Propozycja co do unieważnienia roli szeryfa w momencie, gdy zostaje 3 graczy: coby uniknąć takich absurdalnych sytuacji jak na starym forum, gdzie są dwa głosy na szeryfa, jeden (szeryfa) na kogoś innego i jest double. Bo podwójny głos.

To samo w przypadku np. 2:3, 1:3, 3:4 itd?

Proponuję możliwość dla wilków wyboru roli "nr 2". Jedną z nich jest alfa, drugą moja propozycja:
> Węszący (nazwa robocza) - wilk w pełni wykrywalny przez wróżbitę, ale mający zdolność do oceny, czy dany królik ma rolę. Nie rozpoznaje bezpośrednio roli, ale tylko fakt jej posiadania.
W przypadku 3 wilków można też wybrać, czy chcą węszącego zamiast alfy lub zamiast szpiega. Może to nawet dać dwa skany na turę dla wilków.

Proponuję też wprowadzić zmodyfikowaną wiedźmę, tj:
> Truciciel - królik posiadający butelkę trucizny. W przeciwieństwie do wiedźmy nie posiada on jednak butelki przywracającej życie.

Podoba mi się ten koncept. Kiedyś jak spisywałem role dla tego forum, to proponowałem Eileen, by wilki ZAWSZE miały wybór wilczych ról. Ustalono by ograniczoną pulę wilczych ról o różnych wagach i wilki miałyby kilka punktów do rozdania. Ilość punktów byłaby determinowana ilością wilków + jeszcze kośćmi ewentualnie. Byłyby one zabierane wraz z wyborem roli. Także twój pomysł wolałbym zmodyfikować do mojego. Co o tym sądzisz?
Szpieg kiedyś działał na RD, jak Węszący. Nikt ci go nie wybierze ponad Szpiega, więc odpada. To Wróż ma mieć niejednoznaczne skany, a nie Szpieg.
Truciciel mi się podoba. Albo trzeba by było chyba przywrócić Wiedźmę albo usprawnić Szamana, że jego rytuał daje ochronę na truciznę Truciciela. Tak, Truciciel RÓWNIEŻ działałby w nocy wówczas.

Jak dla mnie, to tylko ilością wilków, rzut kością wprowadzałby niesprawiedliwość między rozgrywkami. Tyko musisz opracować jakiś działający przelicznik, ja teraz nie mam nic w głowie dobrego.
Ogólnie niezłe, choć wprowadza to lekkie utrudnienie. Już widzę tych graczy, którzy nie rozumieją matematyki i proszą MG o wytłumaczenie mechanizmu... c:

A czy... rytuał szamana chroni przed strzałem myśliwego? Bo to podobna śmierć z mojej perspektywy, jest "ze strony królików". Jestem za przywróceniem wiedźmy, jeśli graczy jest więcej, niż 12.

No dobrze. To wobec tego np. każdy wilk to 3 punkty. Teraz przykładowe wagi ról:
- wilk alfa - 4 lub 5
- szpieg - 3
- węszący - 2
- truciciel - 3
- diler (nazwa wstępna do wilka, który by blokował działanie ról króliczych poprzez odurzanie) - 3 lub 4.

Załóżmy, że mamy 3 wilki. Razem mają 9 punktów i wg tego wybierają sobie role. Przykładowy zestaw: wilk alfa + truciciel + węszący (bo 4+3+2=9). Albo wilk alfa + szpieg (bo 4+3=7). Wszystkich punktów nie trzeba wykorzystywać.

Jak to widzisz?

Mam jedną uwagę.
Truciciel miał być rolą króliczą...

Ale dałbym go jako wilka na małą wagę. Królik tylko z eliksirem trującym... mówię: nie.
Generalnie nie chcę, by takie SSaje i Shuje się dorwały do wiedźmy, jako króliki, bo by truły sobie ot tak. : > Także nie popieram powrotu wiedźmy.

Ja właśnie jestem za powrotem Wiedźmy w tej formie, bowiem jedyną uwagę co do niej miałam tylko w wypadku, jak wiedźma trzymała dla siebie "respawn", jak to co niektórzy pisali. To, że Sai by głównie Ciebie truł, to nie mój problem. c:

To może Wiedźma właśnie tylko z eliksirem wskrzeszającym, przy czym nie może wskrzesić samej siebie? Z zabijających NAPRAWDĘ wystarczy myśliwy.