacie a, że jak wróciłem do domu od razu poszedłem głosować... (chyba nie potrzebujecie na chacie każdego szczegółu z tego co robię po powrocie do domu zanim usiądę na poważnie przy kompie...)

Nie podoba mi się twoje nagłe ukierunkowanie... naciągasz fakty, mieszasz wątki aby mnie udupić... a to bardzo wilcza zagrywka
Nie byłaś i nie jesteś jeszcze zbytnio podejrzana jednak to co i w jaki sposób teraz o mnie piszesz jest dla mnie bardzo ciekawe...

No dobra xD Ogar...@.@

Asuno napisał:

Póki co będę paczkać co piszecie. (...)Mam kilka podejrzanych, ale wole na razie nic nie pisać, bo mogę znowu kogoś NIESŁUSZNIE oskarżyć o wilczenie i wprowadzić zamęt.. Tyle z mojej strony. ;]

Widzicie? Żadnej pomocy. Wskrzeszenie więcej popsuło niż pomoże.

Smoq napisał:

To że jestem najstarszy ...

To ile masz lat?

Smoq napisał:

Ach właśnie, myślę, że warto zrobić potrójny lincz, bo Asuno w tej chwili więcej szkodzi (jako wiedźma do skopiowana), no chyba że pizza przyjedzie... to zmienię zdanie :D!

Nie damy rady z potrójnym linczem. Jedynie może podwójny.

W sumie wolałbym by Kira i Mana się już nie pokazały. Odpadną i tyle. Dzięki za taką grę. Ale.... Kira jest ogarnięta, zawsze się udziela. Zaczynam myśleć, że może jednak serio nie ma możliwości zagrać.

Zgadzam się z Widdi- Shiro coś kombinuje. Ale jego wytłumaczenia są tak logiczne, że nw co o tym myśleć. Jeśli jednak Shiro nie jest wilkiem to pewnie Wróżem. Wg mnie to także prawdopodobna opcja- i jej się obawiam.

To na kim chcecie robić lincz? ( kompletnie nie zgadzam się z opcją potrójnego linczu, bo 1. nie damy rady, 2. zbyt wiele można stracić)

Ryuk napisał:

W sumie wolałbym by Kira i Mana się już nie pokazały. Odpadną i tyle. Dzięki za taką grę.

Niespodzianka!
Żyję i mam się dobrze, jeśli mam odpaść z gry to na pewno nie przez brak aktywności.

Także Twoje "widzimisię" nie ma racji bytu.

Asuno napisał:

   Póki co będę czekać co piszecie. (...)Mam kilka podejrzanych, ale wole na razie nic nie pisać, bo mogę znowu kogoś NIESŁUSZNIE oskarżyć o wilczenie i wprowadzić zamęt.. Tyle z mojej strony. ;]

I tym sposobem nic nie zdziałasz. Nie podpinaj się pod czyjeś wypowiedzi.

Poczytałem sobie trochę. Ciągle widzę jak wypowiadają się te osoby, które za wszelką cenę chcą udowodnić mi bycie wilczkiem. Z dupy wyjęte teorie, etc. Ale... jaka jest pewność, że wilka nie należałoby poszukać w "zacnym" gronie oskarżycieli. Uczepili się mnie jak pijany płotu, nie powiem, że to lekko wkurzające, nie macie innego pomysłu na grę?

Ryuk95 napisał:

Widzicie? Żadnej pomocy. Wskrzeszenie więcej popsuło niż pomoże.

T__________T ale ja chciałam dobrze.