Yassna napisał:

Hm, a najakiej podstawie go podejrzewałaś, jeśli mogę wiedzieć? Gdzie się jakoś "wsypał", jeśli już?
Pudło, pudło, pudło~

Może nie skreślaj mnie tak od razu, hm? <:
Powiedziałam, że to były przypuszczenia pokroju "kto mi wygląda na kochanków".
Jeśli chodzi o Veh i Kirę: Kira podzieliła się przeczuciem co do niewinności Veh, a Veh stanęła w obronie Kiry, więc tak mogłam pomyśleć.
Co do pairingu Shuj + Gauz: Gauz napisał na początku coś pokroju "Ty Shuj najlepiej powinieneś wiedzieć, że to nie jest bezrolna". A jeśli Shuj nie blefował co do braku roli po rozlosowaniu, możliwym było otrzymanie przez nich kochanków, nie? Zakładałam też, że to przytyk, ale jeśli miałabym wskazać, gdzie ich szukać to w tych dwóch miejscach.

Yassna napisał:

Nie nie krzyczeć. Ale jesteś mądrą osobą i mogłaś to wyłapać - czego ja np nie zauważyłam. Przyznając się do tego, że zauważyłaś rolę Zenka tylko utwierdzasz mnie przy swoim wilczeniu.

No dobrze, przepraszam. Nie chciałam brzmieć jak pyskaty dzieciak. Tamten post pisany jest z czystą demotywacją, wyjaśniającą również brak mojego odzewu. Co się stało? Dwa dni temu napisałam niezły esej, ale kiedy kliknęłam "send", rozłączyło mnie z internetem. ;_____; idontwanttoliveanymore

Zakładałam jego rolę wróżbity w 1/3. Napisał mi wprost, że ma rolę, no to srslly. Przyznaję się, prosz bardzo, osobiście nie widzę w tym nic złego. Bo mogłabym kłamać, że nie widziałam, itp., ale do czego by nas to doprowadziło, hm? "Za szczerość kijem, za kłamstwo wieszać chcą"; Jakub się chyba jednak mylił i pofertał kolejność. :<
Teraz i tak nie ma to już żadnego znaczenia, a wydedukować, że Zenek nie jest bezrolny można było całkiem łatwo, o ile pokładało się nieco ufności. Ale mało kto chyba na niego zwracał uwagę, hm?
Zresztą, nie tylko ja to wiedziałam. Shuj jak widzisz, też.

I Yassna, uwierz mi, nie jestem mądra. Sprytna też nie. Gdybym była, nie wkopałabym się w całe to bagno. D:<

Yassna napisał:

Gdyby był wiedźmą i sam by się ożywił, z gry wypadłby eliksir życia. A w innym przypadku - Podobno czytałąś poprzednie rozgrywki. Zapewne zauważyłaś, że wiedźma zwykła trzymać respawn dla siebie. Małe jest prawdopodobieństwo, że ktoś inny powstanie zza światów.

Yass, jeśli mogę coś powiedzieć - jestem raczej ostrożną osobą. Nie rzucałabym się na kogoś, kto może być wróżbitą, jako wilk, nie mając pewności, że już nie wstanie. Może i lubi trzymać, ale niech wiedźmę ma gracz nowy, którego powiodą idee poświęcenia dla stada; a wiadomo to?
Nope, nope, nope. Takie faile to nie u mnie.

Wgl, w pożarciu Zenka nawet teraz nie ma dla mnie żadnej korzyści, nie wiem, czy to widzisz. .-.

Poza tym - nie tylko moje typowanie zawierało niewinne osoby, już nie mówiąc o osobach, które głosowały bez wcześniejszego typowania czy poparcia argumentami. Piszę, co widzę, prawo do pomyłek ma każdy, niet?

Jeśli chcesz mogę zrobić typowanie na teraz. Ale podejrzewam, że jeśli kogoś uda mi się trafić, stwierdzicie, że wydaję "swój wilczy skład" i jeszcze chętniej mnie powiesicie. ._. Tak, muszę sobie trochę pomarudzić.
Ale szczerze powiedziawszy, nie mam nic przeciwko, i tak widzę, że nie dotrwam do końca. A naprawdę, jak już wcześniej pisałam, nie mam wiele do stracenia.
Sovngardzie, walczyłam dzielnie i umrę w boju, przybywam. ;-;

Banshee napisał:

Co do pairingu Shuj + Gauz: Gauz napisał na początku coś pokroju "Ty Shuj najlepiej powinieneś wiedzieć, że to nie jest bezrolna".

Mi się zdanie, że Głazis nawiązywał wtedy do Zenkowej bezrolnej, gdzie cały pierwszy dzień było nawoływaniem Shuja o "jezuuuuu, ale nikt nie napisał wcześniej że to bezrolna, nieeeeeee".

'Bungee napisał:

Teraz i tak nie ma to już żadnego znaczenia, a wydedukować, że Zenek nie jest bezrolny można było całkiem łatwo, o ile pokładało się nieco ufności. Ale mało kto chyba na niego zwracał uwagę, hm?
Zresztą, nie tylko ja to wiedziałam. Shuj jak widzisz, też.

To, że Zenek nie był bezrolny faktycznie dało się zauważyć, z reszta pisał to wprost.
A to, że mało kto na niego zwraca uwagę, to tylko i wyłącznie Zenka zasługa. Co też on pisał.

Bungee napisał:

I Yassna, uwierz mi, nie jestem mądra. Sprytna też nie. Gdybym była, nie wkopałabym się w całe to bagno. D:<

Bo się uczysz dopiero wilczenia, hm? Nie bój się, ja też nie umiem wilczyć. Aktualnie wszystkie gry, w których byłam wilkiem były albo przerywane albo resetowane *czuje się errorem xD*

Bungee napisał:

Wgl, w pożarciu Zenka nawet teraz nie ma dla mnie żadnej korzyści, nie wiem, czy to widzisz. .-.

Poza tym - nie tylko moje typowanie zawierało niewinne osoby, już nie mówiąc o osobach, które głosowały bez wcześniejszego typowania czy poparcia argumentami. Piszę, co widzę, prawo do pomyłek ma każdy, niet?

Możesz być tą częścią stada wilczego, który musi odpaść dla "ofiary", żeby jednak wilki mogły wygrać.
Nie tylko.. Wybacz, jest późno, wspomnisz mi, kto jeszcze miał samych niewinnych wśród swoich typów? I tak, każdy ma prawo do pomyłki.. ale po prostu nie umiem znaleźć w Twoich postach przesłanki, która mówiłaby mi, że to jednak ja się mylę...

Bungee napisał:

Ale szczerze powiedziawszy, nie mam nic przeciwko, i tak widzę, że nie dotrwam do końca. A naprawdę, jak już wcześniej pisałam, nie mam wiele do stracenia.

Jeszcze nikt na Ciebie nie głosował~

Dość... nie umiem z siebie więcej wyrzucić. Yass have no battery...

Przepraszam za double, ale nie mogę dłużej czekać.

Banshee, gdybym przycisnęła Cię bardziej, zapewne uzyskałabym więcej pewności, że jednak nie jesteś winna spośród osób wyznaczonych przez Shujka.

A głos leci na Greenflesha. Czemu? Na pewno zdziwiło mnie to, jak późno wrócił do rozgrywki, szczerze zakładałam w nim jednego z tych, których Ookami wyrzuci z gry po pierwszym linczu. Wyglądało to, jakby ktoś mu przekazał "stary, choć dać głos bo wylecisz".
Miał napisać komentarz o Madarame, nie zrobił tego. Cały czas powtarza się u niego "następnym razem zrobię więcej". No i też... Nie do końca ufam Shujinowi.
Zapytacie, co to ma wspólnego? A no, jeśli Shujin na to zareaguje, jak myślę, zrozumiecie. Znając moją rolę też już powinniście rozumieć bez słów, prawda?
zapytacie wiec, dlaczego ufam liście Shuja? Możliwe, że w tej parce to Shuj jest właśnie niewinny. Na pewno przeanalizowałam sobie każdą odrzuconą osobę i jestem skłonna się do tego przychylić po prostu.

GF zgarnia mój i Gauza głosy, razem 3~

Już jestem. Przepraszam. Naprawdę.

Z chęcią napisałabym coś konstruktywnego, ale zupełnie nie ogarniam o co chodzi, patrze na te kilka(naście) postów od ostatniego wieszania i nie mogę nawet ich zapamiętać, po prostu jeżdżę oczami po słowach i nie rozumiem nawet ich sensu. Bardzo was za to przepraszam, zaniedbałam rozgrywkę i teraz nie mogę się w niej odnaleźć ;-;

Well, jeśli bym mogła prosić jakiegoś dobrego Jezusa o ogólne streszczenie "co się teraz dzieje", byłabym naprawdę wdzięczna.

Tak więc, sądzę, że mogę się nie wyrobić z oddaniem głosu. Jakby co, to mnie pomińcie.

Huh zaczekajcie co to się dzieje, chwileczkę

Chciałam coś wtrącić zanim to makaronowe szaleństwo przyzwie samego Cthulhu O.o

Próbuje się odnaleźć w notatkowym świecie hmm zastanówmy się.

Może tak:

Nadmieniłam już wcześniej, że Zensum był dla mnie stworzeniem z zupełnie innej płaszczyzny intelektualnej przez myśl mi jego wróżenie nie przeszło.

Banshee napisał:

Ja nie widziałam w tym aluzji. Widziałam żart, ew. biorąc to na poważnie - próbę odwrócenia od siebie uwagi moim kosztem. Shuj, przecież to Ty zawsze robisz Zenkowi docinki. Serio wierzyłeś, że to zauważył?

Myślę dokładnie tak samo. Nie znam historii umysłowych potyczek tego Holmesa i Moriartiego aczkolwiek jakoś aluzje aluzjami ale nie wiem nie ogarniam z lekka ich specyficznego języka i chyba ci panowie sami nie do końca doszli do faktycznego porozumienia. Któż poza nimi raczy wiedzieć?


Zaczyna zgrzytać między Panią Szeryf, a Banshee. Rozwija się konflikt Shu i Banshee, także zdaje się kwitnąć chociaż może nie aż tak intensywnie jak poprzednio. Pan Shu dość szybko wyciąga wnioski i stara się na coś nas naprowadzić wykorzystując kredyt zaufania zdobyty na podstawie trofeum w postaci okrwawionych wilczych kłów.
No właśnie ten geniusz Shu, przyciąga moją uwagę jak zastępcze tematy w telewizyi publicznej. Hmm jak dla mnie zwykle, niezwykle istotnym faktem, który chciałabym poznać jest to jak Shu doszedł do Madarame. Ta próba otrucia była niczym próba zmazania pytajników stanowiących przeszkodę w rozwijaniu jakieś teorii. Hm a cóż to za teoria?

Głosowanie na GF hmm hmmmm podpadł dużej liczbie osobistości. Ośmielę się nadmienić, że stałam się jego pierwszym celem.

GF napisał:

o tak... Pani V wydajesz mi się być potencjalnym wilkiem, nie wiem kto na kogo, ani kto ile głosów ma ale po przeczytaniu twoich postów już nie czytałe ostatniej strony tylko piszę tego posta. Twoje posty gdyby, narysować to w postaci lini, to była by to fajna fala ;-; raz twoje posty są tru emo, raz emanują adhd, i wprowadzasz, według mnie, chaos i przeszkadza mi to w myśleniu. Jest to jeden z wielu problemów i argumentów ale musze uczyć się do fizyki w końcu 8.93 % nie poprawi się samo na ponad 60% ;-; ale postaram się wchodzić częściej ;-;

Tu ośmielę się to wskazać. Biorąc pod uwagę moich ukochanych obrońców, dość odmienna postawa, wyróżniająca się. Nie poleciał co dla niektórych stało się argumentem. Pozbycie się wilczej wilczej wisienki na torcie to istna nieprawość. Nie wiem czy dodawać coś więcej. Przybył, zobaczył, zagłosował. Dość pewnie, szybko i bez zbędnej litości. Veni, vidi, vici?


Papuguje tylko wszystkich no cóż dodanie czegoś nowego wydaje się zadaniem ponad siły gdyż kicamy w martwym punkcie. Udało nam się skontaktować z wiedźmą, która zużyła jedną swoją zaletę, a drugą zachowa jak już stwierdzono dla siebie. No jeszcze jest dzielny łowca ale jakoś nie ma odzewu na wołanie Shu. Zostało nam tylko poszukać miłości XD.

Pozdrowienia ze słonecznej Valhalli.

Ps: Z głosem chce się jeszcze przespać jako, że na nowo wracam was rozruszać napisze coś kolorowego z rana. Drugą falę spamu czas zacząć.

Ookami, serio, ja bym zamknęła już, bo to się kupy nie trzyma.
Hana, nie, nie będzie streszczania. Drugiego dnia napisaliśmy TYLKO 2 strony (a powinno być ich tak z 5 przynajmniej).
Vethanko, czekamy na twój głos.
Piszę tego posta głownie dlatego, żeby Vethana nie musiała dawać dubla.
Aha, GF, jeśli jesteś myśliwym, wal w Hanę albo Pippi. Ale bardziej w Hanę.

Hmm zaczęłam się zastanawiać nad tym brakiem odzewu co do łowcy. Sprytny yuatja użył swojego kamuflażu i nie pokazuje się biednemu Shu na oczy?

Hmm może zachęta dla wiedźmy była dla Shu tylko wymówką, miała być czymś niepozornym albo raczej małym odwróceniem uwagi. Tylko w jakim celu?

Jedynym eksperymentem mogącym zmazać ten notatkowy pytajnik jest jego śmierć jednakże potwierdzenie tej roli nie jest dla mnie priorytetową sprawą.
Najbardziej sensowne zdaje się głosowanie na kogoś kto już podpadł bo wtedy wieszanie dojdzie do jakiegoś skutku marnego bądź też nie. Jeśli zagłosuje na kogoś poza tendencją będzie to tylko gest odsłaniający moje zamiary. Nie da żadnego efektu.

Drogi GF jak HAL 9000 ja uznaje cię zagrożeniem dla królikowej misji. Komputery nie mają uczuć liczy się tylko logika, a naszą logiką jest przetrwanie.

X.X za bardzo ulegam tendencji. Jednakże dalsze usiłowanie rozwiązania sprawy mojej poprzedniej nemezis Pippi nie jest już chyba sensowne gdy sprawa przeszła do istoty oddającej na mnie głos. To już może ściągnąć na mnie uwagę czy przypadkiem Vehtanvia nie zachciała wyeliminować małego ale jednakże istniejącego zagrożenia. Podejmę to ryzyko gdyż nie znajduje argumentów broniących tego oto pana. Próbowałam wydedukować coś przeciw niemu i troszkę chyba wyszło mi to poprzednio aczkolwiek wszyscy tutejsi ludkowie przytoczyli już groźne argumenty przeciwko, ubiegli mnie myśląc podobnie.

Nawiązując do początku mojego postu czy GF jest myśliwym nie sądzę. Moje notatki wskazują, że jest to myślenie zgodne z logiką ale istnieją wydaje mi się zarazem bardziej podejrzani o to stanowisko. Chciałabym bardziej rozwinąć ten problem. I tak jak wspomniałam należałoby wreszcie poszukać tej miłości. Mając pełen plan ról moglibyśmy kogoś ocalić.

GreenFlesh
Powody wymienione wyżej przez poprzedników.

Yass... Ty...
Argh, nie bydę przeklinał, w końcu byłem ostatnio u spowiedzi.
Ale to jest żałosne. Króliki przegrają, a ja zginę na początku. Nie dość, że wygadałaś to, że mam kochanka, to teraz jeszcze chcesz wieszać GF'a? A przecież dobrze wiesz, kim jest... Jego śmierć będzie dla mnie ogromnym wstrząsem, aż się normalnie potnę No cóż, nie zostaje mi nic innego, jak pomóc wilkom, no nie? :>
Zginę w taki sposób, szkoda. A tyle żem zrobił dla stada. Hm... Wilki, jeśli chcecie, możecie pożreć naszą kochaną Vehtanvię, która przyznała się do bycia wiedźmą.
I to tyle, muszę iść, w końcu jutro mam próbne egzaminki...

Ah, głos. Zagłosowałbym nawet na GF'a, ale pewna zasada mi zabrania, kto zgadnie, która, hm? Shujin

GF
Cóż, chyba zrozumiałam aluzję.
GF dziwnie się zachowuje, w ogóle jego posty są dziwne. Do tego ostatni post Shuja. Cóż, nie mam wątpliwości co do psich kłów Grina.
Shujek [*]
Przepraszam, że nie pisałam. Bycie chorym jest blöd. ;-;

Yassna napisał:

Mi się zdanie, że Głazis nawiązywał wtedy do Zenkowej bezrolnej, gdzie cały pierwszy dzień było nawoływaniem Shuja o "jezuuuuu, ale nikt nie napisał wcześniej że to bezrolna, nieeeeeee".

Nie wnikałam aż tak bardzo w rozgrywki, piszę, jak to postrzegam. uwu

Yassna napisał:

Bo się uczysz dopiero wilczenia, hm?

Ano, możliwe. XD

Cytat :

Nie bój się, ja też nie umiem wilczyć. Aktualnie wszystkie gry, w których byłam wilkiem były albo przerywane albo resetowane *czuje się errorem xD*

Cóż, jeśli to nie przez Cb, to nie wiadomo, czy nie umiesz, skoro żadna rozgrywka nie dotarła z Twoim wilczeniem do końca. xD

Yassna napisał:

Jeszcze nikt na Ciebie nie głosował~

No właśnie. "Jeszcze". ;_____;
Mówią, że lepiej zapobiegać zawczasu niż leczyć. <3 ;-;

Veh napisał:

Zaczyna zgrzytać między Panią Szeryf, a Banshee. Rozwija się konflikt Shu i Banshee, także zdaje się kwitnąć chociaż może nie aż tak intensywnie jak poprzednio.

Tag bardzo konfliktowa ja ~! ♥♥♥

Veh napisał:

I tak jak wspomniałam należałoby wreszcie poszukać tej miłości.

Oj, Veh, Veh. Czytaj uważniej. Yassna już ich podała, może nie wprost, bo tak przecież nie można, ale można się domyślić. :'c

Shuj napisał:

Wilki, jeśli chcecie, możecie pożreć naszą kochaną Vehtanvię, która przyznała się do bycia wiedźmą.

Banshee reaguje na odzew do wilków, uuuu, podejrzane!
A tak srslly, mnie wydawało się, że wiedźmą jest Kira. .-.
Możliwe, że nie doczytałam, w którym momencie się przyznała?

Shuj napisał:

I to tyle, muszę iść, w końcu jutro mam próbne egzaminki...

Awww~! Ja też. ;____; Łączmy się w bólu czy coś. Chociaż nie boję się jutra. Obawiam się środy.

Dobra, czas przejść do głosu. Podejrzeniem rzucam na Hanę, GF'a i Pippi. No i samoistnie na siebie, mam do tego talent, jak widzę. XDD
Cóż, głos w inną stronę niż GF nic by nie wskórał, a skoro i tak jest na mojej liście podejrzanych, to co mi tam. Wszystko, co miało zostać powiedziane, najwyraźniej zostało.

Zielony.... (oddaje glosik z telefonu, bo z kompa nie moge, nie wiem czemu ;-; ) Jakos brakuje mi twojej niegdysiejszej aktywnosci :c

Veth, błagam, wal w Hanę albo Pippi ; ;

Pjękna akcja, Shuj. Ale to już musi być ostatni dzień walki, bo nie uda się Ciebie oszczędzić. (nie, nie liczę na piątkę od Ciebie xD)

Czuję, że Głazis będzie miał dzisiaj na obiad potrawkę z własnego ojczyma...

*przepraszam, ale muszę to napisać*
ROZJEDŹ TĄ ODŚNIEŻARKĄ ME ZWŁOKI!
*kuniec*

2:5

- Hanako - ? (ma ostrzeżenie, hue hue =u= )
- Yass - kupidyn
- Shuj - kochanek<3333
- Banshee - ?
- Shiion - ?
- Kira - złodziejaszek
- Głazis - ?

Szoda niezmiernie, że Sla odpadł, zanim nam ewentualnie mógł powiedzieć, kogo zabrał zuodziej. No nic.
W tej kompanii mamy jeszcze wiedźmę i przynajmniej jednego wilka. Ponieważ wiedźma od razu posłuchała Shujka, mam typ, kim ona (w sensie wiedźma, płci jednak pewna nie jestem) może być.
Nie będzie to dla was odkryciem, ale skoro jednak Pippi okazała się być czysta, moją uwagę zwraca Hanako. Raz, dążyła do combo w pierwszej turze, w drugiej już całkiem nie mogła się ogarnąć. Hana, może weź napisz do Ookamio zwolnienie z rozgrywi, sędzina napisze posta Ciebie uśmiercającego i dowiemy się, czy jesteś tutaj jedynym wilkiem, czy też masz jeszcze kolegę?
Jeśli miałabym obstawiać drugiego wilka, byłaby to Kira. Jednak motywowane jest to tylko tym, iż nie wiemy, co ukradła - dlatego jest to słaby typ.

Eny more?

AHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHA.
*pjonteczka, Yass*
Czo, wilki, smuteczeg? :< Szujek taki kłamcza!
No i... przepraszam, Vehtuś, to było koniecznee~.
Dobrze, że szybko podłapałem pomysł Yass, inaczej byłoby z nami (<3) kiepsko, czo nie?


Dobra, kończymy grę, mam nadzieję, że nie muszę motywować mego głosu (no błagam was), także ten. Banshee do odstrzelenia, mam nadzieję, że jeśli jest jeszcze czwarty wilk to mnie nie zeżre, bo jego przegrana jest nieunikniona, a ja wolałbym jednak zgarnąć te punkciki.

To jest ten moment, w którym całe stado zgodnie idzie za moim głosem. Natychmiast. Bez przemyśleń. Nie bydę tłumaczył, czemu Banshee, bo nie mam czasu. Banshee też się nie trudź już na obronę, lepiej się poucz do egzaminków. ;_; No i przepraszaam, Banshuś. <3

To ja proponuję combo breacker Banshee i Hanę na stryczek. Jest nas 7, z moim podwójnym głosem 8 votów do rozdania. Licząc nawet, że dziewczyny zagłosują na inne osoby, mamy wciąż 6 głosów, więc po połowie na te dwie. A Hanie nie ufam bardziej od Banshee, po prostu.
Liczę na was, stado moje, tym razem nie możecie mnie zawieźć c:<
Hanako

Ehhh... pisałem że GF to wilk a nie zdradziłbym go tym bardziej jako że to szpieg, już po samym jednym poście się sprzedał, gdybym miał sprzedawać wilka by się oczyścić, sprzedałbym innego - nie-szpiegowatego.
Nadal rozważacie że jestem wilkiem? Wieszajcie, wilki widocznie nie chcą mnie zjeść. (nigdzie nie zauważyłem wspomnienia odnośnie tego iż takim jestem, ot pewnie się gdzieś pojawiło dlatego rzuciłem uprzedzeniem)

Co do kolejnego wilka, przejrzę posty jutro z rana, jestem chory, mam trochę czasu. Krótko i zwięźle? Powiesimy jutro ostatniego wilka jeśli poczekacie trochę.

Gauzis, jedziemy z multi-killem, nawet jeśli Hanako nie jest wilkiem to i tak nie zasługuje na punkty z tej rozgrywki, bo nic w niej nie robiła. Także do roboty.

W sensie że mój głosę jest ostatni i jeśli walnem na hanako będziem multiak?

@EDIT:

Dobra, widzę że nie, może mi ktoś skrobnąć listę kto został w grze? Przestałem się orientować.
Chyba że to powyżej należące do Yass jest prawidłowe, bez braków? Wtedy wystarczy taka notka.
Swoją drogą, mandracja zwierząt w Polsce jest zaskakująco niska w tym roku, nie?

Głazie, lista graczy jest podana przeze mnie jeszcze na tej stronie. Jako szeryf po każdym wieszaniu staram się robić podsumowanie, jeśli nie zrobiła tego sędzina.
Multi będzie, jeśli walniesz głos na Bungee. Ja mam podwójny, więc w tym momencie jest
Banshee: 1
Hana: 2

Bo mnie znowu Yass skopie ;___; Banshee