Alejaroz, zaraz mi pewnie powiesz, że się na Ciebie uwziąłem, sratatata. Ostatnio miałem rację, to mnie nikt nie słuchał.

Nie mam zielonego pojęcia dlaczego wszyscy głosujecie na Alejkę, ale pójdę za stadem
To znaczy, wewnętrzne przekonanie każe mi głosować na Alejkę

Więc ja też zagłosuję na Alejaroz.

Dlaczego ja ten temat czytałam. Dlaczego. Mój mózg doznał głębokich obrażeń ;_;

Nie ma opcji, żeby Alejka przetrwała tę rundę. Za dużo już głosów padło. Ale to całkiem dobrze - przynajmniej nie muszę zbytnio myśleć nad wybraniem osoby, na którą mam głosować. xD I jeśli Alejaroz okaże się króliczkiem, zawsze można zwalić winę za marną dedukję na innych. Heheheh.


Tak w ogóle, to już sprzęt mam naprawiony, więc wracam do czynnej służby w poszukiwaniu wilka. <:

/edit: TFUU. Cake mnie wyprzedził.

Kiedy sobie patrzę po osobach, które pozostały, to dwie osoby rzuciły mi się w oczy:
- Zensum. Nie głosował na Alejkę, tylko na Shiion, która dziwnym trafem zginęła. hmmm. Poza tym, na tą samą osobę zagłosował nasz wilczek. Niezwykły zbieg okoliczności czy zmowa wilków?
- Daffodil - również nie głosował na Alejke. Może to przypadek - może nie, ale na liście dla spokoju ducha powinien być.
I co wy na takie kandydatury, drogie króliczki?

Alejka głosowała na Zensuma, a Zensum na Alejkę. Chyba źle się dopatrzyłaś Pippi ; D
Ale zgadzam się, Daff nie głosował na okazałego wilczka więc na liście podejrzanych jest. No i zostaje jeszcze Yomi, nasz szeryf, który zaginął w akcji i Nemezis ( która chyba chciała oddać głos ale nie zdąrzyła xD) So...Co z tym fantem zrobić?

Cytat :

- Daffodil - również nie głosował na Alejke. Może to przypadek - może nie, ale na liście dla spokoju ducha powinien być.

W dodatku Daffodil głosował na Alejkę jako na szeryfa. Więc...

Muszę przyznać, że trop na mnie niezły. Jednakże trafny to on nie jest. Odbierajcie to jak chcecie, ale mój głos na Ja-ro-sława jako szeryfa był losowy. Z Sinnero również to samo. Losowanie + mały udział intuicji (zaraz stanę się drugim Króliczym Nearem, cholera).
Sam nie mam na razie żadnych poszlak. Zapewne dlatego, że nie było masowego mordu. Nie będę rzucał teoriami, przynajmniej na chwilę obecną. Może później...

Biedna Shiion [*]
A tak poza tym to ja głosowałem na Alejaroz, nie na Shiion
*przeobraża się w króliczego Tobi'ego*
Machike!
Tak lubię pisać bezsensownie

Ale Shiion głosowała na Ciebie.

Nie było lawiny, więc nadal jesteśmy trochę w kropce. Alejaroz wisi i dobrze, Shiion była zwykłym króliczkiem, więc wszystkie role są w grze. Tak jak zauważył Epej, Shiion głosowała na Zensuma. Daff, nie żeby coś, ale każdy może powiedzieć, że głos był losowy, więc to raczej marne wytłumaczenie. Już wcześniej zauważono, że wybrałeś Alejkę na szeryfa i nie głosowałeś na nią jako wilka, co też raczej nie stawia Cię w dobrym świetle. Nie wiem, przypadki przypadkami, ale to się złożyło w jedną, zgrabną całość. Pytanie tylko, czy to nie ma odwrócić uwagi? Tak jak pisałem, nadal nie mamy wiele poszlak, jedynie jakiś zarys.

Choć zawsze przypadek Daffa może być tylko zwykłym... przypadkiem. Również Lazy Dancer głosowała na Alejkę jako na szeryfa i choć później w wieszaniu oddała na nią głos to zrobiła to jako pierwsza. Dopiero końcowe głosy to była lawina skazująca wilka na śmierć. Mogło to być odwrócenie uwagi.

Szczerze to uprawiam loterię (nowy sport )
.............albo jednak nie głosuję, ale wydaje mi się że wilkiem jest Madame LD und Daffuś

Zensum, Ty również jesteś podejrzany.

Wiem, Dattebundo!

E.... jej nie wiem kogo mam podejrzewac.... wydaje mi sie, ze wilk zaglosowal by na Alejke, by nie zwrocic na siebie uwagi............. o Boze ;_; stawiam sie w swietle podejrzen. (przepraszam za te bledy , jak tak owe sa, i za brak polskich znakow, ale pisze z tel ;_;)

Znów coś pokręciłam. Zensum, wybacz, zwracam honor i cofam wszelkie oskarżenia.
Zrobiłam sobie rozpiską kto na kogo, gdzie, po co i kiedy zagłosował bądź podejrzewał, więc napiszę kilka kolejnych zapewne bzdurnych wspaniałych teorii.
- Sinnero. W głosowaniu na szeryfa oddał głos na tą samą osobę, co Alejka. I niby zagłosował na nią jako wilka, ale było już wtedy 4 głosy na nią i miała ich najwięcej, więc mógł uznać ją za straconą.
- Epej. Przy wybieraniu szeryfa zagłosowała na niego Alejka (i Sinnero). Co prawda, on się jej tym samym nie odwdzięczył, a nawet zagłosował na nią, kiedy miała tyle samo głosów, co Zensum, więc mógłby spokojnie głosować na niego bez obawy wykrycia jego wilczości. Niemniej, zapisać to nie zaszkodzi.
Idąc za radą Shiro, można dpisać też te króliczki, które głosowały na wilka, kiedy już nie miała szans się z tego wygrzebać, czyli będą to osoby po Sinnero, gdyż wtedy było już 5 głosów na nią, zagłosowało już 8, wiec można ja było spokojnie uznać za straconą. Będzie to ja, Shiro i pośrednio też Nemezis, która ostatecznie nie zagłosowała, ale chciała zagłosować. Dorzucić można też naszego szeryfa, którego można powiesić za to, że się nie odzywa ^^
Podsumowując, na liście w porządku od najbardziej, do najmniej podejrzanych są:
- Daff
- Sinnero
- Ja, Shiro, Nemezis
- Epej
Ale się rozpisałam... Jakby coś znów mi się pomieszało, krzyczeć!

Wybaczyny przyjęte
a tak poza tym to wydaje mi się że Daff jest wilkiem lub Epej, niemniej jednak mogą to być wszyscy wraz ze mną

Przepraszam, za brak ... udzielania się ;_; niestety mam zapchany tydzien.

Ja powiem tyle... że podejrzewam
- Zensum
- Sin.

Również podejrzewam Zensum'a. I rozumiem wasze podejrzenia przez fakt iż Alejka na mnie jako szeryfa głos oddała, sam bym siebie za to podejrzewał. W związku z tym mam ogromną prośbę do wiedźmy/wiedźmina. Jeśli ubijemy jakąś ważną rolę to wskrześ przydatne niewiniątko, okay? Brakuje królikom jednego punktu do zrównania z wilkami, a to będzie wiekopomna chwila. : 3

Wilku, wilku, naprowadź na siebie podejrzenia, bo jak nie, to się sam pożrę..
..sory za dużo wysileń mózgowych podczas dnia (\:-:/) Susanoo!
AAAAAAAAAA Mózg staph! ;.;

Więc jak? Głosujemy już? Chyba nie ma potrzeby dłużej rozwodzić się nad podejrzeniami.

Pozwólcie, że wepchnę się w kolejkę do głosowania przed paniami i przyjmę na siebie ten niegodziwy obowiązek oddania głosu jako pierwszy. A więc Zensum.

Daffodil Według mnie i moich przekonań.