Zensum napisał:

A teraz pytanie do ciebie Danio. Zwracanie uwagi to dla ciebie coś złego?

No i zaczęło się xD Właśnie tego się obawiałam.

W tej sytuacji nie tyle boje się królików co wilków, ponieważ jak teraz zwróciłam na siebie uwagę i niby oskarżam Daffa to wilki mogą to wykorzystać - zabiją mnie i wyjdzie na to, że Daff wilczy bo go oskarżałam, więc uznacie Daffa za wilka, powiesicie i będzie 2:0 dla Wilków.
Albo co gorsza - zrobią odwrotnie. Kropną Daffa i oskarżenia pójdą na mnie.

Myślę, że teraz dzięki temu wywodowi plan wilków nie wypali i zainteresują się inną osobą :3 Głupio by było jakbym na dzień dobry zawisła, zwłaszcza, że tyle czekałam na tą grę.

DarkDania napisał:

W tej sytuacji nie tyle boje się królików co wilków, ponieważ jak teraz zwróciłam na siebie uwagę i niby oskarżam Daffa to wilki mogą to wykorzystać - zabiją mnie i wyjdzie na to, że Daff wilczy bo go oskarżałam, więc uznacie Daffa za wilkawia mnie z innego powodu.

Więc uważasz naszą króliczą społeczność za mało rozgarniętą?
Wzbudzasz moją nieufność, nie dlatego, że zachowujesz się jak nierozgarnięty gracz, który za wszelką cenę chce być doceniony. W końcu sam dopiero co tu się pojawiłem, więc wiem, co to za stres włączyć się do gry. Niestety, od samego początku mam wrażenie, że zachowujesz się nerwowo, zbyt nerwowo. Rzucasz nieco bezsensownymi oskarżeniami, mimo że nie mamy jeszcze wybranego szeryfa, raczysz nas mocno asekuracyjnymi stwierdzeniami (w stylu "o nie, jeszcze pomyślicie, że jestem wilkiem"), teraz jeszcze w bardzo nachalny sposób sygnalizujesz, że jesteś uszasta i jaką stratą dla króliczków byłoby powieszenie Cię.
Może to kwestia charakteru i po prostu denerwujesz się takimi grami bardziej niż ja, a może wynika to z tego, że gramy w zupełnie innych drużynach...?

Miśki wstrzymajcie się aż wybierzemy szeryfa stada.
Nie ma większego sensu wykłócać się o swoje racje już teraz, poza tym nie wszyscy wypowiedzieli się w kwestii tego ile jest wilków.

DarkDania właśnie awansowałaś na głównego podejrzanego, za bardzo się spieszysz z tym wszystkim.

DarkDania napisał:

W tej sytuacji nie tyle boje się królików co wilków, ponieważ jak teraz zwróciłam na siebie uwagę i niby oskarżam Daffa to wilki mogą to wykorzystać - zabiją mnie i wyjdzie na to, że Daff wilczy bo go oskarżałam, więc uznacie Daffa za wilka, powiesicie i będzie 2:0 dla Wilków.

Poczytaj jak przebiegały inne gry.

Shuj, bo udaje zabawnego :*

Swoją drogą, Daff i pokora? Pffy, to nawet obok siebie nie leżało~

Dogrywka?! No nic.
Daff po raz drugi w tej grze.

Daff
(miałem wstawić post, ale dogrywka w głosowaniu mi przeszkodziła.)

Tosia napisał:

Taka, czemu nie chcesz, żebym ja była szeryfem? Coś osobistego, czy nie?

Mam w zwyczaju mścić się na swoich oprawcach. Nie, to nic osobistego.
Jak mam wybierać to wolę Daff'a manipulatora niż świeżo otwarty jogurcik z napisem "Tosia, zgadnij co jest w środku". (Prześledziłem trochę rozgrywek Daff'a i mniej więcej wiem jak on gra, a o tobie za wiele nie wiem i nie widzę powodu, dla którego miałabyś być lepszym szeryfem niż Daff.)

Tosia raz jeszcze.

Nadal wolę Tosia >.>

Daff i tak, będę się upierał >C

A ja zostanę przy swoim i powiem: Tosia!

Samuraj, nigdy nie masz pewności, czy ktoś nie zmieni taktyki.

Co do wypowiedzi Pana Korniszona. To również Twoja pierwsza rozgrywka, więc nie mów, że Dania chce poczuć się doceniona, chociaż jest nierozgarnięta. Fakt, widać, że nie umie grać, ale Ty też nie jesteś ekspertem. To, że się stresuje, to norma w pierwszej rozgrywce, wiem, bo sama tak miałam. Nie wiedziałam co pisać, a jak już zaczęłam, to pociły mi się ręce i gubiłam się w słowach. Każdy z nas jest inny i każdy inaczej reaguje na nowe rzeczy.
Sygnalizuje, że jest uszakiem, bo się broni. I dobrze. Nie wiem jak Ty, ale ja jestem w stanie jej zaufać, mimo tego, że trochę na nią naskoczyłam na początku.
Nikt z nas co prawda nie ma pewności, z kim gra w danej drużynie, ale nie skreślajcie siebie nawzajem na samym starcie. Tym bardziej, że oboje jesteście nowicjuszami.
Może Tobie też w końcu zaufam. Ale nie obiecuję, bo nigdy nie mamy pewności.

Tosia.
Nic nie mówię, czekam do wyboru szeryfa.

Ni... A nie, tylko Daff/Tośka...
Tosia, wybieram Cię! Miej swoją szansę.

Daffodil.

Daff +1

Chiyo, chyba nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi, bo nie nazwałem Danii ani nierozgarniętą, ani żądną docenienia. ^^
W chwili obecnej o nic jej nawet nie oskarżam. Po prostu dobrze by było, jakby wyczilowała, bo póki co swoim zachowaniem tylko ściąga na siebie podejrzenia. Dalsza rozgrywka oceni, czy słusznie.

Pan Korniszon napisał:

Chiyo, chyba nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi, bo nie nazwałem Danii ani nierozgarniętą, ani żądną docenienia. ^^

No spoko, najwidoczniej źle to odebrałam.

Z wypowiedzi Samuraja:

Cytat :

Mam w zwyczaju mścić się na swoich oprawcach.

Nie żeby coś, ale w gruncie rzeczy niezbyt wiele to ma wspólnego z zadanym przeze mnie pytaniem. Ponadto ja nie wiem w jaki sposób Ty zamierzasz się na mnie mścić, bo generalnie rzecz biorąc miałam niejasne wrażenie, że ta gra polega na dedukcji, a nie na rzucaniu się na kogoś (w ten sposób interpretuję Twoje słowa) dlatego, że wilczył w poprzedniej rozgrywce, wygrał z Tobą i masz ochotę się odegrać. Jeżeli masz zamiar opierać późniejsze podejrzenia na czymś takim...

Tak, ja wiem, szeryfa jeszcze nie wybraliśmy (i sama mówiłam, że potem dam posta), ale tak trochu na temat DarkDanii. W gruncie rzeczy to na razie nie wygląda specjalnie groźnie. Zwraca na siebie uwagę nieco nerwowymi wypowiedziami (i stwierdzeniami o tym, że zwraca uwagę @@ a także tej dziwnej próbie odkrycia taktyki wilka), nu ale jest całkiem nowa i to zrozumiałe, że myśli w takich kategoriach i na grę patrzy w taki sposób nu i nie całkiem jeszcze ogarnia. Nie wybielam jej tutaj, ani nie rzucam na nią podejrzeń, tylko chcę zauważyć, że to, co robi nie jest specjalnie wybraną wilczą taktyką tylko normalnym efektem rozpoczęcia pierwszej rozgrywki. I w sumie czepianie się takich elementów nie ma pełnego uzasadnienia.

Tosia

Przepraszam, że jeszcze się nie udzielałem, ale brak czasu wieczorem ogarnę temat i najpóźniej jutro coś napiszę xD

EDIT:* Tosia przywódcą... liczę na owocną współpracę
A teraz wklejam post, który chciałem dać wczoraj:*

Daff napisał:

(cały poprzedni post, więc nie będę go wklejał)

Dziwi mnie to, że nie zauważyłeś lekkiej sugestii Shujin'a, a dokładniej tego, że Zenek może z tobą trzymać. (Lub pominąłeś tę kwestię, tak jakby była dla Ciebie niewygodna.)
+ Kreujesz się na Weterana przynoszącego same profity (Tak jak ja w mojej wilczej grze (nr70) dla wegetarianów, chwalisz się tym jak wyczaiłeś zdrajców. --------------------------------------

DarkD napisał:

W tej sytuacji nie tyle boje się królików co wilków, ponieważ jak teraz zwróciłam na siebie uwagę i niby oskarżam Daffa to wilki mogą to wykorzystać - zabiją mnie i wyjdzie na to, że Daff wilczy bo go oskarżałam, więc uznacie Daffa za wilka, powiesicie i będzie 2:0 dla Wilków. Albo co gorsza - zrobią odwrotnie. Kropną Daffa i oskarżenia pójdą na mnie.  Myślę, że teraz dzięki temu wywodowi plan wilków nie wypali i zainteresują się inną osobą :3 Głupio by było jakbym na dzień dobry zawisła, zwłaszcza, że tyle czekałam na tą grę.  

Nie wiem czy masz hemoroidy, ale srasz ze strachu, tak jakby wszyscy uwzięli się na Ciebie (a z tego co widzę to tak nie jest).  Jak dziecko, które zjadło nasze budynie i ze strachu, jeszcze przed jakimikolwiek oskarżeniami wykrzyczało "TO NIE JA! (Hm... żeby mi uwierzyli to powiem im jak smakowało) ALE NA PEWNO BYŁY BARDZO DOBRE".
-------------  
Hm liczba wilków. Nie wiem. dużo tu już nie wniosę. Ci co obniżają liczbę wilków mogą mieć w tym jakiś interes.  Uważam, że są 3 wilki : 8 króli.
--------------------------
Niech każdy odpowie na dwa pytania:
Jakie jest twoje zdanie na temat powieszenia Daffodil’a?
Jakie jest twoje zdanie na temat powieszenia Shujin’a?
(Do Daff’a i Shuj’a: na pytania o sobie odpowiedzcie w osobie trzeciej)
(rozdzielcie odpowiedzi na pytania od wniosków/przypuszczeń dlaczego zadałem takie pytania)

Dziękuję za upokorzenie. Czuję się poniżony. Nigdy nie przegrałem z nową osobą. Oby tylko wasz wybór nie był stratny. ; >
W ogóle zabawne jest to, że wystarczyło się lekko przylepić się do DarkDanii, a już się pojawił cały orszak i ją broni. Bardzo ciekawe, zaiste. Mam wrażenie, że niektórzy z każdym nowym postem coraz bardziej się wsypują, ale na razie za mało danych, by jednoznacznie stwierdzić. Zapewne potrzebować będę przynajmniej trzech stron normalnej rozgrywki, nieprzeplatanej głosami na szeryfa.

Chiyo napisał:

Sygnalizuje, że jest uszakiem, bo się broni. I dobrze. Nie wiem jak Ty, ale ja jestem w stanie jej zaufać, mimo tego, że trochę na nią naskoczyłam na początku.

Czyli gdyby była wilkiem, to by się nie broniła?... Fajne to twoje rozumowanie, bardzo fajne. W ogóle takie godzenie nowicjuszy zanim potyczka na dobre się nie zaczęła śmierdzi robieniem sobie przyjaciół na siłę. Intrygujące...

Nicu napisał:

Swoją drogą, Daff i pokora? Pffy, to nawet obok siebie nie leżało~

Dziękuję za tę szczerość, Dramo Llamo.

T-T napisał:

Dziwi mnie to, że nie zauważyłeś lekkiej sugestii Shujin'a, a dokładniej tego, że Zenek może z tobą trzymać. (Lub pominąłeś tę kwestię, tak jakby była dla Ciebie niewygodna.)

Każdy tu dba tylko o swój interes. :3 Odparłem oskarżenia rzucone w mą stronę, reszta należy do Zenka, bo nie zamierzam go wyręczać. To on posłał na mnie głos, to on tego dokonał, to on jest sprawcą czynu i to on musi się tłumaczyć, nie ja. Gdybyś czytał wszystkie posty i uważnie śledził grę, zauważyłbyś, że Zenek jakoś się wytłumaczył z głosu, który oddał. Wytłumaczenie to miało miejsce przed moim postem. I co teraz? Mam wszystkim wyznać, czym to zajeżdża, T-T? Domyślasz się, gdzie już to widziałem? <3

T-T napisał:

Jakie jest twoje zdanie na temat powieszenia Daffodil’a?
Jakie jest twoje zdanie na temat powieszenia Shujin’a?
(Do Daff’a i Shuj’a: na pytania o sobie odpowiedzcie w osobie trzeciej)

Sondujesz nastroje w stadzie? Ciekawe zagranie, nie powiem. A konstrukcja pytań oraz obiekty o które pytasz mogą nasuwać wnioski, że szukasz sobie ludzi, którzy poprą cię w linczu, jednakże, gdy taki ktoś się nie znajdzie (bo zarówno ja, jak i Shujek dobrze odpieramy oskarżenia w nas rzucone), to po prostu zrezygnujesz albo poszukasz nowego tematu. Ale niech będzie, powiem coś o nas obu.
Ja i Shujek raczej w linczach nie giniemy. Dlaczego? Często już na początku gry jesteśmy zjadani przez wilki. Jeśli natomiast obaj przeżyjemy ponad 3 Dni (chodzi o tury, rundy, czy co tam jeszcze chcecie...), to jest to znak, że prawdopodobnie jeden z nas jest wilkiem albo na dobrą sprawę obaj (BTW, mieliśmy wilczyć w 73., ale Edit: KTOŚ pokrzyżował nam plany! >( Szkoda, bo ta rozgrywka dość fajna była, mimo, że Shujek był nieco poczytalny.). Gracze zazwyczaj obawiają się nas, bo jako wilki moglibyśmy sporo namieszać i wygrać "z palcem w dupie". Jednakże aktywni się przydają do sprawy i zazwyczaj coś do niej wnoszą. Na razie rozgrywka się na tyle nie rozwinęła, bym mógł powiedzieć Shujkowi wprost: "Tak, to ty jesteś wilkiem!". Zresztą tak, jak mówiłem, długość życia powie wam, do jakiej drużyny przynależymy (choć są pewne wyjątki, gdzie wilki chcą po prostu kogoś wykorzystać do intrygi, by to stado zgładziło kogoś w linczu).
No, myślę, że zawarłem to, co chciał T-T, jednak nie pisałem w trzeciej osobie. ; >

Jak oficjalnie padnie osąd, że Tośka to szeryf, to może wyskoczę z jakąś teorią, która mam nadzieję, posunie sprawę do przodu.

Owszem, broniłaby się. I nie, nie robię sobie przyjaciół na siłę. Ale jakbyś naprawdę był taki mądry, za jakiego się uważasz, to zauważyłbyś, że zmieniłam swoje zdanie na temat Danii. I nie dlatego, że jestem obrończynią nowych, jak to mnie kiedyś nazwałeś. Chcę zasugerować mojemu stadu pewną rzecz, której najwyraźniej nie zauważyłeś. a ponoć to ja jestem ta ślepa, co będzie popylać w brylkach za niedługo. Nie zauważyłeś wzmianki o tym, że jej ufam. A nie ufam ludziom, dopóki nie mam co do tego podstaw.

Może nie będzie to nic nowego, ale jestem pewny, że mamy tu 3 wilki. I tego się będę trzymał, wy róbcie, jak uważacie (chociaż to ja mam rację <3).

Tosia napisał:

I czuję, że pomimo długiej już lektury rozgrywek muszę powtórzyć parę i zwrócić uwagę na Daffa, Szujka i Zenka, tak więc wybaczcie ;-;''

Zenka?

Zensum napisał:

Chciałbym zwrócić uwagę na DarkDania. Mam również pytanie, ale ono później.
Głównie mi chodzi o to: "Teraz jak zwróciłem na siebie uwagę będzie nie fajnie" czyli może być wilkiem.

Chciałbym zwrócić uwagę na Zenka... "Mam również pytanie, ale ono później" czyli może być wilkiem. Nawet Nicu może być wilkiem!

DarkDania napisał:

No i zaczęło się xD

DarkDania napisał:

Myślę, że teraz dzięki temu wywodowi plan wilków nie wypali i zainteresują się inną osobą :3

Z doświadczenia (tak, doświadczenia, zauważyłem, że robię to samo) wiem, że wilk w momencie, gdy ktoś zwraca na niego uwagę próbuje ukryć swą maskę, obracając wszystko żart lub po prostu wstawiając "minki" do zdań. Taktyka: "Im więcej, tym mniej będę podejrzany" też wchodzi w rachubę, choć zazwyczaj robione jest to raczej nieświadomie. Tak więc ja również podejrzewam DarkDanię, jednak z całkiem innego powodu iż wy - wcześniej w jej zachowaniu nic mnie nie zdziwiło.

Madarame napisał:

Nie ma większego sensu wykłócać się o swoje racje już teraz, poza tym nie wszyscy wypowiedzieli się w kwestii tego ile jest wilków.

Po co wszyscy mają się wypowiadać w tej kwestii? Każdy i tak uzna liczbę, którą uważa za najbardziej prawdopodobną, nie ma sensu nad tym dyskutować. Nie lubię tej części gry, tak szczerze mówiąc, bowiem gracze zawsze starają się sobie utrudnić życie.

Nicu napisał:

Shuj, bo udaje zabawnego :*

Ja nie muszę udawać, to ma się w genach.

taka-tin napisał:

Jakie jest twoje zdanie na temat powieszenia Daffodil’a?

A ta ankieta będzie anonimowa? Wiesz, ja na razie u niego nic ciekawego nie zdołałem wypatrzeć, ale jeśli jesteś większym mastermindem niż Gisho i już odkryłeś jego wilczą stronę, możesz go "wieszać", nie ma sprawy. Problem w tym, czy przekonałbyś kogokolwiek do tego?

taka-tin napisał:

Jakie jest twoje zdanie na temat powieszenia Shujin’a?

Nie i Shuj.

Daffodil napisał:

Dziękuję za upokorzenie.

Cała przyjemność po mojej stronie~.

Daffodil napisał:

Zależy mi jak zawsze, tyle, że powyższy cytat tyczący DarkDanii nie świadczy o tym, że jestem jakiś zachłanny na głosy czy coś... Bardzo dziwne, że tak to odebrałeś.

Okej, dobra odpowiedź. Myślę, że na razie możemy przynajmniej udawać, że stoimy po tej samej stronie, kto wie, jak się sprawy potoczą. Mimo wszystko jestem zadowolony, że nie dostałeś szeryfa, ale to już całkiem inna sprawa, dla której musiałem poświęcić miano dzierżyciela pręta. A szkoda.

__~nowy post
Chiyo... Błagam Cię... Ty tak serio?

Nawet jeśli tak, to co? Chcesz stracić członka stada, to proszę bardzo, głosuj potem na Danię, ja jednak nid popełnię takiego błędu, kosztującego utratę uszaka.

Jeśli DarkDania wilczy, to obrała bardzo ryzykowna taktykę. Generalnie... na początku nie wybijała się jakoś z tłumu, ale pisząc o tym, że zwracamy na nią uwagę i inne podobne temu rzeczy sprawiła, że jest inaczej. Wciąż wydaje mi się, że pochodzi to raczej z nieogarnięcia, braku znajomości tematu, zdenerwowania, chęci bycia właśnie nieco bardziej ogarniętym (co wnioskuję z wysunięcia przez nią tamtej tamtej teorii) niż przeciętny nowy. Chociaż, jakby się tam zastanowić mogła właśnie chcieć wypaść dobrze, jako osóbka zorientowana - będąc wilkiem i chcąc nas do siebie przekonać. W każdym razie w takim wypadku to trochę nie wyszło i jeśli kłamczy to nieostrożnie. Jak ją podejrzewamy to normalnie może się denerwować, to w sumie dość logiczne i także z tego mogą wypływać jej wypowiedzi "usprawiedliwiające". Nie, że ją bronię. Bylo nie było w sumie w jej zachowaniu nie ma jakichś nielogicznych, bardzo podejrzanych rzeczy. Paczę na stwierdzenie Szuja o emotkach i stwierdzam, że w sumie faktycznie może tak być, chociaż DD może to robić po prostu z przyzwyczajenia - chociaż moje doświadczenie jest takie, że o ile w zwykłych rozmowach emotek walę jak mrufkuf zazwyczaj, to tutaj jakoś nie. Więc... może to jednak dziwne? (chociaż z drugiej strony podejrzewanie kogoś, bo daje na końcu wypowiedzi emotkę? ;w;)

Żonkila:

Cytat :

W ogóle zabawne jest to, że wystarczyło się lekko przylepić się do DarkDanii, a już się pojawił cały orszak i ją broni.

Nie powiedziałabym, że ją broni. Dla przykładu ja wysuwając przypuszczenie, że robi to z powodu nieogara bynajmniej nie miałam zamiaru jej bronić, tylko po prostu wysunąć przypuszczenie, podać możliwość, nic więcej. Zresztą, reszta na nią naskakuje, jeśli już na takie kategorie dzielimy.


t-t:

Cytat :

Hm liczba wilków. Nie wiem. dużo tu już nie wniosę. Ci co obniżają liczbę wilków mogą mieć w tym jakiś interes.  Uważam, że są 3 wilki : 8 króli.

Kto obniża liczbę wilków? o.0 Generalnie wszyscy chyba obstawiają 3 lub 4 wilczałki. A poza tym, jaki interes? Akurat tutaj podawanie jakiejś innej liczby nie ma znaczenia, bo co to za korzyść dla wilka? Szczególnie, że reszta stada też zabiera w tej kwestii głosy i w sumie zawsze wychodzi średnio jakaś najbardziej prawdopodobna liczba. Żadnych korzyści z podania mniejszej nie ma.

Szuja drogiego:

Cytat :

Tosia napisał:

I czuję, że pomimo długiej już lektury rozgrywek muszę powtórzyć parę i zwrócić uwagę na Daffa, Szujka i Zenka, tak więc wybaczcie ;-;''

Zenka?

A czemu nie?


Moje zdanie na temat powieszenia Szuja: ... eee...
Moje zdanie na temat powieszenia Daffa: Jeśli wiesz, że wilczy, to go wieszaj, ja wolę poczekać aż pojawi się więcej danych na ten temat, aż nabiorę nieco bardziej konkretnych podejrzeń, bo orzekanie tego teraz byłoby cokolwiek bezpodstawne. Na razie.

Szujo:

Cytat :

Mimo wszystko jestem zadowolony, że nie dostałeś szeryfa, ale to już całkiem inna sprawa, dla której musiałem poświęcić miano dzierżyciela pręta.

...



A Chiyo... Chiyo broni ludzi i jak wilczy i jak jest niewinna chyba. Ale przedtem jak pytano, to odpowiadała, że zawsze broni nowych po prostu.