|
|
| | 67 - you will not survive | |
| |
Autor | Wiadomość |
---|
Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Sro 11 Gru 2013, 21:39 | |
| Zaufam Wam. Banszohana. Nie wiem. Ene, due... Bansh, do Hany mam sentyment po tym, jak razem wilczyłyśmy w którejśtam ZENowej. <3 Shujku, słońce, jak siem mylisz, to będzie źle... E, skąd Ty to wiesz? Czyżbyś wsypywał swoich? ;-; |
| | | Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Czw 12 Gru 2013, 12:26 | |
| Kochani, ja zaraz wychodzę, wracam dopiero po godzinie 23, chciałam tylko poprosić Ookami, by głosowania NIE przedłużała.
Głosy przedstawiają się następująco: Banshee: 3 Hanako: 2
Czekamy na głosy: Hanako Banshee Głazisa
Dajcie radę, zróbcie multi, proszę grzecznie Q.Q |
| | | Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Czw 12 Gru 2013, 15:01 | |
| Dobra... cóż, sprawa wygląda prosto, mój głos by poleciał na wilka - Banshee. Jednak jeśli oddam teraz głos na Hanako - do której również mam podejrzenia - aby było multi, to Banshee może dziwnym trafem na nią oddać głos a jej samej się śmierć uchyli... Mniejsza, Ookami, sprecyzuj do której dokładnie mamy oddać głosy. Jeśli owego nie oddam do danej godziny to znaczy że się uchylam od głosu, Hanako raczej na siebie nie zagłosuje, więc Banshee jeśli możesz prosiłbym cię i tak o oddanie głosu. |
| | | Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Czw 12 Gru 2013, 15:05 | |
| Zmieścić musicie sie do powiedzmy 22.
Wilki proszę o podanie ofiary !! |
| | | Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Czw 12 Gru 2013, 15:13 | |
| - Ookami napisał:
- Zmieścić musicie sie do powiedzmy 22.
Wilki proszę o podanie ofiary !! Dziękuję. A wy "wilki" już się nie musicie spieszyć :P. (oh, zagwarantowałem sobie zjedzenie w tej turze) Trumna gotowa, a herold już was przedstawia w wejściu ^^. |
| | | Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Czw 12 Gru 2013, 23:16 | |
| Dobra, głos na Hanako. Wal podsumowanie Ookami |
| | | Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Czw 12 Gru 2013, 23:20 | |
| - Gauzis o 23.16 napisał:
- Dobra, głos na Hanako.
Wal podsumowanie Ookami Nie zmieściłeś się w czasie sędziny .^.' |
| | | Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Pią 13 Gru 2013, 00:50 | |
| Ale werdykt się nie pojawił, a to że się nie zmieściłem, to znaczy że miałem ważniejsze rzeczy na głowie, myślę że prosta droga dedukcji do wyjścia. |
| | | Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Pią 13 Gru 2013, 02:48 | |
| Żartuję sobie c: A Ookami chyba już śpi i werdykt dostaniemy jutro :C |
| | | Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Pią 13 Gru 2013, 16:24 | |
| Hm, jeśli wiedźma jest miła, to może wskrzesić jeszcze Vehtę przed końcem gry, w końcu się dziewczyna starała, a przeze mnie umarła. ;_; |
| | | Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Pią 13 Gru 2013, 18:49 | |
| *przepraszam, musiałem. Ten przycisk był silniejszy ode mnie* Sorry, ale wiedźmy zazwyczaj są wredne i robią na przekór wszystkim :c *koniec kuszenia* |
| | | Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Pią 13 Gru 2013, 22:24 | |
| Dobra.
Wieszacie Banshee oraz Hanako - dwie wilczałki. Rano nie znajdujecie więcej ciał.
Gratulacje królicza wygrana.
Zwycięzcy: - Yassamet - Kupidyn + szeryf - Shujin - Króliczek + Kochanek - Shiion - wiedźma - Kira - złodziej (okradła Sla z króliczej roli) - Gauzis - Królik + kochanek
|
| | | Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Sob 14 Gru 2013, 00:03 | |
| Moje pierwsze punkty : DDD |
| | | Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Sob 14 Gru 2013, 00:21 | |
| Shuj, a teraz powiedz... Skądżeś wiedział? |
| | | Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Sob 14 Gru 2013, 00:55 | |
| Banshee rozmawiając ze mną powiedziała, że przed zjedzeniem Shuja wolałaby zjeść wiedźmę, żeby nie można było kochanka ożywić. Oczywiście hipotetycznie. No to Shuj podsunął biedną Vethanę, że niby ona wiedźmi, a Vethana od tamtej pory siedziała cicho. Ponieważ wilki zjadły Vethanę, to jednoznacznie wskazywało na Banshee. Po prostu tym się dziewczę zdradziło.
Przynajmniej ja tak to rozumiem. |
| | | Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Sob 14 Gru 2013, 08:13 | |
| Ookami mialas wskrzesic Vehte ;___; |
| | | Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Sob 14 Gru 2013, 17:09 | |
| Ow, trafiłem wszystkie wilki (tak, powiedziałem Głazowi, żeby głosował na GF'a). @.@ Banshee wystarczyło przycisnąć na początku, w sumie nawet jej pierwszy post mi się nie podobał. Potem zaczęła za bardzo się bronić, a ja tak naprawdę żadnych dowodów prócz przeczucia na nią nie miałem, więc przeżyła aż do tej rundy, gdzie walnąłem posta, który miał emanować taką pewnością, że to właśnie Banshee jest wilkiem, ażebyście zagłosowali o nic nie pytając. Z Madarame sprawa była jasna: albo on, albo Ryuk. Nie wiedziałem, co z Ryukiem, więc wam podsunąłem, byśmy go powiesili no i się udało. Z tej perspektywy to właściwie dobrze, że Shiion jako wiedźma grała jak zwykle, czytając jednak przy tym rozgrywkę i postanowiła otruć Mada tylko dlatego, że mnie się wydawało, że wilczy. Fajnie mieć kontakty. :DD z GF'em było podobnie jak z Madaramą, tyle że tym razem albo GF wilczył, albo Vehta, dlatego właśnie podsunąłem, że jest wiedźmą (chociaż bardziej byłem skłonny myśleć, że jest właśnie myśliwym) w momencie, gdy GF już niemal wisiał na stryczku - pozbycie się obojga naraz było całkiem ciekawą opcją. Poza tym, GF miał mi posłużyć do tego, by wilki mnie nie zeżarły (założyłem, że jeśli nawet jest wilkiem, to kontakt z nim reszta stada musi mieć tak słaby, że się nie zdziwią, jeśli okaże się, jakoby był on moim kochankiem). A Hanako... Po prostu nie chciałem, by dostała punkty, a poza tym była też szansa, że jest wilkiem - multikill miał po prostu zapewnić pewną wygraną.
No i trafiłem, że są 4 wilki. Mądry ja! |
| | | Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Sob 14 Gru 2013, 20:19 | |
| GF słusznie, nawet się nie rozwodziłem, brak czasu - szujek spamujący na FB aby zainicjować na niego głosowanie, przejrzałem jednego posta w którym zasiewał niepewność, okay, no problem nigga... Opłaciło się. Zaś co do ostatniej rundy, tu już się nie sugerowałem Shujka spamem, miałem czas by przejrzeć rozgrywkę, Banshee nawet nie trzeba było podpuszczać, sama mówiła otwarcie że jest wilkiem jeśli się przyjrzeć - serio polecam książkę o której mówiłem inicjując głosowanie na GF - co do Hanako, nie pisała za wiele, praktycznie nic, ale też się w którymś wersie zdradziła...
No cóż, jako że mój czas obecnie jest zbyt cenny na gry tego typu, żegnam was otwarcie na zakończenie tej rundy i dziękuję za wspólnie spędzony miło czas. Możliwe że zajrzę jeszcze kiedyś gdy natłok nauki (nie mylcie tego z edukacją) będzie mi doskwierał w dobie czasu którego mam obecnie mniej niż wtedy gdy spałem po 4-ry godziny dziennie w podróżach autobusem ;P. |
| | | Gość
Gość
| Temat: Re: 67 - you will not survive Nie 15 Gru 2013, 00:26 | |
| - Yassna napisał:
- Banshee rozmawiając ze mną powiedziała, że przed zjedzeniem Shuja wolałaby zjeść wiedźmę, żeby nie można było kochanka ożywić. Oczywiście hipotetycznie. No to Shuj podsunął biedną Vethanę, że niby ona wiedźmi, a Vethana od tamtej pory siedziała cicho. Ponieważ wilki zjadły Vethanę, to jednoznacznie wskazywało na Banshee. Po prostu tym się dziewczę zdradziło.
Jedynym wilkiem, od którego otrzymałam odzew był GF pod koniec 1 rundy, soooł. Ustaliliśmy już wtedy, że zjemy Veh, bo Green ją przeskanował i miała rolę, a obojgu nam się wydawało, że jest myśliwym. Więc wkopałam się tym nieświadomie, so close. <: Kontynuując, Shuj podejrzewał Pippi, Veh, mnie, Hanę, GF'a i Madarę. Kiedy Madara został otruty, GF powieszony, a Veh postrzeliła w akcie przedśmiertnym Pippi - zostałam tylko ja i Hana. Proste. c: Swoją drogą, to męczące, to dopiero moja druga rozgrywka i dwa wilczałki pod rząd, oby nie było trzeciego. ;____; tobyłobychore.Wgl, mówiąc, że nie mam wiele do stracenia, mówiłam prawdę. Nie mogłam złapać prawie żadnego kontaktu z grupą. Pytam, kogo wieszamy, te sprawy, nic. Zero odzewu. Geeeez. Wybaczcie, ale mnie to męczyło i nie mogłam się doczekać, aż ta rozgrywka się skończy. D: - Shuj napisał:
- Banshee wystarczyło przycisnąć na początku, w sumie nawet jej pierwszy post mi się nie podobał. Potem zaczęła za bardzo się bronić, a ja tak naprawdę żadnych dowodów prócz przeczucia na nią nie miałem, więc przeżyła aż do tej rundy, gdzie walnąłem posta, który miał emanować taką pewnością, że to właśnie Banshee jest wilkiem, ażebyście zagłosowali o nic nie pytając.
. . . .___. Poza tym wow, trafiłam kochanków, wow, pseudo-sprytna ja, wow. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: 67 - you will not survive | |
| |
| | | | 67 - you will not survive | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|