skoro tak to chcecie rozwiązać i upieracie się na mnie to trudno raniące że akurat szeryf;p ale ja zabije kogoś innego tylko to że jednak mimo wszystko mam wątpliwości zagłosuje na Asumuel ale następne głosowanie może się upewnię to zobaczymy;d

Ja w sumie uważam że Zang nie jest wilkiem w tym stadku. Ale co do tego pewności nie mam, a tryb jego gry jest taki ponieważ strasznie na niego naciskacie. Nie wiem ile jest prawdy w tym co mówię, ale tak mi się po prostu wydaję. Jest jeszcze kwestia czy jest sens głosować na Asmuel, skoro ani razu się nie odezwała. Może to być po prostu zmarnowanie głosu na kogoś kto zapomniał o grze. Choć w sumie nie mam puki co innych podejrzeń więc zabijmy tego cichego. <3

Więc głosuje na Asumuel

MÓWIĘ WAM - nie ma sensu marnować głosów na Asumuela. Co wszyscy robią? Głosują na niego ._.

Zang

Eileen w sumie myślę czemu jestem na końcu twojej listy a pokolorowany jako pierwszy...;d no ale przynajmniej wyciągnełem trochę informacji dla stada...;>

Ponieważ w Twoich postach jest cholernie dużo chaosu ._.' A że tak naprawdę różnica między tymi poziomami podejrzewania była niewielka, łatwo było ci przeskoczyć na pierwszy.

no szkoda...;d nauczę się na przyszłość trochę pisać tylko szkoda że druga gra z rzędu i padam na wstępie;d

Zdecydowania zgadzam się z tymi, którzy uważają, iż na Asumuel nie ma sensu głosować. Tak więc mój głos idzie na Zanga.

Oj wybaczcie, że nic nie pisałam, ale niestety nie miałam takiej możliwości gdyż padł mi net. D:

Ja teraz się rozpisze to i tak to raczej nic nie da bo większość już zagłosowała...

Najbardziej podejrzanymi wydają mi się Asumuel, Katsukiro i może Zang. Ale zostane przy tym pierwszym.

Raczej zginę bo wątpię że Eusine zagłosuję na Asumuel skoro to ja najbardziej na niego naskoczyłem a Asumuel raczej dalej nie będzie głosować wcale;p

Zang, nie chodzi o to, że na mnie naskoczyłeś, tylko głos na twoją śmierć jest w obecnej sytuacji lepszy dla stada niż głos na Asamuela:
- Eileen ma rację, nie należy marnować głosów na gościa, który i tak, jeśli nie zostanie zabity przez Zena, to zginie w następnej rundzie jako najbardziej podejrzany (jeśli odezwie się w ostatniej chwili)
- jeśli powieszony zostanie Asamuel, to w nocy prawdopodobnie ty zginiesz, bo wilki będą chciały zrzucić na mnie winę jako na najbardziej podejrzanego zaraz po was (po tym poście pewnie zmienią strategię)

czyli już przesądzone...;d widać bycie czegoś pewnym się nie opłaca;d przynajmniej mam czyste sumienie że chciałem nakierować was na kogoś kto najbardziej był podejrzany;d

jest nas dziewięcioro... z czego 4 głosy na mnie i 4 głosy na Asumuel dodatkowo nie głosowała tylko Asumuel a wątpię że zagłosuję na siebie...;d więc "kończ waść wstydu oszczędź"^^ nadzieje że jednak przeżyje straciłem;p

Witajcie. Chciałbym wszystkich przeprosić, że się nie odzywałem, ale miałem problemy z netem. Teraz aktywnie będę brał udział w rozgrywce. Co do głosowania, głosuję na Zanga.

Zensum napisał:

Wilki postanowiły zjeść Wróżbitkę piegus która okradła tę rolę.

Zen, chodziło Ci chyba o Wiedźmę, prawda? ._.' Chyba, że to ja ślepy jestem, czy coś...

Katsukiro, chodziło o wiedźmę ;p

Batrus, czyli jednak nie jestem ślepy XD
Zen, luzik. Mi też się te role mylą XD

Swoją drogą, widzę, że jednak się pomyliliśmy co do Zanga... A przez nasz błąd straciliśmy Wróżbitę... :/

W sumie skoro nikt nic nie pisze, a są fakty które są tu oczywiste. myślę ze nikt prócz wilków nie będzie miał jakichkolwiek blokad przed tym żeby zginął teraz EileenAWood. Nie jest to żadne domniemanie. Dowodem jest to że gdy było głosowanie w zeszłej rundzie EileenAWood mimo tego ze miał Zanga na ostatnim miejscu (z tworzonych szybciej list) to i tak zagłosował na niego, by bronić Asumuel. Według mnie To właśnie: Asumuel i EileenAWood są wilkami. W sumie intryguje mnie jeszcze Bartus, ale na niego nie mam puki co żadnych dowodów. W jednej rundzie straciliśmy trzy niewinne ofiary. W sumę spora rola tego że trzy króliczki są rozszarpane leży po stronie szeryfa. Mam nadzieje że teraz szeryf nie zagra sam, a będzie się starał współpracować z króliczkami...no chyba że on sam jest wilkiem. Więc 9 króliczków zostało tylko 6. W kolejnej rundzie wilki też pewnie postanowią rozszarpać mnie . Więc puki żyję to postaram się wnieść coś do tej rozgrywki. Tak ogólnie przeanalizowałem cały przebieg, i nieostrożna gra EileenAWood w momencie głosowania, najprawdopodobniej ujawniła jego rolę złego wilczura w stadzie . Pozdrawiam. Ten co przeżył spotkanie z wilkami.

Hym... tak więc piegus nie jest na 100% wilkiem, jak dobrze wiecie xd dla mnie podejrzana nadal jest Asumuel, ponieważ odezwała się dopiero na samym końcu głosowania, jakby chciała wiedzieć kogo powiesimy, żeby potem mogła wybrać osobę do zjedzenia (if you know what i mean)!

A wypraszam sobie, niby czemu moja wina, że taki przesiew był? Miałem niby po nocy łazić i pechowcom dupy chronić czy co? Ja tu swojej winy nie widzę. =.=

Epu, spokojnie ;-; To nie Twoja wina. Wszyscy się pomyliliśmy. Ty też miałeś prawo popełnić błąd, bo skąd niby miałeś wiedzieć jaką rolę ma Zang? o.O

Muszę się zgodzić z piegusem. Eileen i Asumuel najbardziej pasują na wilki. Asumuel pojawił się tylko na głosowanie, a Eileen... ona po prostu dziwnie się moim zdaniem zachowuje i tyle >.<'
Później poszukam czegoś co by mogła tą teorię potwierdzić. (Później, bo teraz idę spać. Branoc.)

Skoro została nas tylko szósta, czyli pięknie parzyście - ubijmy Asu i Eil za jednym razem. Podzielmy się głosami po połowie, kto się wyłamie, jako wilk zginie w kolejnej rundzie. To jedyny pomysł jaki przyszedł mi do łba. Sprzeciwy?

Dla mnie sugerowanie się, kto kiedy się wypowiada jest głupotą. Miałem problemy z netem, dlatego dołączyłem na końcu głosowania. Więc krzywdząco jest twierdzić, że ja jestem wilkiem, bo nie odpisywałem wcześniej. Epej zaproponował takie rozwiązanie, żeby ubić mnie i Eil za jednym razem; sytuacja jest na moją niekorzyść, bo mnie podejrzewacie. Jeżeli Epej jest wilkiem, to ta sytuacja jest z kolei na jego korzyść: nikt go nie podejrzewa, więc jest bezpieczny. Dlatego nie zdziwcie się, jak okażę się niewinny.