Rozgrywka nr 97 - Page 4



 

Share
 

 Rozgrywka nr 97

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next
AutorWiadomość
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimePon 09 Lut 2015, 22:51

Zensum popełnia samobójstwo, jak to zjeb.
Tak, byłem na osiemnastce, byłem na kompie dopiero koło 13 następnego dnia.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimePon 09 Lut 2015, 23:13

Zuzu - spoko, spoko. Możliwe, że co do Seza się mylę. Przepraszał nie będę, każdy ma prawo źle typować. Tym bardziej, że jeszcze nie wiadomo, czy jest uszastym czy wilczastym. Będziesz miała mi za złe, jak nei zrobię riserczu wśród twoich wiadomości, tylko spytam Cię wprost co w zwiazku z tym sądzisz o moim drugim typie (Saikun)?
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 00:34

Dago, jesteś strasznie rozleniwiony, już więcej nie będę przytaczać swych słów, ostatni raz.

Zuzu napisał:
SAIKUN:
Dużo pisze o tym jak to Shujin może się rozwinąć jako szeryf, kiedy nie ma Daffa... podejrzanie dużo.

Po zwykłym pytaniu stwierdza, że ktoś robi jakąś wielką "pierwszą obronę", choć mogło być to zwykłe prowokowanie do mówienia, z tego co widziałam lubi tak prowokować nowych, jak na przykład Kori w 96. Sama nie wiem jak to odbierać.

Jak dla mnie śmierdzi dużo bardziej niż Sezu.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 00:58

Czyyyli choć z jednym moim typem sie zgadzasz. Not baaaad.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 01:45

zabalowałem, przepraszam. nie jestem w stanie pisać idę spać. obiecuję, że juto już zaczynam grać. zawaliłem, przepraszam
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 17:34


DZIEŃ ZAKOŃCZY SIĘ 12 LUTEGO O 00:00
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 18:31

Dago napisał:
Ogólnie muszę poczytać też innych graczy, ale dla mnie Saikun jak mało napisał(a), tak dużo nasmrodził(a). Wygląda mi strasznie podejrzanie, taki/taka milusiński/a kurczę. Nie wiem, moze ta gra wyzuła mnei ze wszelkich ludzkich odruchów, i za porządnego gracza mam już tylko kogoś również ich pozbawionego, ale jakoś mi to śmeirdzi. Chyba że Saikun zawsze taki/taka jest.
Rad byłbym, gdybyś przeczytał jego posty z choć jednej rozgrywki i ponownie się o nim wypowiedział (#no_offence). Ale to tak już opcjonalnie, o ile chcesz pomóc stadu.

Sezowaty napisał:
Dago napisał:
1. Najpierw "witam wszystkich. Shujin". Bezpretensjonalnie, bez wyjaśnień, cichutko w najbardziej doświadczonego (jak wnioskuję z tego co już tu przeczytałem) Shujina. Milusio.
Akurat takie krótkie, bezpretensjonalne odpowiedzi zwłaszcza przy głosowaniu na szeryfa są całkiem normalne ;-; ale jak na SaiKuna jest to rzeczywiście dość dziwne, zwłaszcza po 95.
Czemu "jak na SaiKuna jest to rzeczywiście dość dziwne"? Sądziłem, że jest to typowe właśnie dla niego. Uważasz inaczej?

Chiyo napisał:
Chciałam mieć fajną rolę. W sumie po części jestem zadowolona, ale i tak beznadzieja.
To teraz powiedz nam jeszcze, jaka to rola jest fajna w twoim mniemaniu. :>

SaiKun napisał:
Widzę, że szeryf zbiera sobie sojuszników! Już 3 uniewinnienia? Dwa bezpodstawne..
Dwa bezpodstawne? Oczywiście to "podstawne" to uniewinnienie ciebie? Tak? nie?

SaiKun napisał:
Próbujesz rozproszyć moją uwagę? Nie udało się ;/
Ostatnia wspólna wilcza? Rozumiem, że chodzi Ci o wygraną wilków.
Twoją uwagę? A na co mi to? Nie jesteś dla mnie żadnym zagrożeniem.
I nie, chodziło o wilczą moją i Eil, czyli bodajże jakąś rozgrywkę z numerkiem siedemdziesiątym-coś.

Sezowaty napisał:
Przyjmując, że mówi prawdę, dostała rolę dość nieciekawą. Z ciekawych są np. wróżbita, wiedźma. Z nieciekawych kupidyn, kochanek albo myśliwy. Pamiętajmy że kochanek i myśliwy niosą ze sobą ofiary. Dlatego Zuzu nie oskarżaj od razu, bo raz, Chiyo pisze dosyć normalnie, dwa, lepiej znaleźć konkretniejszego wilka, niż narażać stado na potencjalne straty odstrzelając Chiyo ; )
No, no, ładnie bronisz Chiyo. Tyle że kochanek odpada, wtedy nie miałaby pretensji do Epeja, zaś zapomniałeś o wilczku jako o nieciekawej roli (dla mnie wręcz przeciwnie :>). No i nie sądzę, by ktokolwiek mógł się obrazić o rolę kupidyna, w końcu lepsze to niż nic. Pozostaje więc jedynie myśliwy i wilk - prawdziwy myśliwy ma wiedzę. No i ewentualnie, od biedy, może być królikiem.

Chiyo napisał:
Odnośnie Saikuna i Shironeko na razie się nie wypowiem, nie wiem, co o nich myśleć.
A możesz się teraz o nich wypowiedzieć?

Dago napisał:
Do wszystkich (poza Shujinem, którego opinię znam, że Sez jest swięty i wspaniały): Co sądzicie o ewentualnym wilczeniu Seza? Bo nikt jak patrzyłem o nim nie pisał
Coś ty tu, ku**a, odjebał, bo ja nie wiem. xDDDDDDDDD
Wskaż mi cytat, w którym pisałem chociażby, że nie podejrzewam Seza o wilczenie.


W sumie, to już nic ciekawego, na co mógłbym odpowiedzieć nie ma. Mam za to nowe wnioski i parę ciekawych rzeczy, jak sądzę, mogę wnieść. Na początek osoby, które na chwilę obecną mogę uniewinnić (kolejność ma znaczenie i to duże):
- Shadow X;
- Kira;
- Zuzu;
- Dago.

Zenek i Eileen - oczywiście czyści. Chociaż co do zenka nigdy nie można mieć pewności, lol. A Chiyo i Sez to jak na razie dla mnie wielkie niewiadome. Nigdy nie potrafię ich rozgryźć, ale zdaje się, jakoby Sez bronił Czipsów. Czyżby...?

Doszedłem jednak do wniosku, iż zbyt pochopnie uniewinniłem Saikuna - teraz wręcz zastanawiam się nad linczem na nim. Ogółem, rozważam między nim a Shironeko, aczkolwiek chciałbym jeszcze poczekać na ich posty. Jeśli Shironeko do jutra się nie wypowie, możemy uznać, że nie zagłosuje - a co za tym idzie, zginie. Jeśli zagłosuje, a powiesimy Saikuna, to ile będzie on niewinny, Shironeko należy odstrzelić dnia drugiego.

@EDIT: zgubiłem literkę.


Ostatnio zmieniony przez Shujin dnia Wto 10 Lut 2015, 18:51, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 18:44

Shujin napisał:
Czemu "ak na SaiKuna jest to rzeczywiście dość dziwne"? Sądziłem, że jest to typowe właśnie dla niego. Uważasz inaczej?
Chyba mi wtedy chodziło w konkteście tego, że na ciebie zagłosował i trzyma się ciebie jak striptizerka rury. Co nie miało w ogóle miejsca w 95.

Czy ja wiem, czy obrona Chiyo - skupiam się raczej na tych dla mnie bardziej winnych, to bardziej dmuchanie na zimne, że może być potencjalną kochanką/myśliwym, a to są straty przy odstrzale.

Dla mnie podobnie jak Shujinowi, śmierdzi Saikun, ale o tym pisałem już. Shironeko też może pasować, ale ja w pierwszej kolejności strzelałbym w Saikuna. Nic tylko czekać na ich posty.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 19:22

Sezowaty napisał:

Śmierdzi też Saikun, o ile sensownie nie odpowie mi na pytanie:
Dlaczego tak bardzo trzymasz się Shujina, że nawet powiedziałbym, podlizujesz się?
Nigdy nie próbowałem się podlizać. Wszystko co napisałem o Shujinie jest odzwierciedleniem moich myśli.
___________________

Shujin napisał:

SaiKun napisał:
Widzę, że szeryf zbiera sobie sojuszników! Już 3 uniewinnienia? Dwa bezpodstawne..
Dwa bezpodstawne? Oczywiście to "podstawne" to uniewinnienie ciebie? Tak? nie?
Nie. Zuzu to królik. Skoro już o tym wspomniałeś, to powiedz mi czemu byłem na liście uniewinnionych w jednym z twoich poprzednich postów.

Shujin napisał:

SaiKun napisał:
Próbujesz rozproszyć moją uwagę? Nie udało się ;/
Twoją uwagę? A na co mi to? Nie jesteś dla mnie żadnym zagrożeniem.
Jestem. Nie przeżyjesz do końca rozgrywki.

___________________

Dago, czytasz rozgrywki w których nie brałeś udziału?
___________________
Wracam do gry.

Edit drobne poprawki
Edit2 wywaliłem jeden cytat, nie pasował mi.


Ostatnio zmieniony przez SaiKun dnia Wto 10 Lut 2015, 21:03, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 19:37

Saikun.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 19:49

Saikun, nie czytam, bo nie mam na to ani czasu ani ochoty. Widzę, że Sez nie ma szans paść w tym linczu, więc postaram się przyłozyć rękę do linczu na Saikunie, który jest dla mnie drugim najbardziej śmierdzącym typem. Albo i pierwszym ex aequo.

Saikun.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 20:20

Dago, kto powinien po mnie zawisnąć, jeśli ja jestem króliczkiem?

Sez, podejrzewasz Dago? U niego jesteś wysoko w podejrzeniach.
Wymień moich wilczych kompanów.


Ostatnio zmieniony przez SaiKun dnia Wto 10 Lut 2015, 22:41, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 20:39

Dago czy Saikun, Saikun czy Dago?

Dago.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 21:03

Chiyo napisał:
Dago czy Saikun, Saikun czy Dago?

Dago.
Dlaczego? Niedawno pisałaś, że nie wiesz co o nim sądzić.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 21:08


ZMIENIONY GŁOS CHIYO NIE JEST BRANY POD UWAGĘ.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 21:44

Listę, którą napisałem w ostatnim poście już teraz można oficjalnie uznać za nieważną, bo przeczytałem posty od nowa i wszystko się pozmieniało. Ewentualne odpowiedzi dam w następnym poście, bo teraz piszę z telefonu i nie za bardzo jest to możliwe. Ale przejdźmy do sedna sprawy... Naprawdę nie zauważacie, co sugeruje Saikun? Stado nie może sobie pozwolić na utratę takiej roli i powinniście chyba zdawać sobie z tego sprawę.
Ten post powstaje teraz z jednego powodu - by zapobiec tej lawinie głosów na Sai'a. Zostanę posądzony o współpracę z nim, ale co z tego? Na teraz już lepiej powiesić mnie niż taką rolę, więc... Ale głosować na siebie nie będę, bo pewna osóbka aż się prosi o mój głos. Niesłusznie, jak mnieman, uniewinniony przeze mnie na początku gry Dago prędko też wstawił mnie na swoją listę "nie tykać", przy czym nie przestawał jeszcze rzucać w moją stronę jakichś sarkastycznych uwag - wtf?
Nie wiem, czy ten lincz jest słuszny, ale mamy w tej rozgrywce jedynie mierne 6 stron, przy czym w innych do pierwszego linczu nabijanych ich było ok. 20 (wiem, że po części jest też to wina mej niezbyt dużej aktywności, ale miałem pewne problemy z dostępem do internetu), a wy tak pospiwszyliście się z głosami. Wiem jednak, iż jest to o wiele lepszy pomysł, niż wieszanie Saikuna.
Wydaje mi się, czy Czijo zmieniła głos? o.o Zaraz będzie, że współpracujemy...
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 22:03

Shuj, zmotywowałeś mnie do przeczytania rozgrywki jeszcze raz. No i możesz mieć rację. Przeoczyłem informację o roli, no cóż...głosu już nie cofnę, następny będzie wykorzystany już poprawnie. Teraz, sam nie wiem, wieszajcie kogo chcecie, ale zerknijcie jeszcze raz na Saikuna i sami to zauważcie. Jeśli wilki go zjedzą, to duża strata, eh.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 22:07

Teraz to mam problem, twoja wypowiedź dała mi wiele do myślenia, Shujin i jeszcze raz przeanalizowałam wiadomości SaiKuna. Już nie jestem taka pewna na kogo chce głosować. Z resztą Dago zachowuje się dziwnie i jest dla mnie wielką zagadką. Jeszcze się wstrzymam, mam jeszcze ponad dobę. Dalej interesuje mnie co Shironeko i Shadow twierdzą o tych dwóch osobach(SaiKun i Dago). I co mają na swoją własną obronę, bo nam przemykają przez swoje milczenie.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 22:08

Shujin - twój głos na mnie jeast kompletnei z dupy. Głos Chyo zresztą tak samo. Możesz mi wyjaśnić, skąd się wziął? Bo na razie to jest szybciorem, bez usprawieddliwienia obrona kumpla Saikuna. Nie mówię, że nagle jesteś dla mnei teraz wilkiem, ale coraz bardizje staje ise to dla mnei prawdopodobne. Nie rozumeim, co zmienia mój głos w saikuna którego PODEJRZEWAŁEM OD DAWNA!!!!!!!! I pisałem o tym.


EDIT:
Shujin napisał:
"Niesłusznie, jak mnieman, uniewinniony przeze mnie na początku gry Dago prędko też wstawił mnie na swoją listę "nie tykać", przy czym nie przestawał jeszcze rzucać w moją stronę jakichś sarkastycznych uwag - wtf?"

Mówisz więc, że za sarkastyczne uwagi wobec Ciewbie należy mnei powiesić, dobrze rozumiem? Wspaniały tok rozumowania.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 22:15

Zrozumiałam, że od tych 2-4 miechów, zależeć będzie moje przyszłe życie, więc spinam poślady i staram się być dobrą uczennicą, tak.

Chyba Zuzu dziwiła się, czemu się nie odzywam. Ano temu, że mam troszkę na głowie i nie zawsze mam czas/siłę/chęci wchodzić na RD.

Jak nadrabiałam ostatnie posty z 5 i 6 strony, mój mózg odmówił posłuszeństwa. Tego posta też już piszę z bezmózgowiem, tak.

Zen napisał:
W sumie znając Epeja i jego chory mózg to mógł dać 1 wilka (a gdzieś był taki przypadek u mnie w którejś rozgrywce, było nas bodajże 13 a byłem sam wilkiem i to chyba nawet u Epeja ale jak mówię nie jestem pewien)
To była bodaj trzydziesta- albo dwudzoiesta siódma. Ale u Kejkiego. Moja pierwsza rozgrywka.

Shuj napisał:
"Daff tak napisał"
Wyczuwam subtelny wjazd na mnie...

NiepamiętamktoalechybaSez napisał:
Co do Kiry - śmierdzi. Najpierw swoim głosem, który był kompletnie z dupy. Shujin zostałby szeryfem na jakieś 70%, więc po co? Zbytnia pewność siebie która nie wypaliła? Potem przyczepiła się do Dago i Zuzu jeśli mnie pamięć nie myli, że mogą mieć połączenie (albo Zuzu i Shuja?), a potem nagle z dupy wyskakuje, że "Eilee głosuje na siebie? To jest dopiero dziwne!". Bezsensowna próba odwrócenia od siebie uwagi?
Nie do końca ufam Shuji, więc na niego nie głosowałam. Poza tym, chyba trochę chciałam zrekompensować swoją zjebaną szeryfią którąśtam, którą zjebałam po całości. To nie jest zbytnia pewność siebie tylko egoistyczna potrzeba podciągnięcia sobie ego. Tak mi się wydaje.
Zuzu i Shuj. Wydawało mi się podejrzane, że myślą baaardzo podobnie, albo że Zu^2 powtarza się za Shujką (czy jakoś tak).
Z Eilee głosem na siebie to akurat było dziwne. Ona z reguły ma wstręta do tej funkcji i na siłę zawsze się jej wystrzegała.

To, co zrobiła później... Nawet nie skomentuję. To było tak w luj głupie podejście, że aż nawet nie wiem, jakim słowem to określić. Dno i wodorosty. Zen to samo, choć on to zrobił w mniej... zielski sposób. Mu aż tyle siana z butów nie wystawało.
Chociaż tak czy inaczej, skład naszego wesołego stadka uszczuplił się o dwie osoby, które mogą, nie muszą, być niewinne.
Choć zakładam, że raczej to zwykłe szaraczki. Nikt z rolą tak szybko by z gry nie zrezygnował.
Soł, wielkie dzięki, kjutis.

Chijałkę napisał:
✘ Kira - albo gra zjeba, albo jest wilkiem i zjebała, bo śmierdzi. Sama oddała głos na siebie, później strzeliła, że to podejrzane, że Ajlin na siebie głosuje. Dafuq to było.
Jestem zjebem, przyznaję się bez bicia. Pochodzenie do czegoś zobowiązuje, kochani.

Mój musk więcej nie da rady. Starałam się, ale pół postów wleciało przez oczy, a wyleciało uszami.
Tak.

Dobranoc i do jutra~~
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 22:28

Dago napisał:
Shujin - twój głos na mnie jeast kompletnei z dupy. Głos Chyo zresztą tak samo. Możesz mi wyjaśnić, skąd się wziął? Bo na razie to jest szybciorem, bez usprawieddliwienia obrona kumpla Saikuna. Nie mówię, że nagle jesteś dla mnei teraz wilkiem, ale coraz bardizje staje ise to dla mnei prawdopodobne. Nie rozumeim, co zmienia mój głos w saikuna którego PODEJRZEWAŁEM OD DAWNA!!!!!!!! I pisałem o tym.
A wyjaśnisz mi dokładnie dlaczego ja niby wilczę? Podasz dowody? Głos Shujina nigdy nie jest szybciorem, a SaiKun nigdy nie był mega kumplem. Natomiast to ty piszesz na szybko; mnei, bardizje, usprawieddliwienia, jeast, kompletnei. Jesteś pijany czy odpowiadasz czwórkowo, z emocjami? Bo coś idzie nie tak po twojej myśli? Skoro z ciebie taki wielki myśliciel, przejrzyj jeszcze raz post Saikuna i powiedz, czy nie widzisz rzeczywiście tego, co my zauważyliśmy.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 22:34

Sez - odpowiadam czwórkowo, z emocjami. Jako wilk (czy mafiozo) piszę zastanawiajac sie nad każdym znakiem. Jako królik piszę to, co mi ślina na język przyniesie. Nie mam zamiaru zastanawiać isę nad tym, czy "bardzei" jest bardziej wilcze niż "bardziej".
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 22:45

Dość nędzna próba wciśnięcia nam swojego stylu. "Piszę tak jak piszę gdy jestem królikiem, więc, jestem królikiem". Istotą gry, zwłaszcza tutaj, jest takie zachowanie pokerowej twarzy, że nikt nie wie, kim właściwie jesteś, i nie można ci nic zarzucić. Nie chodzi o to, by przekonać stado, że się nie wilczy, ale by pokazać, że nie ma żadnych dowodów, że się wilczy. Tak się poniekąd buduje w rozgrywce zaufanie. Gdy inni nie widzieli we mnie nic, zaatakowałeś mnie PO PROSTU - bo tak myślałeś. Gdzie są twoje dowody albo zdanie dokładne o mnie, o które poprosiłem post temu? Jedyną rzeczą z dupy w tej rozgrywce jest twój atak na mnie, wciąż nie wyjaśniony. Jeszcze gdybyśmy nie byli w jakich dobrych stosunkach, mógłbym to poniekąd usprawiedliwić czwórkową emocjonalną napaścią. Ale spodziewałem się od ciebie spokojnego gracza. Takie wrażenie zrobiłeś na początku, spokojnego i niebezpiecznego zarazem. Ale coś się pozmieniało, hm? Sam nie wiem czemu. Przede wszystkim, jak już wspominałem wcześniej, próbujesz zwrócić uwagę na mnie, ale tylko jeszcze bardziej zwracając ją na siebie. Uważaj, bo pomarańczowe światełko na ciebie zapala się u coraz większej ilości osób.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 22:50

Shujin napisał:
Listę, którą napisałem w ostatnim poście już teraz można oficjalnie uznać za nieważną, bo przeczytałem posty od nowa i wszystko się pozmieniało.
Motasz się, sam już nie wiesz jak wybrnąć z tej sytuacji.

Shujin napisał:
Naprawdę nie zauważacie, co sugeruje Saikun? Stado nie może sobie pozwolić na utratę takiej roli i powinniście chyba zdawać sobie z tego sprawę.
Teraz jestem niewinny? Tak/Nie

Shujin napisał:
Wiem jednak, iż jest to o wiele lepszy pomysł, niż wieszanie Saikuna.
Przestraszyłeś się mojego postu? Myślisz, że wiesz jaką mam rolę i boisz się, że ją wykorzystam?

Shujin napisał:

Ten post powstaje teraz z jednego powodu - by zapobiec tej lawinie głosów na Sai'a. Zostanę posądzony o współpracę z nim, ale co z tego?
(...)
Wydaje mi się, czy Czijo zmieniła głos? o.o Zaraz będzie, że współpracujemy...

Ze wszystkimi współpracujesz! Widać jak emocje Cię zjadają żywcem.

__________________

Sez, twoje posty wyglądają sztucznie i są wypełnione emocjami. Ostro bronisz Shujina.

__________________

Dago,Sez,Chiyo
Czekam na moje odpowiedzi.


Ostatnio zmieniony przez SaiKun dnia Wto 10 Lut 2015, 22:54, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitimeWto 10 Lut 2015, 22:54

SaiKun, staram się pisać posty najbardziej pozbawione emocji jak to tylko możliwe. Zauważ, że nie bucham gniewem na Dago, tylko logicznie mu zwracam uwagę, jak takie myślenie jakie obrał i postawę jaką pokazuje, jest bez sensu ; ) według mnie. Bronię Shujina, bo on MYŚLI. Nie widzę żadnego potknięcia. Jemu ufam. Za to używanie wykrzykników w twoich wypowiedziach świadczy o emocjach. Chill.
Btw, o odpowiedź dotyczącą czegoś ci konkretnie chodzi, czy po prostu na ten post?
Powrót do góry Go down
Sponsored content






Rozgrywka nr 97 - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 97   Rozgrywka nr 97 - Page 4 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 

Rozgrywka nr 97

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 8Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

 Similar topics

-
» Rozgrywka nr 68.
» Rozgrywka 87.
» Rozgrywka 38
» Rozgrywka nr 89
» Rozgrywka 36

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Rabbit Doubt :: Rozgrywki-