Daff, nawet jeśli GF by to zrobił, to i tak by szedł jako pierwszy na rzeź, za mało go w grze, a i jest zbytnio w tyle jeśli chodzi o planowanie niecnych zagrywek. Co więcej Daff, nie grasz przeciw Guazom, nie oczekuj zbyt inteligentnych i mających drugie dno zagrań, prowokacji i manipulacji.

Zenek! Pojawiam się wtedy kiedy mam czas. Bo ogl w tym tyg pracuję w godz 14-22 i nie mogę wtedy wchodzić na RD. Piszę jak tylko mogę, serio.


Tośka. Nie chciałem Cie urazić ( z tym idiotyzmem), wybacz :/

Tośka napisał:

No mniejsza z tym, ale generalnie Ryuk ostatnimi czasy jak się zapisał do rozgrywki to za bardzo nie grał. Albo głosował na siebie w linczu, bo nie miał czasu .___. Tutaj napisał jakiegoś posta, w dość stanowczym tonie. Nie udziela się, nie widać gościa, ale jednak się odezwał. Nie było to nic znaczącego, nie przykładamy do tego wagi, ot, pojawił się i zniknął. Może Ryuk po raz pierwszy wilczy? Chyba jest nieco bardziej (NIECO) zainteresowany rozgrywką, skoro coś skrobnął.

 Nie grałem ostatnio bo komp mi padł i nie miałem jak wejść na RD.  Piszę w stanowczym tonie bo nie mam czasu na ...miłą pogawędkę. Podaje to co myślę i spadam, tyle. Aa i jestem zainteresowany rozgrywką...w końcu czekałem na nią 1,5 tygodnia...jakoś tak.  


Hmm, serio pośpiech Daffa jest dziwny. Myślę, że przeskanował GF'a i jest pewny wilczenia. Apel do potencjalnego wróża to odciągnięcie podejrzeń, od tego, że on sam wróży- wilki chciały by się pozbyć postaci z taką rolą.  Wg mnie Daff to wróż.

No i ciekawy jest też schemat zachowania Kami'ego. Co chwila zmienia podejrzanych, przerzuca się na innych. Na końcu podpina się pod Daffa głosem na GF'a. Czyżby chciał załatwić sobie poparcie dobrego gracza? Może chce zniknąć w tłumie głosów?

Co do zachowania Tośki, sam nie wiem co myśleć. Niby coś kombinuje, szybko zagłosowała na GF. Czyżby chce podlizać się szeryfowi? Z drugiej strony nic konkretnego nie czyni .

Mam nadzieję , że Daff serio wróży i pośpiech nie okaże się destrukcyjny dla nas.

Ryuk95, chyba słabo u Ciebie z umiejętnością czytania ze zrozumieniem, przecież Daff jawnie wskazał, że jest kupidynem.
I nie, nie podpiąłem się pod Daffa, umiem samodzielnie myśleć, sam do tego doszedłem, nawet jak widzisz doszło do tego, że Daffowi przyszło się obronić ostatnią deską ratunku. Uważam to za sukces, co więcej, jego obrona była lepsza niż GFa, czy Tośki, a Twojej obrony nie ma w ogóle.

Kami-sama napisał:

Daff, nawet jeśli GF by to zrobił, to i tak by szedł jako pierwszy na rzeź, za mało go w grze, a i jest zbytnio w tyle jeśli chodzi o planowanie niecnych zagrywek. Co więcej Daff, nie grasz przeciw Guazom, nie oczekuj zbyt inteligentnych i mających drugie dno zagrań, prowokacji i manipulacji.

Nie mogę lekceważyć nikogo. ; ) Wolę wziąć pod uwagę każdą opcję. W tym przypadku podanie się za kupidyna to jedyna sensowna zagrywka, bo pozwoliłaby na dłuższy żywot i zlinczowanie niewinnego. A drugi wilk tylko by na tym skorzystał, że następnego dnia zostanie powieszony jego partner. Ale przestańmy już gdybać, bo tak się nie stało i nie stanie. GF będzie już powieszony.
Mam radę dla Kamiego i Ryuka - nie główkujcie nad tym, kto jaką ma rolę. Jako króliki powinna was interesować tylko przynależność do danej frakcji, nic więcej. Poprzez rozkminiane ról, pomagacie wilkom, bo odwalacie za nich robotę. Poza tym, to wprowadza tylko dodatkowe zamieszanie.
Drugi wilk został już przeze mnie wyruchany. Myślał, że poświęci sobie GF-a i nikt nie będzie go podejrzewał. ;3 Jeśli umrze GF, umrze też jego partner, a raczej partnerka, bo jest to Tosia. ; * Skarbie, właśnie spadła ci wilcza skuteczność.

Kami napisał:

nawet jak widzisz doszło do tego, że Daffowi przyszło się obronić ostatnią deską ratunku.

Kami, nie przesadzaj. Tak po prostu było najłatwiej i najszybciej. Wiedziałem, że to do ciebie trafi i tyle.

WYSILAM SIĘ, BO DUFF KAZAŁ:

Daff, mam nadzieję, że masz rację. :/

Ło borze mój musk umarł za dużo stron naraz poprzednią tak tylko przeleciałem (okiem, hue hue hue)

Zgniłek napisał:

Ktoś jeszcze ? zenek.... jest cihco i obserwuje rozgrywkę.... jest taki za cichy jak na zenka... albo się zmienił jak mnie nie było...

Weź idioto spójrz na drugą część mojego podpisu, może ogarniesz czemu jestem taki a nie inny.
A poza tym, ej, człowieku. Rozgrywka dopiero się zaczęła, wchodzę dzień później, a tu 4 strony, okej. Wczoraj napisałem posta, potem patrzyłem przez 3 godziny, pojawiło się kilka nowych postów. Przychodzę po 4 godzinach a tu najebane 4 strony w hói. Dodatkowo napisałeś posta, który mówi, że jestem "mało aktywny" kiedy moja ilość postów > twojej il. postów.

ku**a, GF, ogar i umyj stary oczy uszami, bo coś ci nie halo. Poza tym pojawiasz się nagle z dupy i z dupy piszesz posta. Total lol facepalm i w ogóle. Tak piszę bez sensu, bo to odpowiedź na post GFa a moje posty z odpowiedzią na inny post mają (zwykle) taką samą logikę jak post na który odpowiadam. Więc w ten sposób chcę podsumować, że GF jest naprawdę nieuważnym wilkiem który przyszedł z dupy. Zgniłku (GF) wyjdź wilku leśny ty.

W ogóle chciałem cię na ruszoffo pomalować, ale stwierdziłem, że nie zasługujesz na najbardziej męski kolor :c

Shiro napisał:

Wow Chijo masz dziwne tostowe fetysze... więcej z twojego posta nie wyciągnę ale żeby nie było, że nikt cie nie widzi...

Mam dużo fetyszy xD I miło, że mnie widzisz ♥

Wait wait wait, Gisho = Kami? o____O
No okay.

Post GFa na stronie... Chyba 6 jest... Omona, GF, nie ogarniam Twojego, jak to nazwałeś, muzgu... Za dużo tych pierwiastków, Flesh.

Shiro napisał:

Zajebiesz dwa wilki jednym linczem, że co odkryłeś niby w jakiś sposób, kim są kochankowie...

Jak jest wróżem i przeskanował, to otrzymał odpowiedź z rolą danego gracza. Np. gdyby skanował Ciebie i wyszło mu, że jesteś wilkiem i kochankiem. Drugi z graczy, który jest kochankiem wilka staje się tak jakby zdrajcą.

Mian, ale nie jestem za bardzo w stanie dzisiaj ogarnąć Waszych teorii etc., więc pójdę za stadem.
GF.

Łotewa.

Tosiu, chociaż się z nami pożegnaj ;/

Tylko z Dffa się pożegnam ; ********
On mnie wziął do swojej hondy

Chiyo, jeśli masz tak grać, to sobie odpuść. Nie masz czasu przejrzeć teorii, a gra się dzisiaj kończy, bo dwa wilki padną. -.-

Nie mam czasu bo chalo, na jutro mam referat z polaka, prezentację i odpytywanie z WOSu i sprawdzian z anglika. I oczywiście matmę do odrobienia ♥ Chalo, Dffa, to że mnie tu widzisz oznacza tylko tyle, że nie chce mi się karty wyłączać.

No dobra, ale mogłaś wczoraj przejrzeć. ; p Ale niech będzie, zaraz i tak koniec gry.

Lol właśnie chciałem zagłosować ale Eilen mnie wyprzedziła ;-;


edit: aha i ten tego.... Huraaa : )

JEZU, LEJĘ XDDDDDD PIĘKNE XDDDDD

Pozdrawiam Gisha, który mnie podejrzewał i otruł Ryuka. <3

Skisłam, nie mam siły XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Otrułem go dla pewności :3
Dobrze, że podejrzewałem, bo się przynajmniej wybroniłeś

Dla wszystkich dotychczasowych niedowiarków - jak widzicie, można spokojnie związać dwa wilki, grając kupidynem. Mój plan w końcu się ziścił. <3 Wystarczy chcieć i choć trochę myśleć. @@
Tośka dała się wyruchać. ; *** Spadła ci skuteczność, skarbie.
Rada na przyszłość, wilczki - nie zawsze warto poświęcać wilczego partnera. Tośka się na tym przejechała. ; ***

HAHAHA, JEBŁEM, NIE WIERZĘ, WYGRAUEM

Chciałem teraz zagłosować ale już po grze. ;// so Dzięki za grę. xD


Kami-sama uduszę Cię!!!!!

Żeby rozwiać niejasności - jako kupidyn ma się czas na strzał do 1. linczu. Ja np. w tej grze wybrałem kochanków tuż po tym, jak Tośka oddała głos.

Ah, takie rzeczy...