Rozgrywka nr 68. - Page 2



 

Share
 

 Rozgrywka nr 68.

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
AutorWiadomość
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimePon 16 Gru 2013, 01:17

Wszystkich klientów traktujemy tu jak potencjalnych złodziei - tego się proponuje trzymać.

Ookami napisał:
Ewentualnie nie zwracać uwagi na tych co w ogóle się nie odzywają, gdyż i tak zostaną ukatrupieni przez sędziego.

O to właśnie miałam na myśli.


A teraz do rzeczy moi uszaci przyjaciele, co mówią notatki.

Drogi Ryuku jak zawsze masz te swoje podejrzenia co do mnie, a ja ci odpowiem jedynie tyle, że już raz i to pierwszy zgubił cię brak solidarności. Poprzednio niesłusznie od razu rzuciłeś na mnie podejrzenie poparte czymś tam co zrozumiałam no ale tutaj tak od tak od razu. No weź ;_; Hej oboje jesteśmy świeżo upieczonymi graczami, a co mamy sobie do gardeł skakać ;), na spokojnie wszystko wyjdzie w praniu. Zanim mnie powiesisz daj mi się chociaż poudzielać XD
Mówisz o zbiegu okoliczności z Daffem, już zaskarbiasz sobie łaski naszego szeryfa? Hmm zanotuje to.

Co do poważniejszych spraw, a mianowicie głosu samego przywódcy.

Szeryf napisał:
Chyba, że sama jesteś Wróżbitką, która chce zlinczować aktywnych, by móc swobodnie skanować cichociemnych podczas pory nocnej w nadziei na znalezienie oprawcy. Ta opcja by mi się podobała, oczywiście twoja rola. Tak się składa, że wieszając aktywów tracisz podwójnie, choć zgodzę się, że wśród nich również może kryć się zdrajca. Jednakże sądzę, że o wiele mniej żal odjebać cichociemnego, który wiele do sprawy nie wniesie. Wśród takich o wiele częściej kryją się wilki. Jasne, możesz powiedzieć, że taki głos to łatwy i bezpieczny głos. Jednakże potem nie chcę słyszeć twoich lamentów.

To jest raz podjęty temat.

Szeryf napisał:
Co sądzicie o Vehtaczce jako Wróżbitce? Pisałem o tym wcześniej, ale chyba wam to umknęło. Niech wszyscy się wypowiedzą. Jest wg was tą Wróżbitką czy nie?

Temat podjęty po raz drugi.

Aha zanim zacznę monolog być może nie zaskarbię sobie twojego szacunku Szeryfie ale wyrażę moją jakże ogromną niechęć do sposobu jakiego używasz by się o mnie wyrażać. Zenka gdybym zlinczowała za przekręcanie mojego imienia to zapewne nikt by mi nic nie zrobił ale to, że ty masz autorytet i tak prawisz nie oznacza, że się o to nie upomnę x.x.

Czy ja wróżem? Hmm każdy ma prawo do swojej koncepcji. Pozwól więc, że odpowiem na twoje podejrzenia,
Po prostu wspomniałam o nieaktywnych nie mało aktywnych, myślałam podobnie jak Ookami. Najwidoczniej wyraziłam się nieprecyzyjnie co z kolei doprowadziło do twojej interpretacji. Zwyczajnie żal by mi było wieszać udzielającą się istotkę, gra wtedy zbyt wiele traci. Co do neutralnych balansujących na granicy jednego dwóch postów. Pozwól, że opuszczę to zgromadzenie jak najszybciej XD.

Huh chyba nikt nic więcej do mnie nie ma.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimePon 16 Gru 2013, 17:40

Podejrzewanie cichych to dobry pomysł (odezwała się ta aktywna xD) Ale to jeszcze zależy od tego, czy ktoś zwyczajnie nie wchodzi na forum czy jest, ale nic nie mówi. Podejrzewanie tych pierwszych ma trochę mniej sensu, wilk raczej będzie śledził rozgrywkę.
I takie pytanie. Kto jest dla was osobą nieaktywną? Ja pobawiłam się matematyką i wypisałam osoby, które uplasowały się poniżej średniej ilości postów.
- Taka-tin - 2 posty
- Madarame - 1 post
- Pippi 1 post (z tym 2)
- Veht - 2 posty
Pisząc o cichociemnych macie na myśli nas? Wcale nie jest tych osób większość.. Raczej osoby aktywne i nie dzielą się po połowie.
I wszystkie wymienione przeze mnie osoby były dziś..

Vehtanvia jako Wróżbitka.. Myślę, że jest za wcześnie wyciągnięty wniosek. Za wcześnie i za pochopnie, choć taka możliwość oczywiście jest.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimePon 16 Gru 2013, 18:35

Daff napisał:
Ostrzegam, że jeśli nie będzie tu głośno i aktywnie, to będę wyżynał cichych, a w znajdywaniu wśród nich zdrajców jestem dobry... choć czasem zdarzyć się może pomyłka.
To mi zdecydowanie śmierdzi. I nie mówię wcale o podejrzewaniu cichych - tu jestem jak najbardziej na tak! - chodzi mi raczej o drugą część zdania. Wygląda to tak, jakbyś zabezpieczał się na zapas przed podejrzeniami, jeśli zdarzy ci się pomyłka. A chyba nie muszę mówić, że już coś takiego raz zrobiłeś i oboje wiemy kiedy.

Ryuk95 napisał:
Jednakże gdyby wilczył ( hipotetycznie) mamy przerąbane, nawet gdyby był sam.

No, to jest świetne podsumowanie. Jeśli wilczy, mamy przerąbane. ♥


Jeśli chodzi o cichych - nie bardzo możemy pozwolić sobie na pomyłkę. Jak już sam mówiłeś, mamy dużą szansę trafienia myśliwego albo kochanka, a co za tym idzie, wilki też mają dużą szansę trafienia jednego z nich. Jeśli popełnimy błąd, to może to być, niestety, błąd nieodwracalny - wilcza wygrana.
A skoro już mowa o cichych - w dalszym ciągu nie odezwał się Madarame. Chciałabym, żeby w końcu coś napisał.

Daff napisał:
Co sądzicie o Vehtaczce jako Wróżbitce?
Moim zdaniem nadinterpretujesz. A nadinterpretacja jest zua. Po prostu - podobnie jak Pippi - jestem zdania, że to za wcześnie na wyciąganie takich wniosków.

Pippi napisał:
Ale to jeszcze zależy od tego, czy ktoś zwyczajnie nie wchodzi na forum czy jest, ale nic nie mówi. Podejrzewanie tych pierwszych ma trochę mniej sensu, wilk raczej będzie śledził rozgrywkę.
Wilk może przeglądać forum niezalogowany.

Pippi napisał:
Kto jest dla was osobą nieaktywną?
Madarame (z oczywistych powodów) i ty (przynajmniej przed tym postem). (Chociaż rozumiem, że możesz nie mieć czasu, sama go za dużo nie mam.) Poza tym, nie ma osób tak prawdziwie aktywnych. Nawet Daff nie jest tak aktywny, jak czasem potrafi być. Ale wiadomo - szkoła i te sprawy. :c

mały offtop (do Veht):
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimePon 16 Gru 2013, 19:54

Daff napisał:
Taka-tin, zdrajcy mają raczej różne taktyki, wyłamujące się poza twoje szablony. Choć zgodzę się, ustalenie wilczej taktyki przed 1. zjedzeniem jest bardzo trudne, ale potem można spokojnie powiedzieć parę słów o postępowaniu przeciwnej drużyny. Robiłem już to niejednokrotnie. Aha, proszę cię, nie pisz takich oczywistości. Takie postępowanie mocno śmierdzi, bo zapewni ci opinię aktywnego wśród stada, które w większości składa się z nowych, zielonych graczy. Często właśnie wilki to robią, by się oczyścić i wykorzystać aktywność jako alibi. Niby wnosisz coś do sprawy, jednak wynosi to tyle, co zero, a nie każdy jest w stanie to zauważyć.

Mój ostatni post odnosił się głównie do Ookami (+Pippi po jej ostatnim poście dotyczącym cichych) ( i Świeżaków jeśli jest ktoś jeszcze taki oprócz mnie) i ujmując to w jednym zdaniu chodziło mi o to, że to ile ktoś postów napisał nie decyduje o tym czy ktoś jest wilkiem czy nim nie jest.(na pewni cisi mnie się przydają w grze)
(napisałbym jeszcze parę "oczywistych" rzeczy ale wiem, że znowu mnie zgasicie... )

Myślę, że zawsze warto przypominać o rzeczach oczywistych nawet jeśli są one niewygodnym i nudnym tematem.

Ja przed chwilą napisał:
(na pewni cisi mnie się przydają w grze)
Dodatkowo zachęcam Madarame do wypowiedzenia się w jakiejkolwiek kwestii (jeżeli wgl jesteś obecny).

Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimePon 16 Gru 2013, 23:23

Jestem obecny. Cały czas gdzieś się czaję. I czytam Wasze wypowiedzi... Teraz nie napiszę nic konstruktywnego, zmęczyło mnie już samo czytanie. Ale zapewniam po raz drugi, że jestem i mam się świetnie.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimeWto 17 Gru 2013, 22:05

Hej!!! Mija prawie doba, a nikt się nie odezwał od ostatniego postu.
Ja bym chętnie coś napisał, ale nie mam pomysłów na posty.

A czas mija... Jest nas mało, więc musimy grać aktywnie. ^^
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimeWto 17 Gru 2013, 22:28

Szczerze to twoje życzenie jest trudne do zrealizowania patrząc na to co się ostatnimi czasy na forum dzieje. Tak wiem sama mogę się częściej odzywać jednak do późna mam zajęcia i jest to czasami niewykonalne.

Przeglądając posty w oczy rzucił mi się Madarame, który niby jest obecny ale tak naprawdę nigdzie go nie widać.

Taka-tin mnie również zastanawia, jednak mamy jeszcze trochę czasu by tą zagadkę rozwikłać.

Tak wiem rzucam się na świeżaków. Jeszcze przejrzę pare razy wszystkie posty i napiszę (lub dopiszę) przemyślenia na temat innych osób.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimeWto 17 Gru 2013, 23:27

Ookami napisał:
Przeglądając posty w oczy rzucił mi się Madarame, który niby jest obecny ale tak naprawdę nigdzie go nie widać.
Bo siedzę cicho w kącie.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimeSro 18 Gru 2013, 17:40

EileenAWood napisał:
Daff napisał:
Ostrzegam, że jeśli nie będzie tu głośno i aktywnie, to będę wyżynał cichych, a w znajdywaniu wśród nich zdrajców jestem dobry... choć czasem zdarzyć się może pomyłka.
To mi zdecydowanie śmierdzi. I nie mówię wcale o podejrzewaniu cichych - tu jestem jak najbardziej na tak! - chodzi mi raczej o drugą część zdania. Wygląda to tak, jakbyś zabezpieczał się na zapas przed podejrzeniami, jeśli zdarzy ci się pomyłka. A chyba nie muszę mówić, że już coś takiego raz zrobiłeś i oboje wiemy kiedy.
Wiem doskonale, że już użyłem tego. Mogę używać tego zarówno będąc królikiem, jak i wilkiem. Każdy ma prawo do pomyłki, dawno nie byłem szeryfem, trzeba więc podkreślić, że nie będzie się niczym prorok, co to wytypuje z miejsca wszystkiego wilki i to tak pod rząd. I nie odebrałem tego jako zabezpieczenie. Raczej jako dygresja, a nawet oczywisty fakt. Nawet gdyby miało to być zabezpieczenie, to raczej bym nie użył go jako oprawca, bo grałaś ze mną, gdy użyłem tego zagrania. Popełniłbym fatalny błąd. To takie małe wyjaśnienie.
EileenAWood napisał:
Jeśli chodzi o cichych - nie bardzo możemy pozwolić sobie na pomyłkę. Jak już sam mówiłeś, mamy dużą szansę trafienia myśliwego albo kochanka, a co za tym idzie, wilki też mają dużą szansę trafienia jednego z nich. Jeśli popełnimy błąd, to może to być, niestety, błąd nieodwracalny - wilcza wygrana.
Cóż, mamy 2:6. Nawet jeśli zginą kochankowie, myśliwy oraz jego ofiara, to nadal mamy przecież wiedźmę. Jeśli wiedźma jest ogarnięta, to dzięki niej spokojnie wygramy. Na jeden dzień pomyłki możemy sobie pozwolić, dlatego warto prowokować, łapać za słówka i niejako kształtować relacje wśród członków stada. Następnego Dnia musimy już trafić, czy to przez lincz, czy to przez eliksir wiedźmy.
Ryuk95 napisał:
Hej!!! Mija prawie doba, a nikt się nie odezwał od ostatniego postu.
Ja bym chętnie coś napisał, ale nie mam pomysłów na posty.

A czas mija... Jest nas mało, więc musimy grać aktywnie. ^^
Ryuk, błagam. Z każdym twoim nowym postem mam coraz większą ochotę cię powiesić. Naprawdę capisz wilkiem, który specjalnie udaje nieogara. ._. Mógłbyś sam napisać, cokolwiek! Mógłbyś poruszyć dowolną kwestię, a nie dawać takiego ochłapa poganiającego innych graczy. Ciekawe jest to, że sam nic nie robisz.
Madarame napisał:
Ookami napisał:
Przeglądając posty w oczy rzucił mi się Madarame, który niby jest obecny ale tak naprawdę nigdzie go nie widać.
Bo siedzę cicho w kącie.
Bo masz rolę. Przeczucie mówi mi, że wilczą. Ale rola jest pewnikiem, widać, że chcesz przeżyć i jakoś tak być na uboczu. Yassamet wspominała mi, że rozgrywkę temu od razu na nią zagłosowałeś. Nie wiem, czy to wynikało z nieogaru, czy to celowa zagrywka. Nie weryfikowałem tego. Ale tutaj widać, że wyciągnąłeś wnioski z poprzedniej gry. Możliwe teorie same mi się nasuwają.

Myślę, że jeśli teraz miałbym typować winowajców i głosować, to miałbym już kandydatów. Jednak jeszcze dam na wstrzymanie i trochę popatrzę. Na razie wypiszę to, co przykuło mą uwagę:
a) mocno nieogarnięty Ryuk. Jego pójście za tłumem w głosowaniu, pisanie oczywistości oraz strach przed podjęciem ataku na mnie (taki typowy przyjaciel każdego z graczy). Tu też można zauważysz obawę przed utratą roli i taką chęć, by nie wpaść przez przypadek. Typowe posty, by sobie podbić aktywność, oczywiście nic nie wnoszą do sprawy.
b) zachowanie Madarame. Sam przyznał, że siedzi sobie cichutko w kącie i patrzy na rozgrywkę, nie chcąc tym samym za bardzo się udzielać. Pisałem wcześniej o paru rzeczach na jego temat.
c) pojawienie się Vehtaczki pod wpływem lekkiego oskarżenia. Tutaj też obawa albo refleks szachisty.
d) Taka-tin oraz jego oczywistości + żelazna logika. Typowa taktyka pod aktywność.

Na razie tyle. Jak coś mi wpadnie jeszcze, to napiszę. Póki co, trzymam się tego. Na podstawie tego postaram się wyciągnąć daleko idące wnioski. Jutro już powinienem podjąć decyzję co do wieszania.


Ostatnio zmieniony przez Daffodil dnia Sro 18 Gru 2013, 19:58, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimeSro 18 Gru 2013, 19:28

Widzę, że niektórzy mają co do mnie podejrzenia.
Nie wiem, czy próba wytłumaczenia się będzie postrzegana pozytywnie, czy może mnie zgubi, ale...


Raz. Nie mam doświadczenia, jestem nowy i nie wiem jak analizować posty by szukać w nich czegoś podejrzanego. Spamów nie chcę robić, bo po co ? Oczywiste rzeczy są oczywiste i nie ma sensu ich pisać ( wiem teraz je właśnie piszę ^^).
Kolejna sprawa. Daff napisałeś, że odczuwałem strach przed wykonaniem ataku na cb.
Jak by wyglądało, gdyby nic nie znacząca postać zhejtowała szeryfa bezpodstawnie, od razu na początku? Jeszcze do tego przywódcę! Mocno śmierdziałoby wilkiem, a ja chciałem tylko przytoczyć ( niezobowiązujący) przykład na jedną z możliwości taktyki wilków i ewentualną sytuacje stadka, w takim przypadku.

Trzy. Moim zdaniem Madarame nie chce podpaść dlatego siedzi cicho. Mało prawdopodobne, że nie ma nic do powiedzenia. Boi się, więc ma coś do stracenia. Tyle, że taką postawą także sobie szkodzi. Sami mówiliście, że milczka nie żal powiesić. Te posty zignorował, dalej trwając w swej zamkniętej postawie. Dlaczego??

Cztery. Daff wypowiedział się na temat potencjalnych podejrzanych. Teraz pewnie wilki załapią jakiś wątek i wykorzystają go. Wiadomo, że nie przepuszczą takiej okazji.


Coś mi się zdaje, że tym postem wykopałem sobie grób. No, ale cóż...

Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimeSro 18 Gru 2013, 19:44

Daffodil napisał:
Bo masz rolę. Przeczucie mówi mi, że wilczą. Ale rola jest pewnikiem, widać, że chcesz przeżyć i jakoś tak być na uboczu. Yassamet wspominała mi, że rozgrywkę temu od razu na nią zagłosowałeś. Nie wiem, czy to wynikało z nieogaru, czy to celowa zagrywka. Nie weryfikowałem tego. Ale tutaj widać, że wyciągnąłeś wnioski z poprzedniej gry. Możliwe teorie same mi się nasuwają.
Każdy pewnie ma jakąś rolę, nic odkrywczego. Nie sądzisz, że było by zbyt głupie dawać mi tą samą rolę co wcześniej. Dlaczego Ty nie miałbyś wilczyć?
Ryuk napisał:
Trzy. Moim zdaniem Madarame nie chce podpaść dlatego siedzi cicho. Mało prawdopodobne, że nie ma nic do powiedzenia. Boi się, więc ma coś do stracenia. Tyle, że taką postawą także sobie szkodzi. Sami mówiliście, że milczka nie żal powiesić. Te posty zignorował, dalej trwając w swej zamkniętej postawie. Dlaczego??
Nazywasz mnie ignorantem?! Hmmm... Ciekawe... Bardzo ciekawe... Bo zmusiliście mnie do mówienia. Wreszcie.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimeSro 18 Gru 2013, 20:05

To, że ktoś miał role w poprzedniej rozgrywce nie znaczy, że nie ma tej samej w obecnej. Wszystko zależy od widzi mi się sędziego lub losu.
Dlatego, wymawiając się tym jeszcze bardziej zwróciłeś moją uwagę.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimeSro 18 Gru 2013, 20:35

Hmm hmm hmmm mam tutaj talię lasu i ognia, a wy tutaj niczym te dwa żywioły spieracie się w odwiecznym kręgu życia.

No dobra gdzie są notatki....

Ryuk napisał:
Kolejna sprawa. Daff napisałeś, że odczuwałem strach przed wykonaniem ataku na cb.
Jak by wyglądało, gdyby nic nie znacząca postać zhejtowała szeryfa bezpodstawnie, od razu na początku? Jeszcze do tego przywódcę! Mocno śmierdziałoby wilkiem, a ja chciałem tylko przytoczyć ( niezobowiązujący) przykład na jedną z możliwości taktyki wilków i ewentualną sytuacje stadka, w takim przypadku.

Drogi Ryuku towarzyszu broni. Chciałabym ci wytłumaczyć mój punkt widzenia. Ktoś kto hejtuje, jak to lubicie zapożyczać z angielskiego bądź też wolałabym użyć słowa oskarża Szeryfa, nie śmierdzi wilkiem. Na pewno w tym wypadku gdzie niewielu ośmiela się podważać decyzję naszego przywódcy (aż jedzie czerwoną zaraza X.X) ktoś kto nie patrzy na niego bezkrytycznie jest cennym nabytkiem. Taka osoba zmusza Szeryfa do aktywniejszej gry i zrównuje go w prawach z nami. Świętym za życia nikt go nie ogłosi,a takie ryzyko zaistniałoby jeśli wszyscy podkulilibyśmy puchate ogonki i potakiwali niczym koty synchroniczne. Wyrażanie własnego zdania zobliguje naszego Szeryfa do aktywniejszej pracy na rzecz społeczności i czujniejszego oka w stosunku do canis lupus dzięki czemu powierzanie naszych żyć w jego łapki nie okażę się równie zgubne co dojście PO do władzy.

Ryuk again napisał:
Trzy. Moim zdaniem Madarame nie chce podpaść dlatego siedzi cicho. Mało prawdopodobne, że nie ma nic do powiedzenia. Boi się, więc ma coś do stracenia. Tyle, że taką postawą także sobie szkodzi. Sami mówiliście, że milczka nie żal powiesić. Te posty zignorował, dalej trwając w swej zamkniętej postawie. Dlaczego??

Hmm wyrobiłam sobie pewne zdanie na temat Madarame. Jak dla mnie to królik, który nigdy nie odzywa się bez powodu. Mówi kiedy musi i kiedy ma coś do powiedzenia. Do swoich cech powinien dopisać mowę lakoniczną. Dlatego raczej rzuciłabym w niego jakimś oskarżeniem gdyby w tej grze postanowił odbiec od tego schematu. Z niego jest taki Ferb nie mówi jeśli rzeczywiście nie zajdzie taka potrzeba więc jeśli będziecie dźgać go kijem nie zdziwcie się kiedy wam tym kijem odda.

Szeryf napisał:
c) pojawienie się Vehtaczki pod wpływem lekkiego oskarżenia. Tutaj też obawa albo refleks szachisty

Cześć tutaj refleks szachisty.
Czy tam oskarżenia trzeba było pokazać się w świetle reflektorów i dać jakiekolwiek dane naszym ukochanym intrygantom. To była dla mnie mała mobilizacja (szczerze nawet nie zauważyłam kiedy rozpoczęła się gra, sądziłam, że czeka się na znacznie większą ilość osób) i też mała prowokacja nie ukrywam dałam się złapać. Świadczy to o twojej czujności chociaż tyle w tym pozytywów.


A co do tematu mojej magicznej różdżki i skrzydeł powiem temu tematowi krótko:

Rozgrywka nr 68. - Page 2 You-shall-not-pass1

Tak w ramach żartu XD
Nie wiem jakie jest wilcze grono ale te słowa były dla mnie jak taki mały wyrok, taka łatwa na plecach w stylu "kopnij mnie!" dla wilków.

No to by było na tyle.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimeSro 18 Gru 2013, 21:05

Vehtanvia No P'an napisał:
Hmm wyrobiłam sobie pewne zdanie na temat Madarame. Jak dla mnie to królik, który nigdy nie odzywa się bez powodu. Mówi kiedy musi i kiedy ma coś do powiedzenia. Do swoich cech powinien dopisać mowę lakoniczną. Dlatego raczej rzuciłabym w niego jakimś oskarżeniem gdyby w tej grze postanowił odbiec od tego schematu. Z niego jest taki Ferb nie mówi jeśli rzeczywiście nie zajdzie taka potrzeba więc jeśli będziecie dźgać go kijem nie zdziwcie się kiedy wam tym kijem odda.
Gratulacje! Zostałem rozszyfrowany.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimeSro 18 Gru 2013, 21:15

Daff napisał:
Jeśli wiedźma jest ogarnięta, to dzięki niej spokojnie wygramy.
Powiem tak - co ty, za przeproszeniem, pieprzysz? Z tyloma świeżakami w rozgrywce, trzeba dopuścić opcję, że wiedźma jest nieogarem. Takim jak Zenek, chociaż w sumie nowych nie można winić. I trzeba przyjąć, że przykładowo otruje króliczka.
Nie chce mi się wierzyć, że nie zwróciłbyś na to uwagi. Dlatego podejrzewam u Ciebie jedną z tych ról:
a) wilk (jeśli wilczysz, to cholernie słabo, przykro mi ;-; ),
b) wiedźma,
c) wróż, który przeskanował kogoś 'ogarniętego', kto okazał się wiedźmą,
d) bezrolny królik (bardzo mało prawdopodobne).

Co by tu jeszcze... A!
Zastanawia mnie, czemu nie piszesz nic odnośnie mojego czepiania się twoich postów i 'pieprzenia' głupot. (No chyba, że nie dostrzegasz tej wojny podjazdowej). Zdajesz się to ignorować. Poprzednim razem, kiedy tak robiłam, było to podejrzane, a teraz już nie?
Już nie wspomnę o tych hóiowych argumentach odnośnie użycia danego zagrania.


Madarame:
Szkoda tylko, że z tego mówienia ni cholera nie wychodzi.
Veht napisał:
jeśli będziecie dźgać go kijem nie zdziwcie się kiedy wam tym kijem odda.

To niech odda, byle mocno. O to właśnie chodzi. Madarame, skoro wolisz siedzieć cicho, prędzej cię odjebiemy, niż damy ci milczeć w spokoju. Rozwalasz grę.


[Z góry przepraszam za logikę tego posta i błędy, które w nim będą, bo piszę go na szybko podczas uczenia się słówek na historię. ;w; ]

EDIT: Cóż, zdarza się. A ty lepiej skup się na grze, a nie na moich słówkach z historii. <3


Ostatnio zmieniony przez EileenAWood dnia Sro 18 Gru 2013, 22:28, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimeSro 18 Gru 2013, 21:45

EileenAWood napisał:
(...)prędzej cię odjebiemy(...)
Ale Ty dzisiaj brzydko mówisz.

P.s.: Ucz się słówek jak najwięcej.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimeSro 18 Gru 2013, 22:21

Daff napisał:
Taka-tin oraz jego oczywistości + żelazna logika. Typowa taktyka pod aktywność.
Jeżeli chodzi o moją  „żelazną logikę” to już się wypowiedziałem.
Ja napisał:
Myślę, że zawsze warto przypominać o rzeczach oczywistych nawet jeśli są one niewygodnym i nudnym tematem.
Poza tym aktywności nigdy* za wiele (*nigdy nie mów nigdy). A dyskusję na temat aktywności zamykam starorzymskim powiedzeniem:
„Dyskusja o rzeczach/sprawach głupich i nieistotnych podnosi ich rangę.”
Oczywiście lepiej się gra jak jest odpowiednia ilość osób aktywnych.


Moja Ocena Madarame-----------------------------
Ookami napisał:
To, że ktoś miał role w poprzedniej rozgrywce nie znaczy, że nie ma tej samej w obecnej. Wszystko zależy od widzi mi się sędziego lub losu.
Dlatego, wymawiając się tym jeszcze bardziej zwróciłeś moją uwagę.
Same(uważam tak samo)+ patrząc na jego profil zauważyłem że nie ma nic zapisane (niektórzy mają np. Doubt:3)(teraz wiem że oznacza to ilość wygranych) pomyślałem więc, że jest tak samo zielony jak ja (że to jego pierwsza gra) dlatego nie nic pisze ale w  ostatnim poście
Madarame napisał:
Nie sądzisz, że było by zbyt głupie dawać mi tą samą rolę co wcześniej.
Co przykuł moja uwagę i uświadomiło mi że Madarame uczestniczył kiedyś w tej grze… Zadałem sobie pytanie: dlaczego nie udziela się tak jak „powinien”? To pytanie pozostawiam bez odpowiedzi, sami sobie na nie odpowiedzcie.
Madarame napisał:
Jestem obecny. Cały czas gdzieś się czaję.
Tutaj zwykła gra słów, ale zwykle tylko źli się czają.
EDIT { cytat poniżej zmieniłem na przekreślony, tak jak zamierzałem to napisać}:
Madarame napisał:
Brawo! Zgadliście, że jestem króliczkiem!
{ cytat wyżej zmieniłem na przekreślony, tak jak zamierzałem to napisać}
Madarame napisał:
Gratulacje! Zostałem rozszyfrowany.
Jesteś pierwszą osobą która „potwierdziła”, że jest „króliczkiem”. Osoby, usprawiedliwiają się w taki sposób są jeszcze bardziej podejrzane.

Ocena Madarame i Veht----------------------------
Veth napisał:
Hmm wyrobiłam sobie pewne zdanie na temat Madarame. Jak dla mnie to królik, który nigdy nie odzywa się bez powodu. Mówi kiedy musi i kiedy ma coś do powiedzenia. Do swoich cech powinien dopisać mowę lakoniczną. Dlatego raczej rzuciłabym w niego jakimś oskarżeniem gdyby w tej grze postanowił odbiec od tego schematu. Z niego jest taki Ferb nie mówi jeśli rzeczywiście nie zajdzie taka potrzeba więc jeśli będziecie dźgać go kijem nie zdziwcie się kiedy wam tym kijem odda.
To brzmi jak... usprawiedliwienie. Jeżeli kogoś usprawiedliwiasz to musisz mieć w tym jakiś interes (współwilk, kochanek lub jeszcze bardziej zawile) lub po prostu wiesz że ten ktoś nie jest wilkiem a może to się odbyć na dwa sposoby:
-jesteś wróżbitą
-jesteś kochankiem Madarame.
(lub i jedno i drugie)
Oczywiście może to być też zwykłe ocenienie poszczególnych osób (tak jak ja to teraz robię).


Ocena Ruyk'a------------------------------------
Na temat Ruyk’a wypowiedziały się inne osoby. Uważam podobnie, że jest typem cichego „lizuska”(jeżeli Cię obraziłem to wybacz).
Do Ruyk's: Myśl, pisz, graj i wygraj! Bo na tym polega ta gra i nie ma w niej miejsca na miłych dla każdego.

(Jakby ktoś się pytał to lubię używać „apostrofów”)(napisałbym jeszcze ale wiem jak ciężko jednocześnie czyta się dwie strony A4 i myśli przy tym. Resztę napiszę potem)


Ostatnio zmieniony przez Taka-tin dnia Sro 18 Gru 2013, 23:03, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimeSro 18 Gru 2013, 22:43

Madarame napisał:
Daffodil napisał:
Bo masz rolę. Przeczucie mówi mi, że wilczą. Ale rola jest pewnikiem, widać, że chcesz przeżyć i jakoś tak być na uboczu. Yassamet wspominała mi, że rozgrywkę temu od razu na nią zagłosowałeś. Nie wiem, czy to wynikało z nieogaru, czy to celowa zagrywka. Nie weryfikowałem tego. Ale tutaj widać, że wyciągnąłeś wnioski z poprzedniej gry. Możliwe teorie same mi się nasuwają.
Każdy pewnie ma jakąś rolę, nic odkrywczego. Nie sądzisz, że było by zbyt głupie dawać mi tą samą rolę co wcześniej. Dlaczego Ty nie miałbyś wilczyć?
Jeśli nie licząc takich ról jak kochanek, czy też szeryf, w grze mamy 2 bezrolnych. A i nawet rolni mogą takiego kochanka dostać. A role są przyznawane na drodze losowania, więc nie wiem, co to za argument w ogóle. Zamiast się wybielać, tylko bardziej się oczerniasz. Mam coraz większe przeczucie, że jesteś winny.
Ryuk napisał:
Raz. Nie mam doświadczenia, jestem nowy i nie wiem jak analizować posty by szukać w nich czegoś podejrzanego. Spamów nie chcę robić, bo po co ? Oczywiste rzeczy są oczywiste i nie ma sensu ich pisać ( wiem teraz je właśnie piszę ^^).
Każda teoria oraz każdy wniosek są przydatne, dlatego jeśli jesteś po stronie królików, powinieneś zrobić co w twojej mocy, by pomóc stadu. Jednakże tego nie robisz, pisząc takie głupoty. Analizować każdy umie. Gorzej ze stopniem skuteczności, ale jednak!
Ryuk napisał:
Jak by wyglądało, gdyby nic nie znacząca postać zhejtowała szeryfa bezpodstawnie, od razu na początku? Jeszcze do tego przywódcę! Mocno śmierdziałoby wilkiem, a ja chciałem tylko przytoczyć ( niezobowiązujący) przykład na jedną z możliwości taktyki wilków i ewentualną sytuacje stadka, w takim przypadku.
Skuteczny atak i ciągłe prowokacje w stronę szeryfa przyniosłyby ci raczej uznanie, niźli potępienie. Takich graczy zazwyczaj się ceni. Są na wagę złota. Ale jeśli byś mnie powiesił, to cóż, na pewno poniósłbyś konsekwencje, bo nie wierzę, by stado odpuściło to ot tak. Niemniej, ataki na szeryfa często się opłacają.
Ryuk napisał:
Teraz pewnie wilki załapią jakiś wątek i wykorzystają go. Wiadomo, że nie przepuszczą takiej okazji.
Ryuk napisał:
Moim zdaniem Madarame nie chce podpaść dlatego siedzi cicho. Mało prawdopodobne, że nie ma nic do powiedzenia. Boi się, więc ma coś do stracenia.
Podłapałeś mój wątek. Jak się z tym czujesz? Masz nam coś do powiedzenia?
Vehtaczka napisał:
Nie wiem jakie jest wilcze grono ale te słowa były dla mnie jak taki mały wyrok, taka łatwa na plecach w stylu "kopnij mnie!" dla wilków.
To miało cele prowokacyjne, ale temat umarł i nie ma sensu tego ciągnąć. A szkoda, bo to mogło przerodzić się w coś poważnego, dzięki czemu moglibyśmy łatwiej schwytać wilki. Choć twoje rozszyfrowanie Madarame można odczytać na wiele sposobów. M.in. niektórych może utwierdzić w przekonaniu co do twojej roli.
EileenAWood napisał:
Daff napisał:
Jeśli wiedźma jest ogarnięta, to dzięki niej spokojnie wygramy.
Powiem tak - co ty, za przeproszeniem, pieprzysz? Z tyloma świeżakami w rozgrywce, trzeba dopuścić opcję, że wiedźma jest nieogarem. Takim jak Zenek, chociaż w sumie nowych nie można winić. I trzeba przyjąć, że przykładowo otruje króliczka.
Nie chce mi się wierzyć, że nie zwróciłbyś na to uwagi.
Miej na uwadze, że oprócz mnie, jesteś ty oraz Ookami. Obie już grałyście jako Wiedźmy. Brałyście udział w wielu grach, zatem macie doświadczenie. Można was ogłosić ogarami, więc ty mi tu nie pierdol, chyba, że znów specjalnie chcesz pieprzyć głupoty. c: Równie dobrze któraś z was mogła otrzymać Wiedźmę, dlatego napisałem "JEŚLI". Masz bardzo pesymistyczny scenariusz na tę grę, Eileen. Czyżby obawa przed tym, że mogę wilczyć?
EileenAWood napisał:
Zastanawia mnie, czemu nie piszesz nic odnośnie mojego czepiania się twoich postów i 'pieprzenia' głupot. (No chyba, że nie dostrzegasz tej wojny podjazdowej).
No to następnym razem postaraj się przy czepianiu się, bo nic z tego nie wyszło. A głupot takich, których pisałaś w 65. jakoś nie zauważyłem. Jednakże to podejrzenie to już z lekka głupota, bo wiesz, że na liście graczy nie wszyscy są zieloni.
EileenAWood napisał:
Już nie wspomnę o tych hóiowych argumentach odnośnie użycia danego zagrania.
Nie sądzę, by były hóiowe. Normalnie ci odpowiedziałem, a skoro nie odpowiadają twoim oczekiwaniom, to czemu nie ciągniesz tego tematu przytaczając konkretne cytaty i wytykając to i owo? Jasne, najłatwiej jest dać ochłapa bez poparcia, E. Marny z ciebie przeciwnik. A już myślałem, że wzmocnisz swą pozycję i jakoś wykorzystasz. Pomyślnie pchasz się innym do oskarżeń.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimePią 20 Gru 2013, 07:59

*tik tak tik tak*
Przypominam o czasie, który wam dzisiaj upływa... Bo jak nie, to będę zły c:
Proszę też aby wilk/wilki podał/podały swoją ofiarę.
Proszę rzeszę o szybsze głosowanie i mniej utrudniające pracę sędzi ruchy.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimePią 20 Gru 2013, 12:56

Więc,...

Głos oddaje na Madarame. Siedzi cicho w kącie, wieć i tak dużo nie wnosi do gry ( łooo, cicho... odezwał się ten co najwięcej wnosi. ^^). Tak czy inaczej, sam przyznawał, żw się CZAI, więc myślę, że wilczy. Mocniejszych dowodów nie mam.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimePią 20 Gru 2013, 14:40

Nie wiem czy będę wieczorem przed czasem. Raczej nie.

Oddaję głos na Madarame bo siedzi cicho taka jakby nie chciał się rzucać w oczy.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimePią 20 Gru 2013, 15:21

Ryuk
Dlaczego?
Moim zdaniem zachowuje się podejrzanie. Jak celowy nieogar, choć po pewnych częściach jego postów można by wnioskować, że całkiem zielony nie jest. W głosowaniu poszedł za tłumem, co też nie świadczy o nim dobrze.
W Madarame poza milczeniem nic szczególnie podejrzanego nie widzę. Szczególnie, że swoje milczenie usprawiedliwia podobnie jak ja xD Moim zdaniem zamiast go ubijać należałoby go zostawić i maltretować o pisanie podejrzeń. Może w dalszej części gry się rozwinie.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimePią 20 Gru 2013, 17:32

*tik tak tik tak*
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimePią 20 Gru 2013, 18:08

Ryuk do wyjebania. Po jego śmierci sporo się wyjaśni.
Cieszę się, że jednak nie robicie masówki na jednego gracza. Jestem dumny z was, że nie musiałem tego pisać.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitimePią 20 Gru 2013, 18:26

Ryuk
Zasugerował się moim postem i to właściwie jego (i chyba nie tylko jego) najmocniejszy argument.
Powrót do góry Go down
Sponsored content






Rozgrywka nr 68. - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Rozgrywka nr 68.   Rozgrywka nr 68. - Page 2 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 

Rozgrywka nr 68.

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next

 Similar topics

-
» Rozgrywka nr 120
» Rozgrywka 35
» Rozgrywka 82
» Rozgrywka 87.
» Rozgrywka 38

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Rabbit Doubt :: Rozgrywki-