Hahahahhaaha... PIERWSZY!!!

Daff

Ja zgłaszam kandydaturę Tosi.

Daffodil.

Tosia~~

Ze względu na to że chyba nigdy nie dostała ode mnie głosu na szeryfa, to zgłoszę ją do posługi Prefekta. Eileen.

Cytat :

Zenek: Ze względu na to że chyba nigdy nie dostała ode mnie głosu na szeryfa, to zgłoszę ją do posługi Prefekta. Eileen.

Nie mówię, że byłaby złym... prefektem... ale wybieranie w ten sposób to chyba nie jest najlepszy sposób? Chyba, że zawsze losujesz, inaczej tego nie nazwę - Eilee nie jest jedyną osobą, której nie dałeś nigdy głosu.

Cytat :

Kirył: Ja zgłaszam kandydaturę Tosi.

To z ciekawości spytam, czemu ja? ;w; wybacz przekręcenie nicku <3

Tosiałke, faktycznie, nie tylko jej nie dałem głosu na szeryfa nigdy, ale ona jest chyba najdłużej oczekującą która tego głosu nie dostała : D
Głównie mi tu o elitę (długo tu będących) chodzi. Nicu oraz Daff dostali już głosy (wybacz Nicu jeżeli się mylę, ale z tego co pamiętam to już Tobie dawałem. No a nawet jeśli to chyba Eil wcześniej się rejestrowała)
Tak Tosiałę, prawie zawsze losuję. W tym przypadku też. No a poza tym nie dostała ode mnie głosu na przewodniczącego grupy, więc voila.

Tosia napisał:

To z ciekawości spytam, czemu ja?

Nie miałem jakiegoś specjalnego powodu, jeśli o to chodzi.

Kiryuu napisał:

Tosia napisał:

To z ciekawości spytam, czemu ja?

Nie miałem jakiegoś specjalnego powodu, jeśli o to chodzi.

No ale z jakiegoś jednak mnie wytypowałeś :3

Zenek, gdy wilczy typuje na szeryfa mocno z dupy. Gdy jest niewinny, zawsze kieruje się lepszymi pobudkami - albo doświadczeni, albo kogoś, o kim wie, że jest niewinny. Ewentualnie na siebie. c: Ewidentnie kandydat do obserwacji, bo jako Wróżbita raczej nie posłałby wiadomości ze skanem przed oficjalnym ustanowieniem szeryfa. Kochanek też nie, bo z tego, co zauważyłem, to nigdy nie głosował na Drugą Połowę.
Z drugiej strony Tośka jako Wilk lubi wynajdywać na ludzi każdy możliwy hak. Owszem, jako niewinna często pisze i próbuje ruszać grę jeszcze przed ustanowieniem Szeryfa, ale ma zwyczaje, które popełnia jako Wilk i stosuje je właśnie tutaj!
Można pokusić się o wniosek, że Tośka i Zenek razem nie wilczą. Jeśli w parze jedno z nich okaże się winne, drugie automatycznie jest niewinne. c: Zatem Tośka i Zenek do sprawdzenia.
Let the game begin~!
PS: Już na starcie możemy sobie odpuścić szukanie winowajców wśród dwóch osobników. Jakich? Ravene oraz Kivesan. Nie przeczytali nawet PW z rolą, więc pewnie się i nie pojawią na wyborach. Nie wspominając już o głosie na lincz. Tak więc z dotychczasowej listy robi się taka:
- Tosia
- Mana-sama
- Nicu
- Kiryuu
- Eileen
- Zensum
Mamy dwa Wilki wśród tych osobników, ewentualnie jednego. c: Powodzenia, wilczki!
PS 2: Mam pewien plan. Jeśli Kupidyn nadal nie wystrzelił strzał, niech tego jeszcze nie robi! Jeśli odkryjemy 2 Wilki przed 1. linczem, niech je zwiąże, dzięki czemu będziemy mogli niejako pozbyć się dwóch kłaczy za jednym zamachem. Co wy na to?

Cytat :

Daff: Z drugiej strony Tośka jako Wilk lubi wynajdywać na ludzi każdy możliwy hak. Owszem, jako niewinna często pisze i próbuje ruszać grę jeszcze przed ustanowieniem Szeryfa, ale ma zwyczaje, które popełnia jako Wilk i stosuje je właśnie tutaj!

Zacząć należy od tego, że to co ja napisałam, to nie był w tym przypadku żaden "hak". Ja zwyczajnie spytałam, bo: w przypadku Zenka uzasadnienie było mocno dziwne i nietrzymające się kupy, a Kirył dał na mnie głos... No i po prostu chciałam wiedzieć dlaczego. W obu przypadkach miało to być może w jakiś sposób zacząć dyskusję - bo jakoś trzeba, no. Ale to nie był hak @@ więc powiedz mi jeszcze o moich zwyczajach, pięknie proszę. Szczególnie, że w następnym zdaniu wspominasz, że próbuję także jako niewinna jeszcze podczas głosu ruszyć grę.

Cytat :

Daff: Można pokusić się o wniosek, że Tośka i Zenek razem nie wilczą. Jeśli w parze jedno z nich okaże się winne, drugie automatycznie jest niewinne. c:

Ani nie są razem, ani razem nie wilczą. Ale dlaczego oboje na przykład nie moglibyśmy być niewinni...? Bo jak masz rację, to Zenek na miljart wilczy.

Cytat :

Daff: Już na starcie możemy sobie odpuścić szukanie winowajców wśród dwóch osobników. Jakich? Ravene oraz Kivesan. Nie przeczytali nawet PW z rolą, więc pewnie się i nie pojawią na wyborach.

Ale dlaczego to wyklucza ich wilczenie? (bo dalej piszesz, że wilki są pośród tamtych 6-ciu osób) równie dobrze Alej mogłaby dać 2 wilki, jeden nowy i drugi bardziej doświadczony. Oni oboje są nowi, pewnie po prostu nie ogarnęli, że się zaczęło. A z rolą to wiele chyba nie ma wspólnego?

Cytat :

Daff: Jeśli odkryjemy 2 Wilki przed 1. linczem, niech je zwiąże, dzięki czemu będziemy mogli niejako pozbyć się dwóch kłaczy za jednym zamachem. Co wy na to?

Pomysł ciekawy, nie powiem i byłabym się zgodziła z koncepcją, ale równie dobrze możesz wytypować niewinnego i wilka lub w skrajnym przypadku dwójkę niewinnych. A to zbyt ciekawe nie będzie. W drugim przypadku przy stosunku 2:7 zrobi się nagle 2:4, pomijając myśliwego i wiedźmę. Więc ryzykownie cokolwiek.

Tosia napisał:

No ale z jakiegoś jednak mnie wytypowałeś :3

Nie było żadnego typowania, wybrałem pierwszy nick jaki rzucił mi się w oczy. Nic w tym szczególnego.

Daff napisał:

Już na starcie możemy sobie odpuścić szukanie winowajców wśród dwóch osobników. Jakich? Ravene oraz Kivesan. Nie przeczytali nawet PW z rolą, więc pewnie się i nie pojawią na wyborach.

Jesteśmy na samym początku gry, nie wykluczałbym ich tak szybko. Ode mnie tylko tyle, że nie podoba mi się ich zachowanie.
Skoro się zapisali do gry to wypadałoby, żeby sprawdzali co jakiś czas forum.

Cytat :

Kirył: Jesteśmy na samym początku gry, nie wykluczałbym ich tak szybko. Ode mnie tylko tyle, że nie podoba mi się ich zachowanie.
Skoro się zapisali do gry to wypadałoby, żeby sprawdzali co jakiś czas forum.

Też bym ich nie wykluczała, to było zbyt szybkie, ale jak już pisałam, oni są nowi. W tym przypadku takie zagapienie się jest powiedziałabym, normalne. Nie minęło też nie wiadomo ile czasu... Jak dalej się nie odezwą to w sumie i tak by zginęli. Ale to dopiero początek.

Tak, właśnie ogarnęłam, że zaczęła się gra. <3 Brawo, Eilee.
No to może... Tosia, łap~

Zenek, na wstępie mówię, że jestem cholernie uczulona na głosowanie na mnie na szeryfa. Po ostatniej grze szczególnie. Także ten... obserwuję cię.
Zwróciłabym jeszcze uwagę na to, że Daff tak szybko wytypował dwojkę, którą należałoby sobie odpuścić, ale mnie wyprzedziliście.

Uprzedzam, że następny post z mojej strony pojawi się raczej dopiero w czwartek, bo jutro nie będę mieć na to czasu. :<

Wilczy post Tośki z 80.:

Nie przypominam sobie, by jako królik przeszkadzało ci, że ktoś na ciebie zagłosował. Dopierdalasz się również do powodu głosu, ale niebezpośrednio, bo komentujesz go w sposób krytyczny, ale i taki, by sobie przypadkiem wrogów nie narobić na przyszły lincz. Skonfrontujcie z postem z teraźniejszej gry. Tak, to twój zwyczaj.

Tośka napisał:

Cytat :

Daff: Już na starcie możemy sobie odpuścić szukanie winowajców wśród dwóch osobników. Jakich? Ravene oraz Kivesan. Nie przeczytali nawet PW z rolą, więc pewnie się i nie pojawią na wyborach.

Ale dlaczego to wyklucza ich wilczenie? (bo dalej piszesz, że wilki są pośród tamtych 6-ciu osób) równie dobrze Alej mogłaby dać 2 wilki, jeden nowy i drugi bardziej doświadczony. Oni oboje są nowi, pewnie po prostu nie ogarnęli, że się zaczęło. A z rolą to wiele chyba nie ma wspólnego?

Możemy odpuścić =/= odpuszczamy. Poza tym, w grze masz szukać wilków, a nie eliminować cichaczy, którzy od ponad tygodnia nie wchodzą na RD, nie przeczytali PM-ki. Zmarnujesz tylko lincz, strzelając ślepo w coś, co nie jest obecne wraz z nami w grze. Kivesan był ostatnio 3 maja. Ravene - 11 maja. Albo jesteś naiwna, albo jako wilk na siłę próbujesz zasłonić się nowymi, którzy i tak tu nie zajrzą. Nawet jeśli jeden z nich będzie Wilkiem to odpadnie on za pasywność, zatem lepiej dla nas. Wrócą na listę podejrzanych, gdy nagle się zalogują albo się odezwą z dupy. Zrozumiałaś?

Tośka napisał:

Cytat :

Daff: Jeśli odkryjemy 2 Wilki przed 1. linczem, niech je zwiąże, dzięki czemu będziemy mogli niejako pozbyć się dwóch kłaczy za jednym zamachem. Co wy na to?

Pomysł ciekawy, nie powiem i byłabym się zgodziła z koncepcją, ale równie dobrze możesz wytypować niewinnego i wilka lub w skrajnym przypadku dwójkę niewinnych. A to zbyt ciekawe nie będzie. W drugim przypadku przy stosunku 2:7 zrobi się nagle 2:4, pomijając myśliwego i wiedźmę. Więc ryzykownie cokolwiek.

Powtóreczka. Popierasz leciutko pomysł, ale jednocześnie baaardzo dyskretnie dajesz do zrozumienia, że idea ta jest dla ciebie wielce niewygodna. Zasłaniasz się niewinnymi ofiarami, grasz tak bardzo asekuracyjne wobec stada. Emanujesz sztuczną troską o niewinne króliczki. c: A, uwaga, żaden wilk nie inicjuje pomysłów takich jak: combo-lincz, lincz + otrucie, lincz + strzał itp. Z początku jest negatywnie nastawiony, ale gdy do niego dochodzi, niebezpośrednio przystaje na pomysł, dokładając swoją cegiełkę np. do combo-linczu. Poza tym, nie ja będę typował, tylko my jako stado, bo to ma być wspólna decyzja. Gdy dojdziemy wszyscy do wspólnej konkluzji, Kupidyn strzeli i po sprawie.

Cytat :

Daff: Nie przypominam sobie, by jako królik przeszkadzało ci, że ktoś na ciebie zagłosował. Dopierdalasz się również do powodu głosu, ale niebezpośrednio, bo komentujesz go w sposób krytyczny, ale i taki, by sobie przypadkiem wrogów nie narobić na przyszły lincz. Skonfrontujcie z postem z teraźniejszej gry. Tak, to twój zwyczaj.

Nigdy nie przeszkadza mi jak ktoś na mnie głosuje, ponieważ tylko swojej roli (ew wilka czy kochanka w różnych grach) jestem pewna. Przeszkadzać mi może wyłącznie jego powód (głosującego). Jeśli powód mnie w jakikolwiek sposób zaciekawi, to i owszem, dopierdolę się, jak to dosadnie nazwałeś, ale nie robię też z jednego głosu wielkiej afery. To jest tylko głos, jak już pisałam chcę jakoś zacząć dyskusję.
"wrogów nie narobić na przyszły lincz"? A to w ogóle jakimkolwiek skomentowaniem czyjejś wypowiedzi robimy sobie z tej osoby wroga? No nie powiedziałabym, wszyscy (czy raczej większość) tak robią - więc żadna to anomalia. A że niekoniecznie robię to od razu agresywnie - to tylko głos, jak już pisałam. Druga sprawa - to, że ktoś daje taki a nie inny głos/powód nie czyni z niego w moich oczach od razu wilka. Mogę wysuwać podejrzenia. Zapisać wątpliwości. Podejrzenia i wątpliwości nie są zaś stuprocentowo pewne, wiadomo. Tedy nie uznaję za celowe wmawianie wszystkim wilczej roli przez to, że dla przykładu - zagłosowali na mnie. I jeszcze jedno - zarówno gdy wilczę jak i kiedy jestem niewinna, to choć w pierwszym przypadku mogę się dopierdolić do wszystkiego, to jednak i tak robię to z początku łagodnie. Chcę, aby reszta podjęła temat, tak łatwiej kogoś oskarżyć. Abstrahując od tego zaś, nie mam na celu robienia sobie wrogów wśród ogółu. Takie coś sprawdzi się źle zarówno gdy jestem królikiem jak i wilkiem.

Cytat :

Daff: Możemy odpuścić =/= odpuszczamy. Poza tym, w grze masz szukać wilków, a nie eliminować cichaczy, którzy od ponad tygodnia nie wchodzą na RD, nie przeczytali PM-ki. Zmarnujesz tylko lincz, strzelając ślepo w coś, co nie jest obecne wraz z nami w grze. Kivesan był ostatnio 3 maja. Ravene - 11 maja. Albo jesteś naiwna, albo jako wilk na siłę próbujesz zasłonić się nowymi, którzy i tak tu nie zajrzą. Nawet jeśli jeden z nich będzie Wilkiem to odpadnie on za pasywność, zatem lepiej dla nas. Wrócą na listę podejrzanych, gdy nagle się zalogują albo się odezwą z dupy. Zrozumiałaś?

"Możemy odpuścić" zawiera w sobie jednak sugestię. Ponadto nie napisałbyś teraz "odpuszczamy", to jest już pewność. A ja chyba nie uznałam, z tego, co pamiętam, że Daff eliminuje ich od razu. Jak wspomniałam w poprzednim komentarzu, stram się pisać "łagodnie". W cytowanym przez Ciebie fragmencie ja tylko spytałam i tam nie było ani grama oskarżenia. Chodziło mi o to, że poniżej zalożyłeś iż wilki są wśród pozostałych osób. I zakładasz, że ja kieruję uwagę w kierunku nowych (używając "mnie" jako osoby w przykładach), kiedy to nie do końca prawda. Skomentowałam ich temat. Ale zwróć także uwagę na to, że ja poniekąd usprawiedliwiałam ich nieobecność, więc to chyba sprzeczne. To o odpadnięciu za nieaktywność sama już pisałam. Naiwna, albo wilk. Daff, ja wiem o tym, co napisałeś. Problem w tym, że ja nie powiedziałam ani razu, że wilk jest wśród nowych.

Cytat :

Daff: Powtóreczka. Popierasz leciutko pomysł, ale jednocześnie baaardzo dyskretnie dajesz do zrozumienia, że idea ta jest dla ciebie wielce niewygodna.

Ale w cytowanym fragmencie jest odpowiedź dlaczego jest dla mnie niewygodna. Bo tam możesz również trafić niewinnego.

Cytat :

Daff: Zasłaniasz się niewinnymi ofiarami, grasz tak bardzo asekuracyjne wobec stada.

Jeśli o to chodzi to ilekroć pojawia się kwestia podwójnego linczu (prócz ostatniej rozgrywki, tam wyglądało to na jedyną opcję poniekąd, no a wilków nie było i tak) albo czegoś podobnie ryzykownego, to jeśli zgadzam się mniej więcej z wytypowanymi, to lekko popieram - dalej wyrażając wątpliwość. Bo nie mam stuprocentowej pewności.

Cytat :

Daff: Emanujesz sztuczną troską o niewinne króliczki.

To jest tylko kolejny przykład nadinterpretacji moich słów nie emanuję, bo rozpatruję obie możliwości a Ty mi raz piszesz, że się nimi zasłaniam, a drugi raz, że się o nie troszczę. Gubię się już w moich postawach w stosunku do nich, naprawdę.

Cytat :

Daff : A, uwaga, żaden wilk nie inicjuje pomysłów takich jak: combo-lincz, lincz + otrucie, lincz + strzał itp.

Równie dobrze możesz być wilkiem, który wymyślił że zainicjuje, a potem powie, że wilki tak nie robią .-.

Cytat :

Daff: Poza tym, nie ja będę typował, tylko my jako stado, bo to ma być wspólna decyzja. Gdy dojdziemy wszyscy do wspólnej konkluzji, Kupidyn strzeli i po sprawie.

W tym przypadku użyłam Ciebie tylko w charakterze przykładu, ponieważ do Ciebie się zwracałam. Ale tak szczerze mówiąc to czekałam, aż zwrócisz uwagę C':

Co do pomysłu - Daff, nie wiemy nawet, czy Kupidyn jest wśród tej szóstki, która przeczytała PW, a jeśli nawet jest, to prawdopodobnie już strzelił. Z kolei jeśli go tam nie ma, to nie możemy liczyć na jego współpracę. Nie uważam, żeby to był taki idealny pomysł~

/Tak coś czuję, że w tej grze będę strzelać takimi krótkimi pościkami, no trudno/

Jak zwykle nie chce mi się czytać postów. Ale za to Daffa post przeczytałem i początek Tosiałki. Tośka, okej, chciałaś rozkręcić gadkę, ale nie uważasz, że przed zdobyciem szeryfa jest to co najmniej nielogiczne? Przed wybraniem szeryfa zazwyczaj nie robi się tego. No chyba że jest się wyjątkiem (albo rozgrywka jest wyjątkiem)

Ogólnie jak zwykle nie ogarniam oskarżeń Daffa na jakiej podstawie typuje, że ja i Tosia nie jesteśmy w parze i że jeżeli jeden wilczy to drugi nie. Takie trochę dziwne, ale ja tam się nie znam. Nigdy nie mogłem zrozumieć Daffa z odwzajemnieniem. No, może w niektórych kwestiach jest to wyjątkiem. Poza tym nie wiem czemu macie problem, że dałem jej głos (miau miau)
Po prostu wydaje mi się jednocześnie pasującą osobą na to stanowisko jak i jedyną która nie otrzymała ode mnie głosu. Proste? Proste.
Więcej nic nie mówię, bo gdyż ponieważ iż. Wybywam, czasu nie mam.

Cytat :

Zen: Tośka, okej, chciałaś rozkręcić gadkę, ale nie uważasz, że przed zdobyciem szeryfa jest to co najmniej nielogiczne?

Ale co jest w tym nielogicznego, bo nie rozumiem? @_@"

Eilee, czemu tylko krótko w tej rozgrywce, jak pisałaś?

* o Borze, jaka pustka i cisza .-. Nic w tym tempie w sumie nie zrobimy.

Tośka .-.

Czuję że mam taką potrzebę że Daff. Jemu bardziej ufam :c

Daffodil.

Tośka napisał:

Nigdy nie przeszkadza mi jak ktoś na mnie głosuje, ponieważ tylko swojej roli (ew wilka czy kochanka w różnych grach) jestem pewna. Przeszkadzać mi może wyłącznie jego powód (głosującego). Jeśli powód mnie w jakikolwiek sposób zaciekawi, to i owszem, dopierdolę się, jak to dosadnie nazwałeś, ale nie robię też z jednego głosu wielkiej afery. To jest tylko głos, jak już pisałam chcę jakoś zacząć dyskusję.

Przeszkadza, bo pytasz o powód. Jako niewinna tego nie robisz, jako winna - owszem. Również jako ta bez winy potrafisz zacząć dyskusję w inny sposób.

Tośka napisał:

"wrogów nie narobić na przyszły lincz"? A to w ogóle jakimkolwiek skomentowaniem czyjejś wypowiedzi robimy sobie z tej osoby wroga?

Tak. Nie udawaj głupiej.

Tośka napisał:

Druga sprawa - to, że ktoś daje taki a nie inny głos/powód nie czyni z niego w moich oczach od razu wilka. Mogę wysuwać podejrzenia. Zapisać wątpliwości. Podejrzenia i wątpliwości nie są zaś stuprocentowo pewne, wiadomo.

Nigdzie nie pisałem, że uważasz Kiryuu za Wilka. Tłumaczysz się i odbijasz oskarżenia, których jeszcze nie wysunąłem. Bronisz się na zaś - tak przyszłościowo. Powiedziałem, że ty jako wilk zawsze pytasz się ludzi, dlaczego na ciebie zagłosowali. Potem będzie inny fragment potwierdzający moje wnioski, ale to potem.

Tośka napisał:

Chcę, aby reszta podjęła temat, tak łatwiej kogoś oskarżyć. Abstrahując od tego zaś, nie mam na celu robienia sobie wrogów wśród ogółu.

Właśnie sama przyznałaś, że szukasz przyjaciół i ludzi, którzy mogliby się poprzeć w przyszłym linczu.

Wilczy post Tośki z 80.:

W obecnej grze Tośka też mnie gani za odpuszczenie sobie nieobecnych, po czym dodaje, że "równie dobrze Alej mogłaby dać 2 wilki, jeden nowy i drugi bardziej doświadczony". Twój styl się powiela. I to jest ten frag. potwierdzający moje wnioski. @@

Tośka napisał:

Cytat :

Daff : A, uwaga, żaden wilk nie inicjuje pomysłów takich jak: combo-lincz, lincz + otrucie, lincz + strzał itp.

Równie dobrze możesz być wilkiem, który wymyślił że zainicjuje, a potem powie, że wilki tak nie robią .-.

Bardzo ciekawe. Znajdź mi rozgrywkę, w której Wilk zainicjował ten pomysł i wcielił go w życie. Każdy z Wilków boi się wysunięcia tego pomysłu, gdyż obawia się, że zostanie za to zganiony i, że wszystko zostanie obrócone przeciw niemu i go zlinczują. W szczególności te osoby, które forsuje do linczu. Pamiętajmy też, że nawet jeśli mu się powiedzie, to brak jakiekolwiek winnego w werdykcie płaci się własnym życiem. <3

Kupidyn może już napinać łuk. Jeden wilczek właśnie się ujawnił. Teraz szukajmy połączeń. @.@ Przy założeniu, że Tośka to Wilk, na jej partnera pasują mi: Zenek, Mana-sama oraz Eileen. Nicu może potem dojdzie.

EileenAWood napisał:

Co do pomysłu - Daff, nie wiemy nawet, czy Kupidyn jest wśród tej szóstki, która przeczytała PW, a jeśli nawet jest, to prawdopodobnie już strzelił. Z kolei jeśli go tam nie ma, to nie możemy liczyć na jego współpracę. Nie uważam, żeby to był taki idealny pomysł~

Nawet jeśli Kupidyn jest wśród dwójki, którą odrzuciłem, to tym lepiej, bo nie będzie Kochanków, dzięki czemu Wilkom będzie ciężej wygrać. : >

Chcę, by Mana-sama wypowiedział się na temat wilczenia Tośki. Z racji, że wilczył z nią, pragnę przeczytać jego relacje - z pewnością poznał jej styl jako partner i łatwiej będzie podjąć decyzję.