Dziwi mnie to że jeszcze żyję o..O pewnie nie potrwa to długo (ah ta aktywność>


Wzorując się na teorii z początku dnia, gdzie założone było iż jest Nas 11:3, a zmarło Nam 3 króliczków i jedna wilczałka, można założyć że jest Nas 8:2, choć myślę że mogłoby być z... 1 więcej wilków? (udaje że myśli>

Mam jakieś takie złe przeczucie co do Epej'a jako szeriffa ;-; (Być może jest Ono mylne...>

A tak sobie czytam rozgrywkę...zauważyłem kilka szczegółów  i zastanawiam się czy Nicu  mnie podejrzewała (i Daff chyba także coś do mnie ma... > XD

Daffodil napisał:

Kogo mogę wyczyścić na starcie? Tego dowiecie się później. Wyznam to pod koniec jutrzejszego dnia.

Hm..tak jakoś nie widzę nic na ten temat, więc jestem ciekawy, co Nam powiesz ;D Czekamy.


Chciałem właśnie przejrzeć całą rozgrywkę od początku i czegoś poszukać... ale raczej mnie to niie wychodzi... wycąganie jakiś tropów na wilczków ;--;

* ;-; Pisze jeden post z godzinę, bo trza było przeczytać wszystko*
A teraz czas iść spać. XD

Czemu złe przeczucia co do mnie? Postaram się dobrze przewodzić stadem. ;_;

Epej na sheryfa! Gratuluję!
Btw combo było niezłe... i ten wybuch! <3 *Sztuka to wybuch! Sztuka to chwila!*
A tak bez spamu to o wilczałkę podejrzewam parę osób, ale nie będę podawał jakie to osoby. :p

Dobra... Stwierdzam, iż wilki postawiły mnie właśnie w bardzo złej sytuacji. Muszę chyba lepiej poznać Nicu, by wychwycić jej styl gry. No nic...

Mamy wilka mniej, zostały najprawdopodobniej dwa. Daffa już nie podejrzewam, co pisałam wcześniej. Aczkolwiek fajnie by było, gdyby on nadrobił posta i napisał, kogo by "wyczyścił na starcie".

Epu, gratuluję otrzymania Sheryfa, jednak pamiętaj moje słowa - ruletki są złe. Bardzo.
Zenku, akurat Twoje przemyślenia by się tu przydały, a jakbyś jeszcze podparł dowodami soje przemyślenia, byłoby super. Wszak tu chodzi o współpracę, prawda?

Chwilowo typa nie mam... Podejrzewać mnie macie prawo, sama bym siebie podejrzewała, gdybym nie znała swych króliczych uszu. Wszak chciałam usunąć Nicu, a to wilki ją zjadły. Chyba rozpracowałam ich taktykę, ale podawać jej tu nie zamierzam, bo jeszcze wcielą w życie. Podam, jeśli jednak zamierzycie zaprowadzić mnie na szubienicę - a nie radzę.
Pozwólcie mi się poobserwować, może tym razem wpadnę na dobry trop c:

O, Epu szeryfem, moje gratulacje :3
Pozbyliśmy się wilka i straciliśmy trzy uszaczki :c Sad but true. Jeśli mam trzymać się proporcji z pierwszego dnia, to teraz moje podejrzenia padają na Daffa i Yass.

Chicharu napisał:

Daffodil napisał:

Kogo mogę wyczyścić na starcie? Tego dowiecie się później. Wyznam to pod koniec jutrzejszego dnia.

Hm..tak jakoś nie widzę nic na ten temat, więc jestem ciekawy, co Nam powiesz ;D Czekamy.

Zacytuję tylko ciebie, ale ślepych jest więcej - kto nim jest, jest tego świadom.

Gauzis napisał:

Dafne napisał:

Ja wykorzystałem altruistycznie swą rolę i zdołałem "przeskanować" pewnego osobnika, którym jest Gauzis. Sposób, w jaki odkryłem jego tożsamość nie jest trudny do odgadnięcia. Podkreślę tylko, że mój "skanik" był jednorazowy.

Cholera, a jak już czytałem drugą czy tam trzecią stronę chciałem powiedzieć że powinieneś mnie wyszlifować jak dorodnego klejnota =D.

Chiyo, Daff jest czysty niemądry królisiu...
Kto by odgadł jaką rolę komuś ukradł złodziej?
Przy opcjach na ~7 ról i 13 graczy (odliczajac siebie) jest to bardzo nikła szansa by trafić.
Sugerując pierw rolę jaką posiada - a wiem co mi zabrano - a następnie czyszcząc mnie z podejrzeń - jak na moje udowodnił że wilczej roli nie posiada. Skieruj swe patrzałka w inną stronę, myśl i pisz trzeźwo.

Epej napisał:

Czemu złe przeczucia co do mnie? Postaram się dobrze przewodzić stadem. ;_;

Hmm... ja tu nie mówię o byciu dobrym szeryfem, tylko o roli, którą możesz posiadać ;--; Ale jak już mówiłem, prawdopodobnie jest to tylko mylne przeczucie...

Gauzis napisał:

Chicharu napisał:

Daffodil napisał:
Kogo mogę wyczyścić na starcie? Tego dowiecie się później. Wyznam to pod koniec jutrzejszego dnia.

Hm..tak jakoś nie widzę nic na ten temat, więc jestem ciekawy, co Nam powiesz ;D Czekamy.

Zacytuję tylko ciebie, ale ślepych jest więcej - kto nim jest, jest tego świadom.

Jestem idiotą, nie rozumiem Twojego zdania @..@ (głupota się szerzy>

*spam* Internet <3

Osoba, którą wyczyściłem, to ta, na której dokonałem skana. Tak, dobrze myślicie, to Gauzis. ; > Polecam czytać uważnie posty, moi drodzy. Ale tak naprawdę uważnie. Inaczej nie będziemy w stanie się porozumieć.

Chiyo napisał:

Jeśli mam trzymać się proporcji z pierwszego dnia, to teraz moje podejrzenia padają na Daffa i Yass.

Teraz to żeś jebnęła wnioskiem. : D Myślisz, że od samego początku ciągnąłbym nagonkę na Pippi samemu będąc Wilkiem? Proszę cię, nie bądź śmieszna. Mam podstawy twierdzić, że to albo uprzedzenie względem mnie albo marna technika wilczenia(głos od Pippi na ciebie wcale cię nie wybiela, ba, nawet wręcz przeciwnie... mogło to służyć za wyrobienie alibi). Gdy jestem Wilkiem, uwielbiam wygrywać grę w nienaruszonym składzie. Swoim dotychczasowym stylem udowodniłem, że spośród was wszystkich jestem najbardziej czysty.
Moje zdanie na temat śmierci Nicu? Są trze potencjalne możliwości:
a)czysta loteria
b)chęć wybielenia ruletkowiczów. Spośród nich żywi są Epej i Arachnea. Czyżby zamierzone działanie? :>
c)chęć zabicia osoby aktywnej. Jednakże w tym przypadku lepiej opłacałoby się ściągnąć Yassamet. Idąc dalej tropem z opcji c), możemy wywnioskować, że Wilki będą próbowały powiesić parkę Daffodil-Gauzis, bo ta nie jest pewna w oczach stada, a na dodatek ten pierwszy może sprawić, że skład Kłamców zmniejszy się o kolejnego członka. Tak można wytłumaczyć, dlaczego ja, ani Gauzis nie padliśmy ofiarą Wilków.

Daff napisał:

Osoba, którą wyczyściłem, to ta, na której dokonałem skana. Tak, dobrze myślicie, to Gauzis. ; > Polecam czytać uważnie posty, moi drodzy. Ale tak naprawdę uważnie. Inaczej nie będziemy w stanie się porozumieć.

Tyle to ja wiem ;-; myślałem że może jeszcze jakieś osóbki będą xD

Yass, chodzi o to że nie chcę ujawniać moich podejrzeń, bo tak.
Współpraca w grupie jest zazwyczaj taka że jedna osoba siedzi na dupie i się opieprza...
A poza tym, Your ass (to określenie miażdży), widziałeś kiedykolwiek mnie wystawiającego logiczne stwierdzenia? ._.

Daff, skoro tak, to Ty i Głaz jesteście czyści i cieszy mnie to. Choć pewnie musimy się nastawić, wszyscy troje, że będziemy ustawicznie zjadani.

Zenek napisał:

A poza tym, Your ass (to określenie miażdży), widziałeś kiedykolwiek mnie wystawiającego logiczne stwierdzenia? ._.

1. To określenie mnie WKUR*IA i proszę go NIE używać. Jak nie wiesz, jak mnie nazwać, zerknij na moją rangę =.="
2. N właśnie nie widziałam, ale fakt też, że nie czytam wcześniejszych rozgrywek, a gram z Tobą po raz pierwszy. Czy ta gra jednak nie polega na logicznym myśleniu?

Daff napisał:

c)chęć zabicia osoby aktywnej. Jednakże w tym przypadku lepiej opłacałoby się ściągnąć Yassamet. Idąc dalej tropem z opcji c), możemy wywnioskować, że Wilki będą próbowały powiesić parkę Daffodil-Gauzis, bo ta nie jest pewna w oczach stada, a na dodatek ten pierwszy może sprawić, że skład Kłamców zmniejszy się o kolejnego członka. Tak można wytłumaczyć, dlaczego ja, ani Gauzis nie padliśmy ofiarą Wilków.

Nicu była aktywna i być może wilki się jej przestraszyły. Mógł to być też numer bardziej zawiły, jeśli w planie ich było rzucić nam nie czarne światło - tak zwane dwie pieczenie na jednym ogniu.

Chiyo - jak już pewnie wiesz, Daff jest czysty, a sama Cię zapewniam, iż ja też c: Powiedz jednak, co miałaś na Daffa i co masz na mnie, bo chętnie tego posłucham.

Ja mogę Wam powiedzieć. Oficjalnie rozgłaszacie swoje role i niewinność, wilki mimo to Was nie tykają, za to żrą osobę, która chciała na Dffa głosować w chęci polowania na złodzieja. A co jeśli kłamiecie, a role o których mówicie należą do milczków? :<
Mi przynajmniej taka myśl przeszła po łbie.

Yass, Daff umie manipulować innymi. W jednej z moich poprzednich rozgrywek, gdy Daff wilczył grał tak, że wilki wygrały z nim na czele. A skoro z nim trzymasz, to chyba jasne, że wolę dmuchać na zimne.

Daff, mógłbyś powiedzieć, co na mnie masz?

Chiyo napisał:

Yass, Daff umie manipulować innymi. W jednej z moich poprzednich rozgrywek, gdy Daff wilczył grał tak, że wilki wygrały z nim na czele. A skoro z nim trzymasz, to chyba jasne, że wolę dmuchać na zimne.

I tylko to na mnie masz? Nieźle się wysiliłaś. To może wieszajmy mnie w każdej rozgrywce 1. Dnia zapobiegawczo, co? ; > Przecież jestem takim zajebistym manipulatorem(jak ja nienawidzę tego argumentu... za bardzo śmierdzi mi Gauzisem D:). W każdym razie, gdy zbierzesz wystarczająco dużo dowodów, by mnie o cokolwiek związanego z Wilkiem oskarżać, wtedy wróć.

Chiyo napisał:

Daff, mógłbyś powiedzieć, co na mnie masz?

Napisałem tylko, że możliwym jest, że stosujesz beznadziejną taktykę jako Wilk, a ty już od razu skaczesz do mnie. Boisz się o kuper i swą rolę, którą posiadasz?

Yassamet napisał:

Choć pewnie musimy się nastawić, wszyscy troje, że będziemy ustawicznie zjadani.

Wątpię, żeby tak było. Naprawdę wątpię. Ja przynajmniej wiem, że najprawdopodobniej zarówno ja, jak i Gauzis będziemy pchani do pętli. Jeśli zjedzą któregoś z nas, to ten drugi automatycznie staje się czysty. Największe szanse z naszej parki na bycie wpierdzielonym na kolację ma akurat Gauzis. Jest bezrolny, a jego śmierć nie zagrozi Wilkom.

Epej napisał:

Oficjalnie rozgłaszacie swoje role i niewinność, wilki mimo to Was nie tykają, za to żrą osobę, która chciała na Dffa głosować w chęci polowania na złodzieja.

1. Dnia do roli przyznałem się tylko ja. Przy okazji wyjawiłem to, co posiada Gauzis(jest to tyle, co nic). Jak już wspomniałem wcześniej, śmierć jednego z nas, automatycznie wybiela drugiego na oczach stada. Widocznie Wilki nie chcą do tego dopuścić. A śmierć Nicu przypadkowa raczej nie była. Rozpisałem cel jej uśmiercenia i jakieś potencjalne plusy dla Kłamców.

Epej napisał:

A co jeśli kłamiecie, a role o których mówicie należą do milczków? :<

Nikt do tej pory się nie odezwał, zarzucając nam fałszywą tożsamość, zatem w czym problem? Myślisz, że poświęciłbym własne życie, by powiesić konkretną rolę, by po czym następnego Dnia samemu zginąć z rąk stada? Taktyka ta byłaby naprawdę głupia, bo wiele by nie dała.
Zenka rzeczywiście opętał Szatan. Choć biorąc pod uwagę jego poprzednie gry, to zawsze jest przez Niego opętany. Takie głupoty to tylko on potrafi walić. Mam ochotę sprawdzić, czy to nie głupkowaty Wilczek.

Daff jest manipulatorem, jestem tego świadoma, bo sam mnie w bodaj 56 zmanipulował bardzo dobrze. jednak tutaj widzę po prostu, że ejst czysty - choć początkowo go podejrzewałam. Głazis też to wie, a też na stanie obecnym jest czyściutki, aż mucha nie siada. (Głaz, jaki szampon do tego futerka? *o* )
Chiyo, dla mnei to wygląda po protu jak nieudana próba wrócenia na nas uwagi, bo po prostu działamy. A to już jest dla mnie powód, by podejrzewać Cię o wilczenie.

Daff napisał:

Największe szanse z naszej parki na bycie wpierdzielonym na kolację ma akurat Gauzis. Jest bezrolny, a jego śmierć nie zagrozi Wilkom.

O ile jakoś między wierszami tego nie umieściłeś, to nikt poza Tobą i Głazem roli nie zna. Mogłeś ukraść Wróża albo Wiedźmina :c

Daff napisał:

Zenka rzeczywiście opętał Szatan. Choć biorąc pod uwagę jego poprzednie gry, to zawsze jest przez Niego opętany. Takie głupoty to tylko on potrafi walić. Mam ochotę sprawdzić, czy to nie głupkowaty Wilczek.

.. skupmy się na Chiyo, skoro się ujawniła.

Daffodil napisał:

Yassamet napisał:

Choć pewnie musimy się nastawić, wszyscy troje, że będziemy ustawicznie zjadani.

Wątpię, żeby tak było. Naprawdę wątpię. Ja przynajmniej wiem, że najprawdopodobniej zarówno ja, jak i Gauzis będziemy pchani do pętli. Jeśli zjedzą któregoś z nas, to ten drugi automatycznie staje się czysty. Największe szanse z naszej parki na bycie wpierdzielonym na kolację ma akurat Gauzis. Jest bezrolny, a jego śmierć nie zagrozi Wilkom.

Plzz bro = D
Uśmiałem się - niezła prowokacja w stronę wilków.
Otóż drogie wilczki - jako że Daff jest cfany by ratować swoją puszystą pupę, wyjaśnię wam jak się myli - jeśli macie nas na celowniku.
Im wcześniej go zjecie - tym mniejsza szansa że trafi akurat w was ;>.

Yassamet napisał:

Dafne napisał:

Największe szanse z naszej parki na bycie wpierdzielonym na kolację ma akurat Gauzis. Jest bezrolny, a jego śmierć nie zagrozi Wilkom.

O ile jakoś między wierszami tego nie umieściłeś, to nikt poza Tobą i Głazem roli nie zna. Mogłeś ukraść Wróża albo Wiedźmina :c

Zamieścił to w żarcie, bardzo wyraźnie pomiędzy wierszami - osobiście bym nie podchwycił że mnie zeskanował i chciałbym go powiesić gdyby nie fakt że wcześniej zapucował się pomiędzy wierszami :P.
Nawet to cytowałem (bodajże nawet dwukrotnie =,=) więc wystarczy umieć czytać - to nie taki wysoki próg abstrakcji.

A mój głos leci na naszego nowego Szeryfa.
Argument ten sam którym zainicjowałem (a dafne przypisał sobie wsio) głosowanie na Pippi.
Epu. - Wilk w hói. (jakby ktoś nie pamiętał).
Cenny gracz, jednak coś mi nie pasuje w stosunku do reszty gier które przeglądałem.
Nie zależy mi na tym by was przekonywać - dlaczego?
Bo od tej rozgrywki jak już zauważyliście, mam wygięte.
Wysuwajcie własne wnioski, ponoście konsekwencje za swoje błędy, jeśli mnie wesprzecie - poniesiemy te konsekwencje razem.
Jedyne co możecie wnioskować po moich głosach - to, to. Że warto przejrzeć zachowanie tej osoby w rozgrywce, by dojść do własnych wniosków. Zwracając uwagę na to kiedy głosował i tak dalej, i tak dalej.

@EDIT: By nie było że pospieszam - głosa oddaje, bo prawdopodobnie będę dopiero w środę wieczorem, dlatego nie kcem w razie czego spowalniać Ookami.

Gauzis napisał:

Zensum - bo tak

Ale czy Ty już wcześniej nie zagłosowałeś na Zensuma? o.O

Epu, to było w poprzednim głosowaniu chyba...
O ile się nie mylę XD
Btw on był pijany i zapomniałem na chacie go poinformować że oficjalnie stałem się wampirem. Po prostu napisałem bodajże do Daffa "A wbił ci ktoś kiedyś kły w szyję?" jako żem wampir a Daff coś tam mi powiedział (nie pamiętam co ._. ) a Gauzis myśląc że jako wilk to napisał posta.... tak bardzo zapomniałem poinformować o wampirzeniu ._.

To było zaraz po poście wyrokującym. |D

To było pogrubione - nie pokolorowane. Odsyłam do zasad.
Ookami doskonale wie że to nie był głos tylko troll :P.
Do zobaczenia w środę najprawdopodobniej.

Yassamet napisał:

O ile jakoś między wierszami tego nie umieściłeś, to nikt poza Tobą i Głazem roli nie zna. Mogłeś ukraść Wróża albo Wiedźmina :c

Metys, proszę cię, ja mam włączony tryb nieogara w tej grze, ale nie sądziłem, że ktoś mnie pobije. xD Odsyłam ponownie do "porozumiewania się kodem" z Nicu. Tam jest odpowiedź na wszystko. Poza tym, gdybym ukradł Wróża, miałbym 2 skany jednego dnia, zatem uniewinniłbym 2 osoby, nie jedną.

Gauzis napisał:

Uśmiałem się - niezła prowokacja w stronę wilków.
Otóż drogie wilczki - jako że Daff jest cfany by ratować swoją puszystą pupę, wyjaśnię wam jak się myli - jeśli macie nas na celowniku.
Im wcześniej go zjecie - tym mniejsza szansa że trafi akurat w was ;>.

Napisałem, co zrobiłbym sam będąc Wilkiem. I nie, nie ratuję sobie tyłka tobą. Gdybym chciał, zrobiłbym to dawno temu. Myślę, że każdy Wilk wpierdoliłby ciebie zamiast mnie. Ale czas pokaże. ; > Fragment tekstu, z którego tak się uśmiałeś miał jeszcze na celu co innego, ale jak widać, inni lubią mi wszystko rozpierdalać. xD

Gauzis napisał:

Argument ten sam którym zainicjowałem (a dafne przypisał sobie wsio) głosowanie na Pippi.

Wiem dobrze, co robiłem na początku gry, więc nie pierdol, że zerżnąłem wszystko od ciebie i podpisałem się pod tym. O podpięcie się pod ciebie też nie można mnie oskarżyć.

Piszę zapychacza, bo nie wiem, co pisać :I

Cóż, nie mam zdania na temat Epeja, może to wilk, może i nie, ale jeśli ja mając rolę jedynie króliczka zagłosowałabym w wybieraniu szeryfa nieświadomie na wilka, to od razu jestem podejrzana? :c

Daff napisał:

Metys, proszę cię, ja mam włączony tryb nieogara w tej grze, ale nie sądziłem, że ktoś mnie pobije. xD Odsyłam ponownie do "porozumiewania się kodem" z Nicu.

Wiesz.. myślę, że siedząc od 12 do 20 na próbie ja mam większego nieogara niż Ty teraz...A ja waszego kodu z Nicu bardzo nie rozkminiłam, oj bardzo :c

Well, na mojej liście podejrzanych jest teraz Chiyo, Zenka bym usunęła za robienie burdelu i brak myślenia. Wilczki kochane, proszę, zjedzcie Zenka ; ; Ufam Głazowi, ale nic poza głosem na Pippi i byciem ruletkowiczem nie umiem na Epeja znaleźć.

Daffodil napisał:

Napisałem tylko, że możliwym jest, że stosujesz beznadziejną taktykę jako Wilk, a ty już od razu skaczesz do mnie. Boisz się o kuper i swą rolę, którą posiadasz?

Może nie zauważyłeś, ale zawsze do Ciebie skaczesz >< Sama Twoja obecność w rozgrywkach mnie irytuje, sad but true. I nie, nie boję się o kuper.

Chiyo, czy mogłabyś się odnieść też do moich postów, czy chcesz mnie utwierdzić w przekonaniu, że wilczysz?

Cytat :

Cóż, nie mam zdania na temat Epeja, może to wilk, może i nie, ale jeśli ja mając rolę jedynie króliczka zagłosowałabym w wybieraniu szeryfa nieświadomie na wilka, to od razu jestem podejrzana? :c

Ale córko moja, ja na Ciebie głosowałem na szeryfa. ;_;

Cytat :

Ufam Głazowi, ale nic poza głosem na Pippi i byciem ruletkowiczem nie umiem na Epeja znaleźć.

Gauzis i Dffa są niewinni, jest tylko 0,001% szansy, że kłamią, ale to tylko moje paranoje. Ale co mi z tego, że miałem zamiar sugerować się ich typami by dobrze stadu głosem szeryfa posłużyć skoro to już druga rozgrywka, w której gram z Gauzisem i wychodzi na to, że zawsze będę traktowany jak taka ściera do podłogi. W pierwszej o ile wiem byłem kretynem i debilem, a tu kco mnie wieszać. Pewnie żeby "odpowiedzialniejszy" szeryfa dostał. Trudno. ._.