Argfh, ja tu czytam rozgrywkę, już nawet kilka cytatów przygotowałem, a tu się okazuje, że reset... W sumie, niewiele to zmienia, tyle że 4 strony poszły się zensumować... ;_;
I... Zensum, nie byłeś wilkiem, serio? Naprawdę, zmień swój styl...
Chwila...

Zensum napisał:

Twoje odpowiedzi wskazują, że masz silne predyspozycje do alkoholizmu. Prawdopodobnie nawet teraz znajdujesz się pod wpływem alkoholu.

Czyli Zenek pisze posty jak jest pijany. Tak samo, jak Gauzis. D:

A tak wgl. to rozgrywka nie powinna być zresetowana, bo Pippi równie dobrze mogła blefować, zresztą zapewniając sobie tym całkiem niezłe alibi...
W każdym razie, podobnie mógł postąpić GreenFlesh, który odezwał się dopiero po zresetowaniu ról, udając (lub nie), że nic nie wie o resecie.

GreenFlesh napisał:

To ja jestem i nic nie kumam.... dlatego dajcie mi dzień na przeczytanie i ogarnięcie czegoś wszystkiego

A co do tego przeczucia to nie wiem czemu wydaje mi się że Ookami wilczy... ale jak patrzyłem na posty to coś mało pisze.... czyżbym jednak miał mózg i dobrze go użyłem, a Ookami to cichy wilk ?

Zostawiam was z tym postem. c:

Jak ja mogę być pod wpływem alkoholu, jak przed osiemnastką mówię na takie cudo "nie" a narkotyków i papierosów nawet maluszkim paluszkiem u stopy nie tknę! Podobnie z One Piece ( D: ) czy też Dragon Ball na które mnie wczoraj tata wołał, bo leciało w tv .__. Żal
A tak poza tym to... Ahahahaha! Gauz! Genius!
.
.
.
.
.
Nie...
Nie jesteś genius bo jesteś idiotą... no chyba że chcesz wylecieć poprzez osty .__.

Ponieważ od 5 minut powinnam być za domem, piszę krótko. Chcecie, to mnie powieście, w tym momencie nie mam już nic do ukrycia. A wątpię, że dam radę się oczyścić z zarzutów, które sama na siebie bezmyślnie zrzuciłam.
I w sumie gratuluję, wyprowadzenie mnie z równowagi, to nie lada wyczyn (mało komu się udaje..)

PS: Ograniczam swój udział w 65 do czasu rozwiązania pewnej sprawy. Katty wie, o co chodzi, nie ma to nic wspólnego z grą. Katt, odpisz proszę szybko...

#Yass (post strona wcześniej)
Po cóż te nerwy? :<
Przecież nie neguję tego pomysłu. Jeśli jednak uraziłam Cię w jakiś sposób, to przepraszam. Nie było to moim zamiarem.
Zapewne po moim poście tego nie widać, ale doceniam, że próbujesz ruszyć tą rozgrywkę. W końcu napisałam to, co mogę ewentualnie wnieść, prawda?

Co do aspektu mojej wypowiedzi, który przytoczyłaś, piszę tylko, co zauważam. Ale dzięki za to sfrustrowane wyjaśnienie. Pomogło mi zrozumieć.

#Yass (post teraz, który dostrzegłam dopiero przed wysłaniem tamtej części, bo tak szybko piszę na telefonie, że szok)
No to przepraszam raz jeszcze za psucie humoru i jako jedna z przyczyn zapewne, przyjmuję gratulacje? :I

Powiem szczerze...
Wraz z nowym losowaniem totalnie straciłam chęć grania. (Zresztą chyba nie tylko ja, jak widać). :c
Ale skoro trzeba, spróbuję coś z siebie wykrzesać.

Yass napisał:

Niech każdy napisze mi, co jest w stanie wnieść do stada poza swoimi kilogramami.

Ten pomysł raczej będzie niewypałem, ale skoro nikt, włącznie ze mną, nie ma lepszego, ten uznaję za tymczasowo dobry. Co mogę wnieść poza moimi kilogramami? Na forum przesiaduję godzinami, więc przynajmniej raz dziennie napiszę jakiś post. Co tu jeszcze... Niewiele. ;w;
Staram się samodzielnie wyciągać wnioski z postów, ale dotychczas chyba nie bardzo mi to wychodziło.

Cóż, to chyba tyle. Tak bardzo nieprzydatna, powieście mnie ;____;

Metys napisał:

Dobra, ruszmy to jakoś, skoro nie możemy wnioskować po typach wilków... Niech każdy napisze mi, co jest w stanie wnieść do stada poza swoimi kilogramami.

Już raz próbowałem zrobić takie coś, ale stado niechętnie na to zareagowało. Powinnaś nawet pamiętać, bo wspominałem o tym wielokrotnie.

Eileen napisał:

Powiem szczerze...
Wraz z nowym losowaniem totalnie straciłam chęć grania. (Zresztą chyba nie tylko ja, jak widać). :c
Ale skoro trzeba, spróbuję coś z siebie wykrzesać.

Mnie też, niestety. Trzeba wziąć pod uwagę, że niektórzy z nas spędzili trochę czasu nad grą, a teraz poszła się walić, "bo tak". :c Głównie dlatego opadł mi zapał do gry, nie chce mi się podchodzić do tego samego etapu, ale niech już będzie... w razie czego można popełnić samobójstwo. c:

Gauzis napisał:

Ja jestem nowym wilkiem =D.

Szanujmy się, Guazie...
Prawda jest taka, że żeby gra była udana, wilki muszą być ogarnięte i stanowić jakiekolwiek zagrożone. Przy tym nieco aktywne, co tego w ogóle nie widać. : D Zatem znów zwróćmy się w stronę puli podejrzanych, którą wymieniałem jeszcze przed resetem~~

[Uwaga to tykająca bomba (pisana gdzieś od 20:30)]

Jak ja nie lubię takich rozgrywek w których posta trzeba po prostu odbębnić, bo nie ma żadnych poszlak

Co wnoszę do rozgrywki? Mam głupi zwyczaj kłócić się z inteligentnymi osobami (heh, ciekawe, ostatnio coraz rzadziej); pisać i robić rzeczy za które można mnie bezproblemowo powiesić; nie umiem współpracować; nikt poza wilkami nie wykazał dotąd takich cojones by mnie bezpośrednio bronić, więc można uznać to za wspaniałą wskazówkę ;p
Moje dziwne odchyły: hejcę combo, nie ogarów i złodziei, niezależnie co ukradli.
Jak sami widzicie jestem jednym z bardziej przydatnych zajączków!

Napisałabym jeszcze coś mega obraźliwego o wyjawieniu poprzednich wilków, w pół drogi do szubienicy, ale co ja se będę język strzępić...

A w ogóle to czekam na nieczyste zagrywki. Do tej pory jakoś głupio uważałam, że tylko wilki kłamią, a tu taka niespodzianka!

I moglibyśmy porzucać sobie oskarżeniami! W byle kogo! A jak będzie ich wystarczająco dużo na jedną osobę, to się nie wybroni i go powiesimy! ;D

BTW. to wszystko chyba niebezpiecznie podchodzi pod spam, nie?
[skończone gdzieś o 20:55, a potem dogorywało siebie w niezapisanych, prawie to skasowałam .-. ]

Zacznę rozruszanie gry jakże sprytnym pytaniem skierowanym do ogółu stada. Ile widzicie tutaj wilków (na podstawie cytatu zamieszczonego poniżej)?

Ja napisał:

A tak poza tym, to zwracam uwagę na: Katty, Hanako-Senpai, Ookami, Nemezis (o ile to ta stara Nemezis, a pewny jestem na 90%), Shiion, GreenFlesha, Allyss, Pippi oraz sla75 (choć tego najmniej - wiadomo, człowiek pracujący). Szczególnie Katty oraz Hanako, które piszą sobie w najlepsze w rzezi Xana, ale do rozgrywki nie raczą zajrzeć. Podobnie Shiion, gdzie machnęła 2 posty w temacie przygotowanym przez osobę nową, która chciała się przywitać. A Pippi to w ogóle artystka - nie przeczytała nawet PW z rolą, o ile w ogóle ją dostała. : D To samo u sla75.

A więc tak...
(jestem na telefonie, więc nie zarzucę cytatem)
@Yass
Cóż, ja do stada mogę wnieść niewiele, aktualnie nie mogę często przebywać na kompie, ale gdy już jestem (i gdy mi się chce) potrafię przeanalizować posty/graczy i podać powody, które obwiniają bądź uniewinniają daną duszyczkę. Oczywiście pewnie nikt nie weźmie pod uwagę moich postów, ale trudno.
@Daffciu
Patrząc na tę listę, to, jak na razie, nie rzuca mi się w oczy nikt. Zapewne po pewnym czasie się to zmieni.

Co do Allyss... Aż brak mi słów, zarejestrowała się i zapisała do rozgrywki, a zapomina o niej. Pogonię ją i zmuszę, by napisała coś konstrukcyjnego.

Dffa napisał:

jakże sprytnym pytaniem

Sprytne jak plany GF'a.

A tak na serio, większość z nich nie odezwała się jeszcze po losowaniu, a niektórzy nawet przed (Shiion, Nemezis). Nie bardzo jest z czego wyciągać wnioski, a samo ich milczenie niewiele mówi, bo większość z nich siedziała cicho mimo króliczej mordki.
Obstawiałabym jednego wilka, maksymalnie dwa.

Daff, ponieważ cytat odnosi się do sytuacji już nieaktualnej, mam pytanie. Namalować twój portret czy od razu zabrać się za pomnik konny?

Eileen napisał:

Sprytne jak plany GF'a.

Nie porównuj mnie do mistrza planowania i prowokacji. Moje akcje nigdy nie będą tak sprytne jak jego. <3

Nicu napisał:

Daff, ponieważ cytat odnosi się do sytuacji już nieaktualnej, mam pytanie.

Nie wydaje mi się. : > Po resecie ci gracze zachowują się podobnie jak na początku, czyli podchodzą dość lekceważąco do gry. Poza tym, nigdy nie wiadomo, czy któryś z nich właśnie wilka nie dostał. Widać już u niektórych mniejszą aktywność w stosunku do początku gry, ale to tylko "subtelności" i drobne niuanse. Pytanie, dlaczego ich bronisz? :C

Nicu napisał:

Namalować twój portret czy od razu zabrać się za pomnik konny?

I to, i to. Tylko to choć trochę odda pełnię mej chwały.

Daff napisał:

Pytanie, dlaczego ich bronisz? :C

Hah, zrobiłeś mi wieczór. Już nawet nie muszę czytać o cierpieniach Raskolnikowa, żeby sobie humor poprawić C:

Cóż... W zasadzie, podsumujmy, w poprzednim rozdaniu wilkami były Pippi, Yass i ktoś jeszcze?

W tym to będzie... (tu się coś wklei z czasem w jakimś przyszłościowym poście)

Co wnoszę do stada?
Nic, jestem indywidualistą który ma jego los na końcu puszystego ogona, samolubnie dbam o liczebność stada by zwiększyć własne szanse na przeżycie, dlatego nie lubię tracić królików.
Dobrze odnajduję wilki, ale zwykle nie zależy mi za specjalnie na tym by ludzie mnie popierali, chyba że zostaję szeryfem, wtedy zwykle włącza mi się tryb "jak już jestę wodzę to muszę być dobry wodzę.".
Dodatkowo wnoszę zawsze do rozgrywki jakieś trafne uwagi, rozpoczynam nieraz dyskusję na niebezpieczne pytania, zdarza mi się grać nieczysto, podstępnie i podchwytliwie, wszystko analizuje strategicznie co mam napisać, a później ubieram to w luźne słowa podczas pisania, zwykle nie cofam się w swoich postach, gdy zostało coś napisane, takie już pozostaje.
(chyba że się nagrzmocę i wypiszę głupoty, to wtedy aż wstyd czegoś takiego nie usunąć ;P)

Co do graczy sprzed resetu oraz po nim, to ciekawa zależność, jesteście jakby w nowej rozgrywce, ja nie wiem, czy czujecie zmianę poprzez zmianę roli i teraz dajecie alibi o tym że rozgrywka przestała być ciekawa - a dla was by była - by nikt nie posądził was o wilczą jaźń?
Ogółem, nie wiem jak część z was, ale do analiz ja chętnie posłużę się wcześniejszymi czterema stronami.

Zenek, co do twojego charakteru pisma, nie piszesz chaotycznie, tylko starasz się to robić, pokazałbym ci sposób jak należycie perfidnie gwałcić mózgi czytających którzy nazwaliby to chaotycznym pismem aby przestali się orientować co czytają, ale myślę że to bez sensu, ktoś później będzie pomijał twoje posty i tyle z tego. Poza tym, w miarę gdy się wziąłem za "zbieranie dowodów" byłem wstanie unieważnić swoje pierwotne spostrzeżenia.

PS:
Nie jestem kur... Alkoholikiem =,=
Jakbyście mieli tyle czasu wolnego co ja wciągu miesiąca, (już nawet nie mówię o tygodniu, bo zdarza się że ta liczba wynosi 0) też byście potrzebowali od czasu do czasu się napierdolić ;P. Nawet pijąc do samego siebie ;p.

Wow! Nie pamiętam kto to napisał (chyba Yass) ale też po tym wylosowaniu ról na nowo (chociaż większych zmian nie widzę .___. ) odechciało mi się grać ._.
Fakt faktem, że ja mam tak często gdy gram w rozgrywkach, ale dzieje się to zazwyczaj dopiero pod koniec bądź też w połowie... no chyba że jestem wilkiem to o dziwo mi się nie odechciewa ._.
Może to wynika z mojego lenistwa i skłonności do bycia "tym złym" ale cóż...

*z życia Zenka część pierwsza*
Ulubieni bohaterowie z książek, filmów, gier itp. zazwyczaj byli tymi złymi... wyjątkiem jest Wybielacz (Tosiek forever ;-;) i Igrzyska Śmierci (ten organizator... zapomniałem imienia... co łaził do tego prezydenta... bodajże Mephisto, ale ręki nie dam sobie uciąć)
*z życia Zenka część druga*
Przez dłuuuuuuuuuugi okres mojego życia jarałem się Star Wars'ami (chyba jak większość chłopaków .-. )
*z życia Zenka część trzecia*
Jeżeli jestem na imprezie to jeżeli są osoby nieznacznie młodsze ode mnie, to zazwyczaj z nimi spędzam czas... a jak nie to wśród dorosłych *^*


Na dziś to tyle. Nara... Taki tam zapychacz

A ja sądzę że Gauzis to wilk. Mimo ostrzeżenia. Jednak nie posługiwał się dennym alibi co do tego iż mu się odechciało, w zasadzie to by znaczyło że jest wilkiem, jako że faktycznie w tamtej części rozgrywki nie brał udziału. Jednakże pomimo to wszystko wydaje mi się że to wilk, gra na "banzai" jak to ma w zwyczaju w wilczych rozgrywkach, jednak najpierw mu się przyjrzę dokładniej.
W zasadzie gdyby nie fakt że to się nie kalkuluję, napisałbym jeszcze że każdy któremu nagle się nie chce pisze to jedynie potencjalnie się usprawiedliwiając faktem "A gdybym był wilkiem, gra byłaby dla mnie ciekawa.".
Nie mam nic co potwierdzałoby wasze słowa, tak więc uważam takie zagrania za sprytne zagranie taktyczne, teraz tylko kto z was jest wilkiem nie potencjalnym, a prawdziwym. To jeszcze się przeanalizuje.

Na razie oddaje głos na Shiion. To bezpieczne, ona potrafi kompletnie nic nie pisać gdy wilczy, co jest wręcz denne, groźniejsza jako wilk niż przydatna dla stada jako królik. I tak nikt się nie dopatrzy jej winy, a później, może być za późno.

Co by tu napisać?...
Cóż, myślę, że Sla może mieć rację co do Gauzisa - wystarczy spojrzeć na statystyki Sla, a poza tym, kto może wiedzieć lepiej, niż ojciec? Mimo wszystko, zgadzam się również na, żeby w tym momencie jeszcze nie wieszać tego osobnika, który dostał OST-a, bo jeśli ma niezbrudzone futerko, może nam się bardzo przydać.

Daffodil napisał:

Zacznę rozruszanie gry jakże sprytnym pytaniem skierowanym do ogółu stada. Ile widzicie tutaj wilków (na podstawie cytatu zamieszczonego poniżej)?

Ja napisał:

A tak poza tym, to zwracam uwagę na: Katty, Hanako-Senpai, Ookami, Nemezis (o ile to ta stara Nemezis, a pewny jestem na 90%), Shiion, GreenFlesha, Allyss, Pippi oraz sla75 (choć tego najmniej - wiadomo, człowiek pracujący). Szczególnie Katty oraz Hanako, które piszą sobie w najlepsze w rzezi Xana, ale do rozgrywki nie raczą zajrzeć. Podobnie Shiion, gdzie machnęła 2 posty w temacie przygotowanym przez osobę nową, która chciała się przywitać.

Ja widziałbym dwa, chociaż kto ich tam wie... Cholernie nie podoba mi się Katty, która rzuca OST-y w rozgrywce, czasem edytnie komuś posty, a mimo to, nadal nic od siebie nie napisała...

Yassamet napisał:

Proszę, nie kłóćcie się ;________; ja już z wami nie wyrabiam!! / Katty
tak wiem, ze powinnam coś wnieść.

No i drugi taki agent z tej Twojej puli, Daff, to GF, który przed resetem (poprawcie mnie, jeśli się mylę) nie napisał ani jednego posta, a tuż po ponownym rozlosowaniu ról zaszczycił nas dwoma postami. Może zobaczył PW z rolą (wilczą, a jakże) i przypomniał sobie o rozgrywce?

Z głosowaniem na Shiion wolałbym się na razie wstrzymać, na chwilę obecną chętniej zobaczyłbym na stryczku Katkę bądź GF'a.

Głazis napisał:

Cóż... W zasadzie, podsumujmy, w poprzednim rozdaniu wilkami były Pippi, Yass i ktoś jeszcze?

Ja, Hana, Eileen, Allyss. Skład poprzednich wilków, proszę ja Cię bardzo. Chyba za podanie tego reseta nie będzie, well..?

Katty napisał:

Proszę, nie kłóćcie się ;________; ja już z wami nie wyrabiam!!

A na czym polegają rozgrywki Mafio-Doubtowe, jeśli nie na kłótni?

~Post Sla i Shuja (odnośnie Głaza)~
Wiecie, sama się nad tym zastanawiam, ale z drugiej strony nie mieliśmy zamknięcia ani ponownego resetu, choć Gauz powiedział otwarcie "jestem wilkiem". Już nawet nie patrzę na to, jak pisze Gauzis, tylko właśnie na mechanikę i prawa rządzące na RD. Jeśli był reset po tym, jak Pippi przyznała się do swej niewinności w tak otwarty sposób, to nie zrobią resetu, gdy Gauz "przyznaje się" do roli w sposób jeszcze bardziej otwarty?

Posty z tym "co kto wnosi do rozgrywki" - pozwólcie, że wezmę się za interpretację następnym razem.

Zapychacz mode off. Wracam rozważać, czy iść na ćwiczenia mając 38 stopni. Eny pomoc?

Yassamet napisał:

Wiecie, sama się nad tym zastanawiam, ale z drugiej strony nie mieliśmy zamknięcia ani ponownego resetu, choć Gauz powiedział otwarcie "jestem wilkiem". Już nawet nie patrzę na to, jak pisze Gauzis, tylko właśnie na mechanikę i prawa rządzące na RD. Jeśli był reset po tym, jak Pippi przyznała się do swej niewinności w tak otwarty sposób, to nie zrobią resetu, gdy Gauz "przyznaje się" do roli w sposób jeszcze bardziej otwarty?

Jeśli ktoś już tak trzyma się zasad (Katka/Alej), to skoro Guaz dostał OST-a, rozgrywka powinna być znów zresetowana/unieważniona, niezależnie od tego, czy kłamał, czy nie. W końcu zasady...

Gauzis napisał:

Ja jestem nowym wilkiem =D.
Alejko, reset? Czy ze względu na moje kłamstwo go nie będzie?

lektura punkt II.
OST. /Katty

Yass napisał:

Wracam rozważać, czy iść na ćwiczenia mając 38 stopni. Eny pomoc?

38 stopni to ma być gorączka? Ja z taką temperaturą rozładowywałem wagon węgla gołymi rękami... ;- ;

Aaa... dopiero teraz ogarnąłem skąd wiedziałaś że byłem niewinny, lol...
A tak poza tym, to też mi się wydaje że GF troszkę kombinuje, zwłaszcza że tak samo w rzezi odpisał dopiero po rozlosowaniu ról na nowo...
Także ten... Na głosowanie na Shiion bym się na waszym miejscu wstrzymał, gdyż ona jest znana z tego, że ma mało czasu, nawet jeśli jest na forum, to chwilowo. Może wpadnie w weekend...
Więc tak, pod kolorek idzie sobie GF gdyż jego podejrzane przybycie po rozlosowaniu ról jest... co najmniej dziwne
Tyle na teraz, baj...
A i jeszcze co do GF'a, to to, że też niezbyt dużo napracował się nad postami... Może nie chce się wyjawić z rolą? TOM TOM TOOOOOOOM!
A teraz serio tyle ._.

PS: Yass, 38 to nie masakra, ja z 40 miałem lekkie problemy a mimo wszystko funkcjonowałem (prócz faktu, że z domu to ja wyjść nie mogłem ._.)

#Shujin
GF z tego, co pamiętam, napisał jednego posta przed resetem. Był to post pokroju "mam niejasne przeczucia, co do winnego, ale zostawię to na razie dla siebie". W sumie, nie dziwię się, że to przeoczyłeś, bo nic szczególnego to nie wnosiło. Oprócz podejrzeń, które wtedy na niego padły.

#Daff
Jestem sklonna zgodzic się z resztą, że w tej dziewiątce osób znajdują się dwa wilki.

Z czego:
Katty ma świadomość, że powinna coś wnieść (sama to napisała), a mimo to kojarzę tylko jeden jej post skierowany w stronę Pippi przed resetem. Jednak wszystkie te osty i edycje postów świadczą o tym, że śledzi to, co tu się dzieje. Więc czemu nic nie pisze? Brak czasu? Ostatnio ktoś przy podobnym wniosku zaznaczył, że gdzie indziej jednak pisze. Nie wiem jak teraz. Ale powiedzmy wprost, od resetu jesteśmy już jakieś dwie strony dalej.
No i właśnie. Jesteśmy już na stronie 7 i są zarówno osoby, które nie odezwały się od początku gry, jak i takie, które nie odezwały się od resetu.
Interesuje mnie Pippi, która, o ile dobrze pamiętam, deklarowała, że ma nieco więcej czasu i już wie o rozgrywce to będzie bardziej aktywna niż dotychczas. Mimo to, jakoś tego nie widać. Może po prostu zdemotywował ją ost, kto wie.
Co do GF rozpisali się już niektórzy powyżej. Jeśli będę miała coś do dodania na ten temat, napiszę. c:
Shiion i Nemezis nie odezwały się od początku gry. Nie wiem, co o tym myśleć. Podpisuję się jednak pod opinią sla. Milczenie nie dość, że jest nam nieprzydatne, to w wypadku wilczej roli - zaiste niebezpieczne.

Nwm, jak z aktywnością Nemezis ogólnie. Pisze gdzieś? Kiedy ostatnio była na forum? :f

*siedzi z facetem* no, to już zrobiłam ocenę ._.

Shuj napisał:

Jeśli ktoś już tak trzyma się zasad (Katka/Alej), to skoro Guaz dostał OST-a, rozgrywka powinna być znów zresetowana/unieważniona, niezależnie od tego, czy kłamał, czy nie. W końcu zasady...

Ale tak się nie stało i właśnie dlatego zaczęłam się zastanawiać, czemu.

Daff, co ty chciałeś... *zaczyna żałować, że dała Daffowi numer telefonu xD*

Daffodil napisał:

Zacznę rozruszanie gry jakże sprytnym pytaniem skierowanym do ogółu stada. Ile widzicie tutaj wilków (na podstawie cytatu zamieszczonego poniżej)?

Ja napisał:

A tak poza tym, to zwracam uwagę na: Katty, Hanako-Senpai, Ookami, Nemezis (o ile to ta stara Nemezis, a pewny jestem na 90%), Shiion, GreenFlesha, Allyss, Pippi oraz sla75 (choć tego najmniej - wiadomo, człowiek pracujący). Szczególnie Katty oraz Hanako, które piszą sobie w najlepsze w rzezi Xana, ale do rozgrywki nie raczą zajrzeć. Podobnie Shiion, gdzie machnęła 2 posty w temacie przygotowanym przez osobę nową, która chciała się przywitać. A Pippi to w ogóle artystka - nie przeczytała nawet PW z rolą, o ile w ogóle ją dostała. : D To samo u sla75.

O ile wyłączę partnerki z byłego składu... (póki co, wcale nie mam pewności, że są czyste) to pewnie zostaną nam ze dwa wilki. Zwróciłabym uwagę na Katty, która wciąż się chowa, na Ookami, która jako pierwsza wyraziła sprzeciw rozruchowi na rozgrywkę, na Shiion, która nic nie pisze oraz na Nemezis i GF.

Nicu napisał:

Hah, zrobiłeś mi wieczór. Już nawet nie muszę czytać o cierpieniach Raskolnikowa, żeby sobie humor poprawić C:

Dobrze wiedzieć, że jedyne, co potrafisz to nieudolnie zakpić z kogoś. c:
A Głaz nieźle się zarekomendował. Można powiedzieć, że prawdziwy wilk, który chce się podlizać zapewne niewinnej już Yassamet, która samodzielnie zainicjowała rozruszanie gry. Osóbki, które leją wodę bez powodu w takich sprawach śmierdzą bardziej, niż te, które tego unikają. Naiwne wilki próbują wszystkiego, aby pozostać przy życiu i się wybielić.

Metys napisał:

Zwróciłabym uwagę na [...] Ookami, która jako pierwsza wyraziła sprzeciw rozruchowi na rozgrywkę

Widać, że próbujesz tego samego manewru, co w 54. Wiedz jednak, że to tak naprawdę nic nie daje, bo na to się nie złapałem. Gdyby nie upartość Shujka, nigdy w życiu byś mnie nie oskarżyła o wilka. c: Oczywiście jej nie bronię, tylko znów mówię o tym, jak bardzo ten argument jest marny.

sla75 napisał:

Na razie oddaje głos na Shiion. To bezpieczne, ona potrafi kompletnie nic nie pisać gdy wilczy, co jest wręcz denne, groźniejsza jako wilk niż przydatna dla stada jako królik. I tak nikt się nie dopatrzy jej winy, a później, może być za późno.

Moglibyśmy dopatrzyć się jej winy. Uwzględniłem ją w swej żelaznej puli sprzed resetu, nie zrobiłem tego na darmo, więc, sla75, warto czasem byłoby czytać posty innych graczy. : D Po resecie coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że wilka dostać mogła, jednak taki głos na osobę kompletnie cichą też jest swego rodzaju zabezpieczeniem. Stanowią łatwy cel dla wilków, a i przecież nikt się nie przyczepi do oprawcy z taką argumentacją, która jest powyżej. Przecież okazuje altruizm względem stada. Jeszcze parę rzeczy mógłbym wypisać, ale te z pewnością starczą, byście nie spuszczali z oczu sla75. c:

Shujin napisał:

Ja widziałbym dwa, chociaż kto ich tam wie...

Po tym, jak trafiłem w poprzednim składzie 2 wilki w żelaznej puli, jestem w stanie stwierdzić, że ponownie mamy tam dwa wilki. Choć może i nawet więcej, bo Yassamet była jedynym względnym ogarem w poprzednim teamie. Ale czas pokaże...
Yassamet i Shujin poruszyli dość ważny temat ostrzeżenia Gauzisa. Mnie też wydaje się podejrzane, mimo wszystko, nie sądzę, by Katce ani Alejce chciało się robić kolejnego resa, bo to by było z lekka bez sensu, dlatego myślę, że po prostu postanowiły nagradzać warnami. Choć równie dobrze wasza wersja może być dobra.

Zensum napisał:

Więc tak, pod kolorek idzie sobie GF gdyż jego podejrzane przybycie po rozlosowaniu ról jest... co najmniej dziwne

Ładnie żeś się podpiął pod wcześniejszych graczy. Ciekawe, czy teraz, po pokazie głupoty sprzed resetu, otrzymałeś wilka za rolę? Byłoby niezmiernie ciekawie. c: Byłoby wręcz za prosto, ale Zenek wiadomo jak to Zenek, człowiek prosty. Zawsze gra jak winny.
Tak w ogóle, to liczę na antymafię, która powinna się składać z byłego wilczego składu. Liczę na was, na waszą współpracę. Macie największe szanse rozgryźć wilki. Przecież co cztery głowy, to nie jedna. c:
Na razie czekam na pozostałych ludzi i ich odpowiedź na me pytanie. Nad nickami, na których warto byłoby się skupić pomyślę później.

Na jakiej podstawie niby wiecznie "gram jak winny" ? HĘ?
Jeżeli tak uważasz, to proszę bardzo! Powieś mnie! Będziesz miał spokój! W razie czego w najgorszym przypadku będziesz żałował że zrobiłeś głupotę! (nie, nie sugeruję swej roli, nie resetujcie rozgrywki, bo chcę Daffa poinformować, że to że gram wg niego jak wilk to nie oznacza, że nim zawsze jestem, nara)
Baj, ja już swoje powiedziałem ._.

Daff napisał:

Dobrze wiedzieć, że jedyne, co potrafisz to nieudolnie zakpić z kogoś. c:

Przeczytałbyś co mi wyszło w teście Rorschachacha to byś się nie dziwił c:

test napisał:

Twoje odpowiedzi sugerują, że lubisz przejawiać działania niezdarnie imitujące inteligencję i samokontrolę. To prawdopodobnie skończy się, kiedy tylko znów zaczniesz pić (lada dzień), co będzie dla wszystkich dużą ulgą, bo teraz jesteś nie do zniesienia.

Ja nie wiem o co chodzi, ale żeby samemu zgłaszać się do wieszania?.. Coś straszni zdesperowani jesteście.

Daff napisał:

Naiwne wilki próbują wszystkiego, aby pozostać przy życiu i się wybielić.

Dlatego właśnie powszechnie hejcimy ten sposób rozruszania. Kłamcy kłamią, a zajączki się podlizuję żeby ich nie wywalić za krzywy ryjek ;p

BTW. Big comeback! Bójcie się, bo gdy tylko wszyscy się odezwą zacznę typować parki i grupki ;D