Ja tam nadal uważam, że to właśnie Sinnero jest wilkiem.

Ja głosowałam na Sinnero, ale to było losowanie, więc nie mogłam poprzeć tego żadnymi argumentami.
Tym razem oddaję głos na Shujin'a. Odniosłam wrażenie, że jego wypowiedź po śmierci królików [*] była zbyt... zakręcona, dopracowana i jakaś taka podejrzana. To moja opinia więc proszę się nie sugerować. Zobaczymy co z tego wyniknie, mam nadzieję że uda się powiesić wilka.
Nie wykluczam też co prawda opcji że wilkiem jest ktoś kto siedzi cicho, ale pewnie i tak cisi zostaną zabici przez Zensuma, więc podtrzymuję to co napisałam wyżej.

Dopracowana? .__.
Pisałem to na spontanie, zaraz po werdykcie.
Szczerze mówiąc weszłaś teraz na listę moich obecnych podejrzanych. Tak jak Lazy z niej zniknęła...
Katsukiro... Katsukiro gdyby był wilkiem najprawdopodobniej też by na mnie zagłosował. Już nawet nie przez ten głos na niego. Przecież wilkom chyba chodziło o to, żeby zwrócić na mnie uwagę i pozbyć się nie w nocy lecz przy głosowaniu... zawiłe to trochu >..<

No, to jest zawiłe, mózg mi pęka.
Nie wiem, może pisałeś to na spontanie, ale podejrzewać kogoś trzeba, dla mnie podejrzanym jesteś Ty, dla Ciebie, ja, okej. Po prostu Twoja poprzednia wypowiedź była... Ech, nawet nie potrafię określić. Nie podobała mi się, bo miałam wrażenie jakbyś rozpracował system, wiedział wszystko o wszystkim i wyśmiewał się z nas, że my nie wiemy nic. My opinion.

A to dziękujem :3.
Nu, dziękuję bo naprawdę wilkiem nie jestem ^^. Ja teraz nie za bardzo wiem, czy głosowałaś na mnie, bo się ,,mądrzyłem" czy dlatego, że za dużo jakby wiedziałem? Jeśli z tego drugiego to dziękuję :3

Shujin napisał:

Dobra, bida w domu.
Xan, coś ci ten ,,szczał" nie wyszedł. Zważając na to, że tylko ja wiem, że jestem niewinny, śmierć Xan'a nic nam nie wnosi do rozgrywki. Chyba... bo tylko na mnie podejrzenia rzuca. Ale dobra.

Niekoniecznie jesteś niewinny. Gadać sobie możesz, ale twoja tożsamość może być różna. Brzmisz jakbyś chciał za wszelką cenę przekonać nas do siebie o swym braku winy.

Shujin napisał:

pewnie i tak zaraz zginę >..<

Próba nr 2 - znowu nieudana.

Naki napisał:

Nie podobała mi się, bo miałam wrażenie jakbyś rozpracował system, wiedział wszystko o wszystkim i wyśmiewał się z nas, że my nie wiemy nic. My opinion.

Stwierdził wcześniej oczywistą oczywistość, więc ani nie rozpracował systemu, ani nas nie wyśmiał. Gdyby nawet był wilkiem, to on znowu od razu taki wszechwiedzący nie jest. Wilk ma nie lada zadanie - musi rozpracować które króliki mają specjalne role.

Szkoda, że wyszedł taki masowy mord. Zagłosowałem na Kuro, bo wtedy nie miałem za dużych możliwości manewru. Osobiście chciałem powiesić inną osóbkę, ale w tamtym momencie nie było na to szans. Nie wiem jak wy, ale ja zabiłbym Shujina dopiero po tym głosowaniu. Na razie jest on w jakimś tam procencie czysty, dlatego wolę skupić się na innych osobach. Co powiecie na Alejkę lub Settembre? Niby za bardzo nich nie słychać, ale posty piszą, więc uśmierceni nie zostaną. Głosik na Settembre.

Taki masowy mord już w pierwszej kolejce, szczerze nie spodziewałem się tego. Zmniejszył się trochę krąg podejrzanych. Ciągle jednak nie mam żadnych pomysłów kto może być wilkiem, a jak już to bez żadnego uargumentowania. Intuicja coś mi podpowiada, że może być to Naki. Za pierwszym razem źle mnie poprowadziła, zobaczy się jak tym razem z nią będzie.

To sędzia też jest wilkiem? @o@

A tak serio. Nie mam pojęcia, na kogo oddać głos, bo wszyscy mi tu nieźle mieszacie, no ale skoro głosowanie oficjalnie się rozpoczęło to muszę się zdecydować... A że najbardziej podejrzany wydaje mi się... wydaje mi się... *czyta sobie posty* Serio, nie wiem. Niech będzie...
Sinn
http://www.dramabutton.com/

Btw, Panie Dffa... żeby Pana oświecić, a przy tym za bardzo się nie rozpisywać... Ostatnio miałam trochę nawału roboty, a teraz jak na złość łapie mnie gorączka. Podkuruję się i postaram się być częściej... o ile mnie wcześniej nie zjecie/powiesicie _._

Settembre, najmniej rzucasz się w oczy - pytanie czy tak chcesz żeby było, czy to czysty przypadek, że reszta skupia się na innych graczach.

Totalnego offtopa walnę: Ładny nagłówek, fajniejszy niż poprzedni... =^.^=
+ Wiecie może gdzie mogę dostać zawieszkę - powieszonego królika, taką jak w mandze?

To czekamy jeszcze na głos Pathetic, który może wszystko przeważyć ^^

Łosz cholera jasna .__.
Nie wiem, czy jest jakakolwiek szansa jeszcze, ale spróbujmy. Zostali nam:
> Naki
> Shujin
> Sinnero
> Alejaroz
> Daffodil
Czyli chyba jeszcze jest szansa. Ale ja kompletnie nie wiem na kogo głosować .__.
Coś mi się wydaje, że Daffodil. Te jego początkowe posty coś mi nie pasowały. Kuźde, naprawdę żadnego wilka nie możemy zabić? Same króliki zostały...
Poza tym, jeśli ktoś byłby w stanie zorganizować takie cuś, że jeszcze nie złapaliśmy wilków, to właśnie on...

Hmm... Ja, ponieważ jestem nowym graczem nie mam pojęcia kto jest na tyle sprytny, żeby zorganizować taką "niewykrywalną" akcję. Podążyłabym za Shujinem i zagłosowała na Daffodil'a, ale co jeśli Shujin to wilk? Pozostaje mi tylko ryzyko. Oddaję głos na Daffa. Zobaczymy co z tego wyniknie.

No, no, ładnie popadali. Jakieś fatum nad nami ciąży, jestem tego pewien. Jestem przekonany swojej czystości. Wy też o niej być powinniście. Musimy teraz się zjednoczyć i ubić wilka. Dzięki takim osobom jak wy - Shu i Naki - właśnie przegraliśmy, o ile wilkami nie jesteście. Wilki mają teraz kilka możliwości:
a) zagłosować oboje na jedną osobę
b) podczepić się pod głosy innych i wtedy głosują pojedynczo (na mnie pewnie)
c) wspierają innych w głosowaniu na mnie, bym nie miał szans się wygrzebać i wtedy oboje na mnie

Jeśli jednak to Shu i Naki są wilkami, co zresztą jest prawdopodobne, to niesamowicie się wkopali. No ale jeśli Pręciarz kierował swoją partnerką, bo ta jest nowa, to nie zdziwiłbym się, gdyby taki błąd popełnili. Z drugiej strony mamy parkę Alejka + Sinnero. Oboje cisi, piszą mało postów. Pojawiają się tylko po to, aby głos oddać. Też jest całkiem możliwe, że stanowią wilczą parę. Jednak nie chciałbym, że to oni nią byli. Chciałbym wierzyć, że nie są oprawcami i udzielą mi wsparcia, bo Shu i Naki swoje głosy już przejebali, za przeproszeniem. Tak to jest, jak zostawia się was samych... w tym etapie powinniście najpierw wszystko przemyśleć. Każdy post, każdy głos. Czy popytać innych graczy o opinię. Teraz jestem niemalże skazany na śmierć, a wilki są o głos od zwycięstwa. Dosłownie.

Mój najdroższy Panie Dffa... Pan normalnie gra mi na sumieniu! Tak nie wolno! Miałam już teraz oddać głos, ale w tym wypadku poczekam na decyzję Pana i Sinna, bo jeśli ma Pan rację i Shu albo/i Naki są wilkami... No ale jeśli się Pan myli?!

Żeś się panie Daff, że tak powiem z dupy urwał. Nawet gdybym mógł, nie zmieniłbym już głosu...
Chciałeś biedaczkom namącić w głowie i chyba ci się udało. CHYBA. Bo jeżeli to ty jesteś wilkiem (a jesteś nim w 95%) to Naki nim nie jest. Pozostaje Sinn albo Alejka. Bardziej mi się właśnie wydaje, że nasza pani Alejaroz... Teraz jeszcze ma pretekst, żeby poczekać z głosowaniem! Jak Sinn zagłosuje na ciebie, to ona też. A co tam! Po co na siebie uwagę zwracać? Poza tym wcześniej miałeś ją na swojej liście wraz z Set'em, a to on otrzymał twój głos. Jeszcze wstyd się przyznać, ale dopiero teraz zauważyłem taką jakby ukrytą aluzję. Dwa razy w nocy zginęły osoby, na które głosowałem. Dopiero teraz to zauważyłem ._. Jak dla mnie była to ukryta aluzja (coś w stylu ,,Widzisz? Jesteś cioootą") lub po prostu miało to zwrócić uwagę na mnie. Niemniej jednak, przez to jeszcze bardziej podejrzewam Daff'a.

O nie, drogi Panie, o nie! Czemu mam już teraz oddawać swój głos, skoro nadal nie jestem przekonana o winie konkretnej osoby? Jeśli teraz zagłosuję na Dffa, to koniec, przepadło. Ale jeżeli Dffa i Sinn oddadzą głos na Pana lub Naki, to wtedy będę miała szansę na podjęcie jakiejkolwiek decyzji. Którą, powiem szczerze, odwlekam jak mogę z jednej, bardzo prostej przyczyny. Ja po prostu NIE WIEM, czy to Pan czy Dffa, Naki, czy może Sinn, którego już nie mamy szans powiesić...

Alejaroz, znowu stosujesz swoją technikę: "Ale ja nie wiemmm, poczekam na innych, tak mi wszystkich szkoda, że umarli".

Taki mały offtop: Czy była już kiedykolwiek taka sytuacja, że wiedźma sama siebie uleczyła, tak jak było w moim przypadku? Przy okazji udało mi się oczyścić z zarzutów bycia wilkiem :D. Z oddaniem głosu jeszcze trochę poczekam. Muszę dokładnie wszystko przemyśleć. Jednak tą przemową Daff'a zacząłem go trochę podejrzewać jednakże mogę się mylić. Tak samo jak Alejaroz nie jestem przekonany co do konkretnej osoby więc wole trochę poczekać z oddaniem głosu.

Alejaroz napisał:

Proszę :3 Aczkolwiek to nic osobistego. Patrzyłam sobie na listę Xana i jakoś tak rzucił mi się w oczy Twój nick. Już zaufam swojej spaczonej intuicji... ._.

Alejaroz napisał:

Eto... no dobra... Shiion. Przeczucie mi mówi, że nadeszła Twoja wilcza kolej ._.

Wyczuwam wilka, który nie posiada umiejętności argumentacji swych słów. Na przeczucie, czy tam intuicję każdy powołać się może. Argument ten przez Pana przedstawiony wydaje się być napisany "na odpierdol" i tak, żeby tylko był. Żeby później nie oskarżyli, że był to głos bezpodstawny i losowy.

Alejaroz napisał:

Mój najdroższy Panie Dffa... Pan normalnie gra mi na sumieniu! Tak nie wolno! Miałam już teraz oddać głos, ale w tym wypadku poczekam na decyzję Pana i Sinna, bo jeśli ma Pan rację i Shu albo/i Naki są wilkami... No ale jeśli się Pan myli?!

Gdybyś była po stronie królików, nie rwałabyś się od razu do głosowania. Wolałabyś przemyśleć to działanie, bo zależałoby Ci na wygranej. Przede wszystkim sama byś do tego nawoływała...

Alejkaroz napisał:

Btw, Panie Dffa... żeby Pana oświecić, a przy tym za bardzo się nie rozpisywać... Ostatnio miałam trochę nawału roboty, a teraz jak na złość łapie mnie gorączka. Podkuruję się i postaram się być częściej... o ile mnie wcześniej nie zjecie/powiesicie _._

Marna próba obrony przed malutkimi oskarżeniami. Jednak całkiem realna wymówka. Nie będę w to brnął na razie...

Alejaroz napisał:

O nie, drogi Panie, o nie! Czemu mam już teraz oddawać swój głos, skoro nadal nie jestem przekonana o winie konkretnej osoby? Jeśli teraz zagłosuję na Dffa, to koniec, przepadło. Ale jeżeli Dffa i Sinn oddadzą głos na Pana lub Naki, to wtedy będę miała szansę na podjęcie jakiejkolwiek decyzji. Którą, powiem szczerze, odwlekam jak mogę z jednej, bardzo prostej przyczyny. Ja po prostu NIE WIEM, czy to Pan czy Dffa, Naki, czy może Sinn, którego już nie mamy szans powiesić...

To zamiast siedzieć bezczynnie na dupie i patrzeć co robimy, to może nam pomóż? Napisz jakiś wywód, teorię czy cokolwiek. Wszystko jest mile widziane. Postawa przez ciebie przyjęta nie jest korzystna dla królików i dobrze o tym wiesz. :3 Wyjdź z inicjatywą i coś zaproponuj. Jest tyle możliwości...

Shujin napisał:

Poza tym mimo tego wszystkiego ufam ci .____.

Ale ja tobie nie. Zdecydowanie nie. Zresztą, na początku mi ufasz, a gdy dochodzi do końca rozgrywki, nagle zmieniasz zdanie. Czuć hipokryzją na kilometr.

Shujin napisał:

Daffodil gnomie jeden niedomyty... niech cię wilki pożrą!

Takie teksty nie sprawią, że zmniejszę podejrzenia w stosunku do ciebie. Nawet to, że wybrałeś mnie na szeryfa też mnie nie przekona. Jak już pisałem wcześniej, jest to zbyt podejrzane.

Shujin napisał:

także moich podejrzanych nie brać pod uwagę bo zawsze się mylę

Najpierw zapewniasz nas, że zawsze się mylisz i lepiej byłoby dla nas, gdybyśmy twego gadania nie brali pod uwagę. Potem zaś nawołujesz do tego, aby mnie powiesić, bo jestem wilkiem. W końcu masz niemalże 95% pewność z dupy wziętą. :3

Shujin napisał:

Bo jeżeli to ty jesteś wilkiem (a jesteś nim w 95%)

Hipokryzja po raz drugi.

Shujin napisał:

Podejrzani fhrajera:
> Kuro
> Katsukiro
> Naki
> Xan
> Sinnero
> Alejaroz
Kolejność przypadkowa >.<

Twoja lista "podejrzanych" aż dziwnie zlała się z dzisiejszą sytuacją. Jednak nie zagłosowałeś na jednego z dzisiejszych żyjących. Oddałeś głos najpierw na Xana, a później na Katsukiro. Specjalny zabieg? W końcu Naki głosuje na ciebie w głosowanie #2. Mogłeś poinstruować nową, w razie czego. Nawet zachodzi między wami dialog, w którym to Naki oskarża cię o bycie wilkiem. Czyżby to specjalne zagranie, by choć trochę odrzucić podejrzenia od waszej parki? Może i tak. Dlatego to tu zamieściłem zanim mnie zabiją. Wasze dzisiejsze oba głosy na mnie tylko pogłębiają podejrzenia w stosunku do was. No ale przejdźmy dalej...

Shujin napisał:

Chciałeś biedaczkom namącić w głowie i chyba ci się udało. CHYBA.

Chciałem wam wszystkim, nie-wilkom, uświadomić parę spraw. Między innymi to, że jestem czysty. Mimo tego, że gram trochę jak wilk. To chyba ja staram się wam jak najwięcej pomóc w poszukiwaniu zabójcy. Wy wszyscy tylko to utrudniacie, jakbyście już w tym momencie się poddali.

Shujin napisał:

Bo jeżeli to ty jesteś wilkiem (a jesteś nim w 95%) to Naki nim nie jest.

Oskarżenie w stronę Naki. W końcu! Poza tym, najpierw dowody, Panie!

Shujin napisał:

Poza tym wcześniej miałeś ją na swojej liście wraz z Set'em, a to on otrzymał twój głos.

Marna poszlaka. Po prostu uznałem, że Settembre jest bardziej podejrzany. No ale to już jego wina i stylu jego gry. Ludzie ze znaczącymi rolami nie powinni siedzieć cicho i czekać na rozwój sytuacji. W przeciwnym wypadku stają się łatwym celem.

Shujin napisał:

Jeszcze wstyd się przyznać, ale dopiero teraz zauważyłem taką jakby ukrytą aluzję. Dwa razy w nocy zginęły osoby, na które głosowałem. Dopiero teraz to zauważyłem ._. Jak dla mnie była to ukryta aluzja (coś w stylu ,,Widzisz? Jesteś cioootą") lub po prostu miało to zwrócić uwagę na mnie.

Zawsze, ale to zawsze jesteś przekonany o tym, że to wilk chce na ciebie wszystko zrzucić i wszystkiego cię pozbawić. Myślisz, że jesteś dla niego taki ważny? Myślę bardziej, że wilk wypatrywał ludzi z rolami lub po prostu zdjął ich na drodze loterii. To wszystko na temat Teorii Twojej Przydatności Królikom. A aluzja już nie powiem skąd wzięta...

Shujin napisał:

Niemniej jednak, przez to jeszcze bardziej podejrzewam Daff'a.

A podejrzewaj ile chcesz. Twe oskarżenia i tak już na nic się nie zdadzą. Nie omamisz ludzi, czy nie przekonasz ich do swoich chorych racji. Albo jesteś wilkiem albo słabym ogniwem królików, który próbuje namieszać. Takim oto zdaniem można cię podsumować.
To, co miałem na Naki już zawarłem analizując Shujina. No ale podsumuję, tak dla świętego spokoju. Argumenty potwierdzające wilczą tezę:
- zagłosowała na Shujina w głosowanie #2
- uargumentowała ten głos oskarżając Shujina o bycie wilkiem
- poparła Shujina po werdykcie głosowanie #2 - myślę, że wkroczyli akurat wtedy, by już zaklepać sobie 2 głosy przeciw mnie i przyprzeć mnie do ściany. Proszę zwrócić również uwagę na niewielki odstęp czasowy między ich postami.
- Shujin oskarża mnie o współpracę z Naki
Na Sinnero nie mam nic, prócz tego, że:
- siedzi cicho i praktycznie przychodzi po to, by oddać głos
- w głosowanie #2 przyszedł sobie ot tak i posłał głos na Settembre. Mam wrażenie, że ewidentnie się pode mnie podpiął.
- oskarża Alejkę, po tym jak oskarżyłem ich o współpracę. Zresztą to samo robi Alejka. Sugestywnie, ale jednak.

Mam nadzieję, że zawarłem mniej więcej to, co chciałem przekazać. Wszystkiego bym tu nie zawarł, bo byłoby to niemożliwe. Podejrzewam, że później naskrobię więcej. Na razie muszę trochę poukładać fakty i inne rzeczy. A wy, moi drodzy, również piszcie, zamiast siedzieć bezczynnie. Jest obecnie 4v2. Nie możemy zaprzepaścić tej szansy, bo w przeciwnym wypadku będzie 2v2. Oczywiście w takiej sytuacji mamy szanse wygrać, ale tylko, gdy Settembre przeżyje, a także gdy otruje wilka, na co jest naprawdę mała szansa, bo jak już wspominałem, ciąży nad nami wszystkimi fatum w tej rozgrywce. Jednakże gdyby mu się udało, powstaje sytuacja 2v1, której nie wygrać się po prostu nie da. Oczywiście można jeszcze kombinować z podwójnym głosem szeryfa w takiej sytuacji, ale znając was pewnie mnie powiesicie.

I znów to samo.
Głosuj na daną osobę, mimo iż w pierwszej rundzie niemożliwe jest wytropienie wilka i wszyscy doskonale o tym wiedzą, a mimo to mają do Ciebie pretensje o losowy głos - ŹLE
Spróbuj usprawiedliwić swoją nieobecność, o którą Cię oskarżają - ŹLE
Czekaj na posty innych, by dowiedzieć się, co oni mają do powiedzenia - ŹLE
W poprzednich rozgrywkach jakoś nie raził Państwa mój... styl gry. Ale okej, jesteśmy prawie u mety i rozumiem, że każda wypowiedź wydaje się podejrzana. Niemniej... -.-
...
Już. Wyżyłam swoją frustrację... I nie zamierzam już odpowiadać na żadne zarzuty, wychodzić z żadną inicjatywą. Bo ja, w przeciwieństwie do Państwa, nie rozpatruję każdego posta osobno. Bo po prostu nigdy nie doszukuję się niczego podejrzanego. Dlatego gram, zdając się głównie na intuicję. Tak trudno to pojąć, to, że każdy gra inaczej?

Jeszcze bardziej podsumowując, jestem podejrzany? Etoo... wypadałoby się trochu obronić, ale te wasze ,,Tylko winny się tłumaczy" ._. W każdym razie moje motto to to nie jest.

Cytat :

Ale ja tobie nie. Zdecydowanie nie. Zresztą, na początku mi ufasz, a gdy dochodzi do końca rozgrywki, nagle zmieniasz zdanie. Czuć hipokryzją na kilometr.

Po prostu na początku starałem się nie brać ciebie na listę podejrzanych, a teraz po prostu rzuciłeś mi się w oczy. Tyle w temacie.

Cytat :

Najpierw zapewniasz nas, że zawsze się mylisz i lepiej byłoby dla nas, gdybyśmy twego gadania nie brali pod uwagę.

O przepraszam bardzo! Po pierwsze nikogo nie nawołuję, by na ciebie głosowali. Wręcz przeciwnie. Jak mają lepszy pomysł, niech głosują na kogoś innego... Nawet jeśli to wtedy jeszcze byłem w depresji bo przeze mnie przegraliśmy 34, a teraz jestem w mniejszym lub większym stopniu z tym pogodzonym...[/quote]

Cytat :

Zawsze, ale to zawsze jesteś przekonany o tym, że to wilk chce na ciebie wszystko zrzucić i wszystkiego cię pozbawić. Myślisz, że jesteś dla niego taki ważny? Myślę bardziej, że wilk wypatrywał ludzi z rolami lub po prostu zdjął ich na drodze loterii. To wszystko na temat Teorii Twojej Przydatności Królikom. A aluzja już nie powiem skąd wzięta...

Nie twierdzę, że jestem w jakimkolwiek stopniu przydatny. Wręcz przeciwnie. Wilki właśnie sugerują się tym, że jestem niemal w każdej rozgrywce podejrzany i po prostu chcą na mnie jeszcze większe oskarżenia zrzucić, przy okazji może właśnie wytupując osoby według nich przydatne.
***********
Dosyć tych moich być może nieudanych prób tłumaczenia się. Zauważyłem jeszcze jedno, a mianowicie to, że jako szeryf coś długo się trzymasz przy życiu. Nie będę tego rozwijał bo znowu będzie ŹLE i wiadomo...

Reasumując, dam pewien cytat. Żeby nie było, nie gramy poza tematem, tylko po prostu Set nie ma transferu i poprosił mnie, bym mu wysłał ten cały wywód Daff'a. Podsumował to tak:

Cytat :

często jak czytam te dywagacje to czuje się jakbym oglądał dokument o smoleńsku
[13:33:02] same teorie spiskowe

Daff --> Nagroda za najdłuższy post EVER.

Teraz się każdy wygadał i przewiduję że akcja się zatrzyma. Rozumiem, że chcecie się namyśleć, ale żwawiej trochę, żwawiej (Naki upierdliwiec). Ciekawam jak to się zakończy.