Tak ogólnie to fajnie, ale czemu "dla królików bez przyszłości"? ._.
Dobra, wybieram ... Zensum bo nie mam pomysłów .-.

Daff... Zenek na szeryfa, no nie? : D

głos pada na... dam dam dam... na mnie Ren... tylko sobie ufam :/

To ja też na Zenka.

To ja tys na Zenka

Gauzis C:

Aż dziwne, że na mnie głosy się nie sypią. No ale dobra, zgodnie z planem (moim i Shuja), który zakładał obsadzenie na tronie Zenka, zagłosuję na Zenosława. Wykaż się, chłopie. Pamiętaj! Wierzymy w ciebie!

Głosuję na Ookami

Gauzis lubię Jego rozkminy :>

Na szeryfa Zensum

w sumie i tak mój głos się nic nie wniesie, więc nich będzie... Ren24, bo co do waszego planu, Xan mógł nam zrobić gratkę i go zrobić wilkiem, a wtedy sytuacja z rozgrywki z wilczą Yvettą i DD może się nie powtórzyć...

Poszedłem wcześniej spać, pojechałem na chrzciny i już mnie ominęło głosowanie
A chciałem (jak zawsze) na siebie zagłosować, choć by to nic nie zmieniło :P.

Jak zwykle jednak widzę problem z rozpoczęciem dyskusji, to ja mam pytanie. Do wszystkich, dlaczego oddaliście głosy na te, a nie inne osoby ? Tak na dobry początek luźna prośba.

By nie być gorszym uzasadnię iż ja bym oddał głos na siebie tylko ze względu na to iż znam jedynie swoją rolę i tylko sobie ufam na dobry początek, na szczęście nie każdy wychodzi z tego samego założenia co ja, inaczej nasze wybory byłyby bez sensu, prawie, jako że sądzę iż jeden z kochanków by oddał głos na drugiego, ewentualnie wilki na siebie dla większej siły wyparcia na "władcze" stanowisko.
Ale nie off-topując założeniami chętnie bym przeczytał odpowiedzi na temat mojego pytania jeśli zdecydujecie się rozwinąć to co zostało napisane w postach powyżej, bądź pozostało bez uzasadnienia.

Przypadła mi rola zasmucenia Ciebie, Gauzisie. ;-;
Podczas głosowania na szeryfa role nie były jeszcze rozlosowane, prócz Złodzieja, więc niewiele zmieni to Twoje pytanie. Ale ja głosowałem na Zenka bikos:

Daffodil napisał:

No ale dobra, zgodnie z planem (moim i Shuja), który zakładał obsadzenie na tronie Zenka

I tak, nie wiem, co więcej napisać, mam jednak nadzieję, że inne osoby się wypowiedzą.

Jeśli ktoś teraz podczepi się pod Gauzisa, mówiąc, że też zagłosował na siebie "bo znał tylko swoją rolę", to jest debilem. Tak naprawdę, to do 14 prawie nikt nie znał swoich ról. No, oczywiście prócz Złodzieja. Tak więc słabe jest to tłumaczenie. Ma nie co też szukać jakichkolwiek połączeń między głosami, bo Xan właśnie nam to uniemożliwił.
Uzasadnienie swego głosu napisałem wcześniej.

Gauzis, też byłeś na chrzcinach? @__@
A co do twego pytania, zagłosowałem na siebie, bo bałem się że osoby na które chciałem zagłosować są wilkami @__@
Tak BTW, mam nadzieję że Was dobrze (nie)poprowadzę...
Na dodatek moja rola mnie przeraziła, tzn boję się o DD @__@

Zensum napisał:

Na dodatek moja rola mnie przeraziła, tzn boję się o DD @__@

Rozwiń myśl. Chętnie przeczytam, co masz nam do przekazania.

Ciekawość zżera ciebie czy ty ją? @__@
Tak btw, ma ktoś jakieś pomysły na rozpoczęcie?
Bo moim by było wypisanie przez każdego listę wstępnych podejrzanych oraz przypuszczaną ilość wilczków/wilka... *tak bardzo mu się nie chce myśleć*

Podłączam się pod pytanie Daffa~

Jak myślicie, ile może być wilków? Myślę, że trzy, ale może - biorąc pod uwagę ostatnią rozgrywkę - lepiej byłoby przyjąć, że jest ich czwórka...

EDIT:
Przestańcie mnie wyprzedzać ;^;

Śmiem twierdzić, że nazwa "55. dla królików bez przyszłości" nie jest przypadkowa. Co mam na myśli? 4 Wilki rzucone na 10 królików. Albo i 3 (zapewne tyle). Pewnie 50% składu lub nawet więcej stanowią osoby doświadczone - takie, które posadkę Wilka już miały i wiedzą, "jak to się robi".
Zatem proporcja wynosi 10:4 lub 11:3, co jest bardziej prawdopodobne. Xan to nie Zenek, ale przecież pamiętajmy o nazwie rozgrywki!
A, Zenek... nie wymiguj się od postawionego przeze mnie ci zadania. Rozwiń myśl, którą zacytowałem wcześniej.

"Xan to nie Zenek" mam to rozumieć jako komplement? /Xan

Dffa, nie mogę bo znowu będzie rozgrywka anulowana bo role się wysypią (w sumie to nie rola ale jednak rola (co?))

Ja bym obstawił 3 wilki, 4 to trochę dużo. Trochę za szybko się ta walka skończyła, gdy było ich 4.
Poza tym powołujecie się na nazwę, a co jeśli ta nazwa to zmyłka i są 2 wilki albo 1, a Xan chciał wywołać popłoch ] : - >.
Moim zdaniem:
1 wilk - 5% szans
2 wilki - 10% szans
2,5 wilka - 0 % szans
3 wilki - 70% szans
4 wilki - 15% szans.

Mam robić swoją listę podejrzanych? Po czym? Głosowanie - role niewiadome + duża część się nie wypowiedziała. Równie dobrze mogę rzucić kością z głową skierowaną w niebo i nadzieją na wysłuchanie modlitw i dać losowo potencjalnych kandydatów na wizytę u dentysty w celu skrócenia kłów.

A ja odpowiem na pytanie Gauzisa mimo że jest zupełnie bez sensu. I to odpowiem dwiema odpowiedziami co również będzie bez sensu C":
1. Lubie przeglądać rozgrywki i analizować zachowania graczy i jesteś jedyną osobą u której stwierdziłam, nazwijmy to, "sympatyczne i przytulaśne niuanse". Nie znaczy to że uważam cię za przewidywalnego, po prostu twój styl gry mi się podoba i sprawia że jestem w stanie tobie zaufać.
2. Jesteś jednym z dwóch graczy, którzy IMO, niezależnie od roli jaką posiadam, są dla mnie zagrożeniem. Tak więc włażąc ci w pewne części ciała, jest choć cień szansy, że mnie nie udupisz na starcie.


A teraz tak na serio: Xan nas udupił. Jako graczy ogólnie, ale mógł też udupić Wilki i zamiast czterech czy trzech dać dwóch, albo nawet jednego. Brzmi głupio, ale jest taka szansa.
Biorąc to wszystko pod uwagę, muszę zapytać o coś za co mi się oberwie i czego z głębi mego serduszka nie pochwalam: robimy ruletkę?