No i H bombki strzelił
Do zobaczenia w następnej rozgrywce, powieście wilki.

Boziu... Nie ma już nadziei. Albo multikill albo Pan Detektyw.
Głosy przedstawiają się następująco:
Gauzis - 6
Mi-kun - 4
Eusine - 4 Na Eusine jest w sumie pięć głosów, ponieważ szeryf włada podwójnym /Ai
Kitsune - 1
Nie głosowali jedynie restling i Eusine i chyba ktoś jeszcze o ile się nie mylę. Eusine raczej nie zagłosuje na siebie, więc zakładając że oprócz niej głos oddać mają jeszcze dwie osoby, mamy szansę na multikilla. Zastanówcie się ludzie, wszystko w waszych rękach.

Ile razy mam pisać że głosowałem, do jasnej cholery!

Xan:
"Gauzis & Mi-kun, obaj nie wyglądacie mi na wilków, ale piszecie takie idiotyczne i prowokujące posty, że mam was ochotę obu udupić <3
Zagłosowałbym na Ookami, która nic nie wniosła do rozgrywki, nic konkretnego nie napisała, tylko oddała głos, ale ponieważ moje zachowanie w tej rundzie jest takie same, nie będę sie kompromitował.
Zagłosuję na Eusine, bo mam takie widzimisię :3"

Skomentuję to tylko tak: no ja pier***ę, tośmy sobie kuźwa szeryfa wybrali -.-

restling napisał:

Ile razy mam pisać że głosowałem, do jasnej cholery!

Przepraszam bardzo. ^ ^''' Nie przeglądałam od początku postów i nie zauważyłam, gapa ze mnie. Proszę o wybaczenie.

Moja propozycja: w następnej rundzie wieszamy Mi-kuna, jeśli okaże się wilkiem - wieszamy Xan'a. Może 3 wilk zginie w jakimś combo mordzie ;-;
Obiecajcie mi, że tak zrobicie, jeżeli - jak to mam w zwyczaju - zginę rozszarpana przez wilki D:

Kitsune tak samo właśnie pomyślałem. Jak Mi-kun okaże się wilkiem, Xan stanie się najbardziej podejrzanym, ponieważ od niego zależało czy go powiesimy czy też nie. Jeżeli jednak Mi-kun jest króliczkiem, rozwieje to moje podejrzenia co do Xan'a, bo mógł powiesić dwa króliki za jednym razem, a tego nie zrobił.

Xana? A po kiego grzyba? To że jest mądry inaczej nie znaczy że mamy go od razu wieszać.

Chociaż...

Może być wilkiem kryjącym Gauzisa/Mi-Kuna. Może być także kompletnym idiotą, a każdy idiota tutaj to coś, co może zadecydować o wygranie lub przegranej. Wiem to z doświadczenia, bo grając w inną odsłonę tej gry (bez królików i wilków, tylko miasto i mafia) był jeden gość, który w dwóch edycjach trafił rolę myśliwego. Za pierwszym i za drugim razem zastrzelił miastowego, co doprowadziło do wygranej mafii (Dwa razy!).

Pamiętam :-D Pomodliłem się za niego, wiedziałem że umrę, ale to zapewniało nam bezwarunkowe zwycięstwo- mafiosę już znaliśmy. Ale myśliwy napisał, że on myśli inaczej, a jak nie wypali to wina idzie na niego. I zastrzelił niewinnego... Drugi raz!!!

Gauzis:
Chciałbym tylko wskazać wam jedno - teraz to już nie jest aż taka ruletka... Macie swoje wnioski.
Runda trwała dłużej, więcej zostało spisane... Zastanawiam się tylko nad osobami które odsunęły się od dyskusji siedząc cicho, cóż sobie myślą, jednakże nie podejrzewam ich, nie mam za co - a podejrzewając i coś udowadniając na cichą osobę, mógłbym trafić oskarżeniami we wróżbitę...

Jak dla mnie ewidentny debilizm lub likantropia :-D

frogi16 napisał:

Zastanawiam się tylko nad osobami które odsunęły się od dyskusji siedząc cicho, cóż sobie myślą,

Ty siedzisz cicho -,-"

Myślcie logicznie, skoro uważam za niewinnych Mi-kuna i Gauzisa, to bezsensem byłoby posyłanie na stryczek dwóch domniemanych przez siebie niewilczych królików. A mój głos w takiej sytuacji był nic nie wart, więc równie dobrze mogłem zagłosować na siebie i nie wiem o co się unosisz, panno Ivetto.
A wieszajcie sobie mnie do woli. Nawet sobie sprawdźcie jak sobie wilczyłem w moich 2 rozgrywkach (50 i coś jeszcze ~~).
Zadziwiające, że nie dziwi was fakt oddania losowych głosów na samym początku i uniknięcie tym samym różnych dyskusji praz oskarżeń...
Na przyszłość... radzę nie planować wieszania na następną rundę, bo wilki specjalnie takie osoby oszczędzają i zabijają osoby uważane przez większość za niewinne.

To był cytat :-D Z tabletu trudno zacytować, więc wkleiłem post Gauzisa poprzedzając go jego nickiem i dwukropkiem Myślałem, że ten cytat jest oczywisty...

Frogi, ten cytat nie był oczywisty, bo wyglądał jakbyś pisał do Gauzisa, a nie cytował jego wypowiedź. Mogłeś to wziąć w cudzysłów albo co, takie rzeczy to na tablecie chyba możesz zrobić.

Xan napisał:

Myślcie logicznie, skoro uważam za niewinnych Mi-kuna i Gauzisa, to bezsensem byłoby posyłanie na stryczek dwóch domniemanych przez siebie niewilczych królików.

A więc skoro ty uważasz, że oni są niewinni, to oni są niewinni a my mamy szukać kogoś innego? Uważasz, że mając taką ważną funkcję, będziemy wierzyć w każde twoje słowo i robić to co ty chcesz? Brzmisz, jakbyś był wilkiem w zmowie z jednym z nich, lub kochankiem któregoś. W obu przypadkach źle, przede wszystkim dla ciebie, bo właśnie na własne życzenie stajesz się kolejnym podejrzanym.

Xan napisał:

Myślcie logicznie, skoro uważam za niewinnych Mi-kuna i Gauzisa, to bezsensem byłoby posyłanie na stryczek dwóch domniemanych przez siebie niewilczych królików. A mój głos w takiej sytuacji był nic nie wart, więc równie dobrze mogłem zagłosować na siebie i nie wiem o co się unosisz, panno Ivetto.
A wieszajcie sobie mnie do woli. Nawet sobie sprawdźcie jak sobie wilczyłem w moich 2 rozgrywkach (50 i coś jeszcze ~~).
Zadziwiające, że nie dziwi was fakt oddania losowych głosów na samym początku i uniknięcie tym samym różnych dyskusji praz oskarżeń...
Na przyszłość... radzę nie planować wieszania na następną rundę, bo wilki specjalnie takie osoby oszczędzają i zabijają osoby uważane przez większość za niewinne.

Emm, mówisz to osobie, która w ponad połowie przypadków nie dożywa drugiego dnia, serio? Cóż, zawsze przynajmniej pozostawię po sobie te plany~
I, nie, to nie jest logiczne, że jako szeryf zagłosowałeś na królika, który i tak najprawdopodobniej zostanie zabity przez Sędziego, zamiast na kogoś, kogo podejrzewa stado. Sorry. Tylkochwilowo odciągnąłeś od Mi-kuna (nawet jeśli jest niewinny, to już i tak raczej marne jego szanse) wyrok śmierci, co w oczywisty sposób daje wilkom więcej czasu na wybicie nas, jeżeli wipczy w/w.
Sorry za pomieszanie z poplątaniem, ale u mnie jest już prawie pierwsza ;-;

"Zastanawiam się tylko nad osobami które odsunęły się od dyskusji siedząc cicho, cóż sobie myślą,"
Ja tam sobie wziąłem kubełek popcornu, siedzę, czytam i myślę "Boże jak śmiesznie" ;_;

OMG xD czemu szeryf ma iść za tłumem, skoro to tłum powinien iśc za nim? Czemu ma dać swoje głosy tak jak Wy chcecie? Nie rozumiem. Najpewniej tez zawisnę w następnej rundzie o ile wilku mnie nie wykończy ( wątpie by zjadł taki świetny odwracacz uwagi ).

I wiecie co, dziękuje za te wszystkie komplementy <3


@EDIT:

Kira, czemu uważasz, że oni poszli za mną? xD To, że pierwszy oddałem taki głos, nie znaczy że reszta zrobiła tak bo ja. Takie myślenie jest zgubne, chyba że sama lecisz za czyimś głosem. Uważam, że każdy ma swoje motywy do głosów i nimi powinien się kierować. Ja np. jestem debilem i największym tępakiem jakiego znam :3 toteż mój BŁEZBŁĘDNY algorytm, polegającym na losowaniu według niesamowicie głupich i wyjętych znikąd argumentów, został użyty. xD Tak na serio nie podejrzewałem pana G. :DDDDDDDDDD hue hue hue

Xan:
"A mój głos w takiej sytuacji był nic nie wart, więc równie dobrze mogłem zagłosować na siebie i nie wiem o co się unosisz, panno Ivetto."

Ivetto? Nie znam takiej osoby. Kuźwa po raz setny chyba powtarzam, że mój nick to YVETTA, nie jest jakoś specjalnie trudny, więc byście się nauczyli.

Boże... A więc jednak mam tłumaczyć skąd moje oburzenie?
Jesteś szeryfem, tak? A powiem tak - o kant dupy roztrzaskać taki szeryf, który nie prowadzi stada, rzuca głosy losowe, a potem marudzi, że nawet na siebie może zagłosować. A głosuj.

Restling:
" więc skoro ty uważasz, że oni są niewinni, to oni są niewinni a my mamy szukać kogoś innego? Uważasz, że mając taką ważną funkcję, będziemy wierzyć w każde twoje słowo i robić to co ty chcesz?"

Wiesz Restling, moglibyśmy iść za głosem Xana - vel szeryfa - gdyby był głosem rozsądku, a nie loterii... W dodatku dorywczym głosem.

Kitsune:
"I, nie, to nie jest logiczne, że jako szeryf zagłosowałeś na królika, który i tak najprawdopodobniej zostanie zabity przez Sędziego, zamiast na kogoś, kogo podejrzewa stado. Sorry."

Popieram. W 100%

Mi-kun:
" czemu szeryf ma iść za tłumem, skoro to tłum powinien iśc za nim? Czemu ma dać swoje głosy tak jak Wy chcecie?"
Bo nasz szeryf najwyraźniej nie umie poprowadzić tłumu mój drogi Mi-kunie. A głosy mógłby rozdawać rozsądniej.

Yvetto, tak dla sprostowania, słowa, które przypisujesz frogiemu napisałem ja, taka mała uwaga.

Źle spojrzałam, wybacz

restling napisał:

Xana? A po kiego grzyba? To że jest mądry inaczej nie znaczy że mamy go od razu wieszać.

Chociaż...

Może być wilkiem kryjącym Gauzisa/Mi-Kuna. Może być także kompletnym idiotą, a każdy idiota tutaj to coś, co może zadecydować o wygranie lub przegranej. Wiem to z doświadczenia, bo grając w inną odsłonę tej gry (bez królików i wilków, tylko miasto i mafia) był jeden gość, który w dwóch edycjach trafił rolę myśliwego. Za pierwszym i za drugim razem zastrzelił miastowego, co doprowadziło do wygranej mafii (Dwa razy!).

Kryjącym Mi-Kuna, tak dla sprostowania, i tak wiszę, po co miałbym kłamać że jestem królikiem ?
Myślałem że już sobie to wyjaśniliśmy
Kryjącym Mi-Kuna, tak dla sprostowania, i tak wiszę, po co miałbym kłamać że jestem wilkiem ?
Myślałem że już sobie to wyjaśniliśmy

Co do teorii na temat Xana i Mi-Kuna, dość dobra, tyle że jeśli nie jest trafna - sprawi że ta gra będzie przegraną. W końcu wilki będą wykańczać i tak osoby odpowiedzialne za ten "spisek" by go podsycić.

Yvetto, zgadzam się w zupełności. Mamy epickiego szeryfa (tu była emotka, żeby zobaczyć o co mi chodzi napiszcie : i D). Ale teraz wychodzi, że miałem rację wyrzucając głos w próżnię, bo lepiej to zrobić niż wybrać kogoś takiego.

Gauzis:
"Kryjącym Mi-Kuna, tak dla sprostowania, i tak wiszę, po co miałbym kłamać że jestem królikiem ?
Myślałem że już sobie to wyjaśniliśmy :P"

Aha, czyli masz KŁAMAĆ, że jesteś królikiem? To ciekawe kim ty jesteś... Jeśli nawet jesteś niewinny to zachowujesz się jak wilk. I jak zawiśniesz i okażesz się niewinny, to pretensje możesz mieć tylko do siebie. No ale skoro się przyznajesz do wilczenia...

frogi16 napisał:

Aha, czyli masz KŁAMAĆ, że jesteś królikiem? To kim ty jesteś?

Sądząc po nicku - głazem :3

frogi16 napisał:

Gauzis napisał:

Kryjącym Mi-Kuna, tak dla sprostowania, i tak wiszę, po co miałbym kłamać że jestem królikiem ?
Myślałem że już sobie to wyjaśniliśmy

Aha, czyli masz KŁAMAĆ, że jesteś królikiem? To ciekawe kim ty jesteś... Jeśli nawet jesteś niewinny to zachowujesz się jak wilk. I jak zawiśniesz i okażesz się niewinny, to pretensje możesz mieć tylko do siebie. No ale skoro się przyznajesz do wilczenia...

Gdzieś mi uciekł sens słów i wyszło jak widać xD
W każdym bądź razie myślę że sens był zrozumiały mimo tego że źle to napisałem, normalnie dedukująca osoba skojarzyłaby to z moimi poprzednimi postami i zrozumiała że opacznie przekazałem myśli.
Jeśli według ciebie jako niewinny zachowuje się jak wilk, podczas gdy byłeś na tyle leniwy by nie zorientować się jak grałem jako niewinny w poprzednich grach, to widzę że nie mamy o czym rozmawiać, lecz widzę że powierzchowne, dosłowne czytanie oraz słabe kojarzenie faktów będę mógł tobie spokojnie zostawić w razie gdybyśmy trafili na siebie w przyszłości, w innej rozgrywce ^^.

Ja pierdolę... W całej mafii, a co za tym idzie Rabbit Doubt'cie chodzi o to, żeby odnaleźć "tego złego" na podstawie jego potknięć w rozmowach. Chodzi tu o motanie się w wyjaśnieniach; słowa, które niechcący się wymkną; bezsensowne tłumaczenia itp. itd. I wiesz co? Spełniasz wszystkie te warunki. Nawet jeśli jesteś niewinny, to grasz jak wilk. Hough.

Wilk napisał:

Gdzieś mi uciekł sens słów i wyszło jak widać xD
W każdym bądź razie myślę że sens był zrozumiały mimo tego że źle to napisałem, normalnie dedukująca osoba skojarzyłaby to z moimi poprzednimi postami i zrozumiała że opacznie przekazałem myśli.

Czyli najpierw mnie podejrzewasz, bo niby motałem się w wypowiedziach, a teraz swoje motanie tłumaczysz tak pośpiesznie? Brawo