Cii, nie macie kolorków, a frogi to taki, noo, powiedzmy, uniwersalny nick, że przyjęłam, iż jest laską ;d Fejl D:
Wybacz, żabciu ;-;

Niemniej, żeby nie było, że spamię, dodam jeszcze, że wydaje mi się, że chociaż jednym z wilków powinien być raczej ktoś bardziej doświadczony, żeby to miało ręce i nogi...

Dokładnie, ktoś kto już raz wilczkiem był musiałby sprawować pieczę nad niedoświadczoną osóbką.

A nie tak jak mnie ostatnio wrzucono na głęboką wodę, bidna nie wiedziałam co robić xD


Znowu powtarza się schemat: podejrzenia na nowych lecą. Czy słusznie? Hm... Trzeba by się nad tym zastanowić.

I faktycznie, kolorki by się przydały już Wam, bo nie wiadomo jak się zwracać do Was xD

Faceci, Yvciu XDDD'

Nie wiem czy słusznie, ale lepszy marny trop niż żaden *wzrusza ramionami* Chociaż, zważywszy na to, że ostatnio moje podejrzenia są kulawe...

Uzasadnienie słabe, jak wszystkie na początku Pamiętam jak raz grając w mafię z m. in. restlingiem i Daffodilem mafia mnie zabiła i (w związku z angielskim opisem mordu) podejrzewano każdego z angielskim nickiem Czemu głosowałem na restlinga? Po prostu oprócz Daffa i jego nie znam tu nikogo Wiedziałem, że wybierzecie szeryfa lepiej niż ja, więc po co będę popierał- być może- błędny wybór?


EDIT:
Czemu ani obrazkowe emotikonki, ani ich znakowe wyrażenia (/ : - itp.) nie są wyświetlane.

Gdyż nie ma włączonych emotek, Tygrysia Żabo. @@

Na początku również węszyłem spisek w takowym głosowaniu Frogiego, ale wiecie co? Przekonał mnie. Sam na tę chwilę podejrzeń nie mam żadnych, co stawia mnie w najgorszym położeniu.

Ok, ale czemu jak napiszę : - ) bez spacji to się usuwa? W grach tego typu, gdzie każdy węszy spisek, to akurat dość ważne, żeby przedstawić swoje nastawienie, bo to samo zdanie może mieć różne znaczenia.

:-)

Epej napisał:

Na początku również węszyłem spisek w takowym głosowaniu Frogiego, ale wiecie co? Przekonał mnie. Sam na tę chwilę podejrzeń nie mam żadnych, co stawia mnie w najgorszym położeniu.

Najgorsze jest to, że mnie też, co zepsuło mi całą linię oskarżycielską ;-;
A byłoby tak pięknie, gdyby moje podejrzenia się sprawdziły - musielibyśmy tylko znaleźć ostatniego wilka wśród "doświadczonych" ;d

Skoro i tak nie mamy (ja nie mam żadnych pomysłów co do tożsamości wilków) pomysłów ani podejrzeń to proponuję jakże niewdzięczny sposób zaczęcia gry - ruletkę - może i głupie ale pójdziemy do przodu. Więc żeby nie było głosuję na Eusine

No w sumie racja, jednak ja jeszcze poczekam może pozostali się jeszcze wypowiedzą i może padnie jakiś post, który bardziej naprowadzi nas na wilczurów.
Więc ja się wstrzymuje.

Zgadzam się ze stwierdzeniem, że wilków może być nawet mniej niż 3, ale nie sądzę, by tak było. Zawsze jednak mogę się mylić.

A właśnie, do której mniej więcej godziny należy oddać swój głos? Pytam, bo nigdzie tego nie znalazłem, a warto wiedzieć do kiedy jest czas.

Jeszcze nie ma wyznaczonego konkretnego terminu (i jak będziemy grzeczni, nie będzie) - wszyscy, albo chociaż większość, muszą po prostu zagłosować kiedyś tam ^ ^

Czyli presji nie ma, jest luz. To dobrze.

Boże, przez tą cholerną Amnesię zupełnie zapomniałam o grze. Przepraszam D:

*tula Lisa*

Tak samo jak poprzednicy, stwierdzam, iż wilki pewnie będą z 3 jak na taką liczbę osób. Przypadek Gisho, który wilczył jako jedyny w swojej grze, był ewidentną zemstą sędziego i raczej nie należy go brać pod uwagę xD

Restling - mała rada. Kiedy widzisz, że inni zaczynają już oddawać głosy to znak, że nadeszła i Twoja kolej.

A Arachnea może mieć teraz rację, co do ruletki, bo póki co snujemy same domysły, których nijak nie możemy potwierdzić przed pierwszą nocą. Dlatego oddaję swój głos na... masz babo placek. Na Eusine.

Gauzis jesteś za głośny.

Ruletka! To co Epeje lubią najbardziej! @@

A więc mój głos pada na... Kitsune~!

Ja też nie mam żadnych podejrzeń, niestety...
Choć nie wiem czemu w oczy rzucił mi się Epej, który zagłosował na Kitsune - doświadczonego gracza.
A może on zawsze się rzuca w oczy? ._.
Może mi się tylko wydaje?
Tak czy inaczej, na razie jeszcze wstrzymam się od głosu.

Ale zasadą ruletki jest właśnie losowość swojego głosu. Wypadła mi na k20 piątka, a więc numer z listy, który ma Kitsune. ._.

Zresztą, czy ktoś wyżej nie napisał, że na 100% choć jeden wilk jest wśród doświadczonych?

Arachnea napisał:

Skoro i tak nie mamy (ja nie mam żadnych pomysłów co do tożsamości wilków) pomysłów ani podejrzeń to proponuję jakże niewdzięczny sposób zaczęcia gry - ruletkę - może i głupie ale pójdziemy do przodu. Więc żeby nie było głosuję na Eusine

Cóż, jako że się spieszę, powiem tylko że ruletka w pierwszej rundzie to beznadziejnie głupi pomysł, przynajmniej pospieszna... Działa na korzyść wilkom, dajmy się rozwinąć dyskusji, skąd chcecie wysnuć podejrzenia na temat tego kto jest wilkiem, skoro i tak głosujecie losowo, nikt konkretnie nikogo nie podejrzewa, nikt na nikogo nie naciera...


Mi-Kun... Jestem głośny ?
Przepraszam, ale że co ?
Widzę lukę w twoim rozumowaniu, pierwszy mój post po wyborze szeryfa, był bezsensowny - nie głośny. A to jest drugi. Chyba że ironizujesz do tego iż zwykle się odzywałem dość aktywnie w pierwszej rundzie, fakt. Po prostu nie miałem weny kogo sprowokować, na kogo natrzeć, od tak, a powód mojego braku inicjatywy co do wszystkiego, wliczając spotkania ze znajomymi czy inne cholerstwa, zostawię dla siebie.
W każdym bądź razie, fajna prowokacja, życzę trafniejszych w przyszłości, które ci się udadzą.

Póki co mój głos pozostaje bez wskazania, wyjaśnij mi tylko ktoś, czemu więcej niż jedna osoba była na tyle głupia by głosować od razu ruletką skoro sama ruletka z głosami które będą randomowe, nie dadzą nam żadnej poszlaki po pierwszej rundzie, jak chcecie skończyć grę w 5 rundzie, w gardłach wilków śmiało... Ja chętniej bym powiesił ich w międzyczasie.

Nioh nioh... Dobra, to ja napiszę parę słów, które jako tako brzmią w mojej głowie - przynajmniej w niej wydają się logiczne.

Przetrzepałabym tyłek Mi-kunowi, za rozpoczęcie głosowania na szeryfa całkowicie ruletkowym głosem. Zagłosował de facto na osobę, która grała tylko jedną rozgrywkę. Jako, że jestem wredna to powiem, że może chciał by kilka innych osób poszło za jego głosem, wyniosło na piedestał Tosha... A później żeby to on został powieszony? "Bo zagłosowali na świeżaka, uuuu, śmierdzi. Powieśmy go!". Taka taktyka byłaby ciekawa... Choć gdybym była wilkiem spróbowałabym skłonić ludzi do głosowania na kogoś doświadczonego, aczkolwiek początkowo nie typowanego na szeryfa. Mam mieszane uczucia co do tej osóbki.
Ale... Ale... Zmieniają się,  gdy bardzo szybko chce by "za głośny" Gauzis podyndał na gałęzi. Może Mi-kun popełnia mój błąd z 51 i szybko chce pozbyć się myślącej osoby WCALE się z tym nie kryjąc?

Idźmy dalej... Gauzis... Ten to chyba ma w genach wpisane głosowanie na siebie, co w jego wykonaniu jest już cholernie irytujące i nudne. Słodziła nie będę. Jak dla mnie to są niespełnione zapędy przywódcze chociaż... W sumie dawno Gauzis nie był wilczkiem.

Nasz szeryf Xan... Głosował sam na siebie... Chciał być górą i co? I dupa. O. Gdzieś zaginął w akcji albo mi całkiem na paczadełka padło. Jednak nie znam stylu gry tej osóbki, więc się powstrzymam od komentowania.

Kolejna w wypowiedziach była Arachnea... Oddała niewinny głosik na Xana, a potem szybko zabawiła się w ruletkę, z resztą, jej śladem poszła Alejka. Może któraś z tych dwóch pań ma kły. Kryją się pod pretekstem ruletki, ale ta zgodna przypadkowość... Hm... Skłoniłabym się tutaj do przyjrzenia Alejce, która "przypadkiem w ruletce" rzuciła się na Eusinę. Śmierdzi mi to trochę. Łatwe pozbywanie się króliczków?

Ookami... Jest kolejna. I dodatkowo jest bardzo ostrożna. Albo nie chce zabić przypadkiem niewinnej osóbki, albo... Czeka na odpowiedni moment.
Kurde i ten avatar prowokuje - tak btw xD

Potem jest Kira, w sumie nie wiem co mam powiedzieć na jej temat xD Neutralny stosunek totalnie. Tak samo jak do Tosha, który tylko oddał głos i nic nie napisał. A nie będę oskarżać ludziów, o których za dużo nie wiem xD Neutralnoooość.

Restling... W sumie wydaje mi się być trochę "zielony", więc na razie bym go rozgrzeszyła. Poszedł sobie za tłumem, potem o kilka rzeczy wypytywał... Choć może to przykrywka pt.: "Patrzcie jaki jestem niedoświadczony, niby ja mam być wilkiem?".

O Alejce już mówiłam.

Kitsune. Stara się myśleć. Przynajmniej odniosłam takie wrażenie xD Ale o myślenie w pierwszej rundzie cięęęężko : D


Frogi... A... Tak... Hm.  Dziwnie oddał głos. Tutaj się jednak muszę zgodzić z Kitsune. Oddawać głos na kogoś, kto nie wie o co chodzi do końca i się do tego przyznaje? Albo głupota... Albo.. Nie no. Jakby nie patrzeć - głupota. Odpada z podejrzanych.

Epej... Nie podoba mi się i tyle, o. Niby coś tam pisze, ale jakby nie patrzeć trochę rozmija się z tematem... A potem głos ni stąd ni z dupy na Kitsune. Choć to można tłumaczyć ruletką. Ale... Epciu mi się nie podoba i tyle. Takie jakieś zagrożenie czuję z jego strony o! xD

Alepel... Poszedł za głosem tłumu. I zaginął w martwej ciszy... Buuuuu. Że już nie wspomnę o Eusinę, która nawet głosu na szeryfa nie oddała. Samo to odsuwa ją - jak dla mnie - z kręgu podejrzanych. Wilk by takiego czeguś nie zrobił. Chyba, że głupi jest. Ot co.

Podsumowując:

Przyglądnę się:
- Gauzis
- Xan
- Arachnea
- Ookami

Podejrzewam:
- Mi-kun
- Alejka
- Epej

Neutralnie i niewinne:
- Kira
- Tosh
- Kitsune
- Restling (na razie ^^)
- Frogi
- Alepel
- Eusine
- Yvetta vel ja. Jestem królikiem o. Tylko sobie mogę ufać xD

To w sumie takie moje podsumowanie, a czy trafne to kto tam wie xD

Nie, nie ruletkuję od kiedy wypadło na mnie, jak byłam szeryfem XDD'

Yvciu, niby coś w tym twoim rozumowaniu jest, ale sprostuję dwie rzeczy, które rzuciły mi się w oczy:
» u żabci, jak się okazało, to nie głupota, a znajomości~
» Epu pewnu ruletkował, więc nie mam mu głosu na mnie za złe @@

Moją uwagę od ostatniego, rozkminiającego posta zwrócili:
» Mi-kun, który zagłosował na Głaza z wyjaśnieniem (jak dla mnie) spod-ogona-wziętym + ten pierwszy post, którego obiecałam się nie czepiać do czasu
» Ookami, która jak na razie nie za wiele wniosła - czy chociaż spróbowała wnieść - do rozgrywki, a czeka z oddaniem głosu, bo może ktoś coś sensownego napisze
» Arachnea -> powody, jak w poście Yv, więc się nie będę powtarzać

Alejka wilczy ostatnio cały czas, w ostatniej rozgrywce też wilczyła. Serio, czy to nie byłaby teraz lekka przesada? x_o'

Tak, ja też wstrzymuję się od głosu, ale tylko dlatego, że przy moim typie chcę ustosunkować się do odpowiedzi "podejrzanych", które być może się pojawią~

Yvetta napisał:

Idźmy dalej... Gauzis... Ten to chyba ma w genach wpisane głosowanie na siebie, co w jego wykonaniu jest już cholernie irytujące i nudne. Słodziła nie będę. Jak dla mnie to są niespełnione zapędy przywódcze chociaż... W sumie dawno Gauzis nie był wilczkiem.

Co do głosowania na siebie, na kogóż innego mam głosować skoro tylko swojej roli jestem pewien ? Wolę by mój głos się nie przyczynił do wilka-szeryfa jakim ty byłaś w ostatniej rozgrywce.
Nie to bym miał gotową odpowiedź na takie zarzuty...

Co do zapędów przywódczych, uważam że moje akurat są spełnione co do ostatniej kropli, nie potrzebuje się dowartościowywać grą forumową, wyjaśnienie masz powyżej.

Co do roli wilka... Nie byłem wilkiem przez 3 gry, licząc tą będzie 4-ta, a jest to moja 6-sta gra ogółem. Spójrz na swoją statystykę, ile gier rozegrałaś a tylko raz ci się zdarzyło być wilkiem w ostatniej grze, sądzę że Aiko miała to na uwadze i odwróciła te monetę, zaprzeczysz lub poprzesz ?

Co do Mi-kuna... Ciekawa taktyka gdyby Tosh został wyniesiony na szeryfa, ale sądzę że to ma inny sens niż przedstawiony przez Yvettę.
Jako że jest to jego druga gra, może miał nadzieję stworzyć wilkom poniekąd takie sanktuarium, uważając iż jest niedoświadczony i będzie marnował podwójne głosy na króliki, podczas gdy wilki będą przemykać w cieniu... Wraz z nim.
Jednakże pozostałe wilki nie poszły za głosem mi-kuna może myśląc iż taka taktyka byłaby kiepska ponieważ nie miałaby poparcia, gdy zobaczyły brak królików które poszłyby za tym panem.
Powiem jedynie tak, Mi-Kun... Jakikolwiek masz algorytm, jest beznadziejny =D.

Kitsune:
"Alejka wilczy ostatnio cały czas, w ostatniej rozgrywce też wilczyła. Serio, czy to nie byłaby teraz lekka przesada? x_o'"

A tego nie wiedziałam, pewnie wreszcie dali jej odetchnąć : D Choć w sumie nic już mnie nie zdziwi : D

Gauzis:
"Co do głosowania na siebie, na kogóż innego mam głosować skoro tylko swojej roli jestem pewien ? Wolę by mój głos się nie przyczynił do wilka-szeryfa jakim ty byłaś w ostatniej rozgrywce.
Nie to bym miał gotową odpowiedź na takie zarzuty..."

To trochę zalatuje hipokryzją, owe tłumaczenie nigdy do mnie nie trafi, bo jakby każdy mówił, że tylko sobie ufa i tylko na siebie może głosować... Dopisz sobie resztę dalej sam.

Jesteście upośledzeni. Wszyscy. Swoje głosy kieruję tyko i wyłącznie swoim widzimisię. Sram na to, czy pożre mnie wilk, czy mnie powiesicie. Przeszkadza wam to, że działam szybko? No coż, oświecę was - nie ma czasu na rozdrabnianie się. Czas działa na korzyśc wilka, a zastanawianie się tylko mąci wasze chore łby. Czemu wybrałem Tosha na szeryfa? Bo podoba mi się jego Nick. Czemu zagłosowałem na Gauzisa? Bo mogę i nikt mi nie zabroni. Byłbym upośledzony jak wy, gdybym tłumaczył wam swoje motywy. Każdy powinien zachować je dla siebie bo ... no tak. WSZYSTKO MOŻE BYĆ KŁAMSTWEM PATAŁACHY