56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9



 

Share
 

 56. czyli wielki powrót Alejki

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
AutorWiadomość
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeSro 07 Sie 2013, 22:07

A więc po długiej batalii stało się... Yvetta zawisła.
Winna czy niewinna?
Po obowiązkowym przeszukaniu jej mieszkalnej norki, futerkowa policja znalazła całą szafę pełną króliczych skór i szpiegowskiego sprzętu.
Gratulacje.

Niestety. Nad ranem stadko znajduje rozszarpane zwłoki Ookami - osławionej wróżbitki.

Jakby tego było mało, Eileen i Sinnero nie wrócili ze wspólnej wycieczki... Flashback? Wilcza bestia rzuciła się w kierunku bezbronnej króliczki, ale oboje polegli, spadając z urwiska.

Dodatkowo Katsukiro zdezerterował, zostawiając jedynie wiadomość, że jego następcą pozostaje Majeranek.


Tak, Sinn był wilkiem, a Katsu królikiem.


Ostatnio zmieniony przez Alejaroz dnia Czw 08 Sie 2013, 12:16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 08:42

Jak miło! Znowu trafiliśmy wilka...
Tylko czemu aż tylu ludu padło.
Tylko Alejka, jest jedno pytanie: nie napisanie roli Katsu było zamierzone? ;-;

Koniec z częścią beznadziejną, czas na część normalną...
Ettoooo.....
Już nie wiem kogo by tu podejrzewać oprócz Daffa.
Na razie to tyle ode mnie ;;-;;
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 09:34

Czyli moja teoria się sprawdziła. Szkoda tylko, że tak szybko trafili w wróżbitę, niestety już się nie da go odratować. Już w tym poście zagłosuje, a osoba na którą to zrobię jest Zensum. Powody podałem w moim poście na stronie trzynastej. Mam zamiar wybić wszystkie wilki i zacząć od bardziej pewniejszych. Przedstawię także moją listę podejrzanych, bo być może nie dożyję do następnej rundy. Oprócz Zenka podejrzewam jeszcze Orochimaru, Daffa, Wogroga i GreenFlesha. Oni figurują na mojej liście, ale nie zostawiam reszty w tyle.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 10:56

A mnie nawet zastanowiło to, dlaczego Yvetta olała sobie to, że napisałam, że możemy pozbyć się wilka, chociaż wcześniej czepiała się szczegółów.

Trzy(?) wilki mamy z głowy, cytuję Alej:

Alej napisał:
Jakby tego było mało, Eileen i Sinnero nie wrócili ze wspólnej wycieczki... Flashback? Wilcza bestia rzuciła się w kierunku bezbronnej króliczki, ale oboje polegli, spadając z urwiska.
Czyli Sinnero był wilkiem, tak?

Jeden wilk poprzednio, dwa teraz, co nie zmienia faktu że w sumie straciliśmy... 7 króliczków. Zostało nas 10, podobnie jak Zenek dalej podejrzewam Daffa. Głosowałam na niego w pierwszej rundzie, w drugiej też miałam ochotę, ale dowody na Yvettę były tak mocne, że wolałam pozbyć się wilczałki.

EDIT: Przeanalizowałam ostatnie głosowanie i do podejrzanych dorzucam GF, który głosował na Ookami. Będąc wilkiem raczej nie chciałby usuwać szpiega ze swojej drużyny. Daff też chyba nie chciałby się pozbywać kogoś tak ważnego, dlatego głosował na Shiion.

Czyżby teraźniejsza proporcja wyglądała tak - 8:2?
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 13:57

Okej, więc jestem szeryfem.
Widzę, że moja lista podejrzanych w znacznej mierze pokrywa się listą Tosha. Numerem jeden jest zaś na niej Zenek.
Dlaczego? Napisał o swoim braku zastrzeżeń wobec Yvetty, a kiedy zobaczył, że naprawdę ciżko będzie jej wyjść z całej sprawy obronną ręką, oddał na nią głos. Wilki są zapewne wśród głosujących na nią, szybko okazało się, że trzeba będzie umyć od niej ręce. Poza tym, historia postokreacji Zensuma przywodzi na myśl koleje losu planktonu unoszącego się swobodnie w wodzie- póki nie okaże się, kogo większość jest gotowa napiętnować, nie pisze nic sensownego tylko dryfuje między poglądami mas. Zdaję sobie sprawę, że nie jest on jedyną osobą starającą się zwrócić uwagę ogółu na GF'a (i Daffa, który jest niewinny xP), ale to też jest moi zdaniem potencjalnie podejrzane. Mam dziewięćdziesięciopięcioprocentową pewność, że Alejka nie dałaby mu roli wilka. Kurde, spójrzcie, jak on gra. "Rzucam kostką śmierci (...)", a potem głos z dupy. Osobiście nie wierzę w jego wilczurstwo. Nie wierzę w teorie z rodzaju "on udaje, że nie ogarnia, żeby nas zmylić"- nikt z Was nie jest tutaj zupełnie zielony, wiecie, jak one sprawdzają się w praktyce.
Mój głos najprawdopodobniej poleci na Zenka, ale chcę zobaczyć, co powie Nora :>
Aha, co do Shiion- właściwie powtórka sytuacji z poprzedniej rundy. Sprawa generalnie z dupy, i jako taka śmierdzi. Mimo to, obstaję przy pętelce dla Zensuma ;p
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 15:37

Ja winny? Po tym, jak zdobyłem wam dowody na Wilki? Jesteście chyba śmieszni. xD Macie chyba nieźle niepoukładane pod kopułą. Że niby jestem Wilkiem, bo nie głosowałem na Yvettę? Dobre, dobre... i ta kłótnia w 1. Dniu to pewnie teatrzyk waszym zdaniem, tak? Pamiętajcie, że na takie niuanse to za wczesna pora. ; )
Mamy dowód, że Wilki grają beznadziejnie w tej grze. W 1. Dniu trafiłem aż 3 Wilki:
Daffodil napisał:
Na kogo bym swój oddał? Najpewniej na kogoś z puli: Yvetta, Wogrog, Zensum, Gauzis i Sinnero. O, właśnie! Pytanie do was wszystkich! Ilu wilków widzicie w tej grupce?
Być może trafiłem cały składzik? ; > Wątpię, ale możliwe. Na razie jednak chcę się skupić na jednej osóbce, którą jest Chiyo. :3 Dlaczego? Zaraz się dowiecie.
Po pierwsze, puściłem lekkiego bączka już na początku gry w jej stronę. Jaki był jego rezultat? Troje osób przychodzi jej z pomocą. Kto? Gauzis, Yvetta oraz Orochimaru. Oni wszyscy mogli sobie pozwolić na taki manewr, bo wtedy nie byli zagrożeni. Nikt nie podejrzewał ich o wspólne wilczenie, nie bardzo zastanawiali się nad tym, do czego to doprowadzi w przyszłości.
Po drugie, zagłosowała wtedy, gdy Yvetta postanowiła skontrować moją piłeczką, która poleciała w jej stronę. To, że Gauzis od razu się wyrwał, świadczy kolejny raz o tym, że współpraca wśród Kłamców kuleje. Dlatego Chiyo zgodnie z tym, że zarówno Gauzis, jak i Zenek oddali głosy na mnie, zagłosowała na mnie w nadziei, że nie zareaguję na czas, a stado mnie powiesi. Sprytne. : > Pisałem o tym w 1. Dniu, ale teraz powtórzę przy argumentacji. Mogę poprzeć tą szwankującą współpracę jeszcze tym, że Złodziej, który mnie okradł, ewidentnie nie wyjawił swym kompanom, że dokonał na mnie kradzieży. Do tej pory padły 2 Wilki, które w 1. Dniu jednak mnie zaatakowały z pełną siłą.
Po trzecie, oddała głos na Yvettę, gdy jej życie było już przesądzone. Wygląda mi to na chęć wyrobienia sobie alibi w ostatniej chwili. Przecież dzięki temu w każdej chwili może się zakryć tym, że uśmierciła Wilka. Jednak kompletnie nie chce mi się wierzyć, żeby czysty miastowy nadal mnie podejrzewał. Nie po tym, co zrobiłem dla miasta. : >

Dorzucę także fajne cosie:
Gauzis napisał:
No, ja na waszym miejscu przyjrzałbym się jak już wyżej wspomniałem... Chicharu
Oraz dodatkowo Shiion, Sinnero i GreenFleshowi. That's all.
Gauzis napisał:
Co do twego pytania, zauważ ile osób oddało głos na Daffa, a ile na mnie, nie, nie podejrzewam każdego kto na mnie głosował, na przykład nie podejrzewam Chiyo, Eileen, Orochimaru i Epeja.
Co o tym sądzicie? : >
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 17:20

Daff, nie twierdze że jesteś wilkiem, tylko bardziej podejrzewam ciebie niż kogoś kogo nie wymieniłem. Dlaczego tak czuje, nie wiem. Gdy mam pewne dowody i jestem pewny że ta osoba jest wilkiem (Tak jak w tym wypadku Zenek, który chyba nie ma zamiaru się już nawet bronić) wtedy wyciągam wszystkie działa i strzelam. Napisałem swoją główną listę podejrzanych, bo obawiam się że mogę w następnej rundzie nie przeżyć.

Daff napisał:
Yvetta, Wogrog, Zensum, Gauzis i Sinnero.
Chyba bardzo dobrze trafiłeś. Dzięki tobie, będę się bardziej przyglądał Wogrog'owi, bo na mój króliczy nos śmierdzi.

Daff, nie można wierzyć w to co Gauzis napisał, ponieważ w jego grze jest dużo mieszania, a drugi powód to że był wilkiem.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 17:27

Tosh napisał:
Daff, nie można wierzyć w to co Gauzis napisał, ponieważ w jego grze jest dużo mieszania, a drugi powód to że był wilkiem.
Tosh, w tej rozgrywce Gauzis strasznie słabo zagrał, popełnił sporo błędów, a ja chcę je wykorzystać. : > Chciałbym upewnić się, co do kilku rzeczy, które mogą być bardzo pomocne w ustaleniu tożsamości Złodzieja.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 21:01

Tum tududum (fanfary) otom ja. postaram się wzmożyć aktywność jak już obiecałem.
Ale chwila, jestem podejrzany O.O Znalazłem się na liście podejrzanych Tosha. Z zaciekawieniem szukałem zatem argumentów przeciwko mojej osobie. Szukam. Szukam. Ej Tosh, pominąłeś je D:
Daphie co do cytacików:
Chicharu - niewinna
Shiion - niewiadomo
Sinnero - owczarek niemiecki
GF - really!? Gra dziwni ale... teoria Jego wilczenia mnie nie do końca przekonuje ;-; Jedynym argumentem jest Jego zmiana zachowania, która nie musi być spowodowana rolą
Chiyo - Chiyo jak Chiyo "Czyli Sinnero był wilkiem, tak?" Jakoś nie sądzę, żeby to była podpucha xP
Eileen - martwy uszatek
Orochimaru - Mógłbym zasunąć jakże podejrzaną obroną, ale nie znam argumentów, przeciwko którym mógłbym tworzyć riposty :>
Epey - niewinny i nieoddychający.

Chcesz wiedzieć co sądzę na temat cytatów?
Gauzis - Jestem martwy
Wilczurek - udawaj tłuka i napisz kilka nicków, które są niewinne a nóż się dadzą nabrać.
Gauzis - ooo dobre, a może wcisnę tu jakiegoś wilka dla niepoznaki.
Wilczurek - to zbyt ryzykowne!
Gauzis - Jednego, malutkiego...
Wilczurek -Nieeeeeeeeeee
Gauzis - "litania czemu to dobry pomysł"
Wilczurek - No dobra ale nie przesadzaj i nie dawaj kilku -.-

Oto co myślę na ten temat. Fakt faktem spierdzielił rozgrywkę, ale żeby w tak głupi sposób wsypać drużynę?

Tosh z jednej strony wydaje się, że myślisz, a z drugiej podejrzewasz Dapha co jest w obecnej rozgrywce kompletnie bez sensu...

Zenek jest najbardziej podejrzaną osobą w obecnej chwili, z tym się zgadzam. Jego zmienność zdania, którą opisaliście wcześniej jest już w ogóle gwoździem, poza całokształtem zachowania. Czemu jednak zagłosował na Yvettę jako drugi? Mógł przecież poczekać, nie była jeszcze przecież stracona. No chyba, że opuszcza łajbę, gdy tylko podejrzewa iż może ona wyciekać.

Majeranku, po Twoich postach wydaje mi się, iż będziesz znacznie lepszym szeryfem niż Katsu
Pojawiła się jednakże teoria - czy wilk jest wśród głosujących na Yvettę? Jest to prawdopodobne. Nawet bardzo. Ale czemu miałby to robić? Zakładając, że są jeszcze co najmniej 2 wilki (4 na 20 to by było mało) i że oba głosowały na wisielca, to czemu nie zagłosowały na Shiion robiąc combokilla? Jest 8 głosów na Yv i 4 na Shiion. - 2, +2 i jest combokill. Spójrzmy prawdzie w oczy: ktoś głosuje na Yvettę "To wilk i próbuje się uratować zabijając drugiego wilka!" ktoś głosuje na kogoś innego: 'To wilk i nie chce głosować na swojego!" Także ten.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeCzw 08 Sie 2013, 21:20

Daffodil napisał:
Że niby jestem Wilkiem, bo nie głosowałem na Yvettę?
A co, chciałbyś pozbyć się szpiega, gdybyś wilczył? Nie sądzę.

Daffodil napisał:
Po pierwsze, puściłem lekkiego bączka już na początku gry w jej stronę. Jaki był jego rezultat? Troje osób przychodzi jej z pomocą. Kto? Gauzis, Yvetta oraz Orochimaru. Oni wszyscy mogli sobie pozwolić na taki manewr, bo wtedy nie byli zagrożeni. Nikt nie podejrzewał ich o wspólne wilczenie, nie bardzo zastanawiali się nad tym, do czego to doprowadzi w przyszłości.
Coś Ty się tak uwziął, hm? Widzę, że wszędzie szukasz zaczepki. W jednej rozgrywce siedzisz na Shu, teraz mnie się czepiasz. To, że mnie bronili wcale nie znaczy, że wilczę. A Oroś na moje oko jest czysty.

Daffodil napisał:
Po drugie, zagłosowała wtedy, gdy Yvetta postanowiła skontrować moją piłeczką, która poleciała w jej stronę. To, że Gauzis od razu się wyrwał, świadczy kolejny raz o tym, że współpraca wśród Kłamców kuleje. Dlatego Chiyo zgodnie z tym, że zarówno Gauzis, jak i Zenek oddali głosy na mnie, zagłosowała na mnie w nadziei, że nie zareaguję na czas, a stado mnie powiesi. Sprytne. : > Pisałem o tym w 1. Dniu, ale teraz powtórzę przy argumentacji.
Rozważałam między Tobą a Gauzisem. Wybrałam Ciebie, bo na tamtą chwilę byłeś dla mnie bardziej podejrzany niż on, tyle. Dopiero po oddaniu głosu pojawiły się posty z mocniejszymi argumentami na Gauzisa, ale było za późno, żeby zmienić głos.

Daffodil napisał:
Po trzecie, oddała głos na Yvettę, gdy jej życie było już przesądzone. Wygląda mi to na chęć wyrobienia sobie alibi w ostatniej chwili. Przecież dzięki temu w każdej chwili może się zakryć tym, że uśmierciła Wilka. Jednak kompletnie nie chce mi się wierzyć, żeby czysty miastowy nadal mnie podejrzewał. Nie po tym, co zrobiłem dla miasta. : >
Bla, bla, bla. To, kiedy oddaję głos jest tylko i wyłącznie moją sprawą i zależy od tego, kiedy mam czas i ochotę, żeby cokolwiek napisać. Tak, wiem, że masz to daleko i głęboko w dupie, ale tak właśnie jest. Poza tym, będąc wilkiem i mając szpiega w drużynie na pewno nie chciałabym się go pozbyć. Gdybym zagłosowała inaczej, to i tak to właśnie Yvetta by zawisła. Przed oddaniem głosu przeanalizowałam posty Tosha i postanowiłam mu zaufać. Tym razem również mam zamiar tak postąpić, aczkolwiek jeszcze się zastanowię.

Daffodil napisał:
Gauzis napisał:
Co do twego pytania, zauważ ile osób oddało głos na Daffa, a ile na mnie, nie, nie podejrzewam każdego kto na mnie głosował, na przykład nie podejrzewam Chiyo, Eileen, Orochimaru i Epeja.
Co o tym sądzicie? : >
Ogarnij to, że Eileen była niewinna, to samo Epej. Co z tego, że powiem, że również jestem niewinna, skoro musiałabym to udowodnić? Póki co, nie znalazłam sposobu, by to zrobić, także... Mogę tylko powiedzieć tyle, że tak, jak już wspomniałam, dla mnie Oroś jest czysty, a w swojej wypowiedzi Gauzis nie ustrzelił żadnego wilka.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimePią 09 Sie 2013, 20:54

No cóż, masz rację Oroś xd moje pisanie o tym, że wilk jest wśród głosujących na Yvettę ma z grubsza tyle sensu, co oznajmianie wszem i wobec, że nie wszystkie króliki są królikami xd azaliż uważam to stwierdzenie za prawdziwe, bo wśród tych, którzy na nią NIE głosowali (uch, to były osoby, jedną z nich była Yvetta, druga zdezerterowała a trzecia to... GerenFlesh, także moje obserwacje oczywistości uroczyście uznają za zbędne xd) nie przypominam sobie żadnych bardziej złowróżebnych postaci
Jak ja to widzę, Chiyo raczej nie jest wilkiem (co stwierdzam po braku faktycznych koneksji między nią a Ś.P. Guazem i Yvettą- ona (wybacz, że nie w pierwszej osobie, Chiyo xp) raczej wykazuje tendencje do płynięcia z prądem, a głos oddany na Ciebie, Dffa, widzę raczej jako przejaw tej tendencji. Tak by wynikało z przeprowadzonej przeze mnie- przyznaję, tym razem dość pobieżnej ;_;- analizy gry. Inna sprawa, że za swoje cokolwiek nieprzemyślane zachowanie będzie teraz prawdopodobnie cierpieć potyczki słowne ;p Gorzej wróżę Zenkowi, który też głosował na Ciebie, nie czekając na replikę. Wiem, że mamlam wciąż to samo, ale to jest takie... w miarę solidne to samo D:
Co za monodialog widzę parę postów nade mną? o.o Może Guaz jednak był taki nierozważny :>
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeSob 10 Sie 2013, 08:24

Gome że nie pisuję postów, ale wg mnie zbyt częste sranie dupy to przesada.
Mogę powiedzieć tyle, Tosh:
Jeżeli bym był wilkiem, to nie zagłosował bym na Yvettę tak szybko.
Gdybym był wilkiem, zapewne nie zagłosował bym na nią w ogóle...
Nie że się tłumaczę, ale po prostu Tosh jako dowód przedstawił gówno a nie dowód (czy kto to tam był z tym "był 2 przy wieszaniu wilka, więc musi być wilkiem")
Swoją drogą, wszyscy pomyślcie, czy wilk byłby jednym z pierwszych który by chciał powiesić pobratymca? Logicznie niemożliwe .-.

@down: przepraszam bardzo, mi chodziło tylko i wyłącznie o głosowanie na Yvettę .-.


Ostatnio zmieniony przez Zensum dnia Sob 10 Sie 2013, 15:38, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeSob 10 Sie 2013, 10:55

Był drugi przy wieszaniu... Daffa
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeSob 10 Sie 2013, 12:52

Chiyo napisał:
A co, chciałbyś pozbyć się szpiega, gdybyś wilczył? Nie sądzę.
A myślisz, że gdybym był Wilkiem, to w ogóle ruszyłbym Yvettę? Bo ja nie sądzę... :c 1. Dzień to za wczesna pora na teatrzyki, które mają wywrzeć na was wrażenie, że jesteśmy do siebie wrogo nastawieni. Wtedy istniało ryzyko, że Yvetta zostanie powieszona pod wpływem tego, co napiszę, bo w końcu to ja pierwszy zaatakowałem. Szpieg zostałby wyeliminowany z łatwością. Myślę, że ta kwestia została w końcu jasno wytłumaczona.
Chiyo napisał:
Coś Ty się tak uwziął, hm? Widzę, że wszędzie szukasz zaczepki. W jednej rozgrywce siedzisz na Shu, teraz mnie się czepiasz. To, że mnie bronili wcale nie znaczy, że wilczę. A Oroś na moje oko jest czysty.
Nie uwziąłem się. Po prostu robię to, co do mnie należy - szukam winnego. Wbrew pozorom, obrona przez Wilki znaczy wiele, nawet bardzo wiele. Po co mieliby w tamtym czasie bronić niewinnego? Żeby sobie alibi wyrobić? Wątpię, żeby zdecydowali się na takie zagranie, patrząc po tym, jak Kłamcy szybko padają. : > Ewentualnie mogli się tobą posłużyć, by mnie oczernić, co im się wtedy udało.
Chiyo napisał:
Rozważałam między Tobą a Gauzisem. Wybrałam Ciebie, bo na tamtą chwilę byłeś dla mnie bardziej podejrzany niż on, tyle. Dopiero po oddaniu głosu pojawiły się posty z mocniejszymi argumentami na Gauzisa, ale było za późno, żeby zmienić głos.
Zawsze mogłaś poczekać, aż sytuacja się bardziej rozjaśni. Dlaczego w 1. Dniu byłaś szybka, co do głosu, a w 2. i 3. Dniu już się zastanawiasz? Bo to twoje widzi-mi-się? Taaa... na pewno. :3
Chiyo napisał:
Ogarnij to, że Eileen była niewinna, to samo Epej. Co z tego, że powiem, że również jestem niewinna, skoro musiałabym to udowodnić? Póki co, nie znalazłam sposobu, by to zrobić, także... Mogę tylko powiedzieć tyle, że tak, jak już wspomniałam, dla mnie Oroś jest czysty, a w swojej wypowiedzi Gauzis nie ustrzelił żadnego wilka.
No i co z tego, że Eileen była niewinna? W pierwszej przytoczonej przeze mnie wypowiedzi, Chicharu też była niewinna, a Sinnero, który został tam wspomniany - winny. Nawiedza mnie myśl, że i w drugiej może być Wilk, a nawet Wilki. I na jakiej podstawie uniewinniasz Orochimaru, bo jestem bardzo ciekaw? To, co będziesz miała do powiedzenia, będzie niezwykle interesujące.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeSob 10 Sie 2013, 14:43

Daffodil napisał:
Zawsze mogłaś poczekać, aż sytuacja się bardziej rozjaśni. Dlaczego w 1. Dniu byłaś szybka, co do głosu, a w 2. i 3. Dniu już się zastanawiasz? Bo to twoje widzi-mi-się? Taaa... na pewno. :3
Tak ku*wa, to moje widzi mi się. Żebyś wiedział. Nie będziesz mi narzucał, co i kiedy mam robić. Głosuję kiedy mi się zechce. Jakby mi się nie chciało, to Alejka by mnie zabiła. Poza tym, po failu z Gauzisem w 1 dniu, wolałam poczekać. Takie to dziwne, faktycznie ><
Jeśli chodzi o Orosia. Nie piszę tak tylko dlatego, że mnie bronił. W jego zachowaniu nie widzę niczego podejrzanego, co mogłoby wskazywać na wilczenie. Nawet po jego pierwszym dłuższym poście, widzę, że myślę podobnie jak on. A to, że siedzi cicho o niczym nie świadczy.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeSob 10 Sie 2013, 20:23

Daff, rozumiem, że pisząc o Chiyo od razu po głosowaniu na szeryfa chciałeś ruszyć rozgrywkę, ale teraz to nie ma sensu. Twoje oskarżenia wtedy, na samym początku, były całkowicie z dupy i wcale się nie dziwię, że w pierwszej rundzie głosowała ona na Ciebie xP Nie będę komentowała sensowności tego posunięcia w świetle Twoich wypowiedzi, ale najlepszą (heh, jedyną) obroną jest atak, a to Ty wtedy byłeś agresorem. Po wtopie z Gauzisem jak najbardziej mogła stać się ostrożna; bardziej podejrzane by było, gdyby nie wyciągnęła z pierwszej rundy żadnych wniosków. Co do jej obrony przez wilki po głosowaniu na Gauzisa: Gauzis nie mógł jej wymienić jako podejrzanej, skoro głosowała na Ciebie. Yvetta użerała się z Tobą w ogóle, poza tym broniła Chiyo przed Twoimi zarzutami z epoki wyboru szeryfa, które osobiście uważam za "rozpędzacz" dla gry, czyli coś, co niekoniecznie ma sens samo w sobie. Sinnero nic o niej nie pisał, chyba, że jestem ślepa i stosowny post mi umknął, jak tak to sorry xd. Poza tym co... *scroll*... GF jak zwykle zupełnie bez argumentów, Oroś poświęcił tej sprawie całe jedno zdanie...
Wasz spór na moje oko ma charakter osobisto- bezsensowny, a tylko szkodzi nam wszystkim- zamiast zająć się usunięciem zagrożenia, generujecie zamęt i sytuację niebezpieczną ze względu na potencjał podzielenia Nory na antyDaffistów i kontrChiyowców, co ułatwia wilkom wykonywanie brudnej roboty. Kolejne tarcie  między Wami miało miejsce przy okazji tragikomicznej sprawy Chicharu, którą już skomentowałam drobnym druczkiem w jednym ze starszych postów :p.
WSZYSCY dajcie spokój z podejrzewaniem Daffa, on w sposób całkowicie logiczny udowodnił, że jest niewinny D: Przeczytajcie sobie jeszcze raz rozgrywkę (ziomeczki, serio, przyjrzycie się temu dokładnie, bo brakuje mi pewnych Waszych spostrzeżeń... które powinny być! Milczki, powiedzie coś, poczytamy, pożyjemy! Jeśli nic nie napiszecie, to ja to zrobię, ale wolałabym zobaczyć jakiś atak aktywności ze strony co poniektórych, jeśli mam prawo tak powiedzieć) zanim poleje się uszatkowa krew a ja (nie) obudzę się bez wątroby xP.
Chiyo, radzę Ci ostrożniej ważyć słowa. Lepiej nic nie pisz o tych, których nie podejrzewasz, o ile nie masz do tego przynajmniej na poły logicznych podstaw. Poza tym Twoje ataki na Daffa są (z perspektywy dobrobytu króliczego narodu ;p) tak od czapy, że nawet mnie wydają się podejrzane xP.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimePon 12 Sie 2013, 22:07

Trąby jerychońskie trąbią na zbiórkę...

Widzę, że wyczerpaliście temat, więc zacznijcie głosować...
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeWto 13 Sie 2013, 08:00

No to skoro mamy głosować, to głosuję chyba bez żadnego zdziwienia na Daffa.
Powody wymieniałem dawno temu, a poza tym nie zginął taki długi czas, więc napewno wilczy
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeWto 13 Sie 2013, 08:21

Zenku może Daff w jakiś sposób zagraża przez ten cały czas wilkom i nie mogą go powiesić? Pomyślałeś o tym?
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeWto 13 Sie 2013, 10:57

Hmmmm... fakt faktem, Shiion, trochę racji masz.
Dopiero teraz tak o tym pomyślałem ;-;
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeWto 13 Sie 2013, 21:12

Zenuś.

Przez jakiś czas będę mało pisała, łapa w gipsie.
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeSro 14 Sie 2013, 12:25

ze wszystkich za, i przeciw... Zenek chyba będzie jednak najlepszym wyborem...choć teraz zaczynam już całkowicie wszystkich, znów podejrzewać na tym samym poziomie, zenek jednak się wybił jakimś cudem...nie wiem jak to wyjaśnić...przeczucie? możliwe...
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeCzw 15 Sie 2013, 11:47

Już dość napisałam, głos oddaję na Zenka. Chciałam się wstrzymać do końca z oddaniem swojego podwójnego głosu ale widzę, że nasz mały ostracyzm idzie jak krew z nosa Jeśli zginę tej nocy, przyjrzyjcie się killerowi :>
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimePią 16 Sie 2013, 00:53

Głos na Zenusia. Pewnie nawet tym Wilkiem nie będziesz. Zakładam, że okaże się, żeś retard i tyle. Choć gdyby moja pula z 1. Dnia była bezbłędna, byłbym cholernie z siebie dumny. Dlatego jeśli Zenuś się sprawdzi, trzeba będzie bić w Wogroga. Natomiast jeśli Zenuś będzie niewinny... cóż, coś się obmyśli.
Jeśli nie dożyję jutra, podam wam tu jeden ciekawy wniosek, który niekoniecznie musi się sprawdzać, ale może. Wśród osób, które wierzą w mą niewinność, a są to: Arachnea, Oroś oraz Majeranek, mogą być Wiedźma i Złodziej. Dlaczego? Gdyby Wiedźma była wśród reszty, która nie ma do mnie żadnego zaufania, najprawdopodobniej otrułaby mnie i miałbym pograne. Dlaczego Złodziej? Nie wiem, jak on, ale ja na jego miejscu wolałbym zrobić sobie ze swojej ofiary sprzymierzeńca, by być poza podejrzeniami. ; > Nawet głupi by na to wpadł. Jednakże po zagraniach, które dostarczyły nam Wilki, zaczynam kompletnie w nie wątpić. Mimo to, grając w dalszych etapach gry, proszę Was o to, byście pamiętali o tym poście.
A, i jeszcze nie spuszczajcie z oczu GreenFlesha. To zbyt ryzykowne, by przejść obok niego obojętnie. Oto, co napisałem w 1. Dniu:
Daffodil napisał:
Ale mnie, ku**a, GreenFlesh zaintrygował. Gdybym nie grał z tobą w 55., to powiedziałbym, że to zagranie godne twej osoby, jednakże w grze z tamtym numerkiem również rzuciłem pomysłem powieszenia dwóch osób (pomysł zremisowania głosów Zenka i Shujina). Przystałeś na moją ofertę i to już wtedy ewidentnie cię wydało. Tu widać podobny zabieg. Zastanowimy nad tym później. Muszę to przemyśleć.
Do tej pory się przed tym nie obronił! Miejcie to na uwadze!
Powrót do góry Go down
Gość

Gość




56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitimeNie 18 Sie 2013, 18:55

*szturcha kijem gre* ona jeszcze żyje? nie widze oznak życia... i powoli trąci trupem ;_;
Powrót do góry Go down
Sponsored content






56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: 56. czyli wielki powrót Alejki   56. czyli wielki powrót Alejki - Page 9 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 

56. czyli wielki powrót Alejki

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 9 z 10Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

 Similar topics

-
» Rozgrywka 116 - wielki powrót Koszmaru
» 78. czyli wielki sąd skazańców
» 84 - powrót do korzeni
» 96 - powrót Ookami : P
» 73. - wielki debiut Kirci

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Rabbit Doubt :: Rozgrywki-