Jest git. Powiem wam, że w trójce kandydatów na szeryfa wg mnie był co najmniej 1 wilk. Jeden to pewnik, drugi już nie za bardzo.
GreenFlesh niepokojąco nam ucichł po ostatnich oskarżeniach. Czyżby wilczy partner kazał mu usunąć się w cień, by ten mógł zająć stado nowym tematem?

• Toź
  
• Daff
  
• Kami-sama
  
• Shiro
  
• GF
  
• Chicharu
  
• Heishi
  
• Chio
  
• Ryuk95
  
• Zenek
  

Ot, skopiowałem sobie listę. Myślę, że z kręgu podejrzanych można wykluczyć na razie Zenka i Kamiego. Zenek jako królik głosuje na "elitki", ponadto nie dodaje zbędnych i bezsensownych tłumaczeń oraz komentarzy. Natomiast gdyby Kami był wilkiem, śmiem twierdzić, że nie byłby taki aktywny. Od razu widoczna byłaby niechęć do gry.
O Chio i Chicharu nic nie mogę powiedzieć. Za mało danych, by stwierdzić, po której stronie barykady stoją.
Heishi się nie tak dawno zalogowała i ot, jak szybko przyszła, tak szybko poszła. Nawet posta nie napisała. Insynuuję, że gdyby miała rolę typu wilk lub kochanek, raczej "zostałaby na dłużej", co więcej - przeczytałaby grę niejako. A przynajmniej po części.
Tośka i GF śmierdzą jak nikt inny. Chyba już mam swój typ na lincz.
Ryuk na razie neutralny. Jako, że nigdy nie grał jako wilk, nie jestem w stanie powiedzieć, czy wilczy, bo nie mam czegoś, o co mógłbym oprzeć swoje teorie. Na razie zostawiam w spokoju.
Shiro... cóż, ty na skana, kochany. ; P Moja pula do skana przedstawia się następująco: Tośka/GF/Shiro, zatem wybacz. ;-;

• Toź
  
• Shiro
  
• GF
  
• Ryuk95
  

Wśród nich szukamy wilków. Jak się pojawią Chio lub Chicharu, niezwłocznie się im przyjrzymy.

// Chio, skisłam XDDDDDDDDD //

Ale skoro lubię cię ruchać... to czemu?

Bo ona lubi być ruchana przez ciebie.

Cóż, jeśli Daff uważa tak jak ja, to najprawdopodobniej jest już przesądzone, że GF jest wilkiem.
Co do drugiego wilka, to myślę nad Tośką i Ryuk95. Co do Tośki, to się już ktoś wypowiedział na temat jej zachowania, Ryuk mnie interesuje, bo broni nie tylko mnie, ale też i samego GFa. Sytuacja przybierała zły kierunek, więc wstawił się za mną i za nim, wniósł coś do rozgrywki i spróbował ochronić GFa, czyli spełnił swój przyjacielski obowiązek jaki posiada wilcząc razem z GFem. Skoro wniósł coś do gry, to mógł być spokojny na pewien czas, bo nikt się go nie będzie czepiał.

Pytanie tylko: Czy Daff nie chce zostać ukrytym wilkiem sprzedając swojego kompana?

Ryuka to bym bardziej posądzał o wilczenie, gdyby jednak się podpiął. Myślę, że jako wilk on dobrze by wiedział, iż wrobienie partnera w tej sytuacji byłoby lepszym wyjściem niż jego bronienie. Ryuk już trochę gra na RD i raczej tak by postąpił jako wilk, by móc zapewnić sobie alibi. To byłoby szczególnie skuteczne, biorąc pod uwagę skład osobowy w obecnej grze.
Z mojej czwórki podejrzanych, jak już zresztą pisałem, przyglądam się właśnie najbardziej Tośce i GF-owi. Kładę na nich nacisk. Skan Wróża na pozostałe osóbki to zagranie zapobiegawcze, gdyby jednak wystąpił margines błędu. Pytanie teraz - kogo wieszamy? GF capi dla mnie bardziej niż Tośka. Byłbym w stanie zagłosować nawet teraz.

*wrócił godzinę temu do domu Green Zaatakowany przez psychola *

;-; okej, czyli już chcą mnie wieszać.
na swoją obronę tak naprawdę nic nie mam, bo tylko stwierdzicie mnie za idiotę...
podpinać się do głosu Kami-sama zrobiłem.. niechcący ? tak, to będzie dobre słowo. a wczoraj pisałem tak w dziwnych odstępach bo robiłem opis 36 pierwiastków rozpisywałem ich konfiguracje podpowłokowe, jonowe i skrócone....więc mój muzg i tak był przeciążony wczoraj.
a kogo podejrzewam.. Shiro trochę zbyt się ....wdawał w łaski Pana Żonkila(gratuluję Szeryfowania)..... to jest trochę dziwne bo może się schować za tobą i zjadać innych. Tosia... totalnie jej nie rozumiem... ale to moja Córka więc niezrozumienie jest chyba rodzinne... pisze ona tak jak by się bała za dużo powiedzieć... ale nie chodzi o wilczenie....
Kami-sama..... nie wiem kto to, on mnie zna... więc to dziwne że na mnie głosował bo Green na szeryfa to była by powtórka z Zenkeim szeryfem... czyli powieszenie się przez głupie rzucanie zarzutami...
Daff.... jesteś jak ta Kostka Rubika.. wilczysz czy nie wilczysz czy masz role czy jej nie masz, by cię rozgryźć trzeba być albo szalonym albo mega inteligentnym geniuszem.... a nie mam ani tego ani tego...czyli w skrócie-nawet jak bym coś miał to bym nie wiedział jak użyć tego przeciwko tobie
Ktoś jeszcze ? zenek.... jest cihco i obserwuje rozgrywkę.... jest taki za cichy jak na zenka... albo się zmienił jak mnie nie było...
to tylke z mojej strony idę zjeść obiadokolację i spakować się do wycieczki( co oznacza że będę wbijał na telefonie o późnych porach... jeżeli będę trzeźwo umysłowy)

Dobra, czuję, że i tak nic lepszego nie wymyślimy. Głosuję w najbardziej podejrzanego. GreenFlesh. Po tym poście, który zaserwowałeś, nie mogę być bardziej pewny. Obyś zawisł.
Drugi wilk wyjdzie sam podczas głosowania.

Już nieraz były sytuacje gdy wilczy kompan który rzadko wbijał i coś pisał, nagle poszedł za resztą i był przeciw drugiemu wilkowi. Skoro on tu gra długo, to pewnie ma świadomość takich sytuacji, zwłaszcza, że nie należy do ludzi którzy się udzielają.

Skupmy się na Tobie. Twoja taktyka w tym momencie, to podrzucenie podejrzeń, nie atakujesz wprost, nie ma tej charakterystycznej dla Ciebie agresywnej taktyki. Sprawdziłeś wilka po tym jak zagłosował na szeryfa z zasady. Aby zapewnić sobie nietykalność. Nie mówisz wprost
"To GF jest wilkiem", jedynie zasiewasz takie podejrzenia jednocześnie pokazując, że się jeszcze wahasz, gdy jednak GF zawiśnie, każdy kto jest na bieżąco z rozgrywką, będzie wiedział, że na niego rzucałeś jakieś tam podejrzenia, jako jeden z pierwszych, zatem nie szedłeś z tłumem, a raczej "wydedukowałeś" z jego zachowania, że wilczy. Co taka osoba pomyśli? Jest niewinny, ma łeb na karku i zabił dla nas wilka. Co to dla wilczego Daffa oznacza? Nietykalność, mówi wróżbicie kogo zeskanować, tym samym sam się przed skanem uchroni. Taktyka z poświęceniem drugiego wilka jest Ci dobrze znana, nie zdziwiłbym się gdybyś ją stosował i w tej rozgrywce.
Pytanie czemu agresywnie nie atakujesz GFa? Bo wyglądałoby to podejrzanie, że masz taką pewność co do jego wilczenia, byłyby dla Ciebie wtedy dwie opcje, wilczysz i poświęcasz wilka, albo wróżysz. Jednak jako wróżbita nie wyjawiłbyś się tak łatwo, zostałaby więc opcja: "Daff wilk". Wiesz o tym doskonale, dlatego zachowujesz dystans.

Edit: Po poście GFa już widzę, że moja teoria o Daffie jest realna.

Gdybym zachowywał dystans, nie głosowałbym na niego jako pierwszy. Twoja teoria została właśnie obalona.

EDIT:
Rozpoczynanie głosowania niejako potwierdza agresywność. Rozpatrzyłeś to?

Przecież GF się tym postem podłożył XD
Sam mu kazałeś, bo i tak nic jego sytuacji by nie zmieniło.

A co jeśli ci powiem, że na pewno zajebię dwa wilki na raz?

Musiałbyś być wiedźmą, albo wilk jest wśród osób które są nieaktywne, a Ty o tym wiesz, bo wróżysz, albo sam jesteś wilkiem.
Pytanie tylko, czy skanowałbyś akurat jedną z tych nieaktywnych osób, osób które nawet nie są zagrożeniem dla Twojej dedukcji?

Niekoniecznie. Mógłbym nawet zajebać dwa wilki linczem na jednej osobie. Pomyślałeś o tym choć raz?

Kami napisał:

Pytanie tylko, czy skanowałbyś akurat jedną z tych nieaktywnych osób, osób które nawet nie są zagrożeniem dla Twojej dedukcji?

Z doświadczenia ci powiem, że lepiej skanować tych, co prawie nic nie mówią. Aktywnych można rozgryźć, ale nie tych, którzy poruszają się w cieniu.

Chyba ktoś tu o mnie wspomniał.

Tralalala, kto mnie dzisiaj posunie? No kto inny, oczywiście Tost.
Tak, głosowałam na Tosta, bo lubię być ruchana przez Tosta ♥ No i lubię tosty, kkk ♥

Dzisiaj tylko przejrzałam rozgrywkę na szybko, bo ostatnio miałam trochę lapka w rozsypce, znowu mu się coś pojebało w systemie, a wczoraj i dzisiaj czasu nie miałam, jezu @@ Pierwszy raz w życiu cykałam się u dentysty @@

Dffa napisał:

gdyby Kami był

AHA, OKEJ, JUŻ WIEM, ŻE KAMI JEST SAMCEM. Nie żeby coś, @Kami, ale coś ostatnio pamiętam że komuś nowemu płeć pomyliłam i przez pół rozgrywki myślałam że k/m czy tam m/k.

EDIT: JEZU, GISHO, JAK JA CIĘ TU DAWNO WIDZIAŁAM OMG.

GreenFlesh napisał:

Shiro trochę zbyt się ....wdawał w łaski Pana Żonkila

lolol kiedy niby wdawałem się w łaski Daffiego? Kiedy głosowałem na niego na funkcję szeryfa? oświeć mnie proszę...

Duff nie za wcześnie głosujesz? Trochę to dziwne, że zaraz po rozpoczęciu głosowania już chcesz kogoś ubić. Mamy sporo czasu a ty nawet nie pozwoliłeś nikomu skomentować wypowiedzi Greena.. (Pooodejrzane....)

Zajebiesz dwa wilki jednym linczem, że co odkryłeś niby w jakiś sposób, kim są kochankowie...

Wow Kami całkiem agresywnie atakujesz Duffa.... problemem jednak dla mnie w dalszym ciągu jest twoja argumentacja... nie trzyma się kupy po prostu albo jest sprzeczna...

edit: Kami poza tym skąd nagle taka zmiana podejrzanych u cb? Przed postem Greena najbardziej podejrzewałeś Toś i Ryuka..
edit2:ok teraz doczytałem, że już wtedy zadałeś pytanie ale nadal argumentacja...

Pozwalam wam komentować przecież. Głosowanie nie oznacza tego, że nie możesz nic napisać. A ja po prostu jak mam niejaką pewność, to głosuję. Czuję się tak samo pewny, jak w rozgrywce temu, gdy to ja obmyśliłem teorię wilków DrEverr + Zenek. c: Jeśli nie przekonuje cię obraz GF-a jako wilka, cóż, niech i tak będzie - głosuj na kogo innego. Tylko potem nie narzekaj, że nie zajebałeś wilka. @@

Zgodnie z Twoją teorią, kochanek wilka jest niemal wilkiem.
Pytanie czy nagle odezwie się jakiś kupidyn i czy nie obali Twojej teorii.
GF wilczy, tego jestem pewien, tak samo jak Ty.

No nie widzo mnie ;-;

Skoro wilczy, to czemu nie głosujesz?
Pamiętaj zresztą, że wilk mógłby ładnie mnie podważyć, widząc twoją postawę.

Nie dziwi mnie to, że głosujesz na Greena ale to, że głosujesz tak szybko... Głosując teraz sprawiasz, że nawet jak byśmy doszli do jakiejś innej teorii  swojego głosu(jak i innych które mogły by nastąpić zaraz po twoim głosie) nie cofniesz... co jest dość istotne ze względu na to, że jesteś szeryfem... Na razie najbardziej podejrzanym faktycznie jest GF ale nie głosuje jeszcze...

edit i PS Wow Chijo masz dziwne tostowe fetysze... więcej z twojego posta nie wyciągnę ale żeby nie było, że nikt cie nie widzi...

Dobrze, czekaj, jeśli uważasz to za słuszne. Bylebyś potem nie doszukiwał się kwadratowych jaj, gdy przyjdzie czas na koniec głosowania.

Kami napisał:

Co do Tośki, to się już ktoś wypowiedział na temat jej zachowania

To się nazywa autyzm.

Kami napisał:

Ryuk mnie interesuje, bo broni nie tylko mnie, ale też i samego GFa

No mniejsza z tym, ale generalnie Ryuk ostatnimi czasy jak się zapisał do rozgrywki to za bardzo nie grał. Albo głosował na siebie w linczu, bo nie miał czasu .___. Tutaj napisał jakiegoś posta, w dość stanowczym tonie. Nie udziela się, nie widać gościa, ale jednak się odezwał. Nie było to nic znaczącego, nie przykładamy do tego wagi, ot, pojawił się i zniknął. Może Ryuk po raz pierwszy wilczy? Chyba jest nieco bardziej (NIECO) zainteresowany rozgrywką, skoro coś skrobnął.

Duff napisał:

Ryuka to bym bardziej posądzał o wilczenie, gdyby jednak się podpiął. Myślę, że jako wilk on dobrze by wiedział, iż wrobienie partnera w tej sytuacji byłoby lepszym wyjściem niż jego bronienie.

No bez przesady, on nie stawał w jego obronie. To było na początku, kiedy wszyscy mówili o jednym, Ryuk wyraził swoje zdanie i był ostrożny, ale nie było tak, że usprawiedliwiał i bronił. Trochę jakby podejrzewam Ryuka.

GF napisał:

by cię rozgryźć trzeba być albo szalonym albo mega inteligentnym geniuszem...

To nie ja się podlizuję, to on.  Lol, Dffa, ty szalony, megainteligentny geniuszu. Post GFa jest głupi i śmierdzący, tu się zgadzam, ale tak szybko oddajesz głos…? Ledwo wybraliśmy szeryfa, rozgrywka zaczęła się wczoraj. Dwie osoby w ogóle się nie pojawiły, a dwie niemalże niczego nie wniosły. Bardzo szybko jesteś pewien tego, co robisz – i obyś się nie mylił – i Kami w jakimś stopniu może mieć rację, może ty po prostu wiesz, że GF wilczy.

Duff napisał:

Twoja teoria została właśnie obalona.

Ta część teorii, która mówiła o dystansie. Reszta nie dotyczyła tego. Mam wrażenie, że Kami najpierw na to popatrzył, potem stwierdził, a jako trzecie szukał dokładniej argumentów i dlatego tak wyszło.  GF nie jest aktywny, a powieszenie go w tym momencie skutecznie odciągnęłoby od ciebie podejrzenia. (ciągle mam wątpliwośc taką, że sytuacja jednak może się okazać żywcem wzięta z poprzedniej rozgrywki po prostu masz rację jak hói). Z tego samego powodu mam wrażenie, że jak Shiro wspomniał, „nie trzyma się kupy”. To mogło po prostu być wrażenie. Pomysł. I dorobiona do niego teoria.
Ale prawdę mówiąc nie mam pojęcia i wolę się nad tym zastanowić, równie dobrze Kami mógłby jednak pojawić się w tamtej starej koncepcji wilczenia z GFem i teraz chce jakoś pokazać nad Daffa w gorszym świetle, wymyślając teoretyczne plany.

Anyway, GF.
W tym momencie drugiego wilka miałabym największą ochotę doszukiwać się w Ryuku/Kamim/Shiro/Daffie.

Całkiem możliwe, że ten drugi siedzi sobie wśród tych nieodzywających się. Jeśli akurat jest nim jeden  z Chicharu i tej nowej, to jeśli GF okaże się faktycznie wilkiem, to najprawdopodobniej wygramy. Ale to i bez niczego.
A co gdyby pociągnąć ten dzień i w jego trakcie znaleźć jako pewnika drugą wilczałkę i ukatrupić go w podwójnym linczu? Skoro tyle osób jest przekonanych o winie GFa.

Daff, wilk by nie wyszedł i nie powiedział, że jest kupidynem. Zginęlibyście oboje, to byłby zysk dla królików. Wiem, wiem, może oczekujesz, że jakiś głupi wilk to zrobi, ale raczej tak nie będzie.
GF.

Hoho, Tośka, czemu we mnie byś się doszukiwała? Czyżby argumenty i teorie Kamiego nagle stały się dla ciebie wygodne?
Żadnego podwójnego wieszania. Ma być masówka w jedną osobę. Proponując combosa, będąc jednocześnie w mojej puli podejrzanych, tylko się pogrążasz, bo to tak, jakbyś chciała przegłosować kogoś ponad GF-a, by mu zad uratować, jednocześnie głosując na niego samego, zyskując alibi - w końcu jesteś drugą, która sprowadzi na niego śmierć.

Kami napisał:

Zginęlibyście oboje, to byłby zysk dla królików. Wiem, wiem, może oczekujesz, że jakiś głupi wilk to zrobi, ale raczej tak nie będzie.

Wbrew pozorom taki GF mógłby mnie podważyć, bo mu do tego otworzyłeś furtkę. Zagranie by się opłaciło, bo żyłby niewątpliwie dłużej, a o to chodzi w tej grze, gdy gra się wilkiem.

Hoho, Tośka, czemu we mnie byś się doszukiwała? Czyżby argumenty i teorie Kamiego nagle stały się dla ciebie wygodne?
Żadnego podwójnego wieszania. Ma być masówka w jedną osobę. Proponując combosa, będąc jednocześnie w mojej puli podejrzanych, tylko się pogrążasz, bo to tak, jakbyś chciała przegłosować kogoś ponad GF-a, by mu zad uratować, jednocześnie głosując na niego samego, zyskując alibi - w końcu jesteś drugą, która sprowadzi na niego śmierć.

^ niem nie stały się. Zapisałam to, co przemknęło mi przez myśl, nie powiedziałam, że to moje jedyne zdanie, najlepsza teoria. Po prostu spekulowałam.

Nie, nie chcę nikogo przegłosować, jak zauważyłeś, oddałam już głos, na GFa .-.