Nie przyłączył jeszcze. Ile razy można mówić, że wampir nadal jest tylko jeden? Mógł oczywiście posłać PW, a nawet obstawiam, że już to zrobił, bo wątpię, by grzebał w tej roli, jak ty Kivesiu. Jeśli działa tylko w nocy, to do pierwszego linczu wampir nadal będzie tylko jeden.

A wiesz to, bo sam wysłałeś PW do Kiry?

Naprawdę nie wierzę, że zadałeś to pytanie. Myślałem, że podstawy, z których wynikają moje wnioski, są jasne i każdy je dostrzeże. W każdym razie - błądzisz.

Mogłeś spojrzeć czy Kira była ostatnio, jednak po co byś to robił?

No, spojrzałem. Zrobiłem to, by ustalić możliwością ilość wrogów do pokonania. Przydaje się to niesamowicie przy budowaniu teorii. Na razie przedstawia się to następująco:
a) co najmniej 2 wilkołaki (i chyba tylko 2, troje to skrajność)
b) 1 wampir

Nadal mi się wydaje, że wiesz to, bo sam do niej PW wysłałeś, a mówisz to, aby nikt Cie nie ruszył, chcesz sprawić wrażenie wiarygodnego.

Gdyby mi podała dokładną liczbę wampirów, to byłoby bardzo stronnicze.
Poza tym sam spójrz na czas jej ostatniego zalogowania i stwierdź, czy w ogóle by mi odpisała, gdy po raz pierwszy wysnułem teorię o istnieniu tylko jednego wampira.

No, to mamy już 2 wampiry, jednym z duża dozą pewności jest Daff :3

Eileen.
Widzę ją i Ryuka jako wilkołaki. Wampir to może ktoś z puli: Kami, Zenek, Awokado.

Kami-sama napisał:

jednym z duża dozą pewności jest Daff :3

Dlaczego tak twierdzisz?

Bo kto by Cie nie chciał mieć po swojej stronie? To chyba wina Twojej sławy :3

Po co komu wampir, którego zaraz zjedzą? Jasne, to daje darmowy mord, ale rekrutuje się wampira dla dodatkowego głosu i dodatkowej siły.

A co Ty sobą reprezentujesz? Słabość? 100% na to, że Cie zabiją? Nawet jeśli, to lepiej jak zginiesz i pociągniesz kogoś za sobą niż byś miał działać przeciw nim.

Prezentuję właśnie wysokie prawdopodobieństwo bycia zjedzonym. Jeśli się przydam, to na krótki czas. A chyba lepiej, żeby członek, którego się zrekrutuje miał dłuższe życie na te chociaż 2 Dni, a nie jeden, jak ja.

No tak, ale Ty możesz im zagrozić, więc zagrożenie lepiej na swoją stronę przeciągnąć, słabo się bronisz, bo tak czy siak, Ty jako wampir jesteś najlepszą możliwością niż ktokolwiek inny, każdy to wie, nawet jak masz zginąć, to martwy nikogo nie złapiesz, o to im chodzi.

Nie grasz z Guazami, Gish (pozwól, że przytoczę luźno twoje słowa). Weź to pod uwagę.

Kami-sama ma rację. Pierwszą osobą, która próbuje kogoś wrobić przed samą rozgrywką, bo nawet szeryfa wtedy nie wybraliśmy dokładnie byłeś Ty Daff. Jesteś najbardziej podejrzany w tej chwili ;]

Rozgrywka rozpoczyna się z chwilą utworzenia tematu. Poza tym przynajmniej coś robiłem, czego nie można o niektórych powiedzieć.

Rozgrywka się zaczyna a no i owszem, ale podejrzenia w tamtej chwili są dosyć kiepsko raczej potwierdzone. Rozpoznać, czy ktoś jest zły przez sam sposób wybrania szeryfa? No nie wiem Daffuś, miałeś mój głos na szeryfa, ale na szubienice może też dostaniesz mój głos :>

Hah, pozwól, że przypomnę Ci, że Ty szukałeś spisków u osób które nie były do tego zdolne, ja szukam normalnych reakcji które tworzą się dzięki Twojej sławie wielkiego detektywa i analityka, nie trzeba być głazem by to wiedzieć.

Kami-sama napisał:

Hah, pozwól, że przypomnę Ci, że Ty szukałeś spisków u osób które nie były do tego zdolne, ja szukam normalnych reakcji które tworzą się dzięki Twojej sławie wielkiego detektywa i analityka, nie trzeba być głazem by to wiedzieć.

Dla mnie też może wnioski wydawały się szukaniem normalnych reakcji. Ale u ciebie wygląda to tak, jakbyś zastanawiał się, jak sam byś coś przeprowadził, a potem mówił, że reszta też by tak zrobiła, bo to przecież takie oczywiste.. U mnie było podobnie.

Awokado napisał:

Rozpoznać, czy ktoś jest zły przez sam sposób wybrania szeryfa?

Zdarzało się to niejednokrotnie. Przejrzyj poprzednie gry.

Awokado napisał:

Rozgrywka się zaczyna a no i owszem, ale podejrzenia w tamtej chwili są dosyć kiepsko raczej potwierdzone.

Różnica jest taka między nami jest taka, że ja jakieś posiadam, a ty natomiast nic. Dodatkowo was wilkołaczek sprytnie wprowadził na trop mnie jako wampira. Bezcenne.

Miałem ambitne plany przeczytać tą rozgrywkę. Sorry, za dużo tego, poza tym muszę poprawić sprawdzian z histy a do tego nie było mie spory czas w domu dzisiaj.
Ja pas, powiedzcie tylko, bo nie chce mi się szukać - Szeryf wybrany już?

Daffodil szeryfem i podejrzanym całym złem w tej rozgrywce.

Awokado napisał:

Daffodil szeryfem i podejrzanym całym złem w tej rozgrywce.

Szeryfa dostała osoba, która, dzięki Bogu, nie jest ślepa. ;3

Daffodil napisał:

Szeryfa dostała osoba, która, dzięki Bogu, nie jest ślepa. ;3

Szeryfa dostała osoba, która jest uważana za największego detektywa  i manipulatora na całym forum. Nie powiem, że nie. Bo z tego, co do  tej pory co przeczytałem wynika, że trudno Ci udowodnić, że jesteś zły, zły i wilczysz/wampirujesz.
Czekam na pierwszą noc i moją śmierć z Twojej ręki lub zamianę w wampira.